W temacie hamulców... [Nie mam hamulców

Po pierwsze, zdobyłem zestaw zwrotnicy z zaciskami i tarczami na tył od MX3, które na dniach będą montowane. Po montażu pojadę na SKP, żeby sprawdzić czy i o ile się poprawiło. Będę miał niczym w MX6, większe tarcze na tyle niż z przodu. Jeśli nie uzyskam zadowalających efektów, to będę dłubał korektor. A efekty są bardzo pożądane, bo na 4 przejazdy 2 razy przestrzeliłem meta-stop
W temacie napędu...
Sprzęgło, ślizga się. Miałem takie wrażenie już wcześniej, teraz jak silnik ładnie chodzi, ustawione i sprawne są TPS, lambda i knock-sensor jestem pewien że to nie silnikowi odbija. O ile w codziennej jeździe to nie przeszkadza, o tyle na rundzie było prawdziwym cierniem w d*pie. Takim cierniem wielkości bukietu róż dla żony na przeprosiny, kiedy wyszedłeś w piątek na jedno piwo, a wróciłeś w niedzielę nadal nawalony ze śladami szminki na kołnierzyku. Sprzęgło nie spina dobrze po wyjściu z zakrętu, więc dodanie gazu generuje laga jak w neostradzie. Z drugiej strony kiedy gaz pizgnę już w zakręcie, to sprzęgło przenosi akurat tyle momentu żeby koła zgubiły trakcję. Sytuacja jak szyszka w d*pie, ni to wyciągnąć ni pchać dalej. Trzeba więc wymienić. Sprzęgło, nie szyszkę.
W temacie silnika...
W kwestii knock sensoru – przyjął się. Odczuwam jednak skutki sprowadzania silnika z Japonii. Zapłon niekiedy cofany jest, pomimo zalanego 100-oktanowego V-Powera z Shella. Jak zaleję 98 to czuję brak środkowych obrotów. Na to jednak też znajdzie się sposób, kosztujący 7zł za litr – Ksylen. Zanim jednak zbluzgacie mnie za dolewanie dziwnej chemii do baku, pozwólcie mi napomknąć że jest to szeroko stosowany dodatek do paliw premium. W liceum uczyli mnie że benzyna, to węglowodory o ilości atomów węgla w łańcuchu od 5 do 12. Jak się okazuje, "benzyny" w paliwach premium może być i 35%, reszta to dodatki, związki aromatyczne etc. Przechodząc jednak do meritum, liczba oktanowa ksylenu wynosi 165, co oznacza że jego obecność w paliwie może działać przeciwstukowo. Teraz muszę już "tylko" empirycznie ustalić stosunek paliwa do ksylenu, aby ECU mógł maksymalnie przyspieszyć zapłon.
Przez "maksymalnie" rozumiem 42 stopnie przy 6000k RPM, bo tyle ECU próbuje (no chyba ich

W temacie gazów wylotowych...
Kolejny etap to próba odetkania wydechu. Obiło mi się o oczy gdzieś na forum że rozpadający się katalizator lubi zatkać tłumik końcowy, a z uwagi na pochodzenie Cetki zakładam że żaden z elementów wydechu nie był wymieniany od fabryki. Poskładanie całości od kolektora będzie kosztować, ale pewna dobra dusza dała mi cynk, że jest pewien "uniwersalny" tłumik końcowy, przelotowy, który kosztuje grosze. Rzeczony tłumik pochodzi z


W temacie poliuretanu...
Parędziesiąt kilometrów przejechałem, byłem na jednej rundzie w automobilklubie Łódzkim, pojeździłem po dziurach, niedługo zrobię przegląd zawieszenia. Na ucho jednak nic nie wskazuje żeby coś się tam działo niedobrego. Moment wrzucenia przeze mnie instrukcji i fotorelacji coraz bliżej, wiem że tylko po to obserwujecie temat.
W temacie rajdowania...
Samochód ma potencjał którego jeszcze nie wykorzystuję, nawet biorąc pod uwagę że nie jest skończony i ma parę wad. Za bardzo sugeruję się doświadczeniami z zeszłego sezonu, kiedy jeździłem serią z B3. Tyczy się to zwłaszcza zawieszenia i zmiany biegów. Samochód jeszcze nie objeżdżony, więc odruchowo zmieniam bieg jak słyszę 6k RPM. Zawieszenie mnie miło zaskoczyło, kiedy spodziewałem się poślizgu po błędzie, a poślizgu nie było.
Jednak najważniejsze co muszę poprawić, to nie jeździć na kacu. Głupio się przyznać, ale dzień przed rundą byłem na koncercie, pod samą sceną. Nawet jeśli planowałem bawić się grzecznie, to darmowemu piwu się nie odmawia.
Dziękuję za wsparcie Grupie Łódzkiej, a zwłaszcza Michałowi (gt10r5) który uratował moją skacowaną d*pę w momencie kiedy mój pilot mnie wystawił, a ja nie byłem w stanie sam ogarnąć trasy.
