Haczenie przy zmianie biegów / głośna skrzynia – nota serwisowa
Po pierwszym serwisie przy 19.000 km nadal utrzymuję swoje zdanie.
Serwis mnie olał, twierdząc, że wszystko jest OK. Regulacja jest w tolerancjach producenta.
I nadal podtrzymuję zdanie, że 12 letnia fabia, mimo zużycia, przebiegu itd. ma bardziej precyzyjną i przyjemną zmianę biegów.
Podobno mam się też nauczyć zmiany biegów, bo przesiadając się pomiędzy samochodami skrzynie chodzą inaczej i powinienem na to zwracać uwagę -fajnie, mam prawo jazdy od 22 lat, zrobiłem rożnymi samochodami ponad pół miliona km.
Romans z mazdą będzie chyba krótki, jestem rozczarowany, na szczęście leasing mam tylko na 3 lata.
Serwis mnie olał, twierdząc, że wszystko jest OK. Regulacja jest w tolerancjach producenta.
I nadal podtrzymuję zdanie, że 12 letnia fabia, mimo zużycia, przebiegu itd. ma bardziej precyzyjną i przyjemną zmianę biegów.
Podobno mam się też nauczyć zmiany biegów, bo przesiadając się pomiędzy samochodami skrzynie chodzą inaczej i powinienem na to zwracać uwagę -fajnie, mam prawo jazdy od 22 lat, zrobiłem rożnymi samochodami ponad pół miliona km.
Romans z mazdą będzie chyba krótki, jestem rozczarowany, na szczęście leasing mam tylko na 3 lata.
- Od: 10 lut 2016, 21:14
- Posty: 35
- Auto: Mazda 3 BM, htb. skyMotion 120km
W Dieslu miałem problem z 1ka, czasami nie chciała wejść. Od jakiegoś czasu mam spokój i żadnych problemów z biegami w 3.
Natomiast w Mazdzie 2 (benzyna) żony skrzynia chodzi po prostu rewelacyjnie (w 3 jedynie poprawnie) i machanie lewarkiem to czysta przyjemność
. Dlatego 2 po mieście jeździ mi się zdecydowanie przyjemniej niż 3. Także jak coś haczy to pasuje jednak odwiedzić inny serwis i truć
do bólu. Zawsze też można uderzyć na FB Mazdy PL, jak tam nic się nie załatwi to w ASO tym bardziej. Zdecydowanie jakość Meksykańska pozostawia niestety trochę do życzenia (aczkolwiek 2 mi się udała)
Natomiast w Mazdzie 2 (benzyna) żony skrzynia chodzi po prostu rewelacyjnie (w 3 jedynie poprawnie) i machanie lewarkiem to czysta przyjemność


- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3144 (49/163)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda CX60 KH PHEV
2. Mazda 3 BM Skyactiv-D
Jestem po wymianie oleju w skrzyni biegów (olej Mazdy 75W80 GL-4). Bez efektu. Trójka i czwórka nadal wchodzą z oporami (trójka częściej i z większym). Zdarza się, że biegi wchodzą "jak w masełko" co jeszcze bardziej mnie frustruje pokazując jak ta skrzynia może działać jeśli "jej się chce". Nie odpuszczam i walczę dalej (na szczęście ASO jest bardzo przyjaźnie nastawione). Teraz będziemy rozbierać skrzynię. Tak wiem, to duże ryzyko, ale mam takie uczulenie na tę skrzynię, że postanowiłem iść na całość. Trzymajcie kciuki 
W tych skrzyniach jest ewidentnie coś konkretnego zrąbane, bo te problemy pojawiają się w określonych warunkach. Np. u mnie najczęściej jest to w sytuacji spadku temperatury do ok. 5 stopni. I też miewam dłuższe okresy, kiedy skrzynia chodzi idealnie.
u mnie niestety podobny problem 2ka, 3ka, 4ka wchodzą z wyraźnym oporem, w niemieckim ASO dowiedziałem się, że w poprzednim modelu Mazda "wynalazła" olej który rozwiązał sprawę, niestety do tego modelu póki co nic nie wynaleźli.
Ale faktycznie jeżeli wymiana oleju, choćby na ten sam coś daje... Radzik dała coś
Jestem ciekaw również, co przyniosło rozebranie skrzyni u Scorsese.
Ale faktycznie jeżeli wymiana oleju, choćby na ten sam coś daje... Radzik dała coś
Jestem ciekaw również, co przyniosło rozebranie skrzyni u Scorsese.
Ja również słyszałem te opowieści o poprzednim modelu Mazdy i oleju, który wszystkie problemy rozwiązał. Dlatego zdecydowałem się wymienić olej u siebie, właśnie na ten "cudowny" – nic to nie dało. Chociaż muszę powiedzieć, że pierwsze minuty były obiecujące – po wejściu do auta, jeszcze w warsztacie, wrzuciłem jedynkę z taką łatwością, że aż się zdziwiłem. Byłem zachwycony. Ale po przejechaniu kilku przecznic okazało się, że to był tylko jakiś fart i wszystko wróciło do stanu sprzed wymiany oleju.
Na rozbiórkę skrzyni jeszcze czekam (najpierw czekałem na odpowiedź centrali, potem na jakieś części, a teraz to już kwestia tylko ustalenia terminu). ASO również się do tego zabiegu nie śpieszy bo ponoć roboty na dwa dni, a centrala płaci im za to jakieś grosze. No ale klamka zapadła, będzie robione. Ryzyk-fizyk. Żyję marzeniami, że gdyby ta skrzynia fajnie chodziła (tak jak się jej sporadycznie zdarza) jakaż byłaby przyjemność z jazdy... Nadzieja umiera ostatnia.
Na rozbiórkę skrzyni jeszcze czekam (najpierw czekałem na odpowiedź centrali, potem na jakieś części, a teraz to już kwestia tylko ustalenia terminu). ASO również się do tego zabiegu nie śpieszy bo ponoć roboty na dwa dni, a centrala płaci im za to jakieś grosze. No ale klamka zapadła, będzie robione. Ryzyk-fizyk. Żyję marzeniami, że gdyby ta skrzynia fajnie chodziła (tak jak się jej sporadycznie zdarza) jakaż byłaby przyjemność z jazdy... Nadzieja umiera ostatnia.
Witam Wszystkich,
Podzielam opinię kilku użytkowników co do braku precyzji 2biegu. W mojej M3 raz wejdzie gładko jak w masło (krótko i szybko), a przy następnym wbijaniu to już totalna klapa. Generalnie to jest loteria. Objawy z 1ki na 2kę (haczenie, chrupnięcia, dziwne dźwięki, czasem długi skok). Obecnie mam przebieg 6200 km. Sytuacja nigdy nie występuje przy redukcji 3 na 2 (dziwne???). Reszta biegów wchodzi idealnie. Byłem z tym w ASO, coś tam niby podregulowali ale generalnie problem nie został rozwiązany. Liczyłem na to, że przy tym przebiegu to już się skrzynia „poukłada”, ale niestety nic z tego. Raczej będę się decydował na rozebranie skrzyni

Podzielam opinię kilku użytkowników co do braku precyzji 2biegu. W mojej M3 raz wejdzie gładko jak w masło (krótko i szybko), a przy następnym wbijaniu to już totalna klapa. Generalnie to jest loteria. Objawy z 1ki na 2kę (haczenie, chrupnięcia, dziwne dźwięki, czasem długi skok). Obecnie mam przebieg 6200 km. Sytuacja nigdy nie występuje przy redukcji 3 na 2 (dziwne???). Reszta biegów wchodzi idealnie. Byłem z tym w ASO, coś tam niby podregulowali ale generalnie problem nie został rozwiązany. Liczyłem na to, że przy tym przebiegu to już się skrzynia „poukłada”, ale niestety nic z tego. Raczej będę się decydował na rozebranie skrzyni
-
Gregory_Opole
Nikt się nie modlił, nikt! 
Nie szkodzi – synchronizatory wymienione, a trójka i czwórka wchodzą teraz perfekcyjnie, jakby je wręcz przyciągał mały magnesik. Jeżdżę teraz bez celu dookoła bloku żeby się nacieszyć
Jeszcze tylko jedynka psuje mi krew...
Nie szkodzi – synchronizatory wymienione, a trójka i czwórka wchodzą teraz perfekcyjnie, jakby je wręcz przyciągał mały magnesik. Jeżdżę teraz bez celu dookoła bloku żeby się nacieszyć
Jeszcze tylko jedynka psuje mi krew...
Tak, bo MMPol daje zestaw nowych, poprawionych, synchronizatorów obejmujących biegi 3-6. Ponoć (sprawdzę to) nie ma czegoś takiego na biegi 1-2 (tzn. można zamówić tylko "stare" synchronizatory). Dziwne to, ale wszystko możliwe. Zobaczymy...
Skrzynia do najprecyzyjniej pracujących nie należy........
Po kilku tysiacach km jest lepiej ale np 4 potrafi wchodzić bardzo "specyficznie" i czasami problemy z wrzuceniem wstecznego i pierwszego biegu.
Trzeba się do tego przyzwyczaić lub zmienić markę ale czy będzie lepiej ?
Po kilku tysiacach km jest lepiej ale np 4 potrafi wchodzić bardzo "specyficznie" i czasami problemy z wrzuceniem wstecznego i pierwszego biegu.
Trzeba się do tego przyzwyczaić lub zmienić markę ale czy będzie lepiej ?
W pewnej japońskiej firmie na literkę H ,chodzi genialnie 
Mariusz-TT napisał(a):W pewnej japońskiej firmie na literkę H ,chodzi genialnie
Tam też są problemy z haczącą skrzynią biegów, czy mniejsze czy większe niż w Maździe tego nie wiem i trudno byłoby to zweryfikować. U mnie skrzynia w Maździe chodzi bardzo dobrze, jestem bardzo zadowolony z tego elementu samochodu 8-)
HTC#10
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości