Mazda 626 GE KL-DE '94 2.5i V6

[chmielu_KL]

szpilki do lamusa nie wydaje mi sie zeby to byla wina felg... Mam dystanse jak chcesz ze szpilakmi odrazu. Felgi tez mam z odpowiednim et zamiast sie w to bawic dawno powinienes je wziac

A jak wyjaśnisz to że tylko z przodu zrywa szpilki ? założę się że jak pojadę sprawdzić felgę to znowu będzie krzywa, a jeżdżę na nich tydzień z groszem w nic nie uderzyłem w nic nie wpadłem.
Dzięki Julek, mój budżet na felgi to 1,5tyś max nie dam gorsza więcej znalazłem, aż dwa ciekawe wzory z 17 stek z ET 35 na jakieś 150 aukcji.

[julek]

no wiesz 1500 to nie jakis duzy budzet jak na konkret kolo no ja tez mialem te 17 z m6 usa i byly krzywe prawie wszystkie krzywe moze jakies wadliwe kolo dawaj 1.8 i cisnij na warszawe bedziesz mial konkret kolo a nie plastelyne

[Gandol]

No powiem Ci Chmielu, że jestem w szoku i współczuje Ja jeżdżę co prawda dopiero tydzień na felgach od 6-tki i jeżdżę normalnie :O Jedyny minus to, że delikatnie ster mi bije tak jak pisałem w moim wątku ale jeszcze raz dokładne czyszczenie tarcz czeka mnie w weekend bo szybciej nie dam rady Mam nadzieje, że to pomoże bo jednak wolę jak nic nie bije. Wracając do twoich szpilek to jestem na prawdę w szoku, że jeżdżąc wolno i nie po dziurach da się to zerwać :O Na pewno to wina tylko felg?

[chmielu_KL]

A co może być innego ?...
Teraz zrobiłem podmianę,
felgi które w zeszłym sezonie były z przodu dałem na tył– efekt rwie szpilki,
felgi które w zeszłym sezonie były z tyłu dałem na przód – efekt rwie szpilki,
wniosek ? musiały być źle naprawiane i nie wytrzymują jazdy z przodu, na tyle nie urwała się szpilka ani razu.
Najśmieszniejsze jest to, że jak urwie szpilkę jadę sprawdzić felgę, i faktycznie typ sprawdza przy mnie i gołym okiem widać że jest krzywa, a krzywią się same z siebie... winę szpilek wykluczam bo felgi się krzywią. Wniosek ? szukam felg z ET 35,38 ma być na oryginalnej szpilce bez tej całej zabawy.

[rafał88]

Noo własnie widac, ze cos nie tak z felgami. Ja tez mam zmienione szpilki na dłuzsze jezdziłem jeszcze na zimowkach i zero problemow, teraz letnie i zero problemow nawet po przejechaniu przez tzw droge w Lublinie(wertepy a nie droga), [cenzura] nie dziwie sie,ze policja jezdzij po tej drodze KIA SPortage(nie wiem jak sie to pisze) a ja musialem tym czyms przejechac moją BA i co?? I nic sie nie stało mimo ,ze w jednym miejscu doyebało ze az lampy zaświeciły tak wysoko ,ze moznabyło małpy na czubkach drzew liczyc A moje koła tez znacznie cieższe niz te OEM mazdowskie i auto ma zawieszenie z betonu.

I samo to ,ze sie ciagle krzywią to przeciez nie jest normlane... Na zimowkach chyba takich cyrków nie miales?

[chmielu_KL]

Na zimowkach chyba takich cyrków nie miales?

Stalówki na przelotowej nakrętce całą zimę i nic, a troszkę się wpadło w głębsze dziury i to dość solidnie.

[rafał88]

Noo to własnie... Jakby było cos nie tak ze szpilkami to i na zimowkach by sie urywały.

[chmielu_KL]

Zastanawiajcie jest to że urywają się tylko z przodu, chyba faktycznie są takie fatalne że nie wytrzymują wagi z przodu... No cóż możemy wylewać różne teorie, ale szkoda czasu i nerwów, moje dziś osiągnęły maksimum. Przemęczę się lato na '15 z xedosa 6. Do przyszłego lata kupi się coś z ET bez zabawy w szpilki. Dobrze że nie urwało wszystkich.

[rafał88]

Noo przod jakby nie patrzec jest ciezszy, zmienia sie pochylenie kół podczas skretów i naciski na jedno koło np prawe skrecając w lewo. To tak wyglada jakby koło chodziło gora doł albo sie udchylało ... Ciezko stwierdzic.

[chmielu_KL]

Noo przod jakby nie patrzec jest ciezszy, zmienia sie pochylenie kół podczas skretów i naciski na jedno koło np prawe skrecając w lewo. To tak wyglada jakby koło chodziło gora doł albo sie udchylało ... Ciezko stwierdzic.

Zobaczymy za jakiś czas bo, nadal są 17stki ale z przodu nie mam dystansów i są oryginalne szpilki, przy krzywej feldze czułbym jakieś drgania/bicia na kierownicy, a nic takiego nie ma... Jak nie zerwie krótszych oryginalnych szpilek to już nie mam pomysłów. Dodam, iż na krzywej '15stce było bicie na kierownicy, ale nic nie zrywało za to na krzywej '17stce nic nie czuć.

[rafał88]

Wiesz ,zeby czuc bicia przy niskich predkosciach musialaby być naprawde dobrze ugieta



A tak na powaznie, wiem jak mialem jeszcze poprzednie 15" to felga była jak jajko i to dosłownie i jadac do 100km/h zero bicia, wystarczyło złapac 120km/h i w gore i kierownice lepiej było puscić.
Takze lekkie ugiecie przy predkosciach do 100km/h nie bedzie wyczuwalne jeszcze jak masz wyższy profil niz 40/45 to naprawde musialby być nieźle strzelona. Moze wina dysstansów:P

[Eklerek323f]

Jak zobaczyłem 2 szpilki(obok siebie nie po przekątnej) trzymające te wielkie bambory to nie wiem kto był bardziej z rana przerażony, ja czy chmielu

Ja jezdze na dystansach 20mm 3 lata i nie uszkodziła się choćby jedna szpilka, a Korn ma te same szpilki co chmielu dziwne, na prawde dziwne

[Gandol]

Ja jezdze na dystansach 20mm 3 lata i nie uszkodziła się choćby jedna szpilka, a Korn ma te same szpilki co chmielu dziwne, na prawde dziwne

Wydaje mi się, że ja też mam te same co Chmielu bo doradzał mi kiedy kupowałem i ja też nie narzekam :p powiem więcej nawet już nie bije mi ster

[chmielu_KL]

Wydaje mi się, że ja też mam te same co Chmielu bo doradzał mi kiedy kupowałem i ja też nie narzekam :p powiem więcej nawet już nie bije mi ster

Tak masz te same, ale teraz wyszła śmieszna sprawa.
Otóż zdjąłem dystans z przodu, założyłem oryginalne szpilki, a na nie 17stki.
Gdy zrywało szpilki zawsze okazało się że felga krzywa, teraz co? nic nie urwało ani jednej szpilki szarpanie kierownicy zniknęło. Nie będę sprawdzał felg bo znowu wyjdą że są krzywe, skoro tak to czemu nie urywa oryginalnej szpilki ? magia, może wina dystansu ? tylko dystans nadal jest z tyłu i nic.
Mam dość tego samochodu, jak wypali plan to na przyszłe lato będzie inna Mazda w tej ograniczam się do niezbędnych napraw, ma dojechać do celu i wrócić.

[rafał88]

Dziwne to bo tez jezdze i nic sie nie dzieje. Dystanse bralem z jakies strony "srubydofelg" czy jakos,szpilki te z neta. Moze cos faktycznie krzywo przylega i dlatego tak sie dzieje albo za slabo kola przykrecasz ;p Ja dokrecam 120Nm kluczem dyno.

[chmielu_KL]

Dokręcam normalnie, zwykł klucz do kół i do przodu. Dla mnie to jest jakaś magia.
Rwie dłuższe szpilki bo krzywa felga, są krótsze oryginalne nie rwie nic. Z dystansem drżała kieownica, bez jedzie jak po sznurku.
Może faktycznie wina dystansu, chociaż podczas przykręcania koła dystans się dociąga. Nie wiem już nie mam pomysłów. Jedno jest pewne, nigdy więcej zabawy w dłuższe szpilki. Dystans jedynie gdy będzie jak przykręcić koło na oryginalnych szpilkach.

[Gandol]

Faktycznie całkiem dziwna sprawa U mnie na takim zestawie jest wszystko okej i jeździ się bezproblemowo

[KUZAJ]

Dokręcam normalnie, zwykł klucz do kół i do przodu. Dla mnie to jest jakaś magia.
Rwie dłuższe szpilki bo krzywa felga, są krótsze oryginalne nie rwie nic. Z dystansem drżała kieownica, bez jedzie jak po sznurku.
Może faktycznie wina dystansu, chociaż podczas przykręcania koła dystans się dociąga. Nie wiem już nie mam pomysłów. Jedno jest pewne, nigdy więcej zabawy w dłuższe szpilki. Dystans jedynie gdy będzie jak przykręcić koło na oryginalnych szpilkach.

A może masz dystans krzywy

[Eklerek323f]

Troche lipa jak by fabrycznie nowy dystans był krzywy Szpilki rwały sie w miejscu konca nakretki, tk troche dziwnie

[rafał88]

Trzeba by na tokarke zapodac