Zabezpieczenie antykorozyjne
Witam wszystkich,
Odświeżę temat.
Stoję przed wyborem nowego samochodu. Nowa BM bardzo przypadała mi do gustu, ale mam obiekcje odnośnie rudej. Szukałem na forum oraz pytałem sprzedawców, ale wciąż mam wątpliwości, stąd moje pytanie, czy użytkownicy nowej M3 są już w stanie powiedzieć coś o zabezpieczeniu antykorozyjnym, przede wszystkim od spodu. Jak to wygląda?
Odświeżę temat.
Stoję przed wyborem nowego samochodu. Nowa BM bardzo przypadała mi do gustu, ale mam obiekcje odnośnie rudej. Szukałem na forum oraz pytałem sprzedawców, ale wciąż mam wątpliwości, stąd moje pytanie, czy użytkownicy nowej M3 są już w stanie powiedzieć coś o zabezpieczeniu antykorozyjnym, przede wszystkim od spodu. Jak to wygląda?
-
kamilito
Było już sporo dyskusji na temat rudej i były przypadki, które również mnie niepokoiły lecz dotyczyły modeli z 2014 i 13, natomiast nikt z rocznikiem 2015 nie narzekał – przynajmniej nie przypominam sobie. Możliwe, że na wiosnę możemy spodziewać się wysypu żalu i rozgoryczenia kolejnych ofiar także tych z rocznikami 2015 albo będzie cisza co sugerowałoby, że producent lepiej przyłożył się do tematu w nowszych rocznikach.
Ja postanowiłem nie stosować żadnych dodatkowych zabezpieczeń i na wiosnę sprawdzę stan blachy – liczę na to, że nie będę rozczarowany
Ja postanowiłem nie stosować żadnych dodatkowych zabezpieczeń i na wiosnę sprawdzę stan blachy – liczę na to, że nie będę rozczarowany
Bardzo ciekawy jestem co będzie u Ciebie.
Sprzedawca z Odyssey z Warszawy powiedział, że nowe mazdy po przybyciu do europy są zabezpieczane od spodu dodatkową warstwą jakiegoś środka... To jako ciekawostka. Czytałem różne kwiatki co mówili o zabezpieczeniu...
Sprzedawca z Odyssey z Warszawy powiedział, że nowe mazdy po przybyciu do europy są zabezpieczane od spodu dodatkową warstwą jakiegoś środka... To jako ciekawostka. Czytałem różne kwiatki co mówili o zabezpieczeniu...
-
kamilito
Większej bajki nie słyszałem. Niby auta gniją po kilku 6-7 latach bo płynęły na statku. 
Co do zabezpieczenia dodatkowego to podłogi od razu nie warto, skoro jest warstwa fabrycznego, ale wszelkie profile zamknięte warto.
Co do zabezpieczenia dodatkowego to podłogi od razu nie warto, skoro jest warstwa fabrycznego, ale wszelkie profile zamknięte warto.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Biniu777 napisał(a):Większej bajki nie słyszałem. Niby auta gniją po kilku 6-7 latach bo płynęły na statku.
Nie przypominam sobie, aby ktoś na tym forum tak napisał, a czytałem chyba wszystko na temat rdzewienia co dało się tutaj znaleźć. W każdym razie według mnie problem nawiązuje głównie do soli sypanej zimną na naszych drogach, która najbardziej przyczynia się do uszkodzeń.
Na czystą logikę, jak sól morska może skutkować negatywnym działaniem dopiero po 6-7

Dopisano 8 sty 2016, 09:11:
kamilito napisał(a):Bardzo ciekawy jestem co będzie u Ciebie.
Sprzedawca z Odyssey z Warszawy powiedział, że nowe mazdy po przybyciu do europy są zabezpieczane od spodu dodatkową warstwą jakiegoś środka... To jako ciekawostka. Czytałem różne kwiatki co mówili o zabezpieczeniu...
Ja akurat nawet o to nie pytałem, ale sporo osób bardziej dociekliwych również otrzymywało takie informacje od sprzedawców jak Ty.
Witam.
Dodatkowo konserwowane są od września 2014 roku w Antwerpii tylko miejsca nieosłonięte tj. większość elementów zawieszenia i nieosłonięte fragmenty dolnej płyty podłogowej. Do konserwacji nie są zdejmowane nadkola, osłony płyty podłogowej co znaczy, że te miejsca nie są konserwowane. Konserwacje wykonuje się środkiem dopuszczonym przez Mazdę do konserwacji podwozi (do kupienia w ASO).
Dodatkowo konserwowane są od września 2014 roku w Antwerpii tylko miejsca nieosłonięte tj. większość elementów zawieszenia i nieosłonięte fragmenty dolnej płyty podłogowej. Do konserwacji nie są zdejmowane nadkola, osłony płyty podłogowej co znaczy, że te miejsca nie są konserwowane. Konserwacje wykonuje się środkiem dopuszczonym przez Mazdę do konserwacji podwozi (do kupienia w ASO).
Hej,
Jakieś dwa tygodnie temu odebrałem auto i wybrałem się na majówkę w góry. Miałem okazję pokonać tam dwa podjazdy. Oba około 4-5km i nachylenie 20% więc całkiem spore. Za każdym razem parkowałem na szczycie i był odczuwalny zapach palonego sprzęgła, czy jakiś inny smród. Trochę mnie to dziwi bo mam automatyczną skrzynię i w dodatku obroty były raczej sensowne w granicy 1.5-2k (2 bieg). Czy ktoś ma pomysł czy powinienem się martwić? Niby mówili, że się mogą dopalać jakieś zabezpieczenia antykorozyjne przez pierwsze 200km, ale auto już wtedy miało 1000km na liczniku.
Jakieś dwa tygodnie temu odebrałem auto i wybrałem się na majówkę w góry. Miałem okazję pokonać tam dwa podjazdy. Oba około 4-5km i nachylenie 20% więc całkiem spore. Za każdym razem parkowałem na szczycie i był odczuwalny zapach palonego sprzęgła, czy jakiś inny smród. Trochę mnie to dziwi bo mam automatyczną skrzynię i w dodatku obroty były raczej sensowne w granicy 1.5-2k (2 bieg). Czy ktoś ma pomysł czy powinienem się martwić? Niby mówili, że się mogą dopalać jakieś zabezpieczenia antykorozyjne przez pierwsze 200km, ale auto już wtedy miało 1000km na liczniku.
pmaniek89 napisał(a):Dzięki, uspokoiliście mnie trochę, póki co jeżdżę w miescie i nie widze zadnych niepokojących objawów w pracy skrzyni wiec pewnie jest tak jak mówicie.
Ja po około 3000 km dorwałem się do autka, bo każde auto żony biorę co jakiś czas do "odmulenia" :–)
I po dłuższej jeździe, takiej pod czerwoną kreskę obrotów, jeszcze było czuć konserwację
A przy okazji zauważyłem, że jak silnik jest mocno gorący (czerwona kontrolka wody się nie świeciła), to istop też nie zadziała i pokazuje, że silnik nie jest jeszcze gotowy.
jacek68pl napisał(a):A przy okazji zauważyłem, że jak silnik jest mocno gorący (czerwona kontrolka wody się nie świeciła), to istop też nie zadziała i pokazuje, że silnik nie jest jeszcze gotowy.
No i proszę, inżynierowie mazdy uznali, że jak ktoś chce wiedzieć czy silnik ma temperaturę w normie to niech sprawdzi czy i-stop zadziała
Czy zapachy ustąpiły? Mamy już co najmniej 3 różne wątki o smrodzie, wspólnym mianownikiem jest to, że auta zawsze nowe. Chciałem je połączyć w jedno, tyle że muszę się upewnić, że wszystkie sytuacje mają tę samą przyczynę.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3115 (47/159)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda CX60 KH PHEV
2. Mazda 3 BM Skyactiv-D
Mi też śmierdziało po przegonieniu podczas pierwszych kilku tyś. km więc moim zdaniem wszyscy mają to samo i to normalne. Mnie sprzedawca uprzedził, że takie coś będzie występowało więc nie widziałem powodów do zmartwień.
Ciezko mi potwierdzić czy smierdzi dalej poniewaz nie mialem okazji pokonywac ponownie tak dlugich podjazdów, ale poki co zadnych zapachow nie ma, mam jednak wrazenie ze automatyczna skrzynia zaczela lekko szarpać przy zmianie biegu z 3 na 4 oraz 4 na 5. Tzn nie jest to mocne szarpniecie, ale zmiany sa wyraźnie odczuwalne w porównaniu do pozostalych biegow ktorych zmiane widac tylko na obrotomierzu. Nie wiem czy to nie jest powiązane.
Nie prowadze zadnych statystyk spalania ale jest dość wysokie w miescie, na pełnym baku do rezerwy w zimie robilem 380km, w lecie jest to okolo 420-450km. W trasie za to spalanie bomba, tempomat 110-120km/h i spalanie 4.8l/100.
Co do smrodu to faktycznie musiala to byc konserwacja bo potem juz nie bylo zadnych objawow, oleju w skrzyni nie zmienialem bo tez producent nie zaleca takiej operacji w ogole i nawet w serwisie ostrzegali ze lepiej nie grzebac bo dopiero zaczynaja sie problemy. Co do szarpania przy zmianie to chyba bylo to moje przewrazliwienie bo teraz wszystko chodzi pieknie gładko i bez najmniejszych problemow.
Co do smrodu to faktycznie musiala to byc konserwacja bo potem juz nie bylo zadnych objawow, oleju w skrzyni nie zmienialem bo tez producent nie zaleca takiej operacji w ogole i nawet w serwisie ostrzegali ze lepiej nie grzebac bo dopiero zaczynaja sie problemy. Co do szarpania przy zmianie to chyba bylo to moje przewrazliwienie bo teraz wszystko chodzi pieknie gładko i bez najmniejszych problemow.
Ja też zauważyłem, że może być naprawdę fajne spalanie pod warunkiem stałych warunków na tempomacie. Poza tym przyznam, że nieco się rozczarowałem. Zalecenia aby nie zmieniać są mocno mylące i tu nie ma znaczenia czy skrzynia jest ZF, Aisin, JATCO czy inna. Jeżeli wlejesz olej ATF FZ to najprawdopodobniej nie będzie problemów. Jak wlejesz niby kompatybilny zamiennik to jest loteria chyba, że dotrzesz do producenta, który akurat robi olej dla Mazdy na pierwsze zalanie skrzyni.
viewtopic.php?f=497&t=185977
viewtopic.php?f=497&t=185977
- Od: 15 mar 2017, 00:38
- Posty: 10
- Auto: Skyactiv-G 2.0 120KM AT 2015
Czy robił ktoś juz konserwacje podwozia w ASO? Jeśli tak to jaki był koszt? W ASO auto gazda Pszczyna uzyskałem odpowiedz, ze od 1200-1600 zł w zależności od stanu podwozia. Swoją droga zastanawia mnie fakt co w niespełna rocznym samochodzie znaczy : "w zależności od stanu nadwozia".
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości