Mazda6 2.5 Pb, 2008, (otomoto: 6010629043), 36.900 zł, Radom.

[dadan]

rafik85 to o czym piszesz to ma odniesienie w starszych autach, powiedzmy 10 lat+lub młodszych ale z dużym przebiegiem. Takie które są już trochę wyeksploatowane i potrzebują nowych opon, klocków, tłumika czy sprzęgła a przegląd się zbliża to może mieć okazyjną cenę. Takie auto sprzedaje się w godzine maks 2, ogłoszenie często znika po 15 min. Tylko trzeba siedzieć tam na miejscu żeby to wyhaczyć, bo masz jeszcze armie turasów którzy są gotowi zabrać auto w godzine i nikt nie będzie się umawiał na następny dzień.

A tutaj mamy bardzo świeże auto, w salonie kosztowało sporo i do tego mały przebieg. Nie jest to prywatny import tylko typowo na handel, takiego auta nie kupisz za 6 tyś e w jednym kawałku. Można obstawiać grad? Jakaś powódź czy coś innego co obniżyło cene, ale na pewno nie zużycie.

Z drugiej strony polacy to wiecznie poszukujący okazji i wszystko muszą mieć tanio – tak już jest we krwi. Skoro zawieszenie to przecież może być używane, opony tak samo itd...

[talk_about85]

Troche zesmy sie swego czasu sprzeczali co do pewnych kwestii e-tomek ale tutaj masz calkowita racje:

W sumie może ten dział powinien działać na takiej zasadzie, że jak nie widać na pierwszy rzut oka, że auto bite / że Anglik / że polift a ma elementy przedlifta / że przebieg cofnięty / itp. ... to może niech ktoś jedzie i ogląda, sprawdza, bo i tak dużego wyboru mieć nie będzie.

Najwiekszym problemem tego dzialu jest to ze praktycznie nie ma ogledzin na zywo egzemplarzy ktore przeszly weryfikacje wizualna na odleglosc a ich cena jest niska. Pewnie w 90% gdzies jest haczyk ale pytanie teraz czy jest on mozliwy do znalezienia. Tak samo jest z tym egzemplarzem. Dopoki ktos nie obada to tylko pozostaje dalsze gdybanie.

[jpski]

Dopoki ktos nie obada to tylko pozostaje dalsze gdybanie.

Nie wierzę, że nie ma nikogo z naszych Mazdowiczów w okolicy Radomia. Dla zaspokojenia ciekawości można podjechać, zobaczyć i zweryfikować na forum taki egzemplarz. Gdybym miał bliżej sam bym pojechał luknąć...

[Marianek]

A ile widziales przez ostatnie 6mies 6ek 2.5 z prywatnych rąk?salon PL?drogo było to i nikt nie kupował.

Sory a na zachodzie to one tanie były?
2.5w 6 podobnie jak 2.3 w poprzedniej generacji GG, 2.0 w BK i BL oraz 2.2 diesel w BL te modele nie są zbyt popularne. W zakupie były droższe niż ich odpowiedniki u konkurencji a wcale nie lepsze. Te modele najczęściej kupowali ludzie którzy wiedzieli co kupują i czego chcą.
Nikt tych aut za free nie odda i nie ma żadnych zlodzeń co do tego.
rafik85 koszt napraw na zachodzie nie będzie drogi, zwłaszcza w DE, sory ale porównując do siły nabywczej pieniądza (nie bierzesz tego pod uwagę na pewno) Niemca kosztuje tyle samo co Ciebie.
Nie każdy Niemiec naprawia swoje auto w ASO, też naprawia u mechaników niezależnych, też na częściach używanych.
Musicie przestać myśleć że to kraj miodem i mlekiem płynący i wystawia się wszytko na wystawkę.
Ludzie na zachodzie szanują każe euro i je liczą. Nie oddają za bezcen swoich rzeczy zwłaszcza dobrych.
Co do okazji na portalach, jeśli prywatne osoby sprzedają w miarę tanio swoje auto. Polacy nie mają żadnych ale to żadnych szans z miejscowymi handlarzami którzy obserwują swój regionalny rynek na bieżąco. Niemiec szybciej odda takie auto Niemieckiemu handlarzowi (który jest tam w 5 min) niż Mirkowi z Polski, który po przyjeździe jeszcze nosem wierci, a zaufanie do niego minimalne jest.
Z przypadków kiedy auta są tanie:
Spore uszkodzenia
Powódź
Auto z licytacji po wypadku
Auto po dzwonie
Klon, kradzione auto z wszczepianym vinem innego auta, na przykład auta z wypadku.
Oczywiście każdy kupuje co mu odpowiada, jeden lubi rybki drugi akwarium

[rafik85]

Bla bla bla.A nie wiem czy się orientujesz że np. W Szwajcarii przeglądu nie robi się co roku?i tamtejszy serwis przygotowujący do przeglądu kosztuje ok 2000fr?ustawowo co 5 lat wymiana kpl wydechu i ukł hamulcowego?nie ma prawa byc rysy na reflektorze,zmatowienia itp.zderzak pęknięty nie przejdzie opony muszą być igła,zapocenia żadnego...długo wyliczać.Że opłaty sã od normy spalin?czasem po prostu taniej kupić młodsze auto niż pchać w stare.Inna mentalność,w Polsce d... się szkłem podciera.Podciera się tylko dlatego że mało się zarabia.

Dopisano 2 mar 2017, 12:14:

Niech każdy kupuje jak uważa.Każdy ma swoje kryteria.

[STARY1977MJ]

Skoro to taka super, nieskazitelna furka to czemu jej nie kupisz. Tylko tak ją zachwalasz.
Może masz w tym jakiś interes???

[rafik85]

Gdzie w wątku znalazłeś że zachwalam to auto?problemy z czytaniem ze zrozumieniem?

Dopisano 2 mar 2017, 12:34:

Ja nigdy nie pochwalę ani nie zjadę auta którego nie widziałem.Wróżbitów pełno na forach a nikt nie jeździ i nie ogląda.Wątki ciągną się tygodniami a nikt z tysięcy forumowiczów z różnych stron nie ogląda na żywo.Forum powinno pomóc w sprawdzeniu historii oceny auta ze zdjęć a nie snucia teorii jak było uszkodzone,czy na vat oszukane itd.Jak ktoś zainteresowany i ślepi przed ekranem 2 tygodnie posząc o danym aucie niech ruszy tyłek i obejrzy.Bo my tutaj możemy se oczy zepsuć a itak prawdy w monitorze nie zobaczymy.

[jachu36]

Słuchaj czego obrażasz przedmówcę stujkając w głowę
Wypowiadają się tu ludzie którzy na takich samochodach zęby pozjadali i widzieli na oczy takich perełek więcej niż Ty pewnie słodkich bułek zjadłeś.
Wypowiadają się tu fachowcy którzy nie jednego już uchronili przed zakupem trupa oraz przed 500 kilometrowymi wycieczkami na 5 min bo auto szrot.
Wypowiadają się tu tacy ludzie którzy mają lub w przeszłości mieli takie auta i wiedzą ile takie auto w dobrym stanie może kosztować. Cena takiego auta na zachodzie może by była taka w przybliżeniu ale przed sprowadzeniem ,opłatami i zarobkiem handlarzyny.
W końcu wypowiadają się tu ludzie którzy na stałe mieszkają czy w Belgii czy Danii i mają pojęcie ile takie auto tam kosztuje.
Sam latem kupowałem takie auto z takim silnikiem i doskonale się orientuję że za takie auto w super stanie trzeba jednak sowicie zapłacić.
Dlatego ja też nie rozumiem tutaj twojej postawy wobec tego auta.
Ps.
Auto już sprzedane i ktoś już cieszy się nowym nabytkiem. Ciekawe jak długo.
Mam tylko nadzieję ze nowy posiadacz przy jakimkolwiek wypadku uderzy głową w poduszkę powietrzną a nie zostanie trafiony opornikiem.

[rafik85]

Można?można.A może z forum był kupujący i pisał wszystko aby innych zniechęcić bo sam się najarał hehe

Dopisano 2 mar 2017, 13:33:

Nie wierzę zresztą że ktoś kupił ze zdjęć,napewno dobrze sprawdził przed zakupem.

[Marianek]

A nie wiem czy się orientujesz że np. W Szwajcarii przeglądu nie robi się co roku?i tamtejszy serwis przygotowujący do przeglądu kosztuje ok 2000fr?

Robisz to sam, nie ma zmuszania do latania na serwis.

ustawowo co 5 lat wymiana kpl wydechu i ukł hamulcowego?

Pokaż mi gdzie to pisze znalazłeś? Jakąś podstawę prawna, może być po Niemiecku, Włosku, Francuzku. Jak sprawdzić że układ hamulcowy wymieniony itd. Sory ale w dobie zaawansowanych układów hamulcowych to mrzonki. Chyba że tarcze i klocki, ewentualnie płyn hamulcowy.
A wiesz że Szwajcarzy jeżdżą do Włoch,Niemiec, Francji na naprawy i przeglądy? Powraca ponownie temat siły nabywczej pieniądza, to co dla Ciebie jest kosmos ceną czy innego rodaka tam mieszkającego i przeliczającego wszytko na PLN (wieki temu tego nie robię) , dla Szwajcara jest normalne.

Kolejne co by nie mówić to auto jest z De nie ze Szwajcarii, jak i większość 2.5 na otomoto.
auta ze Szwajcarii w 80% są w Polsce po powodziach i bite, chyba że takie auto jest unikatem i perełką to wtedy opłaci się sprowadzić. Ale nie kupisz tego auta za grosze.

Handel samochodami w Polsce polega na magi i oszustwie, ta mała garstka uczciwych (są tacy) ma bardzo ciężko żeby zarobić na chleb. Wini są też temu Janusze .

[rafik85]

Idziesz kolego w jakąś paranoję.To,że pewnie się kiedyś wpieprzyłeś w jakiegoś złoma nie znaczy że wszystkie takie są.Wszystkie na świecie samochody są złe,twój jedyny ok Jaki Szwajcar robi cos sam przy aucie?Ceny dla mnie nie są kosmiczne tylko dla polaczków którzy szukają aut na które ich nie stać.
Gdybym chciał sprowadziłbym sobie taką,160-180kkm poniżej 30k pln z rej Pozdrawiam wierzących w najwyższe ceny.

Dopisano 2 mar 2017, 15:30:

Btw ile oglądałeš aut na żywo,które zjechałeś na forum???

Dopisano 2 mar 2017, 15:31:

Rób jak uważasz,ale podejrzewanie i oskarżanie wszystkich o oszustwa to trochę nie poważne.
Piszesz że jest mała garstka a ciśniesz ze wszystkimi których ogłoszenia wrzucają do oceny hmm...a gdzie ta garstka,nie oglaszaja sie?

[jachu36]

Rafik85 akurat Marianek to GOŚĆ(specjalnie piszę wielką literą z szacunku dla jego wielkiej wiedzy
) który zalicza się do tej garstki o których już wcześniej pisałem.
Ma pojęcie o samochodach a w szczególności o mazdach takie że chciałbyś mieć 5 procent takiej wiedzy.
Trochę pokory i szacunku bym radził...

[rafik85]

Czyli z tej garstki handlarzy?

Dopisano 2 mar 2017, 15:52:

Tworzycie zamknięte grupy a nie fora.Tylko wasze słowo się liczy,reszta to bzdury.A tak naprawdę ile % aut oglądacie osobiście?bo pisać każdy głupi umie.Dlaczego potencjalni nabywcy kręcą mega długie tematy zamiast zlecić sprawdzenie jakiejś fimie?bo firma wydrukuje i sie pod tym podpisze,a słowa z forum to tyle co nic...

Dopisano 2 mar 2017, 15:54:

A przecież ty Marianek sprzedajesz auto,wrzuć linka,pociśniemy jak ze wszystkimi

Dopisano 2 mar 2017, 16:00:

Z tego co czytałem auto z wątku już sprzedane to może starczy już?

[Neonixos666]

Z tego co czytałem auto z wątku już sprzedane to może starczy już?

Tylko patrzeć jak będzie w dziele nasze mazdy

[rafik85]

Czekam z niecierpliwością

[Marianek]

Idziesz kolego w jakąś paranoję.To,że pewnie się kiedyś wpieprzyłeś w jakiegoś złoma nie znaczy że wszystkie takie są.

Nie znasz mnie , wiec nie oceniaj. Ja akurat jeżdżę autami od pewnego czasu które są prawie i nowe, kupno miny mi nie grozi. Mam MX5 z 2 na przodzie licznika kupiony za takie sobie pieniądze, ale włożyliśmy w niego drugie tyle bo chcieliśmy. Wydałem na mechaników w Belgii dość sporą sumkę, Polak by się już chlastał i złomował. Wiec nie oceniaj Szwajcara, Niemca czy innego mentalnością Polaka, to tak nie działa. Co niektórzy na forum znają temat.

Btw ile oglądałeš aut na żywo,które zjechałeś na forum???

90% okazało się złomami, nie musiałem ich oglądać, nie tylko ja, wystarczy temat ogarniać kolego. Ale nie jestem alfą i omegą i jak się pomylę to się do tego przyznaje.

Czyli z tej garstki handlarzy?

Do zawodowego handlarza mi daleko, może kiedyś, póki co dobrze mi w Belgii.

A przecież ty Marianek sprzedajesz auto,wrzuć linka,pociśniemy jak ze wszystkimi

Nie pociśniesz, bo to auto mojego przyjaciela, jest nielubianym dieslem 1.6, w cenie na którą byś nie spojrzał. Sprzedaje się bez ciśnienia na sprzedaż. Auto nie stoi w Polsce i niekoniecznie skierowane na rynek Polski. O takim serwisowaniu i stanie w jakim jest ta Mazda może pomarzyć 80% właścicieli w Polsce. Zgodnie z podpisem, zainteresowanego zapraszam na PW, a potem może cisnąć.

Co do firm które robią inspekcje, poczytaj sobie ich warunki i regulaminy. Ich podpis pod przeglądem po za tym kto to robił nic nie daje. Bywają tyle samo warte co wizyty u mechaników czy niektórych ASO jak pracownik nie zrobi roboty jak trzeba.

Chcesz czy nie chcesz, kupno auta w Polsce to jak spacer po polu minowym, jedne wybuchają od razu drugie z opóźnionym zapłonem. Na zachodzie też są miny, nie ma idealnie to tak na marginesie.

Rafik pomijając już wycieczki osobiste, jak coś się mówi warto wiedzieć co się mówi, jak jest w danym kraju. zapytałem o informacje z Twojej strony i ich nie dostałem.
Z mojej strony koniec, temat auta zakończony a wchodzimy znowu na inny temat.

[rafik85]

Żeby zakończyć miłym akcentem to wiem że gdybyś wrzucił to auto na forum to cisnęliby.Zaraz by się do czegoś przyczepili,ot taka polska herezja.Tylko moje dobre,inne be.Pozdrawiam.

[Marianek]

Rafik spoko, to auto było na forum w dziale sprzedam i nawet kiedyś jeden z kolegów z tego działu kierował na nie innego który dał do oceny inne auto. To auto akurat obroniło by się samo
Po za tematem, dostałem do oceny ( na PW) od kogoś z forum auto z Polski, auto jak najbardziej OK, mimo paru wad.

[Bigbluee]

mimo paru wad.

Bo nie ma używanych bez wad. W każdym trzeba coś za chwilę zrobić na co przychodzi pora z racji wieku/przebiegu Mają rysy, wgniotki parkingowe bo ktoś otworzył drzwi jak stodołe i zapomniał, że obok stoi auto itd.
Chciałbym, żeby każde auto miało tylko takie wady.