Witam! Przeszukałem forum nie znalazłem podobnego problemu. Jakiś czas temu po nocy po mrozach pochodzę do mazdy grzeję, zapłon i gasną kontrolki jakby rozrusznik/akumulator coś blokowało silnik . ponowiłem próbę za 3 razem odpaaliła na strzał ( 1 obrót). Zgasiłem odpaliłem znowu na strzał.

Żona pojechała do pracy. Auto stało kilka godzin i ponownie ta sama akcja- jakby blokada a po 3 próbach zapaliła na strzał i ok. Zostawiłem auto na noc. Następnie z pomocą jeszcze jednej osoby przed odpaleniem wrzuciłem 5 bieg i próbowaliśmy pchnąć auto żeby zobaczyć czy są jakies opory. Auto szło gładko kilkadziesiat cm aż pojawił się opór, który udało się pokonać. Grzeję odpalam auto miało nierówne obroty. Zgasiłem – odpaliłem i ok. Umówiłem się z mechanikiem na sprawdzenie rozrusznika, rozrządu (ma ok 40 tys oryginał).CZekałem na wolny termin . Tydzien stała podchodzę grzeję – zapaliła na strzał. Podjechałem do mechanika on również odpalał żeby zobaczyć czy ten rozrusznik ok...za każdym razem na strzał – więc go nie rozbierał. Rozrząd sprawdził wszystko jak ma być. Jeżdząc trochę ( bo auto aktualnie stoi i czeka na pomysły) zauważyłem że jakby przydymiała na niebiesko- ale nie zawsze. Co ciekawe rośnie poziom oleju...zwłaszcza jak się trochę pojeździ.
Macie jakieś pomysły???
Przebieg 273000 km oryginnał na 100%
Ps Akumulator nowy z sierpnie dobrej firmy.