Alfa Romeo 166 FL 3.2 V6 '04r
przez Xenocyd » 14 sty 2017, 10:22
No tylko trochę się upośledza auto, które z charakteru pomyślane było jako limuzyna a nie taczka. Na profilu 35 i obniżających sprężynach spadek komfortu będzie odczuwalny a wyscigówka się z tego nie zrobi i tak, więc będzie auto do niczego w sumie
przez Krzemol » 20 sty 2017, 19:07
Alfa odebrana od warsztatu – dmuchawa i wydech ogarnięte (miałem dwa złącza jak się okazało na śmieci). Teraz wreszcie jest cisza i ogrzewanie... I na tym kończą się dobre wieści, ja coś nie mam szczęścia do tego samochodu. Mianowicie, jeden z panów przy robocie zostawił wkrętarkę pod maską, która niestety się zamknęła. Efekt? Buła nad prawym przednim kołem i spasowanie a'la Stevie Wonder na większej długości 
. Chwali się postawa warsztatu, że się do tego przyznali – ja sam pewnie bym to zauważył później, bo już było ciemno jak odbierałem auto a oni mogliby iść w zaparte, że oni przecież nic. Była ona już wcześniej trochę poturbowana (w okolicach wycieraczki pasażera) i kilka wgniotek od kamieni itd. I pytanie co teraz. Ja się dogadałem z gościem, że koszta idą 50/50 (nie będę zgrywał cebulaka skoro maska była już uszkodzona wcześniej) – aczkolwiek rzucało się to w oczy znacznie mniej niż to co się stało teraz i prawdopodobnie nawet w ogóle bym jej nie wymieniał. No ale wchodzę na Allegro i jest problem – żadnej maski do FL'a... Niedługo odwiedzę jakiegoś blacharza i pytał, ile ogarnięcie tego. I tak na wiosnę dopiero się tematem zajmę, co na warsztacie powiedziałem – spoko spoko, wszystko jest na gębę niestety i mam nadzieje, że skończy się to pomyślnie i mnie nie zbyją. A Wy jakbyście to rozegrali?
. Chwali się postawa warsztatu, że się do tego przyznali – ja sam pewnie bym to zauważył później, bo już było ciemno jak odbierałem auto a oni mogliby iść w zaparte, że oni przecież nic. Była ona już wcześniej trochę poturbowana (w okolicach wycieraczki pasażera) i kilka wgniotek od kamieni itd. I pytanie co teraz. Ja się dogadałem z gościem, że koszta idą 50/50 (nie będę zgrywał cebulaka skoro maska była już uszkodzona wcześniej) – aczkolwiek rzucało się to w oczy znacznie mniej niż to co się stało teraz i prawdopodobnie nawet w ogóle bym jej nie wymieniał. No ale wchodzę na Allegro i jest problem – żadnej maski do FL'a... Niedługo odwiedzę jakiegoś blacharza i pytał, ile ogarnięcie tego. I tak na wiosnę dopiero się tematem zajmę, co na warsztacie powiedziałem – spoko spoko, wszystko jest na gębę niestety i mam nadzieje, że skończy się to pomyślnie i mnie nie zbyją. A Wy jakbyście to rozegrali?przez Beny » 20 sty 2017, 20:10
Nie da się wyciągnąć? Kolega się poślizgnął i wbił łokcia w maskę Passata.Pod spodem wzmocnienie na zewnątrz akurat na załamaniu. 70 zl zapłacił i nie ma śladu.
Może spisz jakiś papier z nimi,gdyby im się przypadkiem coś odwidziało.
Może spisz jakiś papier z nimi,gdyby im się przypadkiem coś odwidziało.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8674 (86/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
przez 33mec » 7 lut 2017, 12:32
PANOWIE macie ALFY pewnie czytacie foum alf,serce tego auta, silnik to produkt GM konkretnie OPEL,niema on nic wspólnego z silnikem 3,2 od GTA,OSTATNIE prawdziwe auto wypuszczone pod marką ALFA ROMEO to model 164 ( I niejest to moje widzimisię) tylko tak uważają znawcy tematu,
- Od: 16 lis 2014, 20:07
- Posty: 21
- Auto: mazda 626gf 99
przez Krzemol » 7 lut 2017, 16:29
Tyś chyba z konia spadł. W 166 i GT 3.2 to nadal Busso, którego produkcja zakończyła się dopiero 31 grudnia 2005 roku. A ich ojciec zmarł trzy dni później. Silnik GM siedzi w 159.
przez Gib » 7 lut 2017, 18:41
Oraz pochodnych Brerze i Spiderze mk3.
Dopisano 07 lut 2017 18:48:
Silnik 3.2 w 166 to najprawdziwsze busso z polerowanymi kolektorami ssącymi i nie ma nic wspólnego z produktem GM 3.2 ze 159/Brery, który nomen omen nie jest oplowski tylko pochodzi z antypodów (holden).
Dopisano 07 lut 2017 18:48:
33mec napisał(a):PANOWIE macie ALFY pewnie czytacie foum alf,serce tego auta, silnik to produkt GM konkretnie OPEL,niema on nic wspólnego z silnikem 3,2 od GTA,OSTATNIE prawdziwe auto wypuszczone pod marką ALFA ROMEO to model 164 ( I niejest to moje widzimisię) tylko tak uważają znawcy tematu,
Silnik 3.2 w 166 to najprawdziwsze busso z polerowanymi kolektorami ssącymi i nie ma nic wspólnego z produktem GM 3.2 ze 159/Brery, który nomen omen nie jest oplowski tylko pochodzi z antypodów (holden).
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez Neonixos666 » 7 lut 2017, 19:49
Wystarczy posłuchać by stwierdzić że to prawdziwe busso...
przez Neonixos666 » 8 lut 2017, 19:42
Myślę że w przypadku alfy można tylko mówić o poprawie jakości bo raczej nie o jej obniżeniu. 
Właśnie 166, 156 i 147 to ostatnie prawdziwe alfy 159 to już dużo kombinacji co w sumie nie wyszło najgorzej.
Właśnie 166, 156 i 147 to ostatnie prawdziwe alfy 159 to już dużo kombinacji co w sumie nie wyszło najgorzej.
przez Krzemol » 8 lut 2017, 20:25
33mec napisał(a):nie wiem może to BUSSO
To po co piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia?
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
Na liczniku wybiło 235tys – już 14 razem
przez Gib » 8 lut 2017, 20:54
To prowokator jakiś. Prawdziwe alfy sypały się nie wiadomo dlaczego (mistyczna dusza auta) i rdzewiały na potęgę. 159 jawi się jako prawdziwa opoka, chociaż ponoć jak już coś walnie to jest drogo.
Stała pod ścianą prężąc kakao
przez Fred.X » 8 lut 2017, 22:13
no popacz Pan , moja ma sie dobrze , jeździ , nie rdzewiej i na gazie zrobiła już 256 tys kmGib napisał(a):o prowokator jakiś. Prawdziwe alfy sypały się nie wiadomo dlaczego (mistyczna dusza auta) i rdzewiały na potęgę. 159 jawi się jako prawdziwa opoka, chociaż ponoć jak już coś walnie to jest drogo.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości