Wymiana pierścieni olejowych
mam fs 130 tys przebiegu.jaksa jak mam go traktowac aby nie bral oleju jeszcze przez dlugi czas? na punkcie oleju mam zbika i zmnieniam go nawet przed terminem tzw 7-8 tys max 10! czy to starczy aby nie bral oleju?
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Od: 19 paź 2005, 19:59
- Posty: 294
- Skąd: Szczecin
- Auto: Audi A4 B5 2.6 V6
Bez przesady , gładz cylindra jest stara ( bez szlifu ) a panewki wymieniałes ? Pamiętaj o wymianie oleju i filtra za 1000km.Mielcar80 napisał(a):Teraz trzeba ja powolutku i dobrze dotrzeć
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Tak jest i pamietaj o wymianie oleju po 1000 km.Mielcar80 napisał(a):kręcić ją na max do 3000tyś
I tak własnie powinno się robic.Panewki korbowodowe nie zawsze są potrzebne. Jutro własnie będę robił taką samą operację.Mielcar80 napisał(a):Wymienione tylko pierścienie i zrobiony kompletny remont głowicy
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Wreszcie dojrzalem do naprawy mojego silnika. Do wymiany pierscienie (RIK lub Hastings) i... tu wlasnie pytanie. W Stanach mozna kupic zestawy uszczelek firmy Felpro (znajomy, co zawsze jezdzi amerykanami twierdzi, ze sa znakomite). Pytanie tylko czy warto tak "po calosci". Uszczelki glowicy to koszt okolo 120$, a zestaw zawiera absolutnie wszystkie uszczelki i uszczeleczki zawarte w glowicy. Zestaw do dolu silnika to okolo 80$ i zawiera tez wszysciutko. A to juz cale niewyszukane 200$, a dolar cos niespokojny. Czy warto pchac sie w rutynowa wymiane wszyskich uszczelek czy lepiej w kraju kupic uszczelniacz walka i uszczelniacze walu oraz oczywiscie uszczelniacze trzonko zaworowych i zapomniec o temacie? Panewki glowne na pewno do wymiany. Czy warto wymieniac korbowe? Remont bede robil sam. Ewentualne wpadki z amerykanskimi uszczelkami nie podbija mi radykalnie kosztow, bo najwyzej bede robil jeszcze raz glowice, a sprawdzic warto, bo w sumie nie morduja cena.
Nie ukrywam, ze mam nienajwyzszych lotow konto w banku i remont chcialbym zrobic mozliwie jak najnizszym kosztem, ale z zachowaniem tylko rozsadnych oszczednosci. Z gory dzieki za podpowiedzi z doswiadczenia. Licze oczywiscie na Ciebie dr. Jakso, bo ty wiesz najlepiej co przy polremontach leci do kosza, a co nie.
Nie ukrywam, ze mam nienajwyzszych lotow konto w banku i remont chcialbym zrobic mozliwie jak najnizszym kosztem, ale z zachowaniem tylko rozsadnych oszczednosci. Z gory dzieki za podpowiedzi z doswiadczenia. Licze oczywiscie na Ciebie dr. Jakso, bo ty wiesz najlepiej co przy polremontach leci do kosza, a co nie.
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
Witam. Szczególnie Jakse, za co pozostałych forumowiczów serdecznie przepraszam. Mam pytanie. Nie... trzy pytania. Ile czasu potrzebne jest (kwestia dojechania 300 km) aby w twoim zakładzie wymienić pierścienie (góra/dół), drugie – ile to kosztuje oraz trzecie pytanie standardowe: dlaczego tak drogo. Mam "na stanie" 200tys. i zacząłem się interesować tym tematem. Z góry dziękuję za poświęcony mi czas i uwagę. Aha. Wraz z materiałami.
- Od: 6 mar 2006, 20:40
- Posty: 58
- Skąd: Kraków
- Auto: 626 GE 1,8 16v benzyna
es napisał(a):Czy warto pchac sie w rutynowa wymiane wszyskich uszczelek
Wszystko zalezy jaki robisz remont kapitalka czy tylko półremont w ramie?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):Wszystko zalezy jaki robisz remont kapitalka czy tylko półremont w ramie?
Mam "niewielki" przebieg. Ze wszystkiego, co tu czytalem, rowniez Twoje posty, wynika, ze pomoc powinno wymienienie pierscieni i uszczelniaczy. Rozumiem, ze mozna pojsc nieco na skroty (a tak robilem dwa razy w sterej fiescie) i nie wydlubujac bloku udkrecic korbowody, tloki do gory i juz. Co jednak z panewkami glownymi. Tego bez zdjecia walu nie da sie chyba wymienic. Czy mozna je olac i wymienic tylko korbowe? Serce mi podpowiada wyrwanie silnika i porzadna robote. Portfel jednak mocno mnie hamuje, szczegolnie, ze do wymiany mam jeszcze cztery amorki oraz niewyjasnione jeszcze stuki w okolicach przekladni kierowniczej.
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
Jaksa napisał(a):Tak tak juz chodzi
Kurde ale jak chodzi. Zaje...e chodzi. Przejechałem na razie tylko 50 km ale Jarek czasami się zastanawiam czy mi nie zgasł bo go nie słysze. Równiutko, cichutko jak makiem zasiał, aż nie chciało mi się go gasić przed biurem. Wreszcie nie będe się wstydził, że cyka jak moja stara fiesta. No i najważniejsze nie będę musiał dolewac oleju a więc w kieszeni zostanie trochę kasy a i sąsiedzi nie będą się uśmiechać po rannym odpaleniu. I gość z parkingu nie będzie mi mówił żebym zaparkował na miejscu kamaza:)
Słowem DZIĘKI JAREK.
- Od: 26 paź 2004, 10:14
- Posty: 83
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2.0i 16V GE FS 1995r.
Tak jak powinna.....Wyjątkowo poszło wszystko planowo, Ja tez się cieszę z tego , teraz mozesz powiedziec ze auto masz " igłę "rrrradek napisał(a):Kurde ale jak chodzi


Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
własnie w sobote odebrałem moją Gf ke z warsztatu 2800 mniej w kieszeni robione były pierścionki {teykoku} reszta ORI + hamulce bo cos sie zpiekły i trza było tarcze szlifnąc itp. niepokoi mnie jedna rzecz spadajace obroty przy włączonej klimatyzacji czy można jakos to ustawic na kompie???? narazie docieram silniczek zobaczymy jak sie sprawdzą te pierscionki pozdro
- Od: 29 cze 2005, 16:39
- Posty: 101
- Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
- Auto: premacy 2.0 ditd 2000r.
Witam. Miałem problem z dymieniem.Stało sie to nagle i niespodziewanie.Zaczeła lekko dymić a w ciągu 2 tygodni waliła jak Ikarus.Wymieniłem uszczelniacze (bez zdejmowania głowicy) bo nie mogłem uwierzyć ze pierścienie siadły.Pomyliłem sie:((. Przyszła kolej na pierścienie.Wymieniłem. Ale i tak po odpaleniu rano puszcza dyma,trwa to dosłownie chwile ale mnie troche denerwuje. Moze przyczyną są luzy na prowadnicach zaworów. Bo niewielkie da sie wyczuć. Pozdrawiam wszystkich.
-
Gość
Witam. Miałem problem z dymieniem.Stało sie to nagle i niespodziewanie.Zaczeła lekko dymić a w ciągu 2 tygodni waliła jak Ikarus.Wymieniłem uszczelniacze (bez zdejmowania głowicy) bo nie mogłem uwierzyć ze pierścienie siadły.Pomyliłem sie:((.
Witam'
Zastanawia mnie jedna rzecz.
Zakładamy fakty:
a. auto dymi tylko raz po odpaleniu krótko 5-10 sekund po dłuższym postoju, w trakcie jazdy nie ma żadnego dymienia
b. oleju nie ubywa za dużo, powiedzmy 0,3l na 10tyś km.
Jak można wytłumaczyć że powodem nie są uszczelniacze zaworowe tylko pierścienie ?
Jeśli były by to uszczelniacze sprawa jest prosta, leje się z góry przez uszczelniacze, przez noc nakapie na tłok tyle oleju że rano zadymi.
Ale w jaki sposób miało by się to dziać w przypadku pierścieni, olej przecieć do góry nie popłynie, a jest właśnie poniżej pierścieni.
Dziwna sprawa nie sądzicie.
--
Pozdr
Hubi
- Od: 16 lis 2005, 17:12
- Posty: 153
- Skąd: Warszawa
- Auto: Było: Mazda 626 GE FS 2.0i
Jest: Alfa Romeo 166 3.0i, E66 4.8i
hubizx napisał(a):Ale w jaki sposób miało by się to dziać w przypadku pierścieni, olej przecieć do góry nie popłynie, a jest właśnie poniżej pierścieni.
Hmmm, ale zimne pierścinie są zaciśnięte na tłoku i dopiero pod wpływem temperatury zaczynają przylegać do gładzi cylindrów. Może zanim to się stanie olej przedostaje sie do komory spalania.
nemi napisał(a): Może zanim to się stanie olej przedostaje sie do komory spalania.
_________________
dokłanie jest tak, do tego po tych kilkunastu sekundach, temperatura w cylindrach jest już wystarczająca aby przepalic olej bez niebieskiej poświaty na czysto. Moja wcinała ponad litr na 1000km i dymiła tylko po odpaleniu kilka sekund, bo potem była już w stanie olej przepalic najgorzej oczywiście było zimą. Ale naszczęście teraz jest już ok.
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
hubizx napisał(a): oleju nie ubywa za dużo, powiedzmy 0,3l na 10tyś km.
to aż niewiarigodne że dymi przy odpalanu może to tylko para wodna.
Wiekszość nowych samochodów połknie wiecej niż 0,3l na 10 tyś km.
hubizx napisał(a):Ale w jaki sposób miało by się to dziać w przypadku pierścieni, olej przecieć do góry nie popłynie, a jest właśnie poniżej pierścieni.
Zapomniałeś o jednej prostej rzeczy – po odpaleniu silnika olej tłoczony jest pod ciśnieniem i po prostu zwyczajnie w świecie pryska na wszystkie boki. Do góry też – "wyciskany" jest przez panewki z wału korbowego. Pierścienie olejowe (zimne, zapieczone) nie ściągają całego oleju, rozpryskanego po gładzi, więc – zgodnie z tym co jest już napisane – jest on spalany.
W dieslach jest specjalny system chłodzenia tłoka olejem i olej sika pod ciśnieniem w dół tłoka – i zaraz po odpaleniu gładź cylinda jest zaolejona...
Wciska pompaxANDy napisał(a):Do góry też – "wyciskany" jest przez panewki z wału korbowego

Cała tajemnica .xANDy napisał(a):Pierścienie olejowe (zimne, zapieczone) nie ściągają całego oleju, rozpryskanego po gładzi, więc – zgodnie z tym co jest już napisane – jest on spalany.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):wszystkie silniki maja takie smieszne sikawki
Nie wiedziałem, że w benzyniakach też to jest – ale tylko w maździe czy w innych również?
PS. nie wiedziałem, że tak dobrze znam się na zawiłościach silników.. to nie mój zawód.......
PS2. skoro Jaksa masz w podpisie:
Jaksa napisał(a):Mazdy się nie psują.............![]()
To jakim cudem zarabiasz na życie..........?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6