Kable, świece, palec – wymieniony. W trakcie diagnostyki, po odłączeniu kostki przy filtrze powietrza silnik naraz dostał więcej powietrza i w miarę normalnie pracował, ale gdy znowu podłączyłem tę kostkę, to dusi się i trzęsie całą budą.
Co to może być powodem – ten czujnik?
Może jednak coś innego?
Proszę o pomoc – z góry dzięki
Jestem tu nowy i nie wiem czy w Motorozmowach można pisać o problemach samochodu...
edit by stachan: przenoszę do prawidłowego działu