Czateria...cd

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Grzyby » 3 sty 2017, 11:56

PeKa napisał(a):miałem jechać do tego Zakopca

Za uja tam nie pojadę. Szczególnie jak czytam ile czasu trzeba stracić na zakopiance....
6h ludzie po Sylwestrze jechali do Krk <glupek2> <glupek2>
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez jacobs » 3 sty 2017, 12:15

Ja gdzieś planowałem jechać na najbliższy weekend, ale chyba jest za zimno :|
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez JohnnyB » 3 sty 2017, 12:24

Ja chyba bede zmuszony odpalić kaloryfery od jutra....temperatura w domu dobija do 15 stopni...tylko w dużym pkoju klima działa to i ciepło......eh....

Muszę jeszcze jakąś cegłę znaleźć i na palnik wrzucić.....
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez PeKa » 3 sty 2017, 12:26

Zastanawiam się, czy lecieć przez Częstochowę/Dąbrowę czy przez Włoszczową?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2014, 00:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez Grzyby » 3 sty 2017, 12:31

jacobs napisał(a):chyba jest za zimno

Nie przesadzaj. Jak nie zamierzasz leżakować na zewnątrz tylko się ruszać to nie wiem co w tym przeszkadza mróz. Zima kurna jest!
Jakieś 15-20 lat temu normą było w uj śniegu i temperatury poniżej -10 do -15 od grudnia do końca lutego. Ostatnie kilka lat to jakieś popierdółki a nie zimy. Twardym cza być!
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez PeKa » 3 sty 2017, 12:57

Zdecydowanie podpisuję się pod słowami Grzyba. Serio, wystarczy się odpowiednio ubrać :) Odzież termiczna załatwia sprawę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2014, 00:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez JohnnyB » 3 sty 2017, 13:12

Mi zimno przeszkadza tylko w mieszkaniu. Na zewnatrz raczej nie narzekam :). Grunt aby tylko tego śniegu nie napadało za dużo. Mróz jakoś idzie wytrzymać.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez jacobs » 3 sty 2017, 13:52

PeKa napisał(a):Zdecydowanie podpisuję się pod słowami Grzyba. Serio, wystarczy się odpowiednio ubrać Odzież termiczna załatwia sprawę.

I co mi da ta odzież? :P Pamiętam jak rok temu wybrałem się na mazury w nowy rok. Było chyba z -20*C. Po pół godziny spaceru myślałem że mi się twarz odmrozi :P To samo stopy, choćbym ubrał 3 pary skarpetek to mi po prostu przemarzają :P Jestem raczej ciepłolubny :P
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez loockas » 3 sty 2017, 14:05

Jest zima, ma być zimno i śniegu po pas :)

Kurde, słowacy mają naprawdę kiepskie drogi. Nie mamy na co narzekać.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez PeKa » 3 sty 2017, 14:30

Na stopy, to się odpowiednie buty zakłada, a nie 3 pary skarpetek :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2014, 00:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez Grzyby » 3 sty 2017, 14:54

PeKa napisał(a):a nie 3 pary skarpetek

hahaha

Jacobs, Ty chodzisz coś po górach? Czy niezbyt?
Zainwestuj 300zł w przyzwoite buty trekkingowe + skarpety za 30zł i na 20 stopniowe mrozy wystarczą.
Tylko tyle i aż tyle :P

jacobs napisał(a):wybrałem się na mazury w nowy rok. Było chyba z -20*C

Jak jest -20 to pomysł łażenia w okolicach wody nie jest najlepszy :P
Na Mazury to się jeździ w lecie, bo przy -20 wiosła mogą przymarzać do rąk :P

Dopisano 03 sty 2017 14:55:

loockas napisał(a):Nie mamy na co narzekać.

Jak to nie? Wszystko wina Tuska :P
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez jacobs » 3 sty 2017, 15:20

Grzyby napisał(a):Jacobs, Ty chodzisz coś po górach? Czy niezbyt?
Zainwestuj 300zł w przyzwoite buty trekkingowe + skarpety za 30zł i na 20 stopniowe mrozy wystarczą.
Tylko tyle i aż tyle

No mam i niestety nic mi nie dają :P Są świetne na miasto i fajne jest to, że nie przemakają ale nadal w mróz jest zimno :P
loockas napisał(a):Kurde, słowacy mają naprawdę kiepskie drogi. Nie mamy na co narzekać.

Mi się wydaje że Polacy mają najgorsze. Zawsze jak przejeżdżam w górach granicę słowacko-polską czy czesko-polską to w Polsce są najgorsze drogi.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez nemi » 3 sty 2017, 15:54

Chyba w tym pasie przygranicznym. Jak się jedzie w trasie przez cały kraj, to jednak Czechy mają gorsze drogi.

Widać, że u nas dopiero co biskup wstęgę przeciął, a tam już jakiś czas mają i zdążyły się zużyć ;).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 3 sty 2017, 19:45

nemi napisał(a):Chyba w tym pasie przygranicznym. Jak się jedzie w trasie przez cały kraj, to jednak Czechy mają gorsze drogi.


Też tak myślę. Ja jechałem na przejście w Korbielowie. W zasadzie do samego Korbielowa droga jest ok, ostatnie 5km do granicy jest trochę "nadgryzione" ale bez tragedii. Za to Słowacja od granicy po sam Rużomberk ma drogę jak sito (prawie 100km).
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 3 sty 2017, 23:09

Kurczę, znów jestem chory. Dramat ostatnio jakiś. W pracy też ekipa dużo mniejsza.
Najgorsze, że muszę się pojawić w robocie, bo nie wziąłem laptopa, a w poniedziałek delegacja i muszę go mieć :/.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Neonixos666 » 4 sty 2017, 16:47

Ja zaplanowałem chorobę między świętami i nowym rokiem bo najmniej roboty było i można było wtedy leżeć i chorować <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Grzyby » 4 sty 2017, 20:51

krówa....


W trakcie jazdy radio zaczęło przerywać. Po prostu tak jak pracowała tylna wycieraczka – włączało się na 2 sekundy i wyłączało też na 2s. I tak cały czas.
Dodatkowo przestały działać przednie wycieraczki i spryskiwacz (przód i tył).
Nie dało się regulować prędkości pracy wentylatora nawiewu.

Początkowo myślałem że to problem rozładowanego akumulatora i nie gasiłem silnika. Zjechałem na parking i zacząłem grzebać w bezpiecznikach. Tam wszystko w porządku.
Zgasiłem silnik i spróbowałem odpalić. Po przekręceniu kluczyka w ON (bez odpalania) WSZYSTKO zaczęło działać bez zarzutu.
Po odpaleniu silnika, to samo. Brak możliwości włączenia radia, sterowania dmuchawą, i nie działa spryskiwacz i wycieraczka przednia.
Gasimy silnik – kluczyk w ON – wszystko działa. Po odpaleniu przestaje działać.
Raz czy dwa razy po odpaleniu ponownym zaczęło działać, ale po kilku minutach przestawało.
Na wyłączonym silniku ZAWSZE działa poprawnie. Na odpalonym w 99% przypadków nie działa nic.

No i mam błąd – P1491. Coś z przekaźnikiem wentylatora chłodnicy, czyli generalnie to od tej usterki jest. Żałuję że nie mam skanera może pokazałby coś więcej bo sam P1491 może powodować brak masy, uszkodzony wentylator, uszkodzony przekaźnik albo jeszcze coś.....
Chodzi o Chryslera ofc.

Kurdemol, najgorsze że nie wiem gdzie to usrojstwo jest fizycznie bo sprawdziłbym styki i masę :/
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Neonixos666 » 4 sty 2017, 21:39

Widzisz w Maździe nie miałbyś takich problemów <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Grzyby » 4 sty 2017, 22:16

Do tej pory to szóstki pewnie byłoby mniej o jakieś 100kg <lol>

Na szczęście jak dotychczas wszystkie usterki klocka likwidowało się za niewielkie kwoty.
Mazda rzadko wymagała serwisu ale jak coś klęknęło to kosztowało sporo więcej.

Podejrzewam problem z masą, bo od początku w zasadzie wywala mi błąd odłączonego akumulatora (sygnalizacja najczęstszych problemów z masą właśnie) ale olewałem go skutecznie :P

A teraz jeszcze pogoda taka że niech to uj....
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Neonixos666 » 4 sty 2017, 23:19

Grzyby napisał(a):Do tej pory to szóstki pewnie byłoby mniej o jakieś 100kg <lol>


Moja już nawet paliła co raz mniej z racji ubytku masy <lol>

w taką pogodę to tylko dłubanie w garażu wchodzi w grę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park