Mazda5 2.0 Pb, 2010, (otomoto: 6009409801), 36.900 zł, Janki.

[frodek626]

Co myślicie o tej 'piątce'?

https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-5-2 ... yGS0x.html

[e-tomek]

1. Sprawdzasz historię w DSR?
viewtopic.php?t=150511&f=92

2. Aut ze Szwajcarii i z USA się nie kupuje.
Do kosztów sprowadzenia ze Szwajcarii dochodzi VAT (19-23%) ... i cło 10% (w przypadku aut nie wyprodukowanych w UE) ... także jak bezwypadkowe, zadbane samochody ze Szwajcarii mają konkurować z tymi, o których pisze Bigbluee?
Ze Szwajcarii to masz tutaj:
http://www.autazeszwajcarii.pl/auctions
http://www.samochodyzeszwajcarii.pl/

[jachu36]

Masz straszny rozstrzał cenowy...Za ile chcesz kupić auto?Nie lepiej zgłosić się do któregoś z polecanych tu na forum speców od znalezienia i sprowadzenia super autka w super stanie z zachodu? Oszczędzi to Twój czas i nerwy,po takich super ofertach które wynajdujesz.

[frodek626]

Hej,

Jachu – szukam po prostu zadbanego auta. Ten rozrzut cen wynika z tego, że można czasem trafic auto np. z 2009r, które było serwisowane i jest zadbane. Jak napisałem wcześniej, kwota 35-38tys to maksymalny pułap. Ale jak bedzie coś za 25tys to tym lepiej.

Jeśli trafi sie w tej cenie auto ze Szwajcarii- to czemu nie. Wiadomo, trzeba na cło i vat. Dlatego piszę na tym forum o pomoc.

Jeśli ktoś by mi pomógł w sprowadzeniu-to jak najbardziej jestem chętny.

[e-tomek]

Chodzi o to, że VAT i cło masz już w cenie auta ... a cena na poziomie aut z rynku niemieckiego, gdzie tych opłat nie ma – tak funkcjonują oferty aut ze Szwajcarii (= coś jest nie tak = podałem linki do tych aut, które nie są takie drogie).
"*przy zakupie otrzymują Państwo komplet dokumentów uprawniający do zarejestrowania auta w Polsce (pozostaje jedynie koszt rejestracji 250 zł)"

A auto droższe w opłatach o 30% to dla handlarza żaden interes = po co ma jechać do Szwajcarii po zadbany, bezwypadkowy samochód (taki samochód już swoje kosztuje i tak), za który będzie trzeba płacić 30% dodatkowych kosztów? – jak mógłby kupić coś w Niemczech "taniej o 30%".

[jachu36]

Ten rozrzut cen wynika z tego, że można czasem trafic auto np. z 2009r, które było serwisowane i jest zadbane. Jak napisałem wcześniej, kwota 35-38tys to maksymalny pułap. Ale jak bedzie coś za 25tys to tym lepiej.

Jeśli w ten sposób podchodzisz do aut z rynku polskiego od handlarza to szczerze mówiąc życzę Tobie powodzenia.Mam wrażenie że nie czytasz ze zrozumieniem to co już w innym wątku jak i tym napisali Tobie inni forumowicze "troszkę"bardziej siedzący w temacie.Ale ok,to Twoje pieniądze i zrobisz z nimi co chcesz....

[dadan]

Szukałem podobnej mazdy w wakacje i w tym budżecie w takim roczniku to nierealne. Co do samej Szwajcarii auta głównie francuskie mają dużo lepsze ceny niż np w Niemczech. W tym ogłoszeniu nie jest zaznaczona opcja bezwypadkowy, w opisie już jest napisane, że bezwypadkowe...

[frodek626]

Czaję...no teraz rozumiem.

Tylko problem w tym, że w takim razie nie ma dużych szans na kupno ładnego egzemplarza...

Z drugiej strony to budżet można jakoś 'nagiąć' ale niestety ma on swoje granice

[e-tomek]

Większość handlarzy ... nie jedzie do Niemiec do prywatnej osoby / salonu i nie przywozi stamtąd auta, tylko z jakichś podrzędnych komisów, dlatego masz tutaj podpowiedzi, żeby uważać.
Jak ktoś wspomniał – jak chcesz pewniaka to skontaktuj się jakąś pewną osobą, żeby mieć sprowadzone auto np. od prywatnej osoby – Niemca, wtedy wiesz skąd auto pochodzi, a przeważnie te osoby reprezentują uczciwy sposób podejścia do interesu, a nie szukaj gdzieś po komisach w PL, czy od ludzi, którzy robią wałki, a auta są jakieś okazyjne cenowo.

[Marianek]

Albo samemu na wycieczkę do DE

[jachu36]

Tak... z Autohausu u Ahmada....

[frodek626]

Hehe...może i tak. Może tam chociaż są uczciwi handlarze...przecież takiemu Turkowi to dobrze z oczu patrzy