Zakupów ciąg dalszy:
1. Moduł US Blinker STD. Dzięki niemu będą blinkery z regulacją mocy świecenia. Wszystko będzie działało na fabrycznej żarówce kierunkowskazu (po włączeniu kierunkowskazu funkcja blinkera ma się dezaktywować, a po wyłączeniu kierunkowskazu włączyć się ponownie po sekundzie.
2. Zaślepki/atrapy spryskiwaczy reflektorów. Dla stwarzania pozorów że LEDy świecące jak Xenon są fabryczne i żeby nic nie wzbudzało podejrzeń na pierwszy rzut oka. Tak, tak, wiem. Jak ktoś zacznie dociekać to oczywiście dowód leci... Ogólnie cena oryginalnych zaślepek w serwisie Mazdy sprawiła, że niemal spadłem z krzesła więc wpadły zamienniki od jakiegoś Audi. Ogólnie są trochę większe, ale po kilku rzeźbach i lakierowaniu powinny wpaść trochę niżej niż fabryczne jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem
3. Dekielki do alusów4. Opony na lato. Po dłuższych przemyśleniach i konsultacjach wybór padł na Nexen N Fera SU1 w rozmiarze 215/45/R18. Podobno za te pieniądze nie ma nic lepszego, a w niektórych przypadkach nawet nie warto dopłacać do "klasy wyższej".
5. Alufelgi 18" RX-8. Czyli klasyka gatunku u nas w klubie, choć znaleźć taki przypadek na MX-5 jest nie lada wyczynem. Dlaczego taki wybór? Po pierwsze udało mi się wyrwać komplet z dwoma świeżymi oponami za śmieszne pieniądze, po drugie nie miałem kompletnie pomysłu na koło na lato a jednak po trójce wiecie, że lubię się wyróżniać kontrowersją, po trzecie w MXie i tak nie ma być komfortowo, a z 1.8 i tak się nie poszaleje więc będzie zgodnie z hasłem "czemu wiozę się pomału? żebyś zauważył"

A na poważnie – jeśli będzie się na tym źle jeździło to poszukamy czegoś innego, jeśli nie to na przyszły sezon pójdą w jakiś ciemny grafit (na razie nie chcę inwestować nie wiedząc jak się na tym jeździ). Przymiarki u mnie z lenistwa tylko takie powierzchowne, ale ogólnie po założeniu Eibachów powinno to niby siąść tak jak na angolu.
Poza tym Mazda śmiga bezproblemowo zamiatając czasem tyłkiem podczas mroźnych dni

Ubytków oleju do tej pory nie odnotowałem co cieszy mnie niezmiernie.