Akcyza w górę od 2017 roku – koniec z importem samochodów?

[Marianek]

Bez urazy ale to jest powód dla którego ludzie którzy nie mieszkają w PL nie powinni mieć prawa decydowania o PL – znam trochę ludzi którzy od 20 lat w PL nie byli a cały czas wspierają PiS i okolice. Liczę na to, że naprawisz swój błąd i zagłosujesz inaczej a nie olejesz sprawę i zostawisz nas tutaj na miejscu z naszym piekiełkiem...

Brii dlatego ja i moja rodzina oraz sporo znajomych nie głosowała, nigdy nie głosowała, nie nam decydować o tych co żyją w Polsce. Ostatni raz głosowałem w referendum za wstąpieniem do UE w konsulacie. Ale chyba pora zmienić to Dlatego też wkurzają mnie Polacy za Oceanem którzy Polski wieki nie widzieli ale mają Polski paszport. Są identyczni jak patriotka Anders (szacunek dla ojca) ale dzieci po Polsku nie mówią.

Szkoda tylko, że Unia przyczepia się, bo wybrali nie tak jak trzeba sędziów do Trybunału Konstytucyjnego, a jak nadal w Polsce przy sprowadzaniu samochodu z innego kraju Unii obowiązuje podatek od luksusu to już nikogo to nie boli w Brukseli.

Bartq bo nie ma do czego niestety kraj członkowski nie może blokować importu z innego kraju UE cłami, przepisami które by nie były zgodne z traktatami i przepisami UE itd. Podatki póki co są w większości niezależne od unii. Podobnie jest w Holandii i Danii, tam też są ekstra podatki do samochodów ale jest też inna siła nabywcza pieniądza.

Za rok czekają was kolejne podatki, a może i wprowadzą od luksusu posiadania samochodu. Jak się stanie jakaś kraksa z autem sportowym bardzo medialna to będzie powód dowalenia ekstra na wysokie moce jeszcze. Zacznijcie ciężej pracować to może wam się kwota wolna od podatku zwiększy.

Widzę spory potencjał w swapach, na zachodzie sporo silników leży na szrotach, w Polsce pewnie nie mniej.
Co do ubezpieczenia i rejestracja zagranica, mam na myśli tych co mieszkają blisko niej. Nie ma żadnego problemu mieszkać, wynajmować , kupić tam dom, mieszkanie i pracować w Polsce. Jak ktoś dobrze się obróci to i podatki ze swojej pracy zapłaci w kraju sąsiednim.

[Norreca]

ale chlopak napisal ze chcial wrocic i chce wrocic... ale nie widzi teraz mozliwosci.

Oprócz przyznania się do błędu trzeba wziąć na klatę konsekwencje swoich decyzji – wybrał takich którzy stworzyli dla niego niekorzystną sytuację to musi z tym żyć – my tu na miejscu jakoś możemy i przez pewien czas musimy...

a kto Cię zmusza ? więzienie jakieś ? bez jaj... jeszcze męczennika z siebie zrób.
jakie konsekwencje... to były wybory tam nie ma konsekwencji dla glosujących za oddany głos.
konsekwencje może mieć jak będzie za szybko jeździł autem i dostanie mandat a nie za to na kogo głosował w wyborach parlamentarnych.
jest szeroko pojeta wolność i jak się komuś nie podoba może "wyjść".

[Grzyby]

jest szeroko pojeta wolność i jak się komuś nie podoba może "wyjść".

Skoro "wyszedłeś", to nie wtrącaj się w życie tych co zostali.
Nie rób dobrze innym, bo może Ci nie wyjść i to nie Ty z tym zostaniesz.
A komentowanie tego na zasadzie "nie mieszkam ale se zagłosuję – zagłosowałem na złych to trudno, jak się reszcie rodaków nie podoba to, że w efekcie mojego wyboru mają gorzej to też niech wyjadą" jest co najmniej bezczelne. Jeśli nawet nie gówniarskie.

[Wojtek]

Kukiz wygrał wybory prezydenckie w UK...

http://wbi.onet.pl/wybory-prezydenckie- ... ii/x2h6535

Podobnie było w wyborach do sejmu...

Myśle, że nie wszyscy co "wyszli" robią źle głosując...

[Grzyby]

Myśle, że nie wszyscy co "wyszli" robią źle głosując...

Głosowanie na idiotę tysiąclecia jest robieniem dobrze?
Chyba tylko temu idiocie...


Ok. Zostawmy ten temat. Nie o tym było a schodzi coraz bardziej na politykę. A to tutaj zupełnie niepotrzebne.

[marcin255]

o akcyzie to się chyba skończyło 2 strony wcześniej

[Norreca]

jest szeroko pojeta wolność i jak się komuś nie podoba może "wyjść".

Skoro "wyszedłeś", to nie wtrącaj się w życie tych co zostali.
Nie rób dobrze innym, bo może Ci nie wyjść i to nie Ty z tym zostaniesz.
A komentowanie tego na zasadzie "nie mieszkam ale se zagłosuję – zagłosowałem na złych to trudno, jak się reszcie rodaków nie podoba to, że w efekcie mojego wyboru mają gorzej to też niech wyjadą" jest co najmniej bezczelne. Jeśli nawet nie gówniarskie.

cale szczęście nie tacy jak Ty ludzie określają jakie prawa maja obywatele... nie jest Ci daleko do PISu a im dłużej siedzisz w tym kraju tym mniej rozumiesz słowo tolerancja i wolność.
to że ktoś wyjechał bo go z pracy wysłali na kontrakt paroletni nie znaczy ze nie wróci.

nie ma nic bezczelnego w stwierdzeniu iż możesz wyjechać... palcem nie ruszysz aby coś zmienić w Polsce a na innych żółć wylewasz bo mieli odwagę i podjęli decyzje.

od 18 roku zawsze glosowałem i będę glosował i nie mam z tym problemu.
nigdy nie glosowałem na debili nacjonalistów czy populistów ani na oszołomów z PiSu, wiec nie mam się czego wstydzić.

nie bez powodu mówi się iż podróże kształcą...
tyle na ten temat (typowo polskie zwalanie odpowiedzialności na innych że oni złe niby głosowali a my mamy złe)

[Marianek]

Zgodzę się z Norreca, podróże kształcą i wtedy można zobaczyć że w krajach gdzie podatki są logiczne i tam gdzie nie potrzeba ludzi się nimi nie gnębi, można żyć inaczej itd. Wtedy może by takich pomysłów jak z tą akcyzą w Polsce by nie było. Jestem ciekaw jak to będzie po wprowadzeniu wyglądać. Obawiam się ze jak w Rosji i Ukrainie, ludzie Ładami i innymi rupiami będą jeździć a ci co mają kasę furami marzenie.

[stachan]

o akcyzie to się chyba skończyło 2 strony wcześniej

Teraz następuje porządkowanie zbioru poglądów na obecną sytuację polityczną w Polsce, gdyż ma to bezpośredni związek z przedmiotem dyskusji

[Bartek1986]

YYY ja tu o akcyzie poczytać przyszedłem

Brii muszę przyznać, że bardzo mądry i racjonalny z Ciebie człowiek

[Grzyby]

Norreca, ciut za mało mnie znasz żeby wypisywać takie epistoły.....
Uważasz się za mądrzejszego bo "bywasz" za granicą?
Lekko żałosne dowartosciowywanie....

[Norreca]

Zrozumiałeś to co chciałeś... trudno.
personalne wycieczki nie w moim stylu ale możesz sobie pisać co chcesz.

[Marianek]

Myślę że Norreca i Grzybu nie zrozumieliście się obaj.

[Bartg]

Szkoda tylko, że Unia przyczepia się, bo wybrali nie tak jak trzeba sędziów do Trybunału Konstytucyjnego, a jak nadal w Polsce przy sprowadzaniu samochodu z innego kraju Unii obowiązuje podatek od luksusu to już nikogo to nie boli w Brukseli.

Bartq bo nie ma do czego niestety kraj członkowski nie może blokować importu z innego kraju UE cłami, przepisami które by nie były zgodne z traktatami i przepisami UE itd. Podatki póki co są w większości niezależne od unii. Podobnie jest w Holandii i Danii, tam też są ekstra podatki do samochodów ale jest też inna siła nabywcza pieniądza.

Własnie o tym mówię, że w świetle przepisów unijnych akcyza nie jest legalna. Już w 2007 roku Trybunał Sprawiedliwości UE zakwestionował przepisy akcyzowe, ale jakby nikogo to u nas nie obchodziło wtedy i nie obchodzi, jeśli zaskarży znowu.

[brii]

Bartg – nie jest tak jak piszesz, akcyza jest w pełni legalna (dziennikarze pierniczą jak potłuczeni by wzbudzić sensację) a postępowania dotyczą tylko kwalifikacji poszczególnych produktów. W krajach Unii Europejskiej podatek akcyzowy od niektórych wyrobów podlega harmonizacji (wyroby akcyzowe niezharmonizowane to m.in. samochody, kosmetyki, futra, broń palna, perfumy i dezodoranty, karty do gry itp.), co oznacza wspólne zasady produkcji, przemieszczania i przechowywania wyrobów akcyzowych oraz wymiaru i poboru akcyzy od tych wyrobów. Stawki akcyzy na poszczególne wyroby są określane przez poszczególne państwa członkowskie, nie mogą one jednak być niższe od poziomów ustalonych w dyrektywach.

a kto Cię zmusza ? więzienie jakieś ? bez jaj... jeszcze męczennika z siebie zrób.
jakie konsekwencje... to były wybory tam nie ma konsekwencji dla glosujących za oddany głos.
konsekwencje może mieć jak będzie za szybko jeździł autem i dostanie mandat a nie za to na kogo głosował w wyborach parlamentarnych.
jest szeroko pojeta wolność i jak się komuś nie podoba może "wyjść".

Koledze nie podobała się praca w firmie w dziale A, udał się pracować do działu B, odwiedził dział A bo myślał żeby może do niego wrócić. Postanowił przy okazji skorzystać z kibelka. Postawił klocka, nie spodziewał się, że będzie to strasznie śmierdzący klocek – mógł nie wiedzieć jaki wyjdzie, rozumiem, chociaż niektóre rzeczy można w większym bądź mniejszym stopniu próbować przewidzieć. W całym dziale A zaczęło strasznie capić, kolega doszedł do wniosku, że nie wraca w takim razie do działu A. Teraz Ty mówisz, że jest wolność i każdy może zrezygnować z roboty w dziale A. Tak się składa, że ludzie mogą mieć interes by zostać w dziale A i to, że mogą z niego wybyć nie oznacza, że tego chcą. W Twojej opinii zachowanie kolegi jest OK, w mojej nie. Nie kwestionuję tego, że nie miał prawa postawić tego klocka – miał prawo, ale smród pozostał, mógł klocka postawić w dziale B albo zrobić to w swoim prywatnym domku (czyli nie oddać głosu)... Liczę na to, że kolega chociaż spuści po sobie wodę albo użyje odświeżacza.

[Norreca]

Koledze nie podobała się praca w firmie w dziale A, udał się pracować do działu B, odwiedził dział A bo myślał żeby może do niego wrócić. Postanowił przy okazji skorzystać z kibelka. Postawił klocka, nie spodziewał się, że będzie to strasznie śmierdzący klocek – mógł nie wiedzieć jaki wyjdzie, rozumiem, chociaż niektóre rzeczy można w większym bądź mniejszym stopniu próbować przewidzieć. W całym dziale A zaczęło strasznie capić, kolega doszedł do wniosku, że nie wraca w takim razie do działu A. Teraz Ty mówisz, że jest wolność i każdy może zrezygnować z roboty w dziale A. Tak się składa, że ludzie mogą mieć interes by zostać w dziale A i to, że mogą z niego wybyć nie oznacza, że tego chcą. W Twojej opinii zachowanie kolegi jest OK, w mojej nie. Nie kwestionuję tego, że nie miał prawa postawić tego klocka – miał prawo, ale smród pozostał, mógł klocka postawić w dziale B albo zrobić to w swoim prywatnym domku (czyli nie oddać głosu)... Liczę na to, że kolega chociaż spuści po sobie wodę albo użyje odświeżacza.

Troszke trywialna przenosnia ale ciekawa.

do meritum, nikt nie kaze im siedziec i pracowac w dziale A... nie jest to wiezienie wiec robia to na swoja odpowiedzialanosc i nie moga na nikogo tego zwalic. (to ich decyzja)
Jesli w firmie jest publiczny kibelek i kazdy moze korzystac, obojetnie z jakiego jest dzialu A,B,C,D i obojetnie z jakiej przyczyny wybral kibelek dzialu A, a wychodzi cos mega smierdzacego, nie jego wina tylko tych co prawo ustalaja do korzystania z kibelka w calej firmie.
Twoja propozycja jest taka iz kolega ktory pracowal w dziale A zostal wyslany do pracy w innej filii w panstwie X i podczas wizyty w dziale A nie moze uzywac kibelka (bo moze byc smrodek)
problem w tym iz on nadal pracuje w tej samej firmie tylko innej filii i to ta firma powinna zrobic z tym smrodkiem pozadek, bo kazdy pracownik ma te same prawa do kibelka.

GJ dla rozluznienia atmosfery.

[YaRQ]

heh, to forum i niektóre hipotezy/teorie nie przestaną mnie zadziwiać
Co do akcyzy, czy innych haraczy, to trzeba pilnować każdy rząd, a szczególnie taki, który dostał głosy kilkunastu procent obywateli i ma się za wybrańców narodu więc dobrze że ktoś reaguje
a ile tysięcy złotych ustalą, dla fanów niezniszczalnych aut z lat 90, to i tak będzie tragedia (części też w końcu zacznie brakować), więc 4 tysiące? trzy? żadna różnica... chyba jedynie żebym sprzedał Xedosa za tyle i mieć spokój z rosnącymi cenami oc i paliwa (a będzie jeszcze drożej)
a ekologia (bo o to tu chodzi, co nie!? )? w czystsze powietrze, gdy część ludzi pali śmieci/węgiel w starych piecach, jakoś nie wierze

[nemi]

Norreca, przecież wyżej padło stwierdzenie, że chodzi o ludzi, którzy wyjechali i nigdy nie wrócą, a głosują. Np. Polonia amerykańska – sądzę, że 90% z tych ludzi nigdy nie wróci, a głosują od lat zawsze na PiS.

Nikt nie mówi, że marynarz ma nie głosować, czy osoba, która czasowo wyjechała by zrobić na dom, mieszkanie czy spróbować innego życia. Oni jak najbardziej powinni, bo kształtują swoją przyszłość.
Ale stały emigrant? Jakie on ma pojęcie o życiu w Polsce?

[Biniu]

Co tutaj niektórzy za kocopoły wypisują to aż głowa puchnie.

[Norreca]

Norreca, przecież wyżej padło stwierdzenie, że chodzi o ludzi, którzy wyjechali i nigdy nie wrócą, a głosują. Np. Polonia amerykańska – sądzę, że 90% z tych ludzi nigdy nie wróci, a głosują od lat zawsze na PiS.

Nikt nie mówi, że marynarz ma nie głosować, czy osoba, która czasowo wyjechała by zrobić na dom, mieszkanie czy spróbować innego życia. Oni jak najbardziej powinni, bo kształtują swoją przyszłość.
Ale stały emigrant? Jakie on ma pojęcie o życiu w Polsce?

nie odezwal bym sie gdyby tak wlasnie bylo.
Chlopak wyjechal zarobic i chcial wrocic to odrazu mu sie oberwalo ze "zle" glosowal i nie powinien glosowac.
zreszta nie ma czegos takiego jak zle glsowal... najwazniejsze ze oddal glos!
co to stalych emigrantow kazdy z nas ma pewnie takie same zdanie.