JohnnyB napisał(a):Eh.....Łukasz, już CI kiedyś pisałem – Na NDM, Na Błonie, Na A2, Piotrków i jedziesz do domu . Na kawkę byś w NDM podskoczył i spokojnie na 21 pewnie byś dojechał .
Niestety musiałem zahaczyć o Wawę :/
www.mazdaspeed.pl
JohnnyB napisał(a):Eh.....Łukasz, już CI kiedyś pisałem – Na NDM, Na Błonie, Na A2, Piotrków i jedziesz do domu . Na kawkę byś w NDM podskoczył i spokojnie na 21 pewnie byś dojechał .
rafik89 napisał(a):często państwo zmusza ludzi do kombinowania
rafik89 napisał(a):Auto nie jest dobrem luksusowym
rafik89 napisał(a):Ile już jest takich przypadków, że kogoś nie stać na nowsze auto i składka przekracza wartość pojazdu
jacobs napisał(a):To też trochę problem, że w Polsce nie traktuje się samochodu czy mieszkania jako dobra luksusowe. Każdy myśli, że mu się należy i stąd biorą te wszystkie złomy które jeżdżą po ulicach czy kredyty na 50lat na mieszkanie.
loockas napisał(a):Dawno większej bzdury nie czytałem. Powiedz to rodzinie, która mieszka na takim zapupiu jak np ja, że samochód do dobro luksusowe i jak ich nie stać, to mogą się przesiąść do komunikacji miejskiej, której właściwie nie ma. Samochód to narzędzie do przemieszczania, a nie żaden luksus. O ile jeszcze mieszkając sam mógłbym sobie pozwolić by go nie mieć (zakładając, że pracuję w domu...) tak mając dzieci nie wyobrażam sobie nie mieć samochodu – jakiegokolwiek na który mnie stać.
loockas napisał(a):Dobre luksusowym może być MX-5 za 30kzł, ale na pewno nie Passat, Golf czy Skoda za kilka tysięcy. Sam mam jako drugi samochód 14 letnią Ibizę wartą obecnie pewnie z max 6kzł i wcale nie widzę potrzeby zakupu "nie złomu" za większą kasę. Mimo, że mnie na to stać.
loockas napisał(a):O kredycie mieszkaniowym nawet piszę, bo osobiście nie musiałem go brać. Ale uważać mieszkanie za dobro luksusowe? Ty rozumiem, że mieszkanie kupiłeś za gotówkę?
jacobs napisał(a):To że mieszkasz na zapupiu (jak sam to określiłeś), to Twój wybór. Mógłbyś mieszkać pewnie gdzieś gdzie komunikacja jest lepsza, może nie w domu – ale w mieszkaniu i nie potrzebowałbyś samochodu.
jacobs napisał(a):Uważasz, że kogoś pracującego za minimalną krajową stać na samochód nie oszczędzając na kosztach?
jacobs napisał(a):Każdy myśli, że mu się należy i stąd biorą te wszystkie złomy które jeżdżą po ulicach czy kredyty na 50lat na mieszkanie.
jacobs napisał(a):To znaczy? Na pewno bardziej opłaca mi się niż kredyt.
loockas napisał(a):Ale nie każdy taki miał/ma. Ludzie tu mieszkają, bo mają pracę na miejscu (głównie kopalnia, ale ten trend się zmienia),
loockas napisał(a):Do tego się doczepiłem, bo nie uważam, że z tego powodu biorą się "złomy" na ulicach.
loockas napisał(a):Nie każdy kto ma auto kilkunastoletnie to biedak który nie płaci OC i jeździ na oleju do frytek, bo taniej.
loockas napisał(a):Wynajmowanie mieszkania na dłuższą metę uważam za poroniony pomysł.
Xenocyd napisał(a):Jak weźmiesz pod uwagę aktualne oprocentowanie depozytów i comiesięczny koszt wynajmu to może się okazać, że jednak taniej jest poprosić bank żeby sobie kupił dom/mieszkanie i pozwolił Ci w nim mieszkać. Nie musisz bankowi oddawać kasy przez 50 czy 30 lat, możesz to zrobić dużo szybciej przecież.
jacobs napisał(a):Problem jest w tym, że nie ufam aż tak bankom, żeby brać kredyt w takiej wysokości na np. 5 lat, muszę mieć też jakieś pieniądze na zabezpieczenie/oszczędności.
jacobs napisał(a):Jak mają pracę na miejscu, to i pewnie jest w okolicy jakaś szkoła dla dzieci, więc nie potrzebują samochodu.
jacobs napisał(a):Dyskusja była właśnie o tym że ludzi na to nie stać, więc moim zdaniem nie powinni w ogóle kupować samochodu.
poczekaj jak będziesz miał dzieci to napewno zmienisz zdanie i mxajacobs napisał(a):Jak mają pracę na miejscu, to i pewnie jest w okolicy jakaś szkoła dla dzieci, więc nie potrzebują samochodu.
poczekaj jak będziesz miał dzieci to napewno zmienisz zdanie i mxajacobs napisał(a):Jak mają pracę na miejscu, to i pewnie jest w okolicy jakaś szkoła dla dzieci, więc nie potrzebują samochodu.
Xenocyd napisał(a):oczywiście mnie doją i wyciągają kasę z każdej strony ale takie życie
Bimbak napisał(a):Aborygeny w Afryce
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości