Mazda Xedos 6 CA KL-DE '99
Tak jak Jamexy -35 powinny siąść...
			
			
		
 
- Od: 31 paź 2013, 19:32
- Posty: 234 (10/5)
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Xedos 6 KL-DE '99
 Mazda 626 GE KL-ZE
Idzie idzie...   ale efekty jak się Pietrek weźmie
  ale efekty jak się Pietrek weźmie   Najpierw niech skończy pukać w zawieszeniu
  Najpierw niech skończy pukać w zawieszeniu 
			
			
		
 
- Od: 31 paź 2013, 19:32
- Posty: 234 (10/5)
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Xedos 6 KL-DE '99
 Mazda 626 GE KL-ZE
No to dobry modzik się szykuje.  
 
Obniżenie w granicach rozsądku wiec nie będzie problemu w codziennym użytkowaniu 
 
A na wyglądzie zyska i to dużo
			
			Obniżenie w granicach rozsądku wiec nie będzie problemu w codziennym użytkowaniu
 
 A na wyglądzie zyska i to dużo

Nightfallówna
		Mi GE siadła więcej niz 4cm z przodu na tym fk, pierwszych kilka setek kilometrów było w granicach 35-40mm a teraz zauwazalnie niżej auto jest  
			
			
		
 
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2995 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL  sedan 93r.
 Mazda 626 GE KL liftback 96r.
 była
 Mazda 323F BG
 MX-6 2.5 V6 KL
Zobaczymy ile faktycznie siądzie, ale pytanie czy nie będzie problemu na letnich 18"?  
  
Bez obniżenia opona obcierała z jednej strony o nadkole (przez co wiadomo co w nadkolu powstało i będzie do zrobienia na wiosne);P , a niby amortyzatory 80% na przeglądzie wykazały 
  
Z pewnością będzie lepiej wyglądać i lepiej będzie się trzymać drogi, bo teraz a nie jeżdżenie.
 a nie jeżdżenie.
			
			
		 
  Bez obniżenia opona obcierała z jednej strony o nadkole (przez co wiadomo co w nadkolu powstało i będzie do zrobienia na wiosne);P , a niby amortyzatory 80% na przeglądzie wykazały
 
  Z pewnością będzie lepiej wyglądać i lepiej będzie się trzymać drogi, bo teraz
 a nie jeżdżenie.
 a nie jeżdżenie.
 
- Od: 31 paź 2013, 19:32
- Posty: 234 (10/5)
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Xedos 6 KL-DE '99
 Mazda 626 GE KL-ZE
Go$ka29 napisał(a):Zobaczymy ile faktycznie siądzie, ale pytanie czy nie będzie problemu na letnich 18"?
Bez obniżenia opona obcierała z jednej strony o nadkole
To zalezy jak bardzo usztywni się auto, jak sama sztywność nie przyniesie efektów to trzeba będzie zdjąć amorki i zrobić z górnego mocowania amora do zwrotnicy fasolki na wiertarce stołowej robiąć minimalny camber

Ostatnio edytowano 22 lis 2016, 20:23 przez Eklerek323f, łącznie edytowano 1 raz
					
				
			
		
 
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2995 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL  sedan 93r.
 Mazda 626 GE KL liftback 96r.
 była
 Mazda 323F BG
 MX-6 2.5 V6 KL
Poczekamy, zobaczymy  Przez zimę zrobi się pewnie ład z silnikiem, może jakieś malowanie pod maską
  Przez zimę zrobi się pewnie ład z silnikiem, może jakieś malowanie pod maską  
   .
 .
Liczę, że przez zimę ogarnie się wymianę komputera i wiązek, ale to już nie ode mnie zależne
			
			
		 
  Liczę, że przez zimę ogarnie się wymianę komputera i wiązek, ale to już nie ode mnie zależne

 
- Od: 31 paź 2013, 19:32
- Posty: 234 (10/5)
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Xedos 6 KL-DE '99
 Mazda 626 GE KL-ZE
Przede wszystkim nie ta szerokość do xedosa  wałkowane już kilka razy.
 wałkowane już kilka razy.
po 2 sprawność amortyzatorów to tylko obiektywne badanie nie do końca pewnie.. bo to bada tylko charakterystykę a na obniżeniu już inaczej pracuje amortyzator... więc mogą być zużyte a pokazuje że sprawne, ale to najlepiej w jeździe czuć 
 
Po ogarnięciu będzie miodzio
			
			
		po 2 sprawność amortyzatorów to tylko obiektywne badanie nie do końca pewnie.. bo to bada tylko charakterystykę a na obniżeniu już inaczej pracuje amortyzator... więc mogą być zużyte a pokazuje że sprawne, ale to najlepiej w jeździe czuć
Po ogarnięciu będzie miodzio
DamianoV6 napisał(a):Przede wszystkim nie ta szerokość do xedosawałkowane już kilka razy.
To jaka jak nie taka, z tego co patrzyłem to standardowa szerokość 18, zazwyczaj są już tylko szersze. Węższe są ciężko spotykane.
Jesli jest 80% na seri sprezynie to amory są jak najbardziej sprawne nawet mozna powiedziec ze jak nówki, a jakby na obnizajacych take cyrki pokazywało a auto skakało jak Sasha na Łysym z brazzers to wiadome ze jest nie sprawne   
 
Nooo 245 czy 235 tam jest?? Wiem ,ze szeroko było ale nie wiem ile dokladnie ale kawał walca Zalecimy w czwartek to Ci obniznym Xeda
  Zalecimy w czwartek to Ci obniznym Xeda  
			
			
		 
 Nooo 245 czy 235 tam jest?? Wiem ,ze szeroko było ale nie wiem ile dokladnie ale kawał walca
 
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
 Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
rafał88 napisał(a): Zalecimy w czwartek to Ci obniznym Xeda
A proszę bardzo

 
- Od: 31 paź 2013, 19:32
- Posty: 234 (10/5)
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Xedos 6 KL-DE '99
 Mazda 626 GE KL-ZE
rozumiem że temat Xeda został  założony  aby Piotrka motywować do Pracy  
			
			
				Ostatnio edytowano 23 lis 2016, 12:24 przez DARO MAZDA 323, łącznie edytowano 1 raz
					
				
			VW Passat B8 2.0 TDI -190 KM DSG
		Piotrka nie trzeba motywować do pracy  On zawsze chętny do modów przy Madzi
  On zawsze chętny do modów przy Madzi    Pod warunkiem oczywiście, że ma czas
  Pod warunkiem oczywiście, że ma czas 
Dopisano 24 lis 2016, 11:16:
W planach mam założenie instalacji, ale narazie fundusze nie pozwalają
			
			
		Dopisano 24 lis 2016, 11:16:
gt10r5 napisał(a):Witaj.
Planujesz zagazowanie xeda?
W planach mam założenie instalacji, ale narazie fundusze nie pozwalają
 
- Od: 31 paź 2013, 19:32
- Posty: 234 (10/5)
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Xedos 6 KL-DE '99
 Mazda 626 GE KL-ZE
Co to za plany za moimi plecami, co?   Będzie czas będzie się dłubało, teraz w głowie jest ukończenie "króliczka na sterydach"( wtajemniczeni wiedzą)
 Będzie czas będzie się dłubało, teraz w głowie jest ukończenie "króliczka na sterydach"( wtajemniczeni wiedzą)  , potem jak zimy wystarczy Xedos
 , potem jak zimy wystarczy Xedos  
 
Przy obecnych cenach gazu to nie wiem czy tak bardzo się opłaca zakładać instalację, aczkolwiek z drugiej strony teraz biała robi małe przebiegi a 626 i X6 ganiają kilometry, rocznie średnio 25 -30 kkm. Zakładając że benzyna kosztuje 4,3zł/l i średnie spalanie 11/100, gaz 2,5zł/l i spalanie 14/100 to na każdych 100km mamy 12,3zł oszczędności. Roczne oszczędności to 3690zł, koszt dobrej instalacji do vałki to 2500zł, dodatkowo serwis, regulacje itp to tych oszczędności może zrobić się zaledwie 500zł. Zawsze to coś, będzie na inne mody.
Wracając do tematu kół to... cóż 18" i gleba ze skróconymi amortyzatorami nie spowoduje pogorszenia komfortu. Przez myśl przeszła opcja przymiarki 17" z Toyoty i z 626. jeżeli będzie za szeroko i będzie tarło to przewiduję delikatny "roler coster " nadkoli. Nic nie będzie tarło i 235/40 będzie siedzieć jak należy... hipokryci i niewierni... na stos z wami 
  
			
			
		Przy obecnych cenach gazu to nie wiem czy tak bardzo się opłaca zakładać instalację, aczkolwiek z drugiej strony teraz biała robi małe przebiegi a 626 i X6 ganiają kilometry, rocznie średnio 25 -30 kkm. Zakładając że benzyna kosztuje 4,3zł/l i średnie spalanie 11/100, gaz 2,5zł/l i spalanie 14/100 to na każdych 100km mamy 12,3zł oszczędności. Roczne oszczędności to 3690zł, koszt dobrej instalacji do vałki to 2500zł, dodatkowo serwis, regulacje itp to tych oszczędności może zrobić się zaledwie 500zł. Zawsze to coś, będzie na inne mody.
Wracając do tematu kół to... cóż 18" i gleba ze skróconymi amortyzatorami nie spowoduje pogorszenia komfortu. Przez myśl przeszła opcja przymiarki 17" z Toyoty i z 626. jeżeli będzie za szeroko i będzie tarło to przewiduję delikatny "roler coster " nadkoli. Nic nie będzie tarło i 235/40 będzie siedzieć jak należy... hipokryci i niewierni... na stos z wami
 
  - 
					
						
					
						Benzin im Blut
 
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
 Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
 Mazda 626KL-ZE –> ;)
 Mazda Xedos 6 KL-DE '99
rób steryda  rób  
			
			VW Passat B8 2.0 TDI -190 KM DSG
		Też tak Pietrek myslalem i wyliczałem, przed założeniem gazu, zwłaszcza że samochód robił 10k w roku, to założenie gazu za 2000 wydawało się być czystą głupotą, ale się skusiłem i się okazało że zamiast wydawać na PB 300-400 zł miesięcznie wydawali się do 200 zł, to w kieszeni zostawało nie mało i było widać to na koncie   a jak się okazało za tydzień mija rok od założenia gazu a tu na liczniku, zamiast standardowych 10k jak co roku przybyło 20k km
  a jak się okazało za tydzień mija rok od założenia gazu a tu na liczniku, zamiast standardowych 10k jak co roku przybyło 20k km   tak że różnica jest przynajmniej dla mnie i to bardzo odczuwalna. Dla tego do X'a też będę gaz zakładał, jak już go ogarnę jako tako.
  tak że różnica jest przynajmniej dla mnie i to bardzo odczuwalna. Dla tego do X'a też będę gaz zakładał, jak już go ogarnę jako tako.
			
			
		Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości












