Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy
Witam
Jestem posiadaczem mazdy 6 z 2003 roku z silnikiem benzynowym 2.0 141km. Przeczytałem temat "bierze olej" od deski do deski . Postaram się opisać swoją historie.
Trzy miesiące temu kupiłem mazdę ponoć spalanie oleju 0,1l na 1000 km . Podczas zakupu stan oleju był na minimum, olej zalany 10w40 elf. Brak płynu chłodniczego w zbiorniku wyrównawczym. Samochód kupiłem i uzupełniłem stan oleju i dolałem 1,5l płynu chłodniczego by uzupełnić do stanu wymaganego.Dodam, że po przejechaniu 1000 km nie ubywa płynu chłodniczego.
Po przejechaniu 500 km okazało się, że samochód przepalił litr oleju,( brak straty mocy i nie kopcił na siwo czy na niebiesko). Nieuczciwy sprzedawca , chodź za samochód nie przepłaciłem ( na wiosnę miał wymienione kompletne sprzęgło , w sierpniu założoną instalacje lpg firmy Stag z dobrymi podzespołami).
Po przeczytaniu forum stwierdziłem, że czas zrobić remont i na nic się nie oglądać jeśli chce się pocieszyć jeszcze tym samochodem. Dwa tygodnie temu zawiozłem samochód do mechanika i zrobiłem remont silnika za 3500 zł .
-robocizna 1000 zł
-materiał 2080 zł : olej valvoline 5w40 156zł , filtr oleju ford mondeo mahle 32zł ,zestaw uszcz.gł ford mondeo 455 zł ,świece ngk 196zł , zestaw śrub Erling 119zł , pierścienie tłokowe ford mondeo mahle 316zł , uszczel. zaworu 136 zł , rolka napinacza elstermana x2 58zł i 65 zł , pasek contitech 87 zł ,
poduszka silnika yamato 270 zł , borygo 52 zł .
-planowanie głowicy i szlifowanie zaworów ze sprawdzeniem na szczelność 450 zł
W chwili gdy odbierałem mazde mechanik stwierdził, że było sporo roboty przy głowicy i że coś przeleciało przez pierwszy cylinder pozostawiając po sobie ślady.Pierścień na pierwszym cylindrze wytarty. Coś "dotarł czy honował ? na cylindrach" . Progów ponoć nie było czy były ( ta dobra opcja). Panewki ok , tłoki ok ,głowica już ok. Dodam silnik potwierdził przebieg "wygląda na 190 tysięcy" (tyle co na liczniku).Zalecenia 1500 km bez szaleństw , odbroty do 3 tys . Ale nie przyspieszać jak dziadek . Tylko na benzynie . Po przejechaniu 1500 km zmiana oleju na nowy i załączenie lpg .
Dziś zrobiłem 450 km i samochód przepalił około 700 ml oleju. Więc dzwonie do mechanika i uzyskuje odpowiedz, że robił mazde 5 z tą samą dolegliwością i dopiero po przejechaniu 8000 km samochód przestał brać olej. Na razie mam jeździć, dolewać olej i obserwować. Czekać na dotarcie i ułożenie się pierścieni . Dziwne bo większość osób z forum twierdzi, że po takim remoncie mazda nie bierze oleju.
Dodam, że samochód jest żywszy, ale to może kwestia nowych świec i tego, że jeżdżę na benzynie. Na razie zobaczę co się będzie działo , jak coś to napiszę (może to komuś kiedyś pomoże) jak się skończyła moja historia z braniem oleju przez mazdę 6 .
Jestem posiadaczem mazdy 6 z 2003 roku z silnikiem benzynowym 2.0 141km. Przeczytałem temat "bierze olej" od deski do deski . Postaram się opisać swoją historie.
Trzy miesiące temu kupiłem mazdę ponoć spalanie oleju 0,1l na 1000 km . Podczas zakupu stan oleju był na minimum, olej zalany 10w40 elf. Brak płynu chłodniczego w zbiorniku wyrównawczym. Samochód kupiłem i uzupełniłem stan oleju i dolałem 1,5l płynu chłodniczego by uzupełnić do stanu wymaganego.Dodam, że po przejechaniu 1000 km nie ubywa płynu chłodniczego.
Po przejechaniu 500 km okazało się, że samochód przepalił litr oleju,( brak straty mocy i nie kopcił na siwo czy na niebiesko). Nieuczciwy sprzedawca , chodź za samochód nie przepłaciłem ( na wiosnę miał wymienione kompletne sprzęgło , w sierpniu założoną instalacje lpg firmy Stag z dobrymi podzespołami).
Po przeczytaniu forum stwierdziłem, że czas zrobić remont i na nic się nie oglądać jeśli chce się pocieszyć jeszcze tym samochodem. Dwa tygodnie temu zawiozłem samochód do mechanika i zrobiłem remont silnika za 3500 zł .
-robocizna 1000 zł
-materiał 2080 zł : olej valvoline 5w40 156zł , filtr oleju ford mondeo mahle 32zł ,zestaw uszcz.gł ford mondeo 455 zł ,świece ngk 196zł , zestaw śrub Erling 119zł , pierścienie tłokowe ford mondeo mahle 316zł , uszczel. zaworu 136 zł , rolka napinacza elstermana x2 58zł i 65 zł , pasek contitech 87 zł ,
poduszka silnika yamato 270 zł , borygo 52 zł .
-planowanie głowicy i szlifowanie zaworów ze sprawdzeniem na szczelność 450 zł
W chwili gdy odbierałem mazde mechanik stwierdził, że było sporo roboty przy głowicy i że coś przeleciało przez pierwszy cylinder pozostawiając po sobie ślady.Pierścień na pierwszym cylindrze wytarty. Coś "dotarł czy honował ? na cylindrach" . Progów ponoć nie było czy były ( ta dobra opcja). Panewki ok , tłoki ok ,głowica już ok. Dodam silnik potwierdził przebieg "wygląda na 190 tysięcy" (tyle co na liczniku).Zalecenia 1500 km bez szaleństw , odbroty do 3 tys . Ale nie przyspieszać jak dziadek . Tylko na benzynie . Po przejechaniu 1500 km zmiana oleju na nowy i załączenie lpg .
Dziś zrobiłem 450 km i samochód przepalił około 700 ml oleju. Więc dzwonie do mechanika i uzyskuje odpowiedz, że robił mazde 5 z tą samą dolegliwością i dopiero po przejechaniu 8000 km samochód przestał brać olej. Na razie mam jeździć, dolewać olej i obserwować. Czekać na dotarcie i ułożenie się pierścieni . Dziwne bo większość osób z forum twierdzi, że po takim remoncie mazda nie bierze oleju.
Dodam, że samochód jest żywszy, ale to może kwestia nowych świec i tego, że jeżdżę na benzynie. Na razie zobaczę co się będzie działo , jak coś to napiszę (może to komuś kiedyś pomoże) jak się skończyła moja historia z braniem oleju przez mazdę 6 .
Też czytałem że zanim się wszystko dotrze i ulozy to może jeszcze brac jakiś czas. Ale również pojawialy się wpisy, że po remoncie od razu ludziom przestawalo brac olej. To już może lepiej jak się wypowie Tadziol, Nasz ekspert od mechaniki w Mazdach. Napisz do Niego i niech coś podpowie, czy tak powinno być? Napisz później jak sprawa się dalej ma.
bartexmielec napisał(a):Dziś zrobiłem 450 km i samochód przepalił około 700 ml oleju
Czyli na 1000 km ponad 1,4 litra...
bartexmielec napisał(a):Po przejechaniu 500 km okazało się, że samochód przepalił litr oleju
bartexmielec napisał(a):że coś przeleciało przez pierwszy cylinder pozostawiając po sobie ślady
I ten cylinder trzeba sprawdzić.Jeśli jest zarysowany,to będzie spalał olej .Wystarczy wykręcić wszystkie świece i porównać ze sobą,popatrzeć także należy przez otwory świec na denka tłoków. Muszą być suche,nie mogą mieć nawet śladowych ilości oleju czy tłustej powłoki,że o nagarze nie wspomnę.
Jeśli faktycznie była rysa,to składanie takiego silnika jest bezsensem,albo szlif i nowe tłoki,albo nowa tuleja w miejsce uszkodzonej gładzi.
bartexmielec napisał(a):odbroty do 3 tys
Błąd.Po naprawie taki silnik docieramy dynamicznie,używamy całego zakresu obrotowego,ale z rozsądkiem.Generalnie zależy nam na tym aby "produkować" jak największe ciśnienie gazów spalinowych.
Konstrukcja pierścienia uszczelniającego i zgarniającego wymaga ciśnienia spalin,aby je "rozeprzeć" w cylindrze.Wtedy dotarcie następuje możliwie szybko.
bartexmielec napisał(a): robił mazde 5 z tą samą dolegliwością i dopiero po przejechaniu 8000 km samochód przestał brać olej.
Ewenement na skalę światową.....
bartexmielec napisał(a):Dziwne bo większość osób z forum twierdzi, że po takim remoncie mazda nie bierze oleju
To są stwierdzenia osób,które mają wykonany poprawny remont silnika.
Hej,
Oddalem auto do wymiany pierscieni i uszczelniaczy.
Powiedzcie jakiego dokumentu powinienem wymagac od mechanika po skonczonej robocie.
Co powinno sie na nim znalezc? Zakres uslugi, nazwy (numery) wymienionych elementow, aktualny przebieg?
Jak powinna zostac sformuowana gwarancja ze przestanie brac olej?
Wstyd przyznac ale nigdy nie bralem nawet paragonu za zadna usluge mechanika ale tutaj jednak bedzie pare groszy wydane i chcialbym byc zabezpieczony na papierze
Oddalem auto do wymiany pierscieni i uszczelniaczy.
Powiedzcie jakiego dokumentu powinienem wymagac od mechanika po skonczonej robocie.
Co powinno sie na nim znalezc? Zakres uslugi, nazwy (numery) wymienionych elementow, aktualny przebieg?
Jak powinna zostac sformuowana gwarancja ze przestanie brac olej?
Wstyd przyznac ale nigdy nie bralem nawet paragonu za zadna usluge mechanika ale tutaj jednak bedzie pare groszy wydane i chcialbym byc zabezpieczony na papierze
- Od: 31 maja 2012, 00:29
- Posty: 84
- Auto: Mazda 6: 2.0 Pb 2005 FL
:D
Czyli nawet jesli nie potrzebuje FV (w sensie nie rozliczam kosztow) to i tak prosic o FV zamiast paragonu?
A czy tam powinno zostac zawarte jakies stwierdzenie, ze po tej usludze powinien przestac brac olej? Ewentualnie z dodaniem zasiegu na X km ?
Z jednej strony powiecie pewnie ze nie ma takiej koniecznosci z drugiej zas moze brac olej jak bral i nie udowodnie ze to wlasnie bylo wskazaniem do przeprowadzenia naprawy
A czy tam powinno zostac zawarte jakies stwierdzenie, ze po tej usludze powinien przestac brac olej? Ewentualnie z dodaniem zasiegu na X km ?
Z jednej strony powiecie pewnie ze nie ma takiej koniecznosci z drugiej zas moze brac olej jak bral i nie udowodnie ze to wlasnie bylo wskazaniem do przeprowadzenia naprawy
- Od: 31 maja 2012, 00:29
- Posty: 84
- Auto: Mazda 6: 2.0 Pb 2005 FL
:D
O fakturę można prosić praktycznie zawsze, bo każda osoba z ulicy może sobie zażyczyć faktury imiennej i nie musi prowadzić DG.
Druga sprawa to jak chcesz wyegzekwować od mechanika jakąkolwiek gwarancję? Jest tyle możliwych zmiennych + ewentualne oficjalne stanowisko Mazdy zawarte w instrukcji obsługi co do możliwego poboru oleju, że jest to praktycznie niemożliwe i wątpię aby jakikolwiek mechanik dawał Ci jakąkolwiek gwarancję na prawidłowy lub nieprawidłowy pobór oleju po remoncie.
Druga sprawa to jak chcesz wyegzekwować od mechanika jakąkolwiek gwarancję? Jest tyle możliwych zmiennych + ewentualne oficjalne stanowisko Mazdy zawarte w instrukcji obsługi co do możliwego poboru oleju, że jest to praktycznie niemożliwe i wątpię aby jakikolwiek mechanik dawał Ci jakąkolwiek gwarancję na prawidłowy lub nieprawidłowy pobór oleju po remoncie.
tadziol napisał(a):Masz kopię albo oryginał zlecenia naprawy Twojego pojazdu/silnika ?
Z wyszczególnieniem rodzaju usterki i sposobu naprawy ?
Poki co nie mam nic.
Dlatego wlasnie zadalem pytanie aby wiedziec o jaki zapis w fakturze poprosic zanim zaplace.
CLAU napisał(a):Druga sprawa to jak chcesz wyegzekwować od mechanika jakąkolwiek gwarancję? Jest tyle możliwych zmiennych + ewentualne oficjalne stanowisko Mazdy zawarte w instrukcji obsługi co do możliwego poboru oleju, że jest to praktycznie niemożliwe i wątpię aby jakikolwiek mechanik dawał Ci jakąkolwiek gwarancję na prawidłowy lub nieprawidłowy pobór oleju po remoncie.
Nie do konca Ciebie rozumiem. Pomijajac moj przypadek, chcesz powiedziec ze po odebraniu auta od mechanika silnik moze dalej zrec 1-2L/1000km i mechanik nie bierze za to zadnej odpowiedzialnosci?
- Od: 31 maja 2012, 00:29
- Posty: 84
- Auto: Mazda 6: 2.0 Pb 2005 FL
:D
Oczywiście, że nie ale pytam Ciebie, gdzie jest ta magiczna granica. Ile ma brać maksymalnie na 1000 czy tam 10 000km? I przez jaki okres czasu? Pół roku, rok, 2 lata? Z limitem kilometrów albo bez?
Po prostu dla mnie nielogiczne jest aby mechanik dawał gwarancje na słowo skoro sam producent Twojego auta nie daje Ci takiej gwarancji. Dlatego jestem ciekaw jak mechanicy takie sytuacje rozwiązują i być może Tadziol doda coś od siebie.
Po prostu dla mnie nielogiczne jest aby mechanik dawał gwarancje na słowo skoro sam producent Twojego auta nie daje Ci takiej gwarancji. Dlatego jestem ciekaw jak mechanicy takie sytuacje rozwiązują i być może Tadziol doda coś od siebie.
Jesli chodzi o max. branie oleju to zdaje sie ze w manualu Mazdy jest cos o tym mowa (przypomnijcie prosze ile tam bylo dla silnika benzynowego 2.0). I na taka granice wpisana w usluge bym sie zgodzil.
Mysle ze dodany musialby byc limit kilometrow, w ktorym zuzycie nie wzrosnie i tutaj chyba kazdy indywidualnie to napisze (prawdopodobnie w odniesieniu do kwoty naprawy usterki na jaka sie z wlascicielem dogadal).
A moze jakies znaczenie ma tutaj zywotnosc czesci (pierscieni i uszczelniaczy) dla ktorych ich producent tez chyba wyraza to w tys. km?
Jak to dziala u Ciebie Tadziol?
Mysle ze dodany musialby byc limit kilometrow, w ktorym zuzycie nie wzrosnie i tutaj chyba kazdy indywidualnie to napisze (prawdopodobnie w odniesieniu do kwoty naprawy usterki na jaka sie z wlascicielem dogadal).
A moze jakies znaczenie ma tutaj zywotnosc czesci (pierscieni i uszczelniaczy) dla ktorych ich producent tez chyba wyraza to w tys. km?
Jak to dziala u Ciebie Tadziol?
- Od: 31 maja 2012, 00:29
- Posty: 84
- Auto: Mazda 6: 2.0 Pb 2005 FL
:D
Nie wierzę w to co czytam....
Wymagasz gwarancji od mechanika,że silnik nie będzie spalał oleju
A jaką ma ten mechanik ma mieć pewność,że będziesz samochód eksploatował poprawnie ?
A może będziesz śmigał po 180 km/h 2 razy w tygodniu Rzeszów-Monahium ?
Nie ma takiej. I dobrze CLAU napisał,skoro producent nie gwarantuje zerowego spalania oleju,to trudno tego wymagać od mechanika,który naprawia silnik.
Wymagasz gwarancji od mechanika,że silnik nie będzie spalał oleju
A jaką ma ten mechanik ma mieć pewność,że będziesz samochód eksploatował poprawnie ?
A może będziesz śmigał po 180 km/h 2 razy w tygodniu Rzeszów-Monahium ?
zico napisał(a):Jak powinna zostac sformuowana gwarancja ze przestanie brac olej?
Nie ma takiej. I dobrze CLAU napisał,skoro producent nie gwarantuje zerowego spalania oleju,to trudno tego wymagać od mechanika,który naprawia silnik.
tadziol napisał(a):Nie wierzę w to co czytam....
Wymagasz gwarancji od mechanika,że silnik nie będzie spalał oleju![]()
tadziol ja też nie wierzę w to co czytam ...
Właśnie wczoraj wróciłem z trasy autostradowej 1100 km, cała trasa z prędkością 140-150 km/h. Przed wyjazdem wymieniałem olej – zalany pod kreskę górną na bagnecie . Przed chwilą sprawdziłem
jego stan – trudno określić czy w ogóle coś ubyło, bo stan jest tuż pod kreską i jeżeli ubyło to niezauważalnie lub w ogóle.
Ponadprzeciętne branie oleju w zdrowym silniku mazdy lub silniku porządnie wyremontowanym to bzdura

Czego według Ciebie można w takim razie wymagać od mechanika wykonującego remont oprócz skasowania grubej kasy ....
rymko napisał(a):Ponadprzeciętne branie oleju w zdrowym silniku mazdy lub silniku porządnie wyremontowanym to bzdura!
Zgadzam się całkowicie. Dlatego silniki,wyremontowane przeze mnie oleju nie biorą.
Panowie,
Wlasnie o to pytam.
Nie wymagam aby mechanik zagwarantowal mi ze silnik przestanie brac olej calkowicie ale jesli producent auta podaj e 1L/10000km a mi po naprawie wciaz ubywac bedzie 1L/1000km to chcialbym miec jakas podstawe aby zlozyc reklamacje.
Wlasnie o to pytam.
Nie wymagam aby mechanik zagwarantowal mi ze silnik przestanie brac olej calkowicie ale jesli producent auta podaj e 1L/10000km a mi po naprawie wciaz ubywac bedzie 1L/1000km to chcialbym miec jakas podstawe aby zlozyc reklamacje.
- Od: 31 maja 2012, 00:29
- Posty: 84
- Auto: Mazda 6: 2.0 Pb 2005 FL
:D
Zerknij sobie do instrukcji, tam było chyba podane jeden litr na tysiąc kilometrów.
Nikt Ci takich gwarancji nie da bo niby jakby miała wyglądać taka gwarancja i jej zapisy?
– przebieg 8000km rocznie
– tylko lekko z górki
– nie więcej jak 3000rpm
– tylko krótkie trasy międzymiastowe, prędkość nie większa jak 90km/h
Jak ktoś sobie wyobrażą taką gwarancję? Chętnie posłucham propozycji bo też jestem klientem warsztatów i może o czymś nie wiem.
Nikt Ci takich gwarancji nie da bo niby jakby miała wyglądać taka gwarancja i jej zapisy?
– przebieg 8000km rocznie
– tylko lekko z górki
– nie więcej jak 3000rpm
– tylko krótkie trasy międzymiastowe, prędkość nie większa jak 90km/h
Jak ktoś sobie wyobrażą taką gwarancję? Chętnie posłucham propozycji bo też jestem klientem warsztatów i może o czymś nie wiem.
0,8L na 1000 km. Także ja z moimi 200 ml na 1000 km mogę spać spokojnie. Producent twierdzi, że nie ma się czym przejmować.
W sumie się nie przejmuję, bo to niczego nie zmienia.
W sumie się nie przejmuję, bo to niczego nie zmienia.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6