Czateria...cd
Krzemol1994 nie dziwię Ci się ale mając nudny, klekoczący i mało palący silnik to już nie potrzeba wajchować tylko turlać się do celu bez spiny na lajcie. 
loockas napisał(a):Chyba każdy do tego z czasem dorasta i w pupowozie wolałby mieć A/T
Neonixos666 napisał(a):Czyli co, to już ten wiek?
życie..
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
No i mam dwa auta z automatami i już chyba auta to codziennego użytku w manualu posiadał nie będę


Krzemol1994 napisał(a):No to widać to jeszcze nie jest mój czas. Ani trochę nie żałuję zakupu manuala.
A miałeś okazję przez dłuższy czas jeździć A/T ?
W 99% przypadków, nie chcą automatów osoby które ich nie posiadały jak do tej pory. Po przesiadce stan rzeczy się zmienia, nie ważne jak wolny byłby to automat.
Ja już w sumie 2 auto z A/T, czyli jakieś 5 lat już śmigam (w domu w sumie także drugie auto z M/T) i o ile finanse pozwolą, będę kupował auta z A/T.
..::Born To Rise Hell::..
Ogólnie się zgadzam ale nie z tym:
Powolny albo niemyślący automat doprowadza mnie do ataku furii, mimo tego, że jestem zwolennikiem automatów. Dopiero od ~15 lat dostępne są skrzynie które działają na tyle dobrze, że mogą sensownie zastąpić manuala.
Jeszcze jak sobie pomyślę o automatach bez lock-up z ilością biegów mniejszą niż 5: łączą słabe osiągi z tragiczną ekonomią
JohnnyB napisał(a):nie ważne jak wolny byłby to automat.
Powolny albo niemyślący automat doprowadza mnie do ataku furii, mimo tego, że jestem zwolennikiem automatów. Dopiero od ~15 lat dostępne są skrzynie które działają na tyle dobrze, że mogą sensownie zastąpić manuala.
Jeszcze jak sobie pomyślę o automatach bez lock-up z ilością biegów mniejszą niż 5: łączą słabe osiągi z tragiczną ekonomią

Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Brii, mówiłem o w miarę aktualnych skrzyniach posiadających przynajmniej 5 biegów.
Jak do tej pory dość wolne skrzynie AW spełniają moje wymogi, fakt były/są połączone z dość dobrymi dieslami.
Przy codziennym użytkowaniu nie czuje różnicy w ich używaniu w porównaniu ze skrzyniami dwusprzęgłowymi. Nie szarpią jakoś przesadnie, nie gubią się przy umiejętnym operowaniu gazem a przy redukcji są nie wolniejsze niż DSG (miałem okazję dosiadać ostatnio na trasie Passka 2.0 TDi z DSG) itp.
Czego chcieć więcej ?
Jak do tej pory dość wolne skrzynie AW spełniają moje wymogi, fakt były/są połączone z dość dobrymi dieslami.
Przy codziennym użytkowaniu nie czuje różnicy w ich używaniu w porównaniu ze skrzyniami dwusprzęgłowymi. Nie szarpią jakoś przesadnie, nie gubią się przy umiejętnym operowaniu gazem a przy redukcji są nie wolniejsze niż DSG (miałem okazję dosiadać ostatnio na trasie Passka 2.0 TDi z DSG) itp.
Czego chcieć więcej ?
..::Born To Rise Hell::..
AW od 2002 roku to przyzwoite skrzynie. Przejedź się jakimiś wynalazkami które działają słabiej albo są technicznie mniej zaawansowane – obstawiam, że będziesz miał podobną opinię 
DSG wcale szybkie przy redukcjach nie jest – każ zredukować z 6 na 4 albo lepiej: z 6 na 3 – trochę to potrwa
DSG wcale szybkie przy redukcjach nie jest – każ zredukować z 6 na 4 albo lepiej: z 6 na 3 – trochę to potrwa
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Śmigałem starszymi utami z A/T z silnikami 4.0 PB, 1.0 PB czy 1.1 PB i na prawdę nie narzekałem sposób zmiany biegów w tych skrzyniach.
Może po prostu nie jestem wybredny
i jeśli nie szarie to jest mi ok.
W V40 mam Geartronic 6b – TF80SD i jest dobrze. W miarę sprawnie przerzuca do przodu, dobrze redukuje, bez problemu o 2-3 biegi. Fakt odczuwam tutaj delikatnego "laga" ale spodziewam się go więc jeśli potrzebuje sprawnie przyśpieszyć i nie chce mi się dociskać pedału gazu, drążek zmiany biegów przesuwam – do siebie, wtedy skrzynia przełączam się w tryb sport – od razu redukuje, obroty wskakują na wyższe i reakcja na pedał gazu jest ciekawsza – nie muszę go nawet dociskać, wystarczy że nie odpuszczę. Nawet nie używam już trybu +/–. Po wyprzedzeniu odpycham drążek od siebie
i to cały manewr wyprzedzania
.
Może po prostu nie jestem wybredny
W V40 mam Geartronic 6b – TF80SD i jest dobrze. W miarę sprawnie przerzuca do przodu, dobrze redukuje, bez problemu o 2-3 biegi. Fakt odczuwam tutaj delikatnego "laga" ale spodziewam się go więc jeśli potrzebuje sprawnie przyśpieszyć i nie chce mi się dociskać pedału gazu, drążek zmiany biegów przesuwam – do siebie, wtedy skrzynia przełączam się w tryb sport – od razu redukuje, obroty wskakują na wyższe i reakcja na pedał gazu jest ciekawsza – nie muszę go nawet dociskać, wystarczy że nie odpuszczę. Nawet nie używam już trybu +/–. Po wyprzedzeniu odpycham drążek od siebie
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):TF80SD
To też dobra skrzynia.
JohnnyB napisał(a):Śmigałem starszymi utami z A/T z silnikami 4.0 PB, 1.0 PB czy 1.1 PB i na prawdę nie narzekałem sposób zmiany biegów w tych skrzyniach.
Może po prostu nie jestem wybredny i jeśli nie szarie to jest mi ok.
Jeśli się chce doczołgać z punktu A do B to dają radę, ale można to zrobić po drodze mniej razy tankując
Mnie wkurza jak obroty rosną a samochód ledwo co przyśpiesza albo obroty stoją już wysokie a samochód przyśpiesza – takie starsze skrzynie zachowują się prawie jak CVT momentami
Nie lubię takiej gumowej charakterystyki i mam przez nią wrażenie, że jadę kupą plasteliny a nie samochodem. Duży lag mnie wkurza bo nie po to samochód ma silnik 4.0 żebym musiał z wyprzedzeniem kilkudniowym planować wyprzedzanie
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
1.6 z MT przy tym to była prawdziwie sportowa maszyna – przepaść w kwestii osiągów i ekonomii 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
JohnnyB napisał(a):(miałem okazję dosiadać ostatnio na trasie Passka 2.0 TDi z DSG)
jechałem ostatnio takim MY2016 i jedyne do czego się mogę przyczepić to masakrycznie niewygodne fotele ... Na trasie Rzeszów – WWA, musiałem się zatrzymać w połowie bo tyłek bolał...jak za auto, które akurat w tej konfiguracji kosztuje ponad 130tys. oczekiwał bym wygodniejszych foteli... a próbowałem ustawiać fotel jak tylko się da.
W sumie pierwszy raz jechałem z DSG. Fajnie że były łopatki, nie trzeba czekać aż automat sam się zastanowi co zrobić tylko dwa w dół "z ręki" i ogień , gdy tylko pojawi się "okno" do wyprzedzania
a tam osiągi i ekonomia, to mój faworyt do POMu:
długość 570cm, szerokość 202cm, waga 2,4t+
silnik pięćset (czyli 8,2L po naszemu) zawrotne 192 KM i 488 Nm, PRZEDNI NAPĘD i automatyczna 3 biegowa skrzynia TH425. (ten silnik w najmocniejszej serii mógł mieć 405 KM i 746 Nm)
długość 570cm, szerokość 202cm, waga 2,4t+
silnik pięćset (czyli 8,2L po naszemu) zawrotne 192 KM i 488 Nm, PRZEDNI NAPĘD i automatyczna 3 biegowa skrzynia TH425. (ten silnik w najmocniejszej serii mógł mieć 405 KM i 746 Nm)
Stała pod ścianą prężąc kakao
Ja jestem bardzo zadowolony ze skrzyni w klocku.
Może i ma 4 biegi ale mnie w zupełności wystarcza. Jak się jej człowiek troszkę "nauczy", to spokojnie można tym jeździć "najszybciej w mieście"
Ekonomię mam w pompce. Tutaj interesuje mnie tylko wygoda.
Nie mówię że nie byłoby fajnie mieć nowszą wersję z 6b AT. Ale to co mam wystarczy żebym więcej na manuala nie spojrzał.
Może i ma 4 biegi ale mnie w zupełności wystarcza. Jak się jej człowiek troszkę "nauczy", to spokojnie można tym jeździć "najszybciej w mieście"
Ekonomię mam w pompce. Tutaj interesuje mnie tylko wygoda.
Nie mówię że nie byłoby fajnie mieć nowszą wersję z 6b AT. Ale to co mam wystarczy żebym więcej na manuala nie spojrzał.
brii napisał(a):No – ten pojazd to było osiągnięcie
Cadillac Eldorado z roku 1975, a więc w czasach, kiedy już obowiązywały restrykcyjne normy, miał silnik o pojemności 8,2 litra, przepisowe 190 koni, a nie przeszkadzało mu to opróżnić 109-litrowy bak na dystansie 150 kilometrów podczas jazdy w mieście. Z właścicieli Eldorado żartowali, że gdy nie zgaszą silnika podczas tankowania – tankowanie może się nigdy nie zakończyć.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Grzyby napisał(a):Nie mówię że nie byłoby fajnie mieć nowszą wersję z 6b AT. Ale to co mam wystarczy żebym więcej na manuala nie spojrzał.
Może za kilka lat zmienię zdanie ale póki co odbieram takie skrzynie jako uniemilające podróż
Gib napisał(a):Cadillac Eldorado z roku 1975, a więc w czasach, kiedy już obowiązywały restrykcyjne normy, miał silnik o pojemności 8,2 litra, przepisowe 190 koni, a nie przeszkadzało mu to opróżnić 109-litrowy bak na dystansie 150 kilometrów podczas jazdy w mieście. Z właścicieli Eldorado żartowali, że gdy nie zgaszą silnika podczas tankowania – tankowanie może się nigdy nie zakończyć.

Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Ehh, pomyłeczka nastąpiła i trzeba będzie bulić srogo za OC 
I teraz pytanie: W AXA OC od dziś na rok to 1100zł
dopłata do OC w liberty to jakieś 450zł i mam spokój do 14.02.2017 co byście wybrali? Niewykorzystaną składkę dostanie zbywca pojazdu, nie sądzę żeby mi te pieniądze oddał 
I teraz pytanie: W AXA OC od dziś na rok to 1100zł
Stała pod ścianą prężąc kakao
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości