Jazda eco – jaka prędkość?
Czyli Clio powinno mi palić najmniej przy 5500rpm??
To nie jest tak – przy max. momencie silnik ma największą sprawność przetwarzania paliwa na moc ale niekoniecznie będzie palił najmniej. Przy innych obrotach może spalić mniej 10% i wygenerować 15% mniej momentu który ciągle może być wystarczający do jazdy a efektem będzie mniejsze spalanie.
Najprościej wjedź na jakiś równy kawałek ekspresówki, włącz spalanie chwilowe, obserwuj je uważnie jadąc na tempomacie po kilometrze z prędkościami 90, 100, 110, 120. Potem w drodze powrotnej to samo i wyciągnij wnioski
Zazwyczaj samochody palą najmniej w okolicach 100 – 110kmh bo obroty na ostatnim biegu są dosyć niskie (ale nie tak niskie by przeciążyć silnik) a opory powietrza jeszcze nie kosmiczne.

To nie jest tak – przy max. momencie silnik ma największą sprawność przetwarzania paliwa na moc ale niekoniecznie będzie palił najmniej. Przy innych obrotach może spalić mniej 10% i wygenerować 15% mniej momentu który ciągle może być wystarczający do jazdy a efektem będzie mniejsze spalanie.
Najprościej wjedź na jakiś równy kawałek ekspresówki, włącz spalanie chwilowe, obserwuj je uważnie jadąc na tempomacie po kilometrze z prędkościami 90, 100, 110, 120. Potem w drodze powrotnej to samo i wyciągnij wnioski
Zazwyczaj samochody palą najmniej w okolicach 100 – 110kmh bo obroty na ostatnim biegu są dosyć niskie (ale nie tak niskie by przeciążyć silnik) a opory powietrza jeszcze nie kosmiczne.
Ostatnio edytowano 16 paź 2016, 21:11 przez brii, łącznie edytowano 1 raz
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
W dieslu 121km największy moment mam przy 2000 obr. Mam wtedy jakieś 115km/h jadąc na 6 biegu. Czy nie lepiej jednak zwolnić do tych 100km/h, miałbym około 1750 obr.? Może trochę mniejszy moment, ale też opory powietrza mniejsze?
Musisz obserwować chwilowe spalanie i wsłuchiwać się w silnik czy się nie męczy.
Zasada mówi aby jak najszybciej rozpędzić auto do żądanej prędkości. Oczywiście nie chodzi o pałowanie do odcinki na dwójce i wrzucanie szóstki.
Padły też stwierdzenia aby jechać na takim biegu jaka prędkość na liczniku. 30 na trójce, 40 na czwórce, 60 na szóstce. Uważam to za kompletną bzdurę i brak szacunku dla silnika. Przy 60 na szóstce mam jakieś 1500RPM i wtedy silnik zaczyna nieprzyjemnie buczeć.
Ja mam silnik benzynowy i najmniejsze spalanie uzyskuje jadąc jak najwolniej na najwyższym biegu.
Jadąc samemu po płaskim na szóstym biegu staram się nie schodzić poniżej 2000RPM, jadę wtedy ~80km/h, auto spala mniej niż jadąc 90 czy 100. Delikatnie naciskając gaz jestem w stanie spokojnie przyspieszyć bez zbędnych przeciążeń i wyprzedzić kogoś kto jedzie 75-85km/h W ramach testu nawet moje auto daje radę jechać 70km/h na szóstce ale uważam że są to już za niskie obroty i szkoda mi silnika.
Oczywiście aby uniknąć przeciążeń redukuje jeden lub dwa biegi w zależności od sytuacji.
Zasada mówi aby jak najszybciej rozpędzić auto do żądanej prędkości. Oczywiście nie chodzi o pałowanie do odcinki na dwójce i wrzucanie szóstki.
Padły też stwierdzenia aby jechać na takim biegu jaka prędkość na liczniku. 30 na trójce, 40 na czwórce, 60 na szóstce. Uważam to za kompletną bzdurę i brak szacunku dla silnika. Przy 60 na szóstce mam jakieś 1500RPM i wtedy silnik zaczyna nieprzyjemnie buczeć.
Ja mam silnik benzynowy i najmniejsze spalanie uzyskuje jadąc jak najwolniej na najwyższym biegu.
Jadąc samemu po płaskim na szóstym biegu staram się nie schodzić poniżej 2000RPM, jadę wtedy ~80km/h, auto spala mniej niż jadąc 90 czy 100. Delikatnie naciskając gaz jestem w stanie spokojnie przyspieszyć bez zbędnych przeciążeń i wyprzedzić kogoś kto jedzie 75-85km/h W ramach testu nawet moje auto daje radę jechać 70km/h na szóstce ale uważam że są to już za niskie obroty i szkoda mi silnika.
Oczywiście aby uniknąć przeciążeń redukuje jeden lub dwa biegi w zależności od sytuacji.
"Pierwszego samochodu i pierwszej kobiety nigdy nie zapomnisz."
Stirling Moss
Stirling Moss
brii napisał(a):Czyli Clio powinno mi palić najmniej przy 5500rpm??![]()
To nie jest tak – przy max. momencie silnik ma największą sprawność przetwarzania paliwa na moc ale niekoniecznie będzie palił najmniej. Przy innych obrotach może spalić mniej 10% i wygenerować 15% mniej momentu który ciągle może być wystarczający do jazdy a efektem będzie mniejsze spalanie.
Najprościej wjedź na jakiś równy kawałek ekspresówki, włącz spalanie chwilowe, obserwuj je uważnie jadąc na tempomacie po kilometrze z prędkościami 90, 100, 110, 120. Potem w drodze powrotnej to samo i wyciągnij wnioski
Zazwyczaj samochody palą najmniej w okolicach 100 – 110kmh bo obroty na ostatnim biegu są dosyć niskie (ale nie tak niskie by przeciążyć silnik) a opory powietrza jeszcze nie kosmiczne.
Max moment obrotowy w dieslu masz przy 5500 ? No to gratuluje ekstremalnie wyczynowego silnika, bo ja w dieslu przy 5500 jestem już na czerwonej kresce....
To jaki zakres obrotów ma twój deisel? Więcej niz w benzynie?
Coś chyba nie doczytałes treści 1 posta i samochodu jakim jeździ autor wątku...



mat3 napisał(a):W dieslu 121km największy moment mam przy 2000 obr. Mam wtedy jakieś 115km/h jadąc na 6 biegu. Czy nie lepiej jednak zwolnić do tych 100km/h, miałbym około 1750 obr.? Może trochę mniejszy moment, ale też opory powietrza mniejsze?
Sa tacy co jeżdżą 80km/h dieslem na najwyższym biegu żeby jeszcze mniej palił ale gdyby silnik mógł mówic, to by wrzeszczał "dodaj gazu ośle bo układ korbowo-tłokowy zaraz przez maske wyjdzie".
Jak silnik diesla nie ma odpowiendiego momentu, to wystepuja ogromne przeciążenia na układ korbowo-tłokowy oraz na pasek/łańcuch rozrządu.
Dlatego własnie przy max momencie obrotowym, silnik najmniej sie męczy i spala optymalne wartości ON.
Uwierz mi, że jak zejdziesz za nisko w obrotach, to zaoszczędzona kase na ON, wydasz w warsztacie.
Inna sprawa to turbina, która "nie pracuje" przy za niskich obrotach co bardzo ładnie objawia się, gdy mamy niskie obroty i wciskami gaz bez redukcji biegu. Zanim turbo załapie to mija troche czasu bo najpierw silnik wchodzi na swoje optymalne obroty a potem uruchamia turbo.
Ostatnio edytowano 17 paź 2016, 10:03 przez Bigbluee, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 23 lut 2016, 13:50
- Posty: 795 (5/49)
- Skąd: Poznań
- Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG
Bigbluee napisał(a):Max moment obrotowy w dieslu masz przy 5500 ? No to gratuluje ekstremalnie wyczynowego silnika, bo ja w dieslu przy 5500 jestem już na czerwonej kresce....
To jaki zakres obrotów ma twój deisel? Więcej niz w benzynie?
Po czym wywnioskowałeś, że pisał o dieslu?
brii napisał jasno że jazda w okolicach max momentu nie przekłada się na najniższe zużycie paliwa.
Bigbluee napisał(a):Sa tacy co jeżdżą 80km/h dieslem na najwyższym biegu żeby jeszcze mniej palił ale gdyby silnik mógł mówic, to by wrzeszczał "dodaj gazu ośle bo układ korbowo-tłokowy zaraz przez maske wyjdzie".
Ja benzyną spokojnie daje rade tak jechać a wydaje mi się że diesel ma łatwiej bo dysponuje większym momentem.
Patrząc na nowe auta zwłaszcza z automatem to jazda z obrotami lekko powyżej 1000 nie jest niczym nadzwyczajnym. Automat ma tą przewagę, że zanim silnik zacznie się męczyć zredukuje w razie potrzeby.
"Pierwszego samochodu i pierwszej kobiety nigdy nie zapomnisz."
Stirling Moss
Stirling Moss
MariankuVIP, jeśli autor ma diesla i pyta jak ma jeździć to pisanie o Clio w benzynie i w ogóle o jakiejkolwiek benzynie jest całkowicie nie na temat i niepotrzebnie wątek sie rozmywa nie dając autorowi żadnej odpowiedzi na jego pytanie:)
To tak jakby zapytać: Co ile regulowac luzy zaworowe w m6 2.0 mając LPG?
Odpowiedź: "Ja w swoim silniku nie reguluje wcale. "
Rzut okiem na profil odpowiadającego a tam przykładowo jakiś inny silnik z hydrauliczną regulacją luzów.
Odpowiedź nie na temat, nic nie dająca autorowi pytania, który nadal nie wie co ile regulować luzy w LPG.
I to samo tutaj. Gość pyta o diesla i charakterystyke jazdy a dostaje odpowiedzi benzynowe...
To tak jakby zapytać: Co ile regulowac luzy zaworowe w m6 2.0 mając LPG?
Odpowiedź: "Ja w swoim silniku nie reguluje wcale. "
Rzut okiem na profil odpowiadającego a tam przykładowo jakiś inny silnik z hydrauliczną regulacją luzów.
Odpowiedź nie na temat, nic nie dająca autorowi pytania, który nadal nie wie co ile regulować luzy w LPG.
I to samo tutaj. Gość pyta o diesla i charakterystyke jazdy a dostaje odpowiedzi benzynowe...
- Od: 23 lut 2016, 13:50
- Posty: 795 (5/49)
- Skąd: Poznań
- Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG
"Hej,
Przy jakiej prędkości, jadąc na szóstym biegu, jazda jest najbardziej eco? Przy jakiej prędkości jest najmniejsze spalanie?"
Moim zdaniem zapytał się ogólnie. To, że ma pod avatarem diesla nie świadczy o tym, że mamy rozmawiać o dieslu jeśli pytanie było zadane ogólnie. Co jeśli w opisie miałby diesla i benzynę
Mamy wróżyć z fusów, domyślić się o jaki silnik chodzi czy odpowiedzieć tak jak zostało zadane pytanie 
Najwyższy bieg z możliwie najniższymi obrotami i tyle w temacie (skrótowo).
Odpowiedź jest taka sama dla PB jak i ON, więc o jakim rozmywaniu mowa?
Pytanie przykład o luzy ma dokładnie sprecyzowany silnik i odpowiedź typu ja nie reguluje jest faktycznie nie na temat.
Przy jakiej prędkości, jadąc na szóstym biegu, jazda jest najbardziej eco? Przy jakiej prędkości jest najmniejsze spalanie?"
Moim zdaniem zapytał się ogólnie. To, że ma pod avatarem diesla nie świadczy o tym, że mamy rozmawiać o dieslu jeśli pytanie było zadane ogólnie. Co jeśli w opisie miałby diesla i benzynę
Najwyższy bieg z możliwie najniższymi obrotami i tyle w temacie (skrótowo).
Odpowiedź jest taka sama dla PB jak i ON, więc o jakim rozmywaniu mowa?
Pytanie przykład o luzy ma dokładnie sprecyzowany silnik i odpowiedź typu ja nie reguluje jest faktycznie nie na temat.
"Pierwszego samochodu i pierwszej kobiety nigdy nie zapomnisz."
Stirling Moss
Stirling Moss
Bigbluee napisał(a):niepotrzebnie wątek sie rozmywa nie dając autorowi żadnej odpowiedzi na jego pytanie:)
Serio?
A jaka odpowiedź (przy Twoim trzymaniu się tego diesla) na pytanie "jak jechać żeby spalać najmniej" wynika z tego:
Bigbluee napisał(a):najbardziej optymalna jazda jest przy maksymalnym momencie obrotowym dla danego silnika
Co ma jazda optymalna wspólnego z najniższym spalaniem?
To dwie różne sprawy i jak tego nie rozumiesz to jesteś zwyczajnym ignorantem.
Jeśli chodzi o ścisłość to brii udzielił o wiele dokładniejszej odpowiedzi niż twoje enigmatyczne "optymalnie"

Bigbluee napisał(a):Jak silnik diesla nie ma odpowiendiego momentu, to wystepuja ogromne przeciążenia na układ korbowo-tłokowy oraz na pasek/łańcuch rozrządu.
A możesz Pan to jakoś logicznie uzasadnić ?
Na przykładzie RF5C/RF7J poproszę
tadziol napisał(a):Bigbluee napisał(a):Jak silnik diesla nie ma odpowiendiego momentu, to wystepuja ogromne przeciążenia na układ korbowo-tłokowy oraz na pasek/łańcuch rozrządu.
A możesz Pan to jakoś logicznie uzasadnić ?
Na przykładzie RF5C/RF7J poproszę
zupełnie nie na temat, ale się wepnę Tadkowi (bo tu jakiś podstęp czuję
W zamierzchłych czasach gdy panowały na świecie pompy mechaniczne i takież samo sterowanie momentem wtrysku silniki samoczynne miały trudniej.
Gdy jakiś pan/pani wjeżdżali pod górkę na najwyższym biegu pozwalając przez połowę podjazdu na zmniejszanie prędkości i w połowie górki orientowali się,że jednak 700obr/min i 40km/h to zbyt niskie parametry wciskając pedał przyspieszenia "do dechy" doprowadzali do sytuacji gdy do komory spalania zostaje wtryśnięta maxymalna dawka paliwa a kąt wtrysku jednocześnie był tak bardzo przyspieszony,że zapłon i spalenie całej dawki mogło nastąpić zanim tłok osiągnął GMP(teoretycznie).
Sytuacja w "nowszych" silnikach zelektronizowanych i wysterowanych komputerami jednak jest zupełnie inna...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Moim zdaniem obecne silniki mają znacznie gorzej niż kiedyś.
Mają znacznie lepiej niż kiedyś – pompy oleju o zmiennym wydatku (a nawet jeśli nie to o większej wydajności), lepsze oleje, sterowanie dawką paliwa i kątem otwarcia przepustnicy w zależności od prędkości obrotowej/ilości zasysanego powietrza/obciążenia/temperatury, lepsze materiały, mniejsze opory wewnętrzne, zmienne fazy rozrządu i w przypadku benzyn ogromny zakres regulacji kąta wyprzedzenia zapłonu. Jest ogólnie dużo lepiej ale dla Kowalskiego któremu się coś spierniczy może być gorzej bo jest to wszystko bardziej skomplikowane i coraz mniej majstrów to kompleksowo ogarnia przez co może być drożej.
Nie widzię problemu z jeżdżeniem 80km/h na ostatnim biegu (w większości samochodów). Ba – większość ludzi przejeżdża tak setki tysięcy kilometrów i problemów nie ma. Z tym dodaniem gazu to trochę nie teges jeśli silnik jest przeciążony, najpierw wypada zredukować i jakby coś – korby nie wychodzą przez maskę – wychodzą bokiem
Też na to czekam
Bigbluee napisał(a):Sa tacy co jeżdżą 80km/h dieslem na najwyższym biegu żeby jeszcze mniej palił ale gdyby silnik mógł mówic, to by wrzeszczał "dodaj gazu ośle bo układ korbowo-tłokowy zaraz przez maske wyjdzie".
Nie widzię problemu z jeżdżeniem 80km/h na ostatnim biegu (w większości samochodów). Ba – większość ludzi przejeżdża tak setki tysięcy kilometrów i problemów nie ma. Z tym dodaniem gazu to trochę nie teges jeśli silnik jest przeciążony, najpierw wypada zredukować i jakby coś – korby nie wychodzą przez maskę – wychodzą bokiem
tadziol napisał(a):A możesz Pan to jakoś logicznie uzasadnić ?
Też na to czekam
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):Najprościej wjedź na jakiś równy kawałek ekspresówki, włącz spalanie chwilowe, obserwuj je uważnie jadąc na tempomacie po kilometrze z prędkościami 90, 100, 110, 120. Potem w drodze powrotnej to samo i wyciągnij wnioski
Jeszcze prościej zerować średnie przed każdą próbą z prędkościami – u mnie przy powiedzmy 100 km/h pokazuje od 3,5 do 8,5, bo jednak ciężko o zupełnie płaski kawałek i brak chociażby podmuchów wiatru.
Chwilowe lepiej wykorzystać do nauki operowania gazem, ale to już niezależnie od prędkości
Ciekawa dyskusja się tu wywiązała, poważnie. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Z tego co przeczytałem, to wnioskuję że chyba najlepiej będzie jechać na 6 biegu w okolicach 100km/h, gdzie obroty mam na poziomie 1800rpm.
Ja mogę w LFie 50km/h jechać na 6 biegu i nic nie buczy. Oczywiście po w miarę płaskim i tylko utrzymując taką prędkość. Jak chce przyspieszyć to redukcja i można pedal w podłogę wciskać.
Poza tym z moich obserwacji to nie tylko jazda z odpowiednimi obeotami ma wpływ a właśnie fakt jak kto ma ciężką nogę przy przyspieszaniu ma wpływ na "eko" jazdę.
Poza tym z moich obserwacji to nie tylko jazda z odpowiednimi obeotami ma wpływ a właśnie fakt jak kto ma ciężką nogę przy przyspieszaniu ma wpływ na "eko" jazdę.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
mat3 napisał(a):Ciekawa dyskusja się tu wywiązała, poważnie. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Z tego co przeczytałem, to wnioskuję że chyba najlepiej będzie jechać na 6 biegu w okolicach 100km/h, gdzie obroty mam na poziomie 1800rpm.
Nie wiem, jak pracuje skrzynia biegów w Twoim modelu, w moim przypadku (GH) 6 bieg włączam dopiero powyżej 120km. Plusy: obroty wychodzą powyżej 2k RPM, turbodoładowanie zaczyna działać, w razie potrzeby spełniony jest wymóg RPM koniecznych do wypalania DPF.
Przy 100km/h używam 5 biegu. Mam odczucie, że ciągnięcie na 6 przy takiej prędkości zbyt mocno obciąża silnik i układ przeniesienia napędu.
Jeśli nie będzie ciągnął tak pod górkę i gwałtownie przyśpieszał to nie będzie problemu – w dieslu przy skrzyni AT praktycznie cały czas mam 1500rpm jeśli nie przyśpieszam. Ogólnie dopóki po delikatnym wciśnięciu gazu samochód zaczyna sensownie przyśpieszać a odgłos silnika za bardzo się nie zmienia to nie ma obaw
Kwestia DPF to zupełnie osobna sprawa.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości