nemi napisał(a):Tak się zadumałem nad tym zdaniem. Jaki ze mnie programista, kiedy ja piszę z 5 czy 10 linii miesięcznie. Kto mnie zechce zatrudnić?
A ja głupio się czułem pisząc 10 dziennie
. W takim razie jestem więcej warty 
Czateria...cd
przez jacobs » 12 paź 2016, 16:33
A ja głupio się czułem pisząc 10 dziennie
. W takim razie jestem więcej warty If you’re in control, you’re not going fast enough.
przez Neonixos666 » 12 paź 2016, 16:42
Nemi, inni mają gorzej
przez nemi » 12 paź 2016, 16:50
Xenocyd napisał(a):To byćmoże jesteś jednym z najlepiej zarabiających programistów, jeżeli o wartość jednego znaku chodzi
Gorzej. W tym języku w zasadzie najczęściej używam ctrl c i ctrl v
. Czasem trzeba dodać jakiś nawias i indeks . Sprytnie to wszystko jest tu zrobione i koduje się bardzo łatwo.W poprzedniej firmie trzaskałem tysiące linii miesięcznie (aż wynalazłem własny generator kodu, który odwalał dużo roboty za mnie).
Teraz jak mam cokolwiek do roboty (Duńczycy nie mają wakacji albo innego święta ziemniaków), to głównie analiza. Jak nie ma roboty, to obserwuję gołębie przy centralnym i położenie żebraczki. Wtedy to są dopiero ciężko zarobione pieniądze, bo standardowy dzień mija jak 16 h w kamieniołomach.
przez loockas » 12 paź 2016, 16:58
No to już wole trochę mniej zarabiać i mieszkać tu gdzie mieszkam i mieć wywalone na takie problemy jak dojazd Współczuje 
Fajnie się te małe turbosilniczki kręcą:
Współczuje Fajnie się te małe turbosilniczki kręcą:
przez nemi » 12 paź 2016, 17:05
Ale żeby móc żyć gdzieś w mniejszej miejscowości trzeba się na czymś znać, co tam jest potrzebne. Nikt chyba jeszcze nie pomyślał, że będzie prowadzić development dla instytucji finansowej w Ustrzykach Górnych 
.
Mógłbym zmienić branżę, ale wtedy musiałbym konkurować ze wszystkimi młodymi wilkami tuż po studiach, a często są to jakieś no lajfy. I jakie miałbym szanse, kiedy mnie nie specjalnie interesuje programowanie?
Przyjdzie jakiś Jacobs z wydajnością 10 linii/dzień i pozamiatane
.
.Mógłbym zmienić branżę, ale wtedy musiałbym konkurować ze wszystkimi młodymi wilkami tuż po studiach, a często są to jakieś no lajfy. I jakie miałbym szanse, kiedy mnie nie specjalnie interesuje programowanie?
Przyjdzie jakiś Jacobs z wydajnością 10 linii/dzień i pozamiatane
.przez loockas » 12 paź 2016, 17:13
nemi napisał(a):Ale żeby móc żyć gdzieś w mniejszej miejscowości trzeba się na czymś znać, co tam jest potrzebne.
Naprawdę zapraszam na śląsk. Możesz mieszkać w pipidówie i dojeżdżać do jednego z kilku sporych miast w kilkanaście minut.
nemi napisał(a):Nikt chyba jeszcze nie pomyślał, że będzie prowadzić development dla instytucji finansowej w Ustrzykach Górnych
Nie wiem jak w Twojej branży, ale w mojej nie ma przeszkód by taka firma z Jaworzna jak nasza opiekowała się wielkim projektem, który jedną ze swoich części ma w Warszawie. Monitorujemy sieć z 5 Warszawskich kolokacji, a nikt z nas tam nigdy nie był. Nawet gdyby nam tam biuro było potrzebne, to w dzisiejszych czasach nie jest to żaden problem by takie wirtualne posiadać.
Imho Katowice zaczynają nabierać coraz większego znaczenia w szerokiej gamie z branży IT, a jednak lokalizacja i sposób poruszania się po tym mieście bije stolicę pod każdym względem.
przez Neonixos666 » 12 paź 2016, 17:22
loockas napisał(a):Fajnie się te małe turbosilniczki kręcą:
jak są nowe, ciekawe jakie przebiegi będą wytrzymywać przy takim obciążeniu.
przez nemi » 12 paź 2016, 17:23
Generalnie kiedy chodzi o opiekowanie się czyjąś kasą, to takie instytucje są przewrażliwione wręcz jeśli chodzi o ochronę danych osobowych. Mam dostęp do danych kilku milionów klientów, ich stanów rachunków, numerów kart kredytowych (zawsze działam w backoffice i systemach corowych), podpisuję kwit, że zgadzam się na bardzo wysoką karę, jeśli przeze mnie dane wyciekną. Więc jest cienko z dostępem zdalnym...
Druga rzecz to znalezienie ludzi. Było nas 17 i trzeba było jeszcze 3 osoby. W Warszawie poszukiwania trwały około pół roku! Ile czasu trzeba, żeby pojawili się ludzie w Ustrzykach, którzy widzieli na oczy mainframa? No właśnie. I dlatego takie rzeczy dzieją się tylko w największych miastach niestety.
Druga rzecz to znalezienie ludzi. Było nas 17 i trzeba było jeszcze 3 osoby. W Warszawie poszukiwania trwały około pół roku! Ile czasu trzeba, żeby pojawili się ludzie w Ustrzykach, którzy widzieli na oczy mainframa? No właśnie. I dlatego takie rzeczy dzieją się tylko w największych miastach niestety.
przez brii » 12 paź 2016, 17:30
Neonixos666 napisał(a):jak są nowe, ciekawe jakie przebiegi będą wytrzymywać przy takim obciążeniu.
To samo mówili o dieslach CR
Przytłaczającą większość czasu eksploatacji i tak będzie pracował taki silnik z normatywnymi parametrami.loockas napisał(a):Nawet gdyby nam tam biuro było potrzebne, to w dzisiejszych czasach nie jest to żaden problem by takie wirtualne posiadać.
Fiskusowe jaskółki ćwierkają, że jednak niebawem to może być problem...
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
przez Neonixos666 » 12 paź 2016, 17:30
nemi napisał(a): Mam dostęp do danych kilku milionów klientów, ich stanów rachunków, numerów kart kredytowych
To musisz dobrą kasę brać za taką odpowiedzialność.
przez loockas » 12 paź 2016, 17:36
nemi napisał(a):I dlatego takie rzeczy dzieją się tylko w największych miastach niestety.
No to masz jeszcze Poznań, Katowice, Wrocław, Bydgoszcz, Toruń, Łódź, Szczecin i pewnie jeszcze coś o czym zapomniałem. Ustrzyki to faktycznie problem, bo nie leżą blisko obok żadnego dużego miasta
brii napisał(a):Fiskusowe jaskółki ćwierkają, że jednak niebawem to może być problem...
A nie wiem, może. Na razie nam nie potrzebne. Wystarczy nam remote hands pod telefonem w stolicy, a "biurokracja" świetnie funkcjonuje drogą elektroniczną.
przez Neonixos666 » 12 paź 2016, 17:42
nemi napisał(a):Dopóki siedzę w biurze i nie przepiszę danych na kartkę nie ma problemu...
Na długo poszedłbyś siedzieć za taką akcje?
przez JohnnyB » 12 paź 2016, 17:43
Ja chętnie bym się na Śląsk przeprowadził....Bielsko (chociaż to nie Śląsk ), idealne dla mnie miasto mimo iż gór nie lubie za bardzo. Tylko ceny ziemi tam w cale nie niższe niż w mojej okolicy.
Ja pewnie bym tam coś znalazł, sporo firm tam znam, ktoś by mnie przygarnął do tego i tak zdalnie pracuję więc jedną nogą mógłbym zostać tu gdzie jestem, żona chyba miałaby problem większy...
Ale jakoś tak przywykłem do centralnej Polski....wszędzie tak samo daleko
), idealne dla mnie miasto mimo iż gór nie lubie za bardzo. Tylko ceny ziemi tam w cale nie niższe niż w mojej okolicy.Ja pewnie bym tam coś znalazł, sporo firm tam znam, ktoś by mnie przygarnął do tego i tak zdalnie pracuję więc jedną nogą mógłbym zostać tu gdzie jestem, żona chyba miałaby problem większy...
Ale jakoś tak przywykłem do centralnej Polski....wszędzie tak samo daleko
..::Born To Rise Hell::..
przez Neonixos666 » 12 paź 2016, 17:44
Ja kiedyś z żoną zastanawiałem się nad Poznaniem lub okolicami bo tam dzieję się bardzo dużo i pracy jest sporo.
przez nemi » 12 paź 2016, 17:46
Dom, kredyt, szkoła, uczelnia... To się tak łatwo nie przeniesie. Już na pewnym poziomie stabilizacji życiowej trudno podejmować takie drastyczne kroki bez wyraźnej konieczności. Łatwiej się przemęczyć i znaleźć pracę w centrum . I tak zamierzam zrobić jeśli ten mordor to będzie taka porażka.
. I tak zamierzam zrobić jeśli ten mordor to będzie taka porażka.przez nemi » 12 paź 2016, 17:48
Neonixos666 napisał(a):nemi napisał(a):Dopóki siedzę w biurze i nie przepiszę danych na kartkę nie ma problemu...
Na długo poszedłbyś siedzieć za taką akcje?
Pojęcia nie mam. Nie próbowałem płacić na aliexpress kartą Ragnara Torbena Hansena
.przez Gib » 12 paź 2016, 18:19
Neonixos666 napisał(a):Nemi, inni mają gorzej
Kurcze kiedyś było tylu świetnych aktorów drugoplanowych, Nalberczak jest jednym z nich i mało kto w ogóle kojarzy jak on się nazywa
Dopisano 12 paź 2016 18:26:
DARO MAZDA 323 napisał(a):ciekawostka
Ostatnio taki październik który się zaczynał w sobotę (szansa na to 1/7) był w 2011, następny będzie w 2022 roku
Trochę późna reakcja ale zawsze o tym pamiętam w pracy a nigdy w domu xD- Załączniki
-
Stała pod ścianą prężąc kakao
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: MrShaleck i 11 gości