Czateria...cd

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez nemi » 12 paź 2016, 09:09

Wygląda na to, że będę mógł przychodzić bardzo wcześnie. Ale znów chodzenie spać o 22 średnio mi się podoba. I nie wiem czy będę miał miejsce parkingowe.

Na pracę zdalną nie chcą się zgodzić – raczej więcej niż dzień w tygodniu nie uda się wynegocjować.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez JohnnyB » 12 paź 2016, 09:26

To bierej poniedziałek, tam zawsze bedą rano korki.
Ja się kłade około 24 a wstaje 5:30. I w sumie mi to wystarcza.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez PeKa » 12 paź 2016, 09:28

Przyjeżdżając na 7 rano miejsce parkingowe konieczne nie jest. Ale już 10 po 7 robi duża różnice.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2014, 00:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez nemi » 12 paź 2016, 09:48

Ja niestety muszę pospać :(

Boję się tego mordoru strasznie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez jacobs » 12 paź 2016, 12:48

nemi napisał(a):Boję się tego mordoru strasznie.

Nie ma się czego bać :) Znam już parę obiadowni, jak będziesz potrzebował to Cię oprowadzę :D
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez nemi » 12 paź 2016, 12:55

Obiady mogę nawet w pudełku przynieść jeśli będzie trzeba. Tylko dojazd ode mnie to jakiś koszmar.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 12 paź 2016, 13:54

Prawdziwe problemy pierwszego świata :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez PeKa » 12 paź 2016, 14:15

Ja tam nemiego doskonale rozumiem. Jak nie na 7, to będzie rano jechał 2h do fabryki, a wracał 2h+ Nic fajnego. Serio ten czas można wykorzystać na ciekawsze rzeczy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2014, 00:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez nemi » 12 paź 2016, 14:25

loockas napisał(a):Prawdziwe problemy pierwszego świata :)

Tak jak pisze Peka. Ciekawe czy byś się cieszył, gdyby firmę Ci przenieśli w miejsce, gdzie ciężko się dostać i możesz wybrać czy chcesz spędzić 3 h dziennie w taniej komunikacji miejskiej z 4 przesiadkami czy też tkwić w drogo we własnym samochodzie 1-4 h na dobę, ale bez biegania po przystankach.

Nigdy nie rozważałem pracy w tamtym miejscu, bo będę wychodzić na min. 11,5 h z domu.

To naprawdę nie jest kwestia rozważań czy na lunch zamówić pastę z jarmużu czy jednak humus. Problem sprowadza się do kwestii, że wyjdę z domu jak dziecko śpi, a wrócę tylko żeby dać kaszę i położyć je spać.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Szymon » 12 paź 2016, 14:51

Nemi, myślałeś o zmianie pracy? Przecież ta branża to jest rynek pracownika :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2008, 00:01
Posty: 6452 (360/160)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: ‘13 Lexus IS250 III
‘16 Scenic w Longu
‘03 Mx-5 NB FL Silver Blues

Postprzez jacobs » 12 paź 2016, 14:52

Nemi, jesteś programistą, co za problem zmienić pracę?
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez loockas » 12 paź 2016, 14:52

nemi napisał(a):Ciekawe czy byś się cieszył, gdyby firmę Ci przenieśli w miejsce, gdzie ciężko się dostać


Miałem taką która mi nie pasowała m.in pod względem lokalizacji – zmieniłem ją.

Z drugiej strony domyślam się, że głowie rodziny z dwójką dzieci takie decyzje już nie przychodzą tak łatwo jak "za kawalera".
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 12 paź 2016, 15:10

Oczywiście, że pracę zmienię, jeśli będzie taka okazja. Tylko są dwie kwestie: musi to być coś stabilnego i długofalowego, żeby uciągnąć kredyty na luzie oraz kasa musi się zgadzać. Niestety nie jest łatwo znaleźć coś, co spełni oba te warunki.


U mnie jeszcze dochodzi pewien problem ze zmianą pracy – specjalizuję się w wąskiej działce i nowe projekty nie zdarzają się tak często. A gdybym chciał pracować przy czymś powszechnym (java, c#), to musiałbym zacząć od stawek, które nie pozwolą na życie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 12 paź 2016, 15:15

Jezeli samochoden wychodzi drożej ale krócej i wygodniej to ja nie wiem nad czyn ty się zastawiasz. O jakiej kasie mowa w porównaniu do komunikacji miejskiej?
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 12 paź 2016, 15:30

Właśnie z samochodem jest różnie – mogę jechać tam 30 minut, a mogę 2,5 h. Jeśli miałbym przyjeżdżać na 9, to 2 godziny rano i 2 h po południu od października do czerwca. Ale gdy dojadę i nie mam miejsca parkingowego, to nie ma gdzie auta porzucić :(.

Mam 25 km i muszę jechać na drugą stronę Wisły. Przejazd przez most to często 40 minut, a potem już tylko 20 km i wyjazd do Mordoru, który podobno też stoi.

Kosztów w sumie nie brałem pod uwagę jeszcze, ale policzmy to teraz:
Komunikacją kosztuje 84 zł
Samochód w zależności od trasy jest 20,6-25,5 km, przy czym ta najdłuższa jest najszybsza.
Czyli 51 km * 21 dni = 1071 km * 9l * 4,4 zł = 424 + serwis.

Jeśli będę wyjeżdżać z domu o 6 rano, to mimo kosztów wybiorę auto. Ale tak rano nie mogę odwozić dziecka do szkoły...

Szczerze mówiąc wiem, że rusza pewien projekt niedługo i trzeba dużo ludzi, ale w okropnej firmie i bym nie mógł utrzymać obecnej pensji na 95%. Zobaczymy, co się z tego wyklaruje. Nie myślcie, że tylko narzekam na dojazd i o niczym więcej nie myślę ;).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Xenocyd » 12 paź 2016, 15:34

Z tym "krócej" to niekoniecznie ma zawsze rację bytu w mieście. Ja ostatnio na przykład 10 km do urzędu przebijałem się autem z rana ponad godzinę – z buta na tramwaj i tramwajem nie byłoby wcale wolniej.
Nawet we Wrocławiu, w porównaniu z Warszawą malutkim, odrzucam z automatu możliwość pracy na drugim jego końcu – niby tylko 20 km od domu, ale komunikacją bez 2 przesiadek się nie da, autem zmarnuje 1 – 2 godziny w jedną stronę i nie pojeżdżę nawet, bo co to za jazda na jedynce :( Można oczywiście obwodnicą z drugiej strony zaatakować, ale wydłuża się dystans prawie dwukrotnie.
Dlatego rozumiem w sumie problem Michała – zmiana z dobrze na ciulowo to jednak strata ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez nemi » 12 paź 2016, 15:41

Teraz się wyrabiam zazwyczaj w 55 minutach z odprowadzeniem dziecka do szkoły w przeciwnym kierunku tylko komunikacją miejską(!).

Jak wracam, to pociąg mam 16:45 (z pracy muszę wyjść o 16:40 najpóźniej) i o 17:30 wchodzę do domu. Mógłbym trochę ten czas skrócić o 5-10 minut, gdybym jechał Ropuchem. Ale już nie jest to taka wielka oszczędność, bo zaraz zacznie się np.skrobanie szyb.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez JohnnyB » 12 paź 2016, 15:54

Ja śmigam autem na Rakowiecką, skrzyżowanie z Niepodległości.
Wyjeżdżając dziś o godzinie 6:15 zaparkowałem auto 7:30. To była jedna z dłuższych podróży w tym roku. Wyjeżdżam z Wawy średnio 14:30 i jesli nie stanę za długo na Łazienkowskiej to jadę 50 minut do domu.

Te czasy są osiągalne przy odpowiednim czasie wyjazdu. 15 minut różnicy i czasy wydłużają się już o 30 minut.
Miałem 2 propozycje współpracy z czego jedna w Piasecznie....zlałem, mimo całkiem dobrej kasy jak na tamten okres. Dojazd zajmowałby mi jakieś 4 godziny dziennie samochodem. Teraz gdyby nie auto nie dałbym rady ogarnać jazdy krószej niż 3,5 godziny dziennie i miałbym 2 przesiadki i jeszcze 4 km samochodem :).

Ja tam rozumiem nemiego i jesli by moja firma przenosiła się na Mordor, tego samego dnia złożyłbym "wypowiedzenie".
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez nemi » 12 paź 2016, 16:01

Nie mogę ot tak złożyć wypowiedzenia w mojej sytuacji ;). Pracę zmieniałem prawie dwa lata, zanim znalazłem firmę, która zapłaciła tylko trochę mniej niż chciałem :P. To nie jest tak, że ja chcę 2.000 i każda firma chce na to przystać, bo taki jest standard w branży. Ja chcę 2.600 i tylko niektóre firmy tyle płacą. Oczywiście chodzi o zachowanie proporcji w tych kwotach ;).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez nemi » 12 paź 2016, 16:31

jacobs napisał(a):Nemi, jesteś programistą, co za problem zmienić pracę?

Tak się zadumałem nad tym zdaniem. Jaki ze mnie programista, kiedy ja piszę z 5 czy 10 linii miesięcznie. Kto mnie zechce zatrudnić?
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park