Leciał w sumie do Olszowej....Jechałem na Googlu, kazało mi zjechać chyba na Wyrazów potem na 907.... ale ogólnie jeszcze w Czestochowie, skończyła mi się droga.....znaczy się asalt zwineli i wstawili chyba z 4 wahadła ze światłami, po takich dziurach jechałem że koleś za mną w Accordzie zostawił w jednej zderzak....ja wziąłem między koła, bo przede mną jechał tir który w nią wpadł i zdązyłem.....
Wracałem w sumie całkiem OK, z A4 zjechałem na Bytom, potem A1 i śmignąłem na Tarnowskie Góry, potem na 908 i wróciłem na 1 we wrzosowej....tutaj już nie stałem i całkiem fajnie się jechało....W Sumie A1 ma 3 pasy przez całkiem spory odcinek

.
Miałem się odezwać, następnym razem....spóźniony byłem.....