Mrugająca kontrolka DPF

[marlad]

Jak ktoś będzie miał taką potrzebę to proszę bardzo .
Dzis mieliśmy Mazdę 6z mrugającym DPF i utratą mocy . Cięzki przypadek , oporny w naprawie.
Nagraliśmy filmik z procesu naprawy .
Jak ktos bedzie chciał to możemy umieścić link do niego tutaj,albo prosze odwiedzic naszą stronkę .

[okzcub]

Witam. 2 dni temu wyskoczyła mi migająca kontrolka DPF. Inspekcję olejową miałem kasowana jakieś 10 – 15 tys km temu, więc to nie to. Olej zmieniałem pół roku temu. Ale na bagnecie poziom oleju doszedł mi już do magicznej granicy X ( coś bardzo szybko od ostatniej wymiany, co prawda jeżdżę głównie na krótkich dystansach i po mieście, ale jadąc w trasę dopalam filtr na wysokich obrotach – średnio raz w miesiącu) więc to pewnie będzie ta przyczyna. Pytanie, czy jak zmienię olej to kontrolka zgaśnie, czy muszę jeszcze na komputerze skasować inspekcję olejową??

[smile]

Każdorazowo po wymianie oleju w autach z DPF trzeba komputerem wykasować inspekcję.

[hog]

Witam
1000 km(jakiś miesić temu) wymiana oleju. wczoraj zaczeła migać kontrolka Dpf.
Błąd P253F0 czy to tylko inspekcja czy:
"35% pojawia się błąd P253F, kontrolka DPF zaczyna mrugać OLEJ NALEŻY JAK NAJSZYBCIEJ WYMIENIĆ! I wykasować dane dla oleju silnikowego."
na bagnecie pod F wiec OK (jedna strona bagnetu ulana do X ale tak było zawsze)
I jeszcze jedno pytanko do odczytu błędu użyłem Delphi/Autocom ale nie chciało go usunąć, powinno usunąć bez problemu, czy robię coś nie tak?

[smile]

P253F mówi o tym, że masz za duże rozcieńczenie oleju. Musisz jak najszybciej wymienić olej bo inaczej zatrzesz silnik

Dobrze też podłączyć komputer i sprawdzić, ile kilometrów temu była wymiana oleju ( kasowanie inspekcji ). Po wymianie oleju standardowa inspekcja komputerowa ( sprawdzenie zawartości PMów, ilości kilometrów przejechanych od wymiany, kasowanie olejówki, kasowanie błędów ). Nie usuniesz błędu dopóki nie wykasujesz olejówki.

Pozdrawiam!

[hog]

do sprawdzenia kiedy była wymiana nie trzeba komputera sam ja robiłem jak wyżej napisane.
a poprzednia wymiana jakieś 7tyś i kasowana inspekcja. teraz wymieniałem bo robiłem podkładki

Dopisano 7 lut 2015, 14:38:

Witam pytanie pozostaje aktualne ale trochę to zobrazuje:)
załączam zdjęcia bagnetu z 2 stron do tej pory zawsze sugerowałem się ta strona pod F i było ok
(dodam ze taki rozmaz do X mam już po włożeniu bagnetu do połowy i wyjęciu)

A teraz jak 2 posty wyżej miesiąc temu wymiana oleju (1000km) od 2 dni miga kontrolka dpf błąd P 253F po odczytaniu
(dodam ze auto stało 20h i było dosyć zimno ok -10 ale tu nie upatruje raczej powodu)

Dwa Pytania.
1. olać sprawę skasować błąd i jeździć dalej?
2. jeżeli to nie błąd inspekcji a rozcieńczenia to co go mogło spowodować?
Bo wymiana oleju co tyś się trochę nie kalkuluje.

[Netto69]

nie działa już link:
http://www.cdn.dk/mazda6/tips.htm
...
Gdzie znaleźć tą instrukcję ?

[cerebrum666]

Witam.
Jeżdzę Magdą 6 z 2006 roku, RF7J, 4 miesiące temu pojechałem pracować w NL.
Cała trasa bezproblemowo, od jakiegoś tygodnia, może półtora gdy jadę autostardą przy
prędkości ok.120 km/h zapala się kontrolka DPF i miga, potem silnik i trakcja. Odczuwam spadek mocy.
Dojezdzam na miejsce, gaszę silnik i po 5 minutach nie ma już DPFa zostają tylko silnik/trakcja zapalone. Auto jedzie normalnie. Po zostawieniu auta pod domem na noc, rano wszystko jest w porządku. Nic się nie świeci. Przed wyjazdem wymieniłem filtry, olej, skasowałem inspekcje, wyczyściłem EGR, podłączyłem kompa, nawet jakieś przewody gumowe na filtrze powietrza przy zasobniku bo były poprzecierane od spodu. Auto ma wycięty DFP. Przebieg 147,000 km.....
Czy ktoś ma/miał może podobne problemy ?? Proszę i informację
Aha mam coś okopcone koło katalizatora, chyba dziura w wydechu, może bierze gdzieś "lewe"
powietrze i jakiś czujnik wyrzuca błąd..........................................
pozdrawiam
Paweł

[Torretoo]

Paweł masz emulatotr zaraz powiem dlaczego pytam?

Po majówce stwierdziłem, że dam Madzi po oddychać i mówie koniec z filtrem. Dałego go wrzycić i zalozyc emulator. No i super, olej zmieniony i jazda az do dzisiaj .. (1,5 tys km zrobilem). Zapalil mi sie DPF, ze bylem na trasie mowie ku... no dam jej w palnik tylko po %^uj skoro filtra nie ma ? No i zrobiłem 50 km tyle, że nie na stałej predkości bo tereny zabudowane itd. Zgasilem auto oczywiscie po chłodzeniu turbiny odpaliłem i co? brak kontrolki (zrobiłem już dodatkowe ok 25 km i na razie cisza. Panowie jakiś pomysł? czyżby coś z ciśnieniem? no ale emulator niby ma dawac ok info? może sombda lamba? Aaa i moja Mazda na "migawce" moze jechac spokojnie z 130-140 tylko nie ma takiej werwy juz na pewno spadlo jej przyspieszenie i nawet usuniecia filtra tego nie poprawilo. Jak by to ujac ona sie rozbuja ale duzo wolniej. Na pewno ciezej sie nia wyprzedza. Jakies pomysly? Nie mam dymka zadnego z tylu wiec chyba turbina jest ok. Moc na pewno nie jest taka jak powinna byc w tym silniku(tak mysle) ale to akurat juz bylo przed usunieciem filtra.. (Inspekcje chyba mi zrobli te 1,5 tys km temu)

[cerebrum666]

Hey.
Nie mam emulatora – usunięto DPF mechanicznie ( wywiercono go, a do komputera silnika wgrano program, byłem osobiście przy tej operacji) przez prawie 3 lata nic się nie działo jeździłem mało/dużo
bez żadnych problemów. Byłem w ubiegłym roku 3 miesiące w Niemczech też bez żadnego problemu.
Nic się nie zapalało. Przed wyjazdem do Holandii powymieniałem filtry, olej (na szabelce stan wzorowy)
kolega z serwisu Mazdy podłączył kompa, wszystko w porządku było. Sprawdzał pracę egr-a, wyczyścił go jakąś chemią, powymieniał wężyki na filtrze powietrza, uzupełnił płyny.........
Jadąc z Rzeszowa do Holandii zrobiłem 1400 km za jednym strzałem i nic się nie działo.
Tutaj na miejscu jade do roboty ok.30 km w jedną stronę i na autostradzie zapala mi kontrolkę DPF (miga) i na stałe silnik z trakcją. Ale nie zawsze co 2-3 dni. Po "wystygnięciu" Madzia nic już nie zaświeca...............

pozdrawiam
Paweł

[Torretoo]

To sie pewnie cos innego rozsypalo jakas sonda czy cos bo nie wierze, ze nagle po takim czasie cos zlego z samym dpfem :/ Ogolnie tez czekam na odp kogos kompetentnego bo juz mam dosc tego za%^%^nego dpfu :/

[adriang]

Witam, właśnie przeprowadzałem pierwszy raz odkąd posiadam Mazde ( ponad 2 lata) wypalanie DPF za pomocą Forscan. Objawy jakie miałem to mrugająca kontrolka DPF oraz znaczące zmniejszenie mocy silnika ( pewnie tryb awaryjny ). Zdecydowałem się na wypalanie ponieważ po przejechanej trasie niestety filtr sam się nie wypaliłł. Wskaźnik PM_ACC wynosił =9 , po wypalaniu równe 0 więc mam nadzieje że wszystko poszło jak trzeba.

Mam natomiast pytanie odnośnie dwóch wskaźników DPF tj: REG_MAN oraz REG_AUTO. Obydwa mają wskazanie OFF -czy przypadkiem REG_AUTO nie powinno być włączone? Tzn, że silnik może sam przeprowadzać wypalanie? Jeśli tak to jak to zmienić ?
W przeciągu tych 2 lat mrugającą kontrolkę DPF kojarzę może tylko raz i i to ponad rok temu ale chyba wtedy zregenerował się sam na autostradzie bez problemu więc dziwne by to było żeby automatyczna regeneracja była wyłączona...... Czy tak to powinno być?

Pozdrawiam,
Adrian

[marlad]

Miałeś jakieś problemy z poruszaniem się po Holandii i Niemczech bez DPF ?
Myślę o kontrolach policji

Hey.
Nie mam emulatora – usunięto DPF mechanicznie ( wywiercono go, a do komputera silnika wgrano program, byłem osobiście przy tej operacji) przez prawie 3 lata nic się nie działo jeździłem mało/dużo
bez żadnych problemów. Byłem w ubiegłym roku 3 miesiące w Niemczech też bez żadnego problemu.
Nic się nie zapalało. Przed wyjazdem do Holandii powymieniałem filtry, olej (na szabelce stan wzorowy)
kolega z serwisu Mazdy podłączył kompa, wszystko w porządku było. Sprawdzał pracę egr-a, wyczyścił go jakąś chemią, powymieniał wężyki na filtrze powietrza, uzupełnił płyny.........
Jadąc z Rzeszowa do Holandii zrobiłem 1400 km za jednym strzałem i nic się nie działo.
Tutaj na miejscu jade do roboty ok.30 km w jedną stronę i na autostradzie zapala mi kontrolkę DPF (miga) i na stałe silnik z trakcją. Ale nie zawsze co 2-3 dni. Po "wystygnięciu" Madzia nic już nie zaświeca...............

pozdrawiam
Paweł

[gimadlo]

Witam,

jestem na forum od 2 lat, ale raczej biernym niż czynnym użytkownikiem.

Madzię mam ponad 3 lata, przejścia miała różne, DPF do tej pory nie dawał o sobie znać, tak więc podejrzewałem, że ktoś przede mną mógł się go pozbyć.

Niedawno zaświeciła się kontrolka DPF. Miałem podobny przypadek wcześniej i poprzednim razem okazało się, że mechanik inspekcji olejowej nie skasował
Tym razem kasacja nic nie dała, więc pomyślałem, że wezmę Madzię na obwodnicę (Krakowa) i wszystko będzie git. Zanim dojechałem do Opolskiej kontrolka dpf zaczęła migać + silnik + trakcja.
OIDP, manual twierdzi, że to jest zapchanie >=100%, stwierdziłem, że jazdę sobie daruję.

Odczytane FORscanem błędy dały:

• P242F – ash accumulation / dpf pressure
• P2458 – długość regeneracji dpf
• chyba jeszcze jeden, ale w tej chwili nie pamiętam

Na rozgrzanym silniku (było ponad 70) (i na uboczu) próbowałem odpalić statyczne wypalanie dpfa – i z forscana i z pedału – niestety (a może na szczęście) bezskutecznie.

Mazda trafiła do warsztatu w którym ponoć robią tak że wykręcają go, wypalają w piecu, montują (nie jestem w stanie powiedzieć, czy to prawda, nie było mnie przy tym.
Reklamy nie będę robił, ale jakby ktoś chciał info – priv.

Koniec końców, Madzia śmiga jak ta lala

[smile]

Czytałem o metodzie wypalania w piecu indukcyjnym, technologia idzie do przodu
Wybrałeś słuszna drogę

[r.k]

Na rozgrzanym silniku (było ponad 70) (i na uboczu) próbowałem odpalić statyczne wypalanie dpfa – i z forscana i z pedału – niestety (a może na szczęście) bezskutecznie.

Forscan daje w przypadku błędu: ===PCM DTC P2458-FF===
Dodatkową informację:
"Jeżeli wykryty zostanie P242F, prosimy zająć się usterką, do której odnosi się P242F przed P2458."
Pewnie dlatego uniemożliwia w tym przypadku uruchomienie statycznej regeneracji DPF.

Szanowni koledzy, mnie spotkała trochę łagodniejsza wersja mrugającej kontrolki, tylko błąd P2458-FF.
Może komuś się przyda opis przyczyny takowego zajścia:
Wymieniłem olej wraz z filtrem, wymieniłem filtr powietrza. Zrobiłem tak w tym roku, jak i poprzednim.
I po obu operacjach następowały problemy. W zeszłym roku pojawiała mi się kontrloka DPF na stałe i kontrola trakcji i chyba silnika, zamulenie w trakcie jazdy, chyba tryb awaryjny. Okazało się, że był błąd przepływomierza. Skasowany. Odpięty przepływomierz podpięty znowu chyba jakieś niestykanie przewodów. W tym roku historia bardziej dramatyczna, ponieważ wymieniam olej zawsze na wyjeździe, to wracając od razu przyuważyłem istotny spadek przyspieszenia, a na autostradzie powyżej 120km/h już nie miałem wątpliwości, że coś jest nie tak, przy 150km/h przyspieszenie praktycznie zerowe.
Komputerek nie pokazał, żadnego błędu. Czytając forum i z podpowiedziami znajomego, okazało się, że przewody (zdaje się podciśnienia) są walnięte. Były sparciałe i dziurawe od spodu na zgięciu przy skrzynce z filtrem powietrza i jeden był luźny od strony silnika. Zdaje się, że to mogła być też przyczyna wcześniejszych problemów.
Wymieniłem wężyki i moc auta wróciła. Niestety następna jazda, żona dzwoni do mnie, że świeci się jej a właściwie mruga kontrolka DPF.
Czytając forum doszedłem do wniosku, że na skutek niewłaściwej pracy turbiny (geometria łopatek) nie załączyło się chyba wypalanie DPF w trasie. I chyba tak rzeczywiście było, bo nie zauważyłem, w trakcie 230km jazdy ani razu wzrostu zużycia spalania.
ForScan pokazał błąd P2458-FF.

I teraz moje pytanie na przyszłość, bo nigdzie nie znalazłem odpowiedzi:
1. Czy przy tym błędzie można jeszcze próbować wybierać się na jazdę, aby uruchomić automatyczne wypalanie DPF? Czy błąd ten uniemożliwia takowe? (Z tego co się zorientowałem, to wypalanie statyczne jest znacznie bardziej szkodliwe dla auta niż automatyczne.)
Założyłem, że nie da się automatycznego odpalić i żeby nie zapchać kompletnie DPF zapuściłem forscanem statyczne wypalanie. I tutaj pojawił się mały zgrzyt bo przy 5 cyklu ok 25 minut od uruchomienia uśpił mi się laptop i stracił komunikację z autem.
Wyłączyłem auto. Włączyłem, wykasowałem błąd (kontrolka DPF przestała migać już w trakcie wypalania). Teraz wygląda, że wszystko jest OK.
2. Ale czy przerwanie procedury wypalania może tutaj mieć jakieś konsekwencje? Czy coś trzeba jeszcze zrobić? Zakończyć ją jakoś?

[arellarti]

Witam,

Moje przygody z DPF.

W życiu mojej Madzi miałem dwa rodzaje doznań z DPF-em
1. Świecąca się kontrolka
2. Mrugająca kontrolka

Niestety swoją przygodę rozpocząłem od tego drugiego (gorszego przypadku). Kontrolka zaczęła mrugać, więc zgodnie z wiedzą zdobytą (zasłyszaną) próbowałem go dopalić.
– jazda na 3 lub 4 biegu 2500 -3000 obrotów 10km
okazało się to zabiegiem nieskutecznym.
Zaprzyjaźniony mechanik skierował mnie do speca w okolicy ( około 50km od mojego miejsca zamieszkania), który zna się na temacie.
I od razu powiem, że to była trafna decyzja.
Od niego dowiedziałem się, że ( tak jak wiele osób na forum wspomina)
1. Kontrolka DPF może mrugać z kilku powodów.
2. Najlepiej jest podłączyć komputer żeby zdiagnozować przyczynę
3. Komputer oryginalny serwisowy ( tu ktoś zapewne powie: " no pewnie przecież koleś musi zarobić" ale do tego punktu jeszcze wrócę
4. Po zdiagnozowaniu problemu podejmujemy działania odpowiednie do przyczyny powstałego problemu

W moim przypadku wywaliło błąd P2459 czyli bodajże Nieciągłość regeneracji filtra
Koleś podpiął komputer pokazał mi błąd. Zadał serię pytań typu:
– czy robię krótkie trasy czy długie
– czy jest spadek mocy
...
I powiedział wstępnie że problem pojawia się bo procedura dopalania filtra została przerwana kilkukrotnie. Więc włączył przez komputer wymuszenie procedury spalania ( chyba tak to nazwał)
kazał przejechać się na 4 biegu 2500 obrotów do przyległej wioski ;p ( czyli w tym przypadku 7km i z powrotem)
Po ponownym podłączeniu komputera powiedział że filtr wypalił się do czysta.

Po tym zabiegu pojeździłem około 1,5 roku, przy czym mniej więcej co pół roku pojawiał się drugi przypadek czyli świecąca się kontrolka DPF, dawałem wtedy Madzi w gaz 4 bieg 2500 obrotów i po około 3 km lampka gasła.
Po półtora roku wrócił przypadek poprzedni, czyli kontrolka znowu zaczęła mrugać.
I tu powrócę do oryginalności narzędzi diagnostycznych.
Z ciekawości podjechałem do zaprzyjaźnionego mechanika, który ma chiński odpowiednik, bo pomyślałem że skoro to może być tylko inspekcja olejowa ( tak jak czytałem na forum) to może mi to skasuje (sam raczej nie tykam się domowych sposobów). Na komputerze pokazał się jeden jedyny błąd P2459 czyli nieciągłość regeneracji filtra. Koleżka powiedział że może mi to skasować ale to wszystko co może zrobić.
Pojechałem więc ponownie do dobrze znanego już speca. Przeszliśmy tą samą procedurę co poprzednim razem.
Dodatkowo skasował mi inspekcję olejową (olej wymieniłem na drugi dzień).
Powiedział że jest diagnostyka pokazuje jeszcze jeden błąd ciągły czujnika nasłonecznienia.
Spytał czy klimatyzacja działa poprawnie, czy chłodzi. Gdy potwierdziłem powiedział, żeby w takim razie to zignorować. "W większości tych mazd z którymi miałem styczność pojawiał się podobny problem, chyba te czujniki się po prostu wypinają"

Koszt całej wizyty bo o tym zapomniałem wcześniej wspomnieć to 100 zł w obu przypadkach.
A i jeszcze zapytałem czy długo ten DPF pociągnie. Przebieg mojej Madzi to 153tys, filtr wypala się do końca więc problemów nie powinno być.

Nie jest to żadna reklama tego gościa, ale jak ktoś ma problem i nie może sobie z nim poradzić w tej tematyce to mogę dać namiar, województwo mazowieckie niedaleko Płocka

[marlad]

Jesli ten Pan mechanik chciałby zmienić historyczną stolicę Polski i Mazowsza , na inną historyczną stolicę Polski , a obecnie Małopolski to ma u mnie angaż

P.S.
Tak, tak – Płock kiedyś był stolicą Polski

[dobrzyn22]

Nie wiem co Szanowny Pan insynuuje, bo jeśli to że Płock leży w małopolsce to proponuję powtórkę z geografii ;p

[josemnetoperek]

Dorzucę swoje 3 grosze o DPF.

Nie wdając się w dyskusje o sensowności posiadania lub wycinania DPF bo nie ma to sensu powiem krótko: ekologia ważna, ale wykonanie pomysłu filtrowania spalin do bani. Jak ktoś ma kasę to nie wymieni DPF bo nie będzie jeździł autem do przebiegu 200 tys. tylko wcześniej je sprzeda a jak ktoś kupi używany to nie wyłoży połowy wartości auta na wymianę filtra.

Jakiś miesiąc temu zaświeciły kontrolki trakcji, silnika i DPF oczywiście, silnik ma ograniczoną moc. Po sprawdzeniu co to za cuda doszedłem szybko, że przy przebiegu 190 tys. problem z DPFem więc zainstalowałem Forscana i uruchomiłem wypalanie DPF. Pomogło na parę dni. Po ponownym zapaleniu sie tej trójcy nie udało się uruchomić powtórnie wypalania z Forscana bo prawdopodobnie filtr zarąbany sadzą. Olałem kontrolki i jeździłem z tym ze 3 tygodnie bo samochód potrzebny. W piątek pojechałem do mechanika, poprosiłem o wymontowanie DPF i EGR, kupiłem płyn do płukania tegoż – 2 litry po 75 złociszy (być może da się to zrobić płynem do mycia naczyń, ale nie testowałem), zalałem w sobotę rano, wieczorem przelałem przez niego sporo ciepłej wody, przez niedzielę się suszyło a w poniedziałek zawiozłem do zamontowania. Po założeniu mechanik skasował błędy i skwitował: znowu się zaświeciła ta franca (czyli DPF). Wyjechałem z warsztatu, przejechałem 300 metrów, "franca" jednak zgasła i na razie cisza i spokój.

Podsumowując koszty (do porównania z wymianą lub wycięciem DPF):
płyn do płukania 150 zł
mechanik – demontaż i montaż DPF + przy okazji EGR 120 zł
woda destylowana 4 zł
razem 274 zł

Jeśli efekt będzie długotrwały to ja jestem