Poduszki Silnika ... ( 2.0 i 2.3L )
1, 2
Hey Chlopaki,
Wkoncu wymienilem boczna poduszke silnika ...
Wrazenia:
Troszke wibracji ... szczegulnie na niskich obrotach .. ale sa fajne .. jak sportowe autko ...
Dzwiek Silnika .... Zrobil sie bardziej gleboki ( Ja Mam CAI wiec to napewno ma wplyw .. )
Przyspieszanie ... bardzo poprawione czuc ze energia stracona w poduszce idzie teraz do kol ....
Instalacja ... Bardzo latwa 45 minut .....
Nastepna tylna poduszka .. i poduszka skrzyni ... opisze wrazenia ...
Pzdr ..
Wkoncu wymienilem boczna poduszke silnika ...
Wrazenia:
Troszke wibracji ... szczegulnie na niskich obrotach .. ale sa fajne .. jak sportowe autko ...
Dzwiek Silnika .... Zrobil sie bardziej gleboki ( Ja Mam CAI wiec to napewno ma wplyw .. )
Przyspieszanie ... bardzo poprawione czuc ze energia stracona w poduszce idzie teraz do kol ....
Instalacja ... Bardzo latwa 45 minut .....
Nastepna tylna poduszka .. i poduszka skrzyni ... opisze wrazenia ...
Pzdr ..
no i jak z tymi poduszkami ?
Mam drobny problem, trochę odświeżę temat, wyczułem w szczególności na światlach, na luzie, drgania... kierownica, drzwi kierowcy i na nim podłokietnik.. lekkie, ale są... czy to może być poduszka ?
dodam jeszcze, że drugim niepokojącym objawem samochodu jest klekotanie ciepłego silnika (luzu zaworowe sprawdzone i są ok.)
Mam drobny problem, trochę odświeżę temat, wyczułem w szczególności na światlach, na luzie, drgania... kierownica, drzwi kierowcy i na nim podłokietnik.. lekkie, ale są... czy to może być poduszka ?
dodam jeszcze, że drugim niepokojącym objawem samochodu jest klekotanie ciepłego silnika (luzu zaworowe sprawdzone i są ok.)
Jeśli chcecie zmienić prawa poduszkę to tylko ori lub firmy yamato mam taką poduszkę i ona jest z tego materiału co ori. Założyłem kiedyś Tedguma i powiem wam że do niczego się to nie nadaje. Silnik dawał wibracje i było bardzo głośno. Jak jest ktoś chętny to mam yamato na sprzedaż.
Org używka w dobrym stanie
-
& Marta
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
- Posty: 3599 (51/69)
- Skąd: Niepołomice
- Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08
Już kupowałem używkę prawa. U tych co sprzedają to zawsze stan jak nowy. A skoro prawa często się zużywa to bez sensu kupować używkę bo wiadomo że i ona padnie. Zamówiłem yamato.
Poduszka wymieniona, efekt to brak stuków przy zmianie biegów,silnika nie słychać podczas normalnej jazdy i biegi wchodzą bardzo dobrze. Poduszka to yamato za 119 zł ta mała przykręcona do skrzyni. Na oryginalnej brak znaku zużycia, ale jednak coś jest.
Cześć Wam,
Nadszedł czas że i ja muszę wymienić prawą poduszkę.
Zastanawiam się nad Febestem za 250 zł, macie jakieś doświadczenia odnośnie tej firmy?
Szukałem poduszki firmy yamato zgodnie z waszymi sugestiami, ale nie widzę jej w sprzedaży.
Może ktoś z forumowiczów ma oryg. w dobrym stanie?
Nadszedł czas że i ja muszę wymienić prawą poduszkę.
Zastanawiam się nad Febestem za 250 zł, macie jakieś doświadczenia odnośnie tej firmy?
Szukałem poduszki firmy yamato zgodnie z waszymi sugestiami, ale nie widzę jej w sprzedaży.
Może ktoś z forumowiczów ma oryg. w dobrym stanie?
- Od: 20 kwi 2015, 16:21
- Posty: 33
- Auto: Mazda 3 2.0 LF 2006 Top Sport
slayer1916 napisał(a):Cześć Wam,
Nadszedł czas że i ja muszę wymienić prawą poduszkę.
Zastanawiam się nad Febestem za 250 zł, macie jakieś doświadczenia odnośnie tej firmy?
Szukałem poduszki firmy yamato zgodnie z waszymi sugestiami, ale nie widzę jej w sprzedaży.
Może ktoś z forumowiczów ma oryg. w dobrym stanie?
YAMATO:
https://sklep.intercars.com.pl/produkty ... -i53041ymt
FEBEST:
http://allegro.pl/mazda3-bk-i-03-08-1-6 ... 47474.html
Siema ponownie.
Mam pytanie o tym razem lewą poduszkę.
Okazuje się że przed i po lifcie ma inny symbol:
przed: BP4N-39-070C
po: CC29-39-070
Zastanawiam się czy trzeba koniecznie tej poliftowej szukać? wydają się prawie identyczne.
Okazuje się że ten lifting wprowadził niezłe zamieszanie z większością części.
Mam pytanie o tym razem lewą poduszkę.
Okazuje się że przed i po lifcie ma inny symbol:
przed: BP4N-39-070C
po: CC29-39-070
Zastanawiam się czy trzeba koniecznie tej poliftowej szukać? wydają się prawie identyczne.
Okazuje się że ten lifting wprowadził niezłe zamieszanie z większością części.
- Od: 20 kwi 2015, 16:21
- Posty: 33
- Auto: Mazda 3 2.0 LF 2006 Top Sport
Kupiłem poduszkę febest, niestety mam obawy co do oryginalności. Kupiona była przez internet, zapakowana w karton oryginalny febest, w środku był woreczek a w nim poduszka. Woreczek był nie otwierany, tyle, że na poduszce nie ma żadnego napisu, cyferki lub literki. Niby na innych ofertach, na zdjęciach też nie widać, by było coś napisane. Jak to u was wyglądało?
Jako, że to mój pierwszy post na forum witam wszystkich serdecznie.
Przedwczoraj wymieniłem prawą poduszę silnika na Febest. Odpowiadając od razu na pytanie Marcisa, moja wygląda identycznie. Poprzednia okazała się zupełnie urwana i objawiało się to mocniejszymi drganiami budy na zimnym silniku (na rozgrzanym słabiej) oraz strasznym dudniącym hałasem w środku w przedziale 2100-3000 rpm. Głównie przez ten hałas zdecydowałem się wymienić poduchę.
Pierwsze spostrzeżenie podczas samej wymiany to to, że silnik wyraźnie się podniósł. Wcześniej był pochylony na prawą stronę. Mam wrażenie, że przemieścił się też także nieco do przodu. Oczywiście biorąc jako punkt odniesienia jego prawy kraniec. Nową poduszkę zainstalowałem w tym samym miejscu co starą (wcześniej to oznaczyłem).
Następnego dnia z rana, pierwszy raz uruchomiłem silnik i wyjechałem znad kanału na krótką przejażdżkę.
Od razu zauważyłem szybszy, cichszy start i przyjemne, delikatne wibracje. Czyli zdecydowanie na plus. Jazda tak samo znacznie przyjemniejsza i przede wszystkim cichsza.
Niestety wraz z pokonywanym dystansem pojawiało się wrażenie, że robi się coraz gorzej. Wczoraj pokonałem Mazdą w sumie jakieś 150 km z czego 15% w mieście i po początkowej radości nie zostało nic.
W tej chwili czyli po 175 km po wymianie wydaje mi się, że silnik pracuje co najmniej tak samo głośno jak przed wymianą o ile nie gorzej. Chodzi oczywiście o uciążliwy odgłos dudnienia. Jakby cała kabina była wprawiona w rezonans. Delikatne drgania takie same jak po wymianie.
I teraz pytanie: Czy to może być wina słabej jakości poduszki? Mój Febest ma hydropodstawę i ogólnie był raczej przez Was polecany. Choć przed wymianą, potrząsając nową poduszką słyszałem w środku chlupot wody/oleju. Czy nie powinna być cała napełniona? Lub czy to możliwe, że po wymianie i zmiany położenia silnika uszkodzona zastała inna poduszka i teraz znów jest głośno? A może należy poprawić położenie poduszki?
Proszę Was o pomoc.
Przedwczoraj wymieniłem prawą poduszę silnika na Febest. Odpowiadając od razu na pytanie Marcisa, moja wygląda identycznie. Poprzednia okazała się zupełnie urwana i objawiało się to mocniejszymi drganiami budy na zimnym silniku (na rozgrzanym słabiej) oraz strasznym dudniącym hałasem w środku w przedziale 2100-3000 rpm. Głównie przez ten hałas zdecydowałem się wymienić poduchę.
Pierwsze spostrzeżenie podczas samej wymiany to to, że silnik wyraźnie się podniósł. Wcześniej był pochylony na prawą stronę. Mam wrażenie, że przemieścił się też także nieco do przodu. Oczywiście biorąc jako punkt odniesienia jego prawy kraniec. Nową poduszkę zainstalowałem w tym samym miejscu co starą (wcześniej to oznaczyłem).
Następnego dnia z rana, pierwszy raz uruchomiłem silnik i wyjechałem znad kanału na krótką przejażdżkę.
Od razu zauważyłem szybszy, cichszy start i przyjemne, delikatne wibracje. Czyli zdecydowanie na plus. Jazda tak samo znacznie przyjemniejsza i przede wszystkim cichsza.
Niestety wraz z pokonywanym dystansem pojawiało się wrażenie, że robi się coraz gorzej. Wczoraj pokonałem Mazdą w sumie jakieś 150 km z czego 15% w mieście i po początkowej radości nie zostało nic.
W tej chwili czyli po 175 km po wymianie wydaje mi się, że silnik pracuje co najmniej tak samo głośno jak przed wymianą o ile nie gorzej. Chodzi oczywiście o uciążliwy odgłos dudnienia. Jakby cała kabina była wprawiona w rezonans. Delikatne drgania takie same jak po wymianie.
I teraz pytanie: Czy to może być wina słabej jakości poduszki? Mój Febest ma hydropodstawę i ogólnie był raczej przez Was polecany. Choć przed wymianą, potrząsając nową poduszką słyszałem w środku chlupot wody/oleju. Czy nie powinna być cała napełniona? Lub czy to możliwe, że po wymianie i zmiany położenia silnika uszkodzona zastała inna poduszka i teraz znów jest głośno? A może należy poprawić położenie poduszki?
Proszę Was o pomoc.
- Od: 26 lis 2018, 16:46
- Posty: 2
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 '04
Z poduszkami niestety jest taka kwestia że to loteria.
Trochę tych tematów było i większość osób narzeka na to że po wymianie na zamiennik nie zmieniło się nic, a czasami nawet jest jeszcze gorzej.
Jedynym rozsądnym rozwiązaniem to pójście w oryginały. Koszt spory, ale robi się to raz na parę lat i święty spokój.
U mnie też lekko odzywa się poduszka. Mam delikatne wibracje na postoju i nie będę się bawił w zamienniki.
Jeśli chodzi o FEBEST to niestety jest to pakowacz. Czyli możemy trafić na totalnego chińczyka, a możemy trafić na klasę typu Lemforder. Loteria – dlatego tyle różnych opinii.
Trochę tych tematów było i większość osób narzeka na to że po wymianie na zamiennik nie zmieniło się nic, a czasami nawet jest jeszcze gorzej.
Jedynym rozsądnym rozwiązaniem to pójście w oryginały. Koszt spory, ale robi się to raz na parę lat i święty spokój.
U mnie też lekko odzywa się poduszka. Mam delikatne wibracje na postoju i nie będę się bawił w zamienniki.
Jeśli chodzi o FEBEST to niestety jest to pakowacz. Czyli możemy trafić na totalnego chińczyka, a możemy trafić na klasę typu Lemforder. Loteria – dlatego tyle różnych opinii.
Nie tylko, jest to również firma produkująca i to bardzo dużo części, także dla innych pakowaczy. Jest to firma z Litwy i faktycznie ma części różnej jakości, montując ją do różnych aut przyznam, że zdecydowana większość produktów ma poprawną jakość, podobnie jak Słowacki NTY.MyaS napisał(a):Jeśli chodzi o FEBEST to niestety jest to pakowacz.
Jednak zawsze warto poszukać alternatyw bo można w podobnej cenie kupić produkty markowe. Np u pakowacza Blue Print znalazłem oryginalną kopułkę Mitsubishi (która w ori opakowaniu jest 60% droższa) a u Quinton Hazell (czy jakoś tak) znalazłem za 120zł komplet sprzęgła produkowanego przez japoński Aisin wraz z łożyskiem Koyo (czyli jakość oryginału).
Warto więc zajrzeć do opakowania jeśli jest taka możliwość, żeby nie przepłacać.
Napewno pasuje od Mazdy 5 2.0 benzyna, od forda z podobnym silnikiem też może pasować, a od innych silników już nie. Lekko się różnią i nie widać na pierwszy rzut oka.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość