Piłka nożna – temat zbiorczy

[macvas]

styl to mają pokazać teraz w fazie grupowej i tyle ...

Jutro poznamy grupy to będziemy mądrzejsi, jaką rolę do odegrania w przypadku Legii będzie miał "styl".
Fakt przegrać np. z Barcą 1:0 a przegrać 6:1 (jak kiedyś Legia z Valencią) to samo w sobie może być wyznacznikiem sukcesu.. i stylu

Nie oszukujmy się, droga polskich klubów do fazy grupowej LM trwałaby pewnie nadal (i to nie 20 lat a całe wieki) gdyby nie reforma Platiniego. Warto mieć świadomość w którym miejscu jest klubowy futbol w Polsce i podejrzewam, że na jesień ta świadomość zostanie Nam boleśnie odświeżona.

[Fred.X]

tego nie ukrywam, że mamy jeden klub i reszta w czarnej doopie

[Damian68]

Jako Poznaniak Legii nie pogratuluje ale jako Polak to uznam to za sukces

[Fred.X]

W europejskich pucharach zawsze kibicuje polskim klubom i ogladam mecze, bez różnicy czy to Legia,Lech,Wisła ,Kozia Wólka

[macvas]

Krystyna przyjedzie

Jak Pazdan odejdzie, to może być ciężko zejść poniżej -20 bramek. W dwumeczach pewnie wpadnie ośmiopak od BVB, podobnie od Realu i tylko mecze ze Sportingiem na zachowanie twarzy.

[Damian68]

Oj człeku małej wiary

[macvas]

Ale na czym mam opierać optymizm?
Za Legią przemawia jedynie Pazdan i to że jest niepokonana w LM od 21 lat.
Wiara jedno, a klasa rywali drugie. Jeżeli ktoś liczy na cudownie wyszarpane remisy (wzorem tego ostatniego z kelnerami) czy coś więcej po stronie Legii w fazie grupowej to może mi pora faktycznie się nawrócić. Nie jedno już w futbolu widziałem, ale najzwyczajniej w świecie "ten numer nie przejdzie".

Terminarz też raczej dla rywali na "rozpędzenie się", bo kolejka 3 i 4 to dwumecz z Realem, który na tym etapie będzie chciał pieczętować swój awans z grupy, a na kim jak nie na Legii.

[Fred.X]

Bardzo dobre losowanie ,Real i Borussia , przynajmniej dobre zespoły ,

[miliwanili13]

Wiecie czy istnieje możliwość kupienia biletów na Legie z Realem nie posiadając karty kibica Legii?

[Szymon]

Tak, trzeba mieć kartę kibica realu

[loockas]

[Damian68]

Spoko

[loockas]

Jasne, żart taki. Trzymam za nich kciuki

[macvas]

Nie ma co popadać w panikę. Cytując klasyka: prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym jak kończą.

[macvas]

[..]może być ciężko zejść poniżej -20 bramek.

Oj człeku małej wiary

Wiara nie ma tutaj nic do rzeczy. W rewanżu będą się bronić przed dwucyfrówką?

[Damian68]

Oj tam oj tam na razie -6

[macvas]

-8 i do rozegrania cztery kolejki. Chłopaki powinni wypełnić mój prognostyk, zwłaszcza że teraz dwumecz z Realem
Radovic wczoraj dał pokaz kalectwa z tą zmarnowaną okazją.


EDIT (20.10.2016):

Na półmetku fazy grupowej Ligi Mistrzów, nie było w historii rozgrywek, zespołu ze słabszym bilansem punktowym i bramkowym niż Legia Warszawa.

Liga Mistrzów zastąpiła rozgrywki o Puchar Mistrzów w sezonie 1992/1993. Od 24 lat nie było zespołu, który na półmetku fazy grupowej miałby słabszy bilans niż Legia Warszawa.

Stołeczni w trzech spotkaniach doznali trzech porażek, stracili 13 goli, a strzelili zaledwie jednego. "Wojskowi" pobili w ten sposób wątpliwe osiągnięcie Anderlechtu Bruksela (2013/2014) i Spartaka Moskwa (2002/2003), które na tym samym etapie rozgrywek również miały na koncie trzy porażki, ale nieco lepszy bilans bramkowy: 0-10.

2 listopada, Legia będzie miała okazję poprawić swój bilans. Na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie zagra z Realem w meczu 4. kolejki fazy grupowej Champions League.

Przedostatnie zdanie brzmi jak zagadka: "poprawić bilans" ja się pytam w którą stronę?

[macvas]

No i ja chcę u nich widzieć takie zaangażowanie i kontrolę boiskowych poczynań do końca eliminacji i na turnieju finałowym u Putina.
Pięknie to wyglądało, aż szkoda, że w listopadzie nie gramy kolejnego meczu o punkty, a dopiero w marcu.

Teodorczyk po tej asyście zasłużył na pół litra

[Mateo_RX]

Chłopaki nie popili to i mieli siłe aby biegać i pokazali to co najlepsze

Jeżeli chodzi o sam mecz to kapitalnie zagrali. Najważniejsze, że Pazdan wrócił. Co do kibiców z Rumuni to cóż. Jedna wielka porażka. Zastanawiam się gdzie są ochroniarze w takim przypadku, że poleciało tyle rac i petardy w stronę naszych zawodników

[Damian92]

Chłopaki nie popili bo dziennikarze chociaż raz dobrą robotę zrobili i nagłośnili sprawę. Jak głupi zastanawiałem się czemu tak kiepsko grali np z Armenią. Nie pomyślałby że tej klasy piłkarze tak jak juniorzy z pipidówy zabawiają się alkoholem na zgrupowaniu.
Kibice z Rumuni są 20-30 lat za cywilizowanym światem. U nas takie ekscesy były w latach 90.

Pazdan i Lewandowski to trzon naszej reprezentacji.