Klub MazdaSpeed

corpha76lon · przez **corpha76lon** » 6 wrz 2016, 19:33

Hej pany, robił ktoś u siebie generalke z tyłu? Głownie rozchodzi mi się o te śruby (zaznaczone na zdjęciu), które przychodzą do zwrotnicy od drążków poprzecznych z belki. Nie mogę ich za chiny odkręcić ani wybić, nawet próbowałem na prasie (teoreytcznie12T) takiej ręcznej... A przy próbie obkręcenia śrubą, złamałem nasadkę i to nie taką jakąś lipna z pseudo stali chromowo-wandowej. Nakrętki odkręciłem ale śruby ani rusz. Ktoś może miał podobny problem i z nim się uporał?

iparts · przez **iparts** » 9 wrz 2016, 11:37

Zalej ją dobrze jakimś specyfikiem odrdzewiającym typu WD-40, albo mocno penetrującym. Podstaw coś mocnego pod mocowanie i delikatnie opuść samochód żeby poluzowały się naprężenia na łącznikach, wtedy spróbuj ją wybić. Jeżeli nie pomoże to pozostaje jedynie chyba palnik i dobre podgrzanie tej śruby.

corpha76lon · przez **corpha76lon** » 9 wrz 2016, 15:07

no ale jak ta śrube nagrzeje to przeca zwiększy swój obwód i wtedy to już w ogóle nie ma szans. psikałem juz i to nic nie pomaga

corpha76lon · przez **corpha76lon** » 10 paź 2016, 21:46

Orientuje się ktoś z was czy z wersji BJ pasuję wahacze? Wyglądaja identycznie na zdjeciach. I czym sie rózni przedni od tylniego, bo też identycznie wyglądają?

rafał88 · przez **rafał88** » 11 paź 2016, 20:46

Musisz ogrzewac i probowac, Jaaco to robił i ktos jeszcze z forum.

corpha76lon · przez **corpha76lon** » 11 paź 2016, 22:52

Na prasie w robocie (ze 100 ton nacisku) dało rade;]

Andrzej414 · przez **Andrzej414** » 12 paź 2016, 17:21

Podgrzać należy zwrotnicę, a nie śrubę.

corpha76lon · przez **corpha76lon** » 14 paź 2016, 18:41

Dziś w końcu znalazłem czas żeby rozkręcić całe zawieszenie do końca. Niestety moje obawy się sprawdziły, rdza zeżarła mi kielichy? Tak to się chyba fachowo nazywa... Winowajcą oczywiście są poduszki, które nigdy chyba nie były wymieniane jak i cała reszta... Łączniki stabilizatora wyrwałem ręką z gałek... W każdym bądź razie moi mili doradźcie mi co w tej kwestii, wycinać to wspawać zdrowe z innego auta? Wspawać nową blachę z odwzorowanymi otworami czy też może da się takie dokupić?

Andrzej414 · przez **Andrzej414** » 14 paź 2016, 19:39

Daj do bardzo dobrego blacharza. Będzie wiedział co z tym zrobić. Prawdopodobnie zrobi nakładkę z nowej blachy. Przespawać z innego auta? Nie zalecałbym... Może być zaś problem ze zbieżnością. Dobry blacharz będzie wiedzieć co zrobić.

corpha76lon · przez **corpha76lon** » 15 paź 2016, 13:08

Problem w tym że który to jest ten dobry blacharz? Już raz dawałem do dobrego typa od konserwacji... i nie był dobry, byłem też u paru dobrych mechaników w życiu i tez nie byli dobrzy... Szczerze wolałby samemu to zrobić, wydaje mi sie że dam rade tyle że nie wiem własnie jak lepiej bedzie zrobic

Andrzej414 · przez **Andrzej414** » 15 paź 2016, 14:58

Najlepiej byłoby zrobić nakładkę. Czyli od góry dac nowa blachę odwzorowując otwory i przyspawać do tych miejSc które są jeszcze zdrowe. Ponadto najpierw bym to wszystko oczyścił zaś przyspawał i oczywiście zakonserwował. Jaki to jest dobry blacharz? Taki do którego czeka się tygodniami w kolejce.

corpha76lon · przez **corpha76lon** » 15 paź 2016, 15:06

Hehe może coś w tym być;]
Znalazłem na allegro takie kielichy, nie lepiej by było przespawać ? Jeśli są oczywiscie zdrowe

http://allegro.pl/323-323f-ba-kielich-t ... 96164.html

Andrzej414 · przez **Andrzej414** » 15 paź 2016, 15:50

Tak jak pisałem. Można kielichy całe przyspawać Ale czy masz pewność że zbieżność będzie zaś dobra i czy będzie można ją wyregulować nawet jeśli okazało by się że mocno ucieknie? A na pewno coś tam ucieknie przy takiej operacji.

corpha76lon · przez **corpha76lon** » 15 paź 2016, 16:21

Hmm wydaje mi się, że jak dobrze wytnę w sensie w tym samym miejscu to nie powinno nic sie zmienic, kwestia dokładnosci. Bedzie co bedzie;] Jak zrobie to na pewno pojade na zbieżność to Wam napisze czym spartaczył sprawe:D

Andrzej414 · przez **Andrzej414** » 15 paź 2016, 17:39

Powodzenia zatem życzę

żeby poszło jak najlepiej.

corpha76lon · przez **corpha76lon** » 19 lis 2016, 19:36

Po długiej przerwie wrzucam parę zdjęć. Wiem trochę długo mi to idzie ale nie zawsze jest czas albo chęci:P
Belka wypiaskowana, pomalowana proszkowo i zakonserwowana. Reszta rozebrana na czynniki pierwsze, dokładnie wyczyszczone do każdej śrubeczki i pomalowane

P.S.
Rdza wyżarła mi otwór od wlewu paliwa ;/ Rura od baku też nie jest w najlepszej kondycji, obawiam się że może być już za bardzo przeżarta. Ma ktoś może taka w dobrym stanie na zbyciu?