Czateria...cd
100% bajka – tamtejsza policja jest niesamowicie skuteczna a turystów otacza nieprzeciętną opieką. Ludzie co najwyżej będą próbować sprzedać niepotrzebne fanty albo usługi oprowadzenia po czymkolwiek bądź robią z turystów taksówki. Ostatecznie można paść ofiarą kieszonkowców. Kuba jest ogólnie bardzo spokojna i bezpieczna. Może im się pomyliło i polecieli do Meksyku? Tam takie rzeczy się zdarzają 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Taką samą historie słyszałem o Turcji.
Ogólnie wszędzie można dostać w dziób, nie trzeba daleko wyjeżdżać.
Na Dominicanie jest podobnie. Plaże strzeżone, w każdym kurorcie policji więcej niż obsługi hotelowej.
Skoro to ich PKB to raczej problemów nie ma.
Mam znajomą w Kolumbii, mieszka z mężem – Kolumbijczykiem w Medellin
– mamy od nich dobrą kawę
i ogólnie krzywda jej się nie dzieję. A że są miejsca gdzie po zmroku podróżować nie wolno....to jak wszędzie.
No nic w domu siedzieć całe życie nie zamierzam.
Ogólnie wszędzie można dostać w dziób, nie trzeba daleko wyjeżdżać.
Na Dominicanie jest podobnie. Plaże strzeżone, w każdym kurorcie policji więcej niż obsługi hotelowej.
Skoro to ich PKB to raczej problemów nie ma.
Mam znajomą w Kolumbii, mieszka z mężem – Kolumbijczykiem w Medellin
No nic w domu siedzieć całe życie nie zamierzam.
..::Born To Rise Hell::..
Dziś po wciśnięciu sprzęgła zostało ono w podłodze, nie wróciło do normalne pozycji. Na szczęście po odciągnięciu go stopą wszystko wróciło do normy więc raczej to nie wysprzęglik i widocznie zaciął się jakoś mechanicznie. Już przez myśl przeleciała mi operacja wyjęcia skrzyni i związane z tym koszta tfu tfu.
Muszę zbadać sprawę czemu tak się stało
Muszę zbadać sprawę czemu tak się stało
Bo to Opel 

Mnie turystycznie za granicę kompletnie nie ciągnie. Jako dziecko byłem na koloniach w Budapeszcie, potem w zasadzie tylko w Niemczech (w zasadzie w pracy w wakacje).
W kraju jest tyle cudownych miejsc do zwiedzenia że życia człowiekowi braknie..., a jakoś nie potrafię "wypoczywać" na zasadzie leżenia w basenie czy na plaży, więc i oferty jakie czasem wpadną mi w ręce są nieatrakcyjne.
Z dzieciakami nie zamierzam – jak na razie – nigdzie poza granice się wybierać. Bo sensu nie widzę.
Mam swoje marzenie ale z realizacją będzie ciężko.
Wyjazd do Peru. Wszystkie te piramidy, "Aztekowie" itp. historie.
Znajomym z branży budowlanej zasponsorowano częściowo (producenci materiałów organizowali i po ich stronie była cała papierologia, koszty dotarcia i powrotu i coś jeszcze) taką trzytygodniową wycieczkę, ale i tak kosztowało ich to na 2 osoby 30kzł.
W kraju jest tyle cudownych miejsc do zwiedzenia że życia człowiekowi braknie..., a jakoś nie potrafię "wypoczywać" na zasadzie leżenia w basenie czy na plaży, więc i oferty jakie czasem wpadną mi w ręce są nieatrakcyjne.
Z dzieciakami nie zamierzam – jak na razie – nigdzie poza granice się wybierać. Bo sensu nie widzę.
Mam swoje marzenie ale z realizacją będzie ciężko.
Wyjazd do Peru. Wszystkie te piramidy, "Aztekowie" itp. historie.
Znajomym z branży budowlanej zasponsorowano częściowo (producenci materiałów organizowali i po ich stronie była cała papierologia, koszty dotarcia i powrotu i coś jeszcze) taką trzytygodniową wycieczkę, ale i tak kosztowało ich to na 2 osoby 30kzł.
Użuywa ktoś laminarek ? Muszę coś zamówić i nie wiem czy szukać czegoś w przedziale 100 PLN – jakieś fiszki itp. do laminowania czy jednak bliżej 300 PLN.
Brii – żona kazała kupić nową i ma mieć WiFi z racji możliwego problemu z kabelkologią w aktualnie używanej przestrzeni. Stąd będzie Brother 2700DW.
Brii – żona kazała kupić nową i ma mieć WiFi z racji możliwego problemu z kabelkologią w aktualnie używanej przestrzeni. Stąd będzie Brother 2700DW.
..::Born To Rise Hell::..
Ja mam laminator, ale na tych "tańszych" się nie znam 
GBC 3500 PRO. Polecam
GBC 3500 PRO. Polecam

Tyle ze to A3. Ja potrzebuje A4.....
W sumie jak to się mówi, że biednego nie stać na oszczędzanie....wypada kupić te droższe....
W sumie jak to się mówi, że biednego nie stać na oszczędzanie....wypada kupić te droższe....
..::Born To Rise Hell::..
Bartek1986 napisał(a):Bo to Opel
W sumie nie jest tak źle zawsze mogłem kupić Subaru.
JohnnyB napisał(a):Użuywa ktoś laminarek ? Muszę coś zamówić i nie wiem czy szukać czegoś w przedziale 100 PLN – jakieś fiszki itp. do laminowania czy jednak bliżej 300 PLN.
Taką za 100zł (chyba Tracer
Neonixos666 napisał(a):W sumie nie jest tak źle zawsze mogłem kupić Subaru.
Mylisz się
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Subaru naprawia się z przyjemnością, bo służy do zabawy i dawania frajdy

Na opla szkoda pieniędzy

Jak Ci się ten sok zmienił, zrobił się bardziej przejrzysty to zasadniczo po wszystkim już. Dwa – trzy tygodnie dla pewności się trzyma i można butelkować.
Spektakularne bulgotanie może się nie pojawić wcale, jedynie piana – zależy od drożdży, temperatury...
Spektakularne bulgotanie może się nie pojawić wcale, jedynie piana – zależy od drożdży, temperatury...
Bartek1986 napisał(a):Subaru naprawia się z przyjemnością
I oby ta przyjemność krótko trwała

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości