Wymiana panewek czy kupno silnika?
Strona 1 z 1
Witajcie. Okazało się że w mojej mazdzie padły panewki. Ponieważ jestem kobietą która szczerze nie ma o tym pojęcia, szukam porady wśród osób które również mieli lub mają taki problem i wiedzą na ten temat więcej. Włożyłam w to auto sporo pieniążków i wciąż dochodzą jakieś usterki. Zależy mi na tym by nie wyrzucać pieniędzy w błoto. Auto przez ostatnie miesiące zaczęło mocno kopcic na czarno. Samochody jadace za mną trzymaly się ode mnie z daleka lub zmieniały pas ruchu. Mechanik wymienił turbine, powiedział ze może jeszcze trochę kopcic, bo układ musi sie oczyścić i wysłał mnie do domu, jednak problem nie znikł wcale, mazda dalej była kopciuszkiem a potem podczas dłuższej trasy pojawiło się metaliczne stukanie, silnik pracował jak traktor i okazało się, że to panewki. Przy tych objawach co było by lepsze, wymiana tych panewek i możliwe że dzięki temu zniknie ten problem z kopceniem czy kupno nowego silnika? Co jeżeli w zakupiony silnik znów będę musiała zainwestować drugie tyle bo okaże się że po chwili znów zacznie się psuć? Jak i gdzie kupowac by nie trafić na jakiś bubel? Pomocy, ręce mi już opadaja, nie chcę się pozbywać tego autka jednak nie stać mnie na tak kosztowne naprawy na dłuższą metę :/
-
nacziiii
Z własnego doświadczenia mogę doradzić remont silnika. Ja trafiłem na silnik niby 100% sprawny z małym przebiegiem. Po przełożeniu drugiego silnika lekkie metaliczne stukanie. O zwrocie pieniędzy niema mowy, sprzedawca twierdził że to mechanik coś nie dokręcił. A pózniej przepychanki. Na policję nawet poszedłem ale nawet nie chcieli przyjąć zgłoszenia.
-
96NN
Witaj, po wymianie turbo układ musi się oczyścić? Pierwsze słyszę, ten mechanik wg. mnie źle zdiagnozował turbinę, teraz niby panewki, jak panewki siądą(obrócą się) to słychać taki łomot że z 0,5 km będzie wiadomo że jedziesz, i to nie stuka tylko jakby ktoś młotem w silnik walił, chyba że się przycierają, ale to bez zdejmowania spodu silnika "na oko" czy tam ucho, nie da się za bardzo zdiagnozować, zaczął bym od zmiany mechanika, bo ten chyba nie ogarnia, tak sobie strzela albo to, albo tamto, skoro po naprawie nic się nie zmieniło, dalej dymi, to wymienił, naprawił nie to co trzeba, jeżeli panewka się obróciła ,to trzeba tez pomierzyć wał korbowy, ogólnie jeżeli reszta silnika ( blok, głowica, tłoki czy zwory) są ok, to lepiej remontować własne niż kupić zagadkę, która może być w gorszym stanie, uzupełnij profil, i poszukaj w dziale regionalnym polecanych warsztatów 
Po zmianie turbiny bez żadnych rezultatów odwiedziłam trzech mechaników, w końcu auto wstawiłam do tego który wg. mnie powiedział mi najwięcej i wydawał się najbardziej ogarnięty w temacie. Silnik rozbieral, nie oceniał usterki na słuch, jednak do końca nie jestem co do niego pewna. Polecani mechanicy, którzy naprawdę znają się na rzeczy oferowali mi terminy po miesiącu czasu lub kilku tygodniach. Pojadę na miejsce i zapytam jak reszta silnika się prezentuje, jeżeli będzie w porządku to niech robi co najważniejsze a z tematem kopcenia może poczekam już te kilka tygodni i zapiszę sie do lepszego warsztatu.. A powiedzcie mi jeszcze jak jest z jazdą autem przy takiej usterce? Do pracy jak na razie dojeżdżam motocyklem, jednak gdy leje deszcz bo pogoda często jest w kratkę muszę jechać autem a niestety nie mam od kogo pożyczyć auta na zastępstwo na dłuższy czas 
-
nacziiii
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6