Czesc.
Robie wlasnie robie przymiarke do kupna CX5. Narazie stawiam na uzywke.
Co sadzicie o wersji SkyPassion 2012, przebieg 100k km, automat, 2.0L – cena niecale 80k zł.
Zastanawiam sie nad tym przebiegiem czy to poprostu nie za duzo (?).
Zakup używanego auta – Mazda CX-5 (2012 – 2016)
Miałem 2.0 w manualu i mam 2.5 automat.
W dwa i pół roku zrobiłem swoją 70 tys głównie po autostradach, sprzedała się w niemczech powyżej 80 tys zł.
Do 2.0 wybrałbym automat. W tym silniku ważne są częste redukcje, zanim się je zrobi samemu, luka na lewym pasie często umyka...
Beżowa skóra po 70 tys wyglądała jak nowa. Jeśli gdzieś tak nie wygląda to oznacza... że wystarczy ją umyć i nałożyć wosk. Widziałem dużo gorsze skóry...
Bose gra świetnie. Nie jest to H&K z BMW ale na prawdę niewiele brakuje, ale przy 160 kmh zaczyna mieć znaczenie system aktywnego wyciszania szumu i żadnym BMW nie potrafię już bez tego jeździć.
Mój poprzedni Cx stał 2 lata w dość wilgotnym garażu. Absolutnie nic go nie zjadało.
Cx po lifcie jest znacznie twardszy. Przynajmniej 2.5. Dużo lepiej się prowadzi powyżej 160 kmh, ale na zwykłe dziury może być za twardy.
Poliftowy jest też niebo lepiej wyciszony, twardsze i szersze są fotele. Lista zmian jest na prawdę spora.
Niestety jest też tak że w przedliftowym system inforozrywki działał super. W nowym system jest wolny i nie wszystko działa.
Ale i tak po liftowy Cx to świetny samochód, znacznie lepszy moim zdaniem od nowego X1, a aktywny tempomat plus utrzymanie pasa ruchu pozwala mi tym zjechać znacznie dalej niż czymkolwiek innym.
PS. W przedliftowym SCBS wyłączało się przyciskiem TCS. Jak mi ktoś powie gdzie to zrobić w poliftowym to będę wdzięczny. Mam taki jeden szlaban na parkingu którego Mazda się zawsze wystraszy ;–) Scbs powinien być we wszystkich wersjach. Mi się juz przydał ;–)
Dopisano 10 cze 2016, 10:32:
Póki co różnicę spalania pomiędzy 2.0 a 2.5 mam 0.4 litra i powinna się jeszcze zmniejszyć.
Automat w Mazdzie jest bezpieczny, w sensie bezawaryjny i szybki, posiada tryb sport. Skrzynia automatyczna jest azwyczaj bardziej ekonomiczna (z wyjątkiem kilku sytuacji gdy pozwala pojechać, a ja z lenistwa bym nie redukował). Na prawdę warto dopłacić.
W dwa i pół roku zrobiłem swoją 70 tys głównie po autostradach, sprzedała się w niemczech powyżej 80 tys zł.
Do 2.0 wybrałbym automat. W tym silniku ważne są częste redukcje, zanim się je zrobi samemu, luka na lewym pasie często umyka...
Beżowa skóra po 70 tys wyglądała jak nowa. Jeśli gdzieś tak nie wygląda to oznacza... że wystarczy ją umyć i nałożyć wosk. Widziałem dużo gorsze skóry...
Bose gra świetnie. Nie jest to H&K z BMW ale na prawdę niewiele brakuje, ale przy 160 kmh zaczyna mieć znaczenie system aktywnego wyciszania szumu i żadnym BMW nie potrafię już bez tego jeździć.
Mój poprzedni Cx stał 2 lata w dość wilgotnym garażu. Absolutnie nic go nie zjadało.
Cx po lifcie jest znacznie twardszy. Przynajmniej 2.5. Dużo lepiej się prowadzi powyżej 160 kmh, ale na zwykłe dziury może być za twardy.
Poliftowy jest też niebo lepiej wyciszony, twardsze i szersze są fotele. Lista zmian jest na prawdę spora.
Niestety jest też tak że w przedliftowym system inforozrywki działał super. W nowym system jest wolny i nie wszystko działa.
Ale i tak po liftowy Cx to świetny samochód, znacznie lepszy moim zdaniem od nowego X1, a aktywny tempomat plus utrzymanie pasa ruchu pozwala mi tym zjechać znacznie dalej niż czymkolwiek innym.
PS. W przedliftowym SCBS wyłączało się przyciskiem TCS. Jak mi ktoś powie gdzie to zrobić w poliftowym to będę wdzięczny. Mam taki jeden szlaban na parkingu którego Mazda się zawsze wystraszy ;–) Scbs powinien być we wszystkich wersjach. Mi się juz przydał ;–)
Dopisano 10 cze 2016, 10:32:
Póki co różnicę spalania pomiędzy 2.0 a 2.5 mam 0.4 litra i powinna się jeszcze zmniejszyć.
Automat w Mazdzie jest bezpieczny, w sensie bezawaryjny i szybki, posiada tryb sport. Skrzynia automatyczna jest azwyczaj bardziej ekonomiczna (z wyjątkiem kilku sytuacji gdy pozwala pojechać, a ja z lenistwa bym nie redukował). Na prawdę warto dopłacić.
Poszukaj w ustawieniach pojazdu w MZD ConnectZbigniew_AWD napisał(a):PS. W przedliftowym SCBS wyłączało się przyciskiem TCS. Jak mi ktoś powie gdzie to zrobić w poliftowym to będę wdzięczny. Mam taki jeden szlaban na parkingu którego Mazda się zawsze wystraszy ;–) Scbs powinien być we wszystkich wersjach. Mi się juz przydał ;–)
konole napisał(a):Poszukaj w ustawieniach pojazdu w MZD ConnectZbigniew_AWD napisał(a):PS. W przedliftowym SCBS wyłączało się przyciskiem TCS. Jak mi ktoś powie gdzie to zrobić w poliftowym to będę wdzięczny. Mam taki jeden szlaban na parkingu którego Mazda się zawsze wystraszy ;–) Scbs powinien być we wszystkich wersjach. Mi się juz przydał ;–)
Nie precyzyjnie się wyraziłem. Przed liftem był to przycisk – razem z TCS – i teraz szukam też tej opcji o ile istnieje. Nie będę dojeżdżając do szlabanu na parkingu grzebał w ustawieniach i za szlabanem znowu. Oczywiście da się i bez tego, ale głupio tak za każdym razem stawać za wcześnie.
Jesli ktoś chciałby sprawdzić działanie tego systemu na sucho to właśnie szlabany na parkingach działają prawie bezbłędnie.
Zbigniew_AWD napisał(a):Poliftowy jest też niebo lepiej wyciszony, twardsze i szersze są fotele. Lista zmian jest na prawdę spora.
Zbigniew, czy to tylko subiektywne odczucie czy gdzieś można znaleźć dane na temat głośności. Dla mnie przy 150 CX-5 jest zdecydowanie za głośna
fomicz napisał(a):Zbigniew_AWD napisał(a):Poliftowy jest też niebo lepiej wyciszony, twardsze i szersze są fotele. Lista zmian jest na prawdę spora.
Zbigniew, czy to tylko subiektywne odczucie czy gdzieś można znaleźć dane na temat głośności. Dla mnie przy 150 CX-5 jest zdecydowanie za głośna
Żadnych danych nie posiadam, ale wystarczy dłuższa jazda testowa, myślę że od razu usłyszysz różnicę przy wyższej prędkości.
Dzień Dobry
W najbliższym czasie będę odbierał moja pierwszą Mazdę. Padło na CX-5. Bardzo proszę o poradę. Na co zwrócić uwagę przy odbiorze nowego samochodu u dilera ? Może coś specjalnego, charakterystycznego dla Mazdy.
Będę wdzięczny za pomoc.
W najbliższym czasie będę odbierał moja pierwszą Mazdę. Padło na CX-5. Bardzo proszę o poradę. Na co zwrócić uwagę przy odbiorze nowego samochodu u dilera ? Może coś specjalnego, charakterystycznego dla Mazdy.
Będę wdzięczny za pomoc.
-
fidykg
Z "przykrych doświadczeń", o których słyszałem, i co ja bym zrobił, żeby się zabezpieczyć to:
1) miernik grubości lakieru i sprawdzenie powłoki lakierniczej, oględziny nadwozia – bo były przypadki, że nowe auto miało taki feler (np. samochód był uszkodzony podczas transportu na lawecie i później naprawiany, podwójnie lakierowany), a raczej sprzedawca sam z siebie tego nie powie / może o tym nie wiedzieć
2) jazda testowa przed ostatecznym podpisaniem dokumentów – były przypadki, że samochód po wyjeździe z salonu np. jechał krzywo, niektóre miały jakąś wadę fabryczną
3) posłuchać jak chodzi silnik – to przecież "serce".
To są oczywiście przypadki, które można obejrzeć w "Tvn Turbo – Turbo kamerze", albo poczytać o pojedynczych przypadkach.
Ja bym pewnie jeszcze zajrzał pod maskę, sprawdził stan płynów, nadwozie obejrzał, rzut okiem na klocki, tarcze, takie tam ogóły (a nuż coś się rzuci w oczy) ... po 1 – bo lubię, po 2 – zabezpieczeniowo.
1) miernik grubości lakieru i sprawdzenie powłoki lakierniczej, oględziny nadwozia – bo były przypadki, że nowe auto miało taki feler (np. samochód był uszkodzony podczas transportu na lawecie i później naprawiany, podwójnie lakierowany), a raczej sprzedawca sam z siebie tego nie powie / może o tym nie wiedzieć
2) jazda testowa przed ostatecznym podpisaniem dokumentów – były przypadki, że samochód po wyjeździe z salonu np. jechał krzywo, niektóre miały jakąś wadę fabryczną
3) posłuchać jak chodzi silnik – to przecież "serce".
To są oczywiście przypadki, które można obejrzeć w "Tvn Turbo – Turbo kamerze", albo poczytać o pojedynczych przypadkach.
Ja bym pewnie jeszcze zajrzał pod maskę, sprawdził stan płynów, nadwozie obejrzał, rzut okiem na klocki, tarcze, takie tam ogóły (a nuż coś się rzuci w oczy) ... po 1 – bo lubię, po 2 – zabezpieczeniowo.
Witam
Długo negocjowałem zakup Cx5. Skończyło się w Odyssey w Warszawie (odbiór lipiec 2016). Jeżeli ktoś z Was zamierza/rozważa tam kupić auto zapraszam na priv, podzielę się spostrzeżeniami.
Długo negocjowałem zakup Cx5. Skończyło się w Odyssey w Warszawie (odbiór lipiec 2016). Jeżeli ktoś z Was zamierza/rozważa tam kupić auto zapraszam na priv, podzielę się spostrzeżeniami.
-
tomy3
Hej wszystkim,
przymierzam się do kupna cx-5. Budżet do około 65k. Jak myślicie, w tej cenie tak realnie na jaką najlepszą opcję mogę polować? W kwestii wyposażenia myślę, że SkyEnergy w zupełności wystarczy, natomiast pytanie jaki rocznik? Fajnie gdyby była 4x4 no i delikatnie kusi mnie wypróbowanie pierwszy raz w życiu automatu, aczkolwiek nie jest to mój wymóg.
Jeździłem już cx-3 i niestety zniechęciła mnie trochę pojemność bagażnika i generalnie niezbyt duża przestrzeń w środku, więc myślę, że cx-5 będzie w sam raz, choć jazdę próbną mam dopiero przed sobą.
Dodatkowo, kogo polecacie do sprowadzenia takiego autka? (po moich doświadczeniach z niektórymi dealerami i stronkami w stylu otomoto itp myślę, że nie ma sensu tak szukać). Widzę, że sporo dobrych opinii zbiera Pan Andrzej. Ktoś jeszcze godny polecenia?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
M.
*EDIT:
z moich wstępnych założeń, skłaniałbym się do kupna benzyny 2.0, 4x4 z automatem (o ile zmieszczę się w budżecie). Porównując testy poszczególnych roczników doszedłem do wniosku, że `15 jest chyba fajną opcją (przede wszystkim lepsze wyciszenie wnetrza), ale podejrzewam, że tego rocznika w takim wyposażeniu raczej w tym budżecie nie znajdę, co?
przymierzam się do kupna cx-5. Budżet do około 65k. Jak myślicie, w tej cenie tak realnie na jaką najlepszą opcję mogę polować? W kwestii wyposażenia myślę, że SkyEnergy w zupełności wystarczy, natomiast pytanie jaki rocznik? Fajnie gdyby była 4x4 no i delikatnie kusi mnie wypróbowanie pierwszy raz w życiu automatu, aczkolwiek nie jest to mój wymóg.
Jeździłem już cx-3 i niestety zniechęciła mnie trochę pojemność bagażnika i generalnie niezbyt duża przestrzeń w środku, więc myślę, że cx-5 będzie w sam raz, choć jazdę próbną mam dopiero przed sobą.
Dodatkowo, kogo polecacie do sprowadzenia takiego autka? (po moich doświadczeniach z niektórymi dealerami i stronkami w stylu otomoto itp myślę, że nie ma sensu tak szukać). Widzę, że sporo dobrych opinii zbiera Pan Andrzej. Ktoś jeszcze godny polecenia?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
M.
*EDIT:
z moich wstępnych założeń, skłaniałbym się do kupna benzyny 2.0, 4x4 z automatem (o ile zmieszczę się w budżecie). Porównując testy poszczególnych roczników doszedłem do wniosku, że `15 jest chyba fajną opcją (przede wszystkim lepsze wyciszenie wnetrza), ale podejrzewam, że tego rocznika w takim wyposażeniu raczej w tym budżecie nie znajdę, co?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości