dantes napisał(a):Twoja skrzyneczka jest nieseryjna (?), u mnie takiej nie ma.
Właśnie się dowiedziałem, że to jest tempomat. Więc to ślepy zaułek... Chyba, że da się jakoś naciągnąć tą linkę od tempomatu, żeby pedał gazu był cały czas lekko dociśnięty.
dantes napisał(a):Najłatwiej chyba przesterować potencjometr (zakres).
Moja wiedza jest zbyt uboga. Nie wiedziałbym jak się do tego zabrać

Próbowałem zawalczyć ze śrubami od tego potencjometru, ale dolna jest za mocno dokręcona a do górnej w ogóle nie ma dostępu. Musiałbym odkręcić cały pedał, a do tego nie mam odpowiednich kluczy

Tak więc mam dwa (barbarzyńskie) pomysły.
Pierwszy, to zeszlifować plastikowy bolec od potencjometru. Tylko jak przesadzę, to będę miał za wysokie obroty.
Drugi to przykręcić coś (kawałek drewna?) bezpośrednio do pedału gazu, żeby przy odpuszczaniu gazu opierał się o mocowanie potencjometru.
Dopisano 8 sie 2016, 16:42:Jak powiedziałem, tak też zrobiłem.
Voila:

Obroty równiutko 1000. Zero falowania, zero gaśnięcia. Wreszcie można "normalnie" jeździć. Teraz jeszcze zapas Plaka i nie będę musiał za każdym razem parkować na górce... ;–)