Przebieg jak przebieg, zależy ile km robisz rocznie i jakie ryzyko akceptujesz, samochód to maszyna, im bardziej używany, tym bardziej się zużywa.
Jeśli robisz rocznie 40 000 km i dalekie trasy, w tym zagraniczne, to warto niwelować ryzyko (jeśli ktoś ma takie nastawienie), żeby w trasie coś się nie popsuło.
Jeśli robisz 15 000 km głównie lokalnie, to zawsze można "na miejscu" samochód naprawić.
Także wszystko zależy od indywidualnego przypadku.
Ten samochód warto sprawdzić u Marianka:
viewtopic.php?f=92&t=150511&start=2020&hilit=dsrskoro sprzedający pisze:
"100% ORGINAŁ PRZEBIEG POTWIERDZONY KSIĄŻKĄ SERWISOWĄ DO SAMEGO KOŃCA
SERWIS TYLKO MAZDA ASO!"
– no chyba, że ma do niego jakąś książkę papierową
Cena jest "niestety" trochę niska, bo ten samochód w Niemczech musiałby kosztować max. 6 800 EUR, by móc zaproponować taką polską cenę, a gdyby był w dobrym stanie, bezwypadkowy, z takim przebiegiem, od 1-go właściciela – to trochę niemożliwe zadanie.
Poza tym:
"AUTO PO WSZYSTKICH OPŁATACH .KOSZT REJESTRACJI 245ZŁ POSIADA WAZNE OC, TABLICE WIĘC ŚMIAŁO MOŻNA WRACAĆ NA KOŁACH DO DOMU."
– no to po wszystkich opłatach, czy trzeba jeszcze płacić 245zł?

Na kołach? – lepiej się zapoznać z tym:
http://www.auto-swiat.pl/prawo/uwaga-fa ... lice/s4xqnDo tego:
"WSZYSTKO SPRAWNE W 10000000000%" – w ilu %?

"W AUCIE NIGDY NIE BYŁO PALONE"
– nie ma to jak znać samochód, który się sprzedaje, wyśmienicie
