Czateria...cd

[JohnnyB]

Mi sie udalo tak kupic trojke – nowy rozrzad

Tylko najczęściej nie wiadomo co kryje się pod magicznym wpisem w książce/systemie: "wymiana rozrządu". Bo bardzo często okazuje się że wymieniono sam pasek.
Jak kupiłem szóstkę to miała 152kkm. Wymiana co 120kkm. W systemie wpis o "wymianie rozrządu". Co zrobiłem? Ano wymieniłem komplet zaraz po kupnie.

W 6 miałem to samo. Kupiłem ją z przebiegiem 117 tyś chyba z info o wymianie rozrządu. Faktycznie pasek wyglądał na nówkę.
Przejeździłem 10 tyś i mi nie dało sumienie nie wymienić go potwornie. Pojechałem do Jaksy i powiedzieli mi że jak zdejmowali pasek to im napinacz przeskoczył. Dostałem go na pamiątkę działał jak długopis .
Wyglądało ze wyminili sam pasek.....

[loockas]

Zawsze wymieniałem komplety rozrząd po zakupie. Chyba, że był to łańcuch to czekałem na pierwsze objawy (jeszcze się nie doczekałem).

Weź to rozwierć i nie zamykaj i tak Ci nie ukradną

O kradzież auta się nie martwię, ale kupiłem sobie nowy uchwyt na telefon i kabelek do auxa szkoda by mi tego było...

W tym aucie te zamki padają jak muchy. Skoro padł 1 to za chwile czeka mnie wymiana pozostałych. Używek na rynku prawie brak, bo dawno się zepsuły

[Grzyby]

Mam identycznie aktualnie. Rozrządu (łańcuch) nie ruszałem bo nie ma potrzeby.
Wszędzie o klocku piszą jedno – nie ruszać niczego "profilaktycznie". Ori części są bardzo trwałe i wcześniej sygnalizują że coś z nimi nie tak.
Właśnie od miesiąca słyszę lekkie popiskiwanie lewego tylnego koła przy wolno pokonywanych zakrętach – znaczy się łożysko do wymiany się szykuje

[Gib]

I – szczególnie w takich przypadkach – liczysz na to, że sprzedawca szykując auto do sprzedania wpakuje w nie tyle kasy w prezencie dla nowego nabywcy?

Liczę na to że mi zrobi promocję cenową z tego względu bo to nie jest 600 czy 800 zł dołożone do ceny zakupu. Dodajmy że łańcuch w Twoim klocku jest chyba krótszy niż w rowerku dziecięcym.

[Grzyby]

Liczę na to że mi zrobi promocję cenową z tego względu

No ale coś to wnosi do dyskusji o dziwnych ludziach szukających aut z "wymienionym rozrządem"?
Bo to w zasadzie oczywistość i o tym pisałem

Dodajmy że łańcuch w Twoim klocku jest chyba krótszy niż w rowerku dziecięcym

to też?


Dopisano 26 lip 2016 12:12:

A wracając do czaterii – panocki jest jakimś skomplikowanym manewrem samodzielne napełnianie tonera proszkiem ze zmianą chipa?

Bo mnie już uj strzela jak mam co 2 ryzy kupić toner za 40zł... (czyli raz na 1.5 miesiąca)

Pacjent to Samsung ML1660 (czyli dość popularny)

[brii]

Najprościej kup od razu 10 tonerów, urwiesz coś na cenie, nie będzie Ci ich przez rok brakować i sobie rąk nie pobrudzisz.

[nemi]

Ehhh, ja muszę kupić jakieś urządzenie wielofunkcyjne do drukowania ryzy papieru miesięcznie. Pojęcia nie mam co kupić, żeby urządzenie było niedrogie i tanie tusze do niego. Miałem brothera i po 8 latach zaczęła się psuć głowica (mechanicznie coś się zaciera). Tusze kupowałem po 1,20 i nawet nie myślałem o jakimkolwiek oszczędzaniu .

[loockas]

Pacjent to Samsung ML1660 (czyli dość popularny)

Kupiłeś drukarkę do domowego użytki i to raczej dla ludzi co mało drukują, to teraz płacz

OKI, Brother, Xerox. Nawet linie "for home use" nadają się spokojnie do pracy biurowej i tonery mają wydajność ~3000 stron.

W napełnianie bawiłem się właśnie mając samsunga, to była masakra jakaś.

Do mojego Brothera toner kosztuje ok 30zł (zamiennik), ale wydajność to 3000-3500 stron. Widzę, że zamiennik do tego samsunga oferuje 1500 stron.

[Grzyby]

Właśnie rozmawiałem z gościem który zajmuje się sprzedażą regenerowanych.

Prosta recepta.
Kupić chip + proszek i zrobić samemu.
Tylko chip ma być na 1,5 tys. kopii (nie ma na rynku takich na 2 czy 2,5 tys. – są albo "startówki" na 500 kopii albo "normalne" na 1,5 tys.)
Koszt chipa 4-5zł, proszku ok.3-5zł czyli toner za max. 10zł.
Można nasypac proszku więcej ale chip i tak nie puści ponad te 1,5 tys. i trzeba go wymienić.

Kupiłeś drukarkę do domowego użytki i to raczej dla ludzi co mało drukują, to teraz płacz

Mam jeszcze SCX 4300, tam wydajność jest 3 tys. (MLT-D1092)

[loockas]

Przypominam sobie ten syf podczas dosypywania proszku. Raz mi się kichnęło

[Bartek1986]

Ja się z tym muszę babrać w robocie i to z tonerami za 2000zł/250g więc trochę muszę uważać żeby nie rozsypać

[brii]

Raz sprzątałem rozsypany toner – każdemu odradzam regenerowanie tonera na własną rękę.

[Bartek1986]

To podobna skala zniszczeń jak milion lat temu wbiegałem do pizzerii w Londynie tylnymi drzwiami i zahaczyłem 25kg workiem mąki o róg metalowego stołu

[Xenocyd]

Raz sprzątałem rozsypany toner – każdemu odradzam regenerowanie tonera na własną rękę.

Trzeba uważać i nie regenerować nago, może się okazać, że siadając robisz odbitkę

[JohnnyB]

Raz sprzątałem rozsypany toner – każdemu odradzam regenerowanie tonera na własną rękę.

Trzeba uważać i nie regenerować nago, może się okazać, że siadając robisz odbitkę

Adam Miałczyński też wymieniał tonner nago




Ja mam starego HP1020 – 10 lat i nadal działa......ale będę szukał czegoś wielofunkcyjnego, muszę mieć skaner/Xero i kolorowy laser.

Mini po serwisie – drobna blacharka, serwis klimy .

[Gib]

A wydech?

[JohnnyB]

A wydech?

Na razie nie ma kasy na niego. Byłem u tłumikarza, powiedział że na razie nie ruszać, poza tą dziurą da radę jeszcze sezon. Muszę poczekać do września na decyzję o ewentualnej zmianie. Moze się do gtego czasu sporo zmienić

[nemi]

Ty widzę też lubisz remontować auta jak ja...

[JohnnyB]

Ty widzę też lubisz remontować auta jak ja...

No tak bywa....ale to jest akurat auto żony.....
Moje odpukać 8 dni temu jeździło, nie byłem jeszcze w garażu.
Mini miało wszczepiany kawałek blachy tam gdzie jej już nie było, do tego lekkie malowanie błotnika i polerka. Klima przegląd – w sumie prawie przestała dmuchać. Skończyło się tylko na nabicie i wlaniu oleju – kompresor chodził na sucho.

[Grzyby]

Raz sprzątałem rozsypany toner – każdemu odradzam regenerowanie tonera na własną rękę.

No ale w czym problem? Bo nie bardzo rozumiem.
Z odkurzeniem czy z umyciem?

Kiedyś wypadł mi toner i pękła obudowa, nie kojarzę jakiegoś problemu z pozbyciem się proszku. Odkurzacz przemysłowy jest pod ręką, a środki do mycia takich rzeczy mam na półce (poligrafie i firmy reklamowe sporo kupują).