Czateria...cd
przez JohnnyB » 12 lip 2016, 20:34
Własnie syn sąsiadów zaszczał mi balkon......prawie zabiłem sąsiada przed blokiem......ale mi ciule ciśnienie podnieśli.....
..::Born To Rise Hell::..
przez brii » 12 lip 2016, 20:40
loockas – masz jakiś pomysł co zrobić z niepotrzebnym NanoBridge M5? Nie chcę żeby leżał, wysyłać do Julka żeby upłynnił w robocie?
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
przez loockas » 12 lip 2016, 21:00
Nie bardzo. Ja wprawdzie mam link do Jaworzna zrobiony na takim NB, ale mam parkę na podmianę, a do dwóch miesięcy przechodzę na optykę. Allegro, albo trzepak 
przez brii » 12 lip 2016, 21:02
loockas napisał(a):przechodzę na optykę
Taką "luzem" czy po żyłce w otulinie?
Używa się gdzieś jeszcze w ogóle takiej optyki bez światłowodu?
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
przez loockas » 12 lip 2016, 21:14
Nie, no oczywiście miałem na myśli światłowód.
Tzn radiolinii laserowych? Ja się z tym nigdy na żywo nie spotkałem. Było to cholernie drogie i mało dostępne. Chyba z tego powodu wymarło.
brii napisał(a):Używa się gdzieś jeszcze w ogóle takiej optyki bez światłowodu?
Tzn radiolinii laserowych? Ja się z tym nigdy na żywo nie spotkałem. Było to cholernie drogie i mało dostępne. Chyba z tego powodu wymarło.
przez JohnnyB » 12 lip 2016, 21:37
Sąsiad wywiózł dzieci, a przed blokiem ominął mnie wielkim łukiem..... ma gigantyczne szczęście że dziś nie pije, bo bym mu ebnął i to tak konkretnie.....
..::Born To Rise Hell::..
przez jaskul » 12 lip 2016, 22:08
Czasem człowiek ma chęć drugiemu człowiekowi powiedzieć kilka słów ... ręcznie...
Byłem 3 dni w Zakopanem – stawiam auto na parkingu przy Kuźnicach – płatnym niestrzeżonym – cena 20 zł jednorazowo za stanie do 24 h. Nieważne że chce na 3 h. Nie da sie stanąć bo wszędzie zakazy – wiec każdy właściciel pola ma monopol.
Zapłaciłem ustawiłem sie tam gdzie mi kazali – poszedłem na wycieczkę.
Wracam po 3h. Auto zastawione, nawciskane samochodów tak że nie ma możliwości normalnie wyjechać, obok pół pola wolnego ale "parkingowy" tak wciska samochody żeby więcej wlazło.
Więc do niego z pretensjami, że nie po to płacę 20 zł żebym nie mógł normalnie wyjechać. Spodziewałem sie przeprosin czy czegoś takiego.
Ale nic bardziej mylnego zostałem wyzwany, że wszystko bym chciał za darmo i że nie umiem jeździć mówiąc ze sie nie da wyjechać bo się dało..
na 8 razy z pomocą drugiej osoby przeciskając sie dosłownie na gazetę udało sie wyjechać.
Jak jak lubię góry i jak nie lubię tych ludzi tam... i traktowania turystów miło tylko w tym momencie jak mają zapłacić.
Byłem 3 dni w Zakopanem – stawiam auto na parkingu przy Kuźnicach – płatnym niestrzeżonym – cena 20 zł jednorazowo za stanie do 24 h. Nieważne że chce na 3 h. Nie da sie stanąć bo wszędzie zakazy – wiec każdy właściciel pola ma monopol.
Zapłaciłem ustawiłem sie tam gdzie mi kazali – poszedłem na wycieczkę.
Wracam po 3h. Auto zastawione, nawciskane samochodów tak że nie ma możliwości normalnie wyjechać, obok pół pola wolnego ale "parkingowy" tak wciska samochody żeby więcej wlazło.
Więc do niego z pretensjami, że nie po to płacę 20 zł żebym nie mógł normalnie wyjechać. Spodziewałem sie przeprosin czy czegoś takiego.
Ale nic bardziej mylnego zostałem wyzwany, że wszystko bym chciał za darmo i że nie umiem jeździć mówiąc ze sie nie da wyjechać bo się dało..
na 8 razy z pomocą drugiej osoby przeciskając sie dosłownie na gazetę udało sie wyjechać.
Jak jak lubię góry i jak nie lubię tych ludzi tam... i traktowania turystów miło tylko w tym momencie jak mają zapłacić.
przez JohnnyB » 12 lip 2016, 22:16
Jest mocno. Na pazernosci Zakopianczyków Białka się wybiła.
Widziałem kiedyś wywiad zjedną starą babeczką z Zakopca która sama powiedziała ze się tutejszym w "dupach poprzewracało" i tak strzyc to co najwyżej można owce a nie turystów.
Nie przepadam za górami to i nie jeżdze w rtamte rejony inaczje jak służbowo.
Widziałem kiedyś wywiad zjedną starą babeczką z Zakopca która sama powiedziała ze się tutejszym w "dupach poprzewracało" i tak strzyc to co najwyżej można owce a nie turystów.
Nie przepadam za górami to i nie jeżdze w rtamte rejony inaczje jak służbowo.
..::Born To Rise Hell::..
przez loockas » 12 lip 2016, 22:20
Ja kocham góry, pewnie trochę z racji pochodzenia mojej rodziny. Ale staram się raczej wybierać miejscowości nieoblegane przez turystów. Poza tym idąc dalej niż w miejsce gdzie dojeżdża kolejka górska jest raczej święty spokój od nachalnych górali i turystów Oczywiście pod warunkiem, że nie jest to Morskie Oko
Jak mi tylko dzieciak podrośnie, to mam nadzieję jej zaszczepić pasję chodzenia po górach. Ja zaczynałem chyba w wieku 4 lat.
Oczywiście pod warunkiem, że nie jest to Morskie Oko Jak mi tylko dzieciak podrośnie, to mam nadzieję jej zaszczepić pasję chodzenia po górach. Ja zaczynałem chyba w wieku 4 lat.
przez JohnnyB » 12 lip 2016, 22:22
Kiedyś chodziłem trochę, jak w technikum byłem.
Teraz z racji mozlwiosći urlopowych wyjazdy w góry odbywałby się w "sezonie" stąd mi się nie chce.
Mam w planach wyprawę na Rysy, ale to jak tprche popracuje nad kondycją. Kilku znajomych jeździ dosć regularnie, wiec pewnie sie z dokleje w przyszłym roku.
Teraz z racji mozlwiosći urlopowych wyjazdy w góry odbywałby się w "sezonie" stąd mi się nie chce.
Mam w planach wyprawę na Rysy, ale to jak tprche popracuje nad kondycją. Kilku znajomych jeździ dosć regularnie, wiec pewnie sie z dokleje w przyszłym roku.
..::Born To Rise Hell::..
przez jaskul » 12 lip 2016, 22:30
Właśnie byłem z 6 letnią córką... żeby zobaczyła góry i na Nosal sobie weszliśmy. Ja za młodu zlazłem całe i to nie raz. Ale incydent parkingowy mi popsuł radość z dnia
Gdyby nie żona i córka to bym sie z tamtąd nie wyciskał bo to karkołomne było do przodu, do tyłu prawo, lewo pomiędzy samochodami. Tylko zadzwonił po Policję niech coś zrobią bo mnie zastawili na parkingu gdzie auta "parkingowy" ustawia – ja mam prawo jazdy 24 lata i nie jestem wstanie wyjechać. Nie muszę mieć niesamowitych umiejętności w manewrowaniu. Ciekawe jakby sie to skończyło.
Zakopanego nigdy nie lubiłem... ale na pewne rzeczy maja monopol.. człowiek sie godzi zapłacić 20 zł choć to kwota wygórowana ale za 20 zł chce otrzymać ludzkie warunki a nie żebym nie mógł wyjechać.
Gdyby nie żona i córka to bym sie z tamtąd nie wyciskał bo to karkołomne było do przodu, do tyłu prawo, lewo pomiędzy samochodami. Tylko zadzwonił po Policję niech coś zrobią bo mnie zastawili na parkingu gdzie auta "parkingowy" ustawia – ja mam prawo jazdy 24 lata i nie jestem wstanie wyjechać. Nie muszę mieć niesamowitych umiejętności w manewrowaniu. Ciekawe jakby sie to skończyło.
Zakopanego nigdy nie lubiłem... ale na pewne rzeczy maja monopol.. człowiek sie godzi zapłacić 20 zł choć to kwota wygórowana ale za 20 zł chce otrzymać ludzkie warunki a nie żebym nie mógł wyjechać.
przez loockas » 12 lip 2016, 22:34
Też bym sie wybrał na Rysy, nie byłem Ja raczej poruszałem się po beskidach, sporo dzikich szlaków w beskidzie sądeckim. W dzieciństwie oczywiście beskid śląski i najwspanialszy wg mnie masyw w Polsce – Pilsko 
Ogromne wrażenie zrobiła na mnie Mała Fatra w Słowacji, kiedyś zrobiliśmy sobie wycieczkę z Szymonem i michim na Wielką Krywań. Wprawdzie cel nie został osiągnięty z powodu załamania pogody i zmęczenia, ale sama trasa była świetna. Obiecałem sobie, że kiedyś tam wrócę.
Ja raczej poruszałem się po beskidach, sporo dzikich szlaków w beskidzie sądeckim. W dzieciństwie oczywiście beskid śląski i najwspanialszy wg mnie masyw w Polsce – Pilsko Ogromne wrażenie zrobiła na mnie Mała Fatra w Słowacji, kiedyś zrobiliśmy sobie wycieczkę z Szymonem i michim na Wielką Krywań. Wprawdzie cel nie został osiągnięty z powodu załamania pogody i zmęczenia, ale sama trasa była świetna. Obiecałem sobie, że kiedyś tam wrócę.
przez Bartek1986 » 13 lip 2016, 01:11
loockas napisał(a):Lol. Dobry wynik
Bardzo dobry
Bo np. w tym momencie jak pół godziny temu wróciłem z treningu nie wypić piwa jest sztuką
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
przez jaskul » 13 lip 2016, 08:27
Laguna ma ciekawy silnik i manual
ale cena + opłaty – duże bo duża akcyza.
Coś tam trzeba naprawić.
Ale i tak to ciekawe auto – tanie bo ciąży na nim streotyp królowej lawet.
Mój sąsiad od 2 lat zajeżdża taką z "najgorszym" silnikiem 1,9 DCI i nie taki diabeł straszny jak go malują za te pieniądze rodzinne auto ...
ale cena + opłaty – duże bo duża akcyza.
Coś tam trzeba naprawić.
Ale i tak to ciekawe auto – tanie bo ciąży na nim streotyp królowej lawet.
Mój sąsiad od 2 lat zajeżdża taką z "najgorszym" silnikiem 1,9 DCI i nie taki diabeł straszny jak go malują za te pieniądze rodzinne auto ...
przez brii » 13 lip 2016, 09:02
Wydaje mnie się, że to jakiś ulep. Sprawdź w ASO czy z tym VINem samochód miał manualna czy AT – obstawiam, że powinien mieć AT. Drugie primo – wyciek którego handlarz nie zlikwidował? Absurd – zalałby klejem gdyby to nie było nic grubego i pchnął furę o 3kzł drożej.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości