Nie podoba mi się zapach wnętrza. Ostatnio zaczął mi dokuczać, wcześniej było ok. Auto ma 7 miesięcy i 11 kkm. W środku pachnie jeszcze tak ja nówka ale ten zapach jest teraz bardziej mocny i mdlący. Wnętrze jest czyste, nic się wcześniej nie rozlało, nie jest to zapach z klimy. Być może od upałów tapicerka bądź plastki coś tam mocniej wydzielają. W dzień parkuję na dworze, w nocy w podziemnym garażu. Najbardziej mi to dokucza gdy rano wsiadam do auta.
Czy też tak macie, bo nie wiem czy to fabryczny problem, czy tylko u mnie. Idzie jakoś temu zaradzić? Pewnie ozonowanie, ale może jest inny sposób?
pozdrawiam.
Zapach M3
Strona 1 z 1
Na temat samego problemu się nie wypowiem, ale uniwersalnym sposobem na pozbywanie się różnych zapachów jest wrzucenie do wnętrza woreczka z ziarnami kawy lub sodą (ryżem jeśli chodzi o wilgoć). Z bardziej zaawansowanych sposobów: ozonowanie albo ultradźwięki.
Może to nie plastiki, tylko jakieś trefne dywaniki, albo koryto w bagażniku?
Może to nie plastiki, tylko jakieś trefne dywaniki, albo koryto w bagażniku?
Nie filtr, sam wegiel. Na allegro bez problemu mozna kupic w malych granulkach. Brudzi troche wiec nie rozsypujesz ot tak. Do pojemnika jakiegos, plaskiego ale duzego, do auta jak nie jezdzisz i po paru dniach bedzie po sprawie. Przerabialem to kilka miesiecy temu jak rozlalismy w aucie sfermentowany kilkudniowy sok.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości