Dominator napisał(a):Tylko ta myjka/szczota ktoś mył wcześniej koła nadkola itp, a Ty później myjesz karoserię. Żegnaj piękny lakierze
Autom z okresu 2005 roku to nie szkodzi. Swojego Volvo bym tym nie umył. Po źdzbłach trawy mam rysy co dopiero po "myjkowym włosiu".
Wolę przepłukać bezdotkową i przeczyścić mikrofibrą, a potem nawet papierowym do sucha.
Potem połoze mleczko od Grzyba i na 2 miechy mam spokój. Pewnie w tygodniu raniutko się wybiorę. Jak ruchu nie ma na myjni.