Od jakiegoś miesiąca mam wielki kłopot ze swoją mazdą. Mianowicie przy włączeniu nawiewu na twarz na zimne powietrze czuję straszny smród przypominający starą przemoczoną ścierę lub jak kto woli zapach starego dziada (bez urazy)
Ostatnie moje pytanie czy pianka do odgrzybiania klimy coś pomoże oraz gdzie u licha znajduje sie "główny kanał dolotowy klimatyzacji"
PS.Zapomniałem dodać, że samochód według fachmanów z zakładu klimatyzacji nie posiada filtru kabinowego.
SAMOCHÓD :
Mazda 323F BA 1,5 88HP 1998r.