sq2jul napisał(a):Przed chwilą oglądałęm mecz Portugalia – Chorwacja. W trakcie meczu padł chyba tylko jeden celny strzał na bramkę, i to pod koniec dogrywki. Akcja zakończyła się bramką i w związku z tym w 1/4 gramy z Portugalią. Jedni i drudzy grali dosyć "finezyjnie" ale skuteczności nie mieli za grosz – gorzej niż Milik
Były dwa. Obydwa przy golu. Mecz mocno pachniał klimatem poniedziałków ekstraklasy naszej kochanej.
Do opierdolenia ta Portugalia.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka