Mazda 3 BK Zawieszenie – problemy, pytanie, sugestie
Ale ja szukam przyczyne stuków przy niskiej prędkości, gdy koło idzie w dół, np przy falowanych nierownosciach, czy wjeździe w dziurę. Wymieniłem już wszystko w przednim zawieszeniu. Amory, łożyska amora i poduchy, tuleje przednie i tylne, sworznie łączniki i kiedyś te tuleje na stabilizatorze. Stuka mi z lewej strony, ostatnio zmieniłem amory i stare stukaly, ale z lewej coś jest dalej nie tak. Stuki są przy małych prędkościach, jeśli jade powyżej 100 stuki zanikają. Czyli jak auto jest niżej problem ginie i dlatego myślę o tych gumach że może są wyrobione, ale nic nie widać na nich i luzu łapką nie czuję.
Sprawdź klocki hamulcowe ja tak miałem w poprzednim aucie wymieniłem prawie wszystko i dopiero kumaty gość mi powiedział o co chodzi i faktycznie wystarczyło włożyć coś po miedzy klocek a jarzmo i cisza nastała
a ja polecam sprawdzić osłonę silnika bo u mnie sadziłem że sprężarka do klimy padłą i na nierównościach bardzo hałasowała a okazało się że to była wina właśnie osłony bocznej
dopiero 5 mechanik to zauważyl.
Niestety nie to. Mnóstwo opcji było sprawdzane, rozbieraliśmy każdą część by upewnić się czy nie ma luzu. Jest luz delikatny na maglownicy, na włączonym silniku się nie pojawia, ale i tak przy wolnym dniu spróbuje opuścić sanki i dostać się do regulacji. Obstawiam że to jest winny amortyzator i to przeze mnie.
Wymieniając je, osadziłem w imadło aby zdjąć sprężyny itd. Starałem się nie ściskać za mocno ale być może trafiłem na takie miejsce że go uszkodziłem i dlatego na normalnej wysokości pojazdu on stuka. Już wszystko jest sprawdzone wszystko niby dobrze a mocno tłucze dlatego myślę że to może nawet być. Fajnie by było aby ktoś w okolicy miał używkę na podmianę by stwierdzić czy to właśnie to.
Wymieniając je, osadziłem w imadło aby zdjąć sprężyny itd. Starałem się nie ściskać za mocno ale być może trafiłem na takie miejsce że go uszkodziłem i dlatego na normalnej wysokości pojazdu on stuka. Już wszystko jest sprawdzone wszystko niby dobrze a mocno tłucze dlatego myślę że to może nawet być. Fajnie by było aby ktoś w okolicy miał używkę na podmianę by stwierdzić czy to właśnie to.
Marcis, ja jeżdżę z takimi stuknięciami od 2 lat. U mnie są stuknięcia metaliczne, jak np, wyjeżdzam z miejsca parkingowego, skręcam kierownicą w lewo, wyjeżdżam, i w momencie prostowania kierownicy, jest STUK i cisza, w czasie przejeżdżania przez próg zwalniający jest STUK-STUK, góra-dół, gdy zjeżdzam z ronda na 2 biegu i jest uskok miedzy warstwami asfaltu wysokości 1cm, koło spada i jest metalowe stukniecie. To stukanie jest nie powtarzalne, bo czasem w tych miejscach i momentach nic nie stuka. Generalnie paznkocie na tym zdarłem i temat olałem, bo nic nie znalazłem, a nie będę wymieniał całego przodu, mimo iż to stukanie jest bardzo irytujące. Mi stuka w lewym przodzie.
iwon44 napisał(a):Marcis, ja jeżdżę z takimi stuknięciami od 2 lat. U mnie są stuknięcia metaliczne, jak np, wyjeżdzam z miejsca parkingowego, skręcam kierownicą w lewo, wyjeżdżam, i w momencie prostowania kierownicy, jest STUK i cisza, w czasie przejeżdżania przez próg zwalniający jest STUK-STUK, góra-dół, gdy zjeżdzam z ronda na 2 biegu i jest uskok miedzy warstwami asfaltu wysokości 1cm, koło spada i jest metalowe stukniecie. To stukanie jest nie powtarzalne, bo czasem w tych miejscach i momentach nic nie stuka. Generalnie paznkocie na tym zdarłem i temat olałem, bo nic nie znalazłem, a nie będę wymieniał całego przodu, mimo iż to stukanie jest bardzo irytujące. Mi stuka w lewym przodzie.
to efekt niesprawnych amorów nieraz na przeglądzie wychodzi że maja dużo % a okazuje się że są nie sprawne.
moje miały po 70 tys.km po Wrocku ponad 80 % po wyjęciu lewy kleknął i nie wstał , to on tak wkurzająco popukiwał ,po wymianie spokój , szukałem przyczyn tego popukiwania pól roku 
Ale najgorsze jest to że miesiąc może 2 temu kupiłem oba fomoco. i mogłem je uszkodzić przez ściskanie mimo że robiłem to lekko....
Nie wymieniłem, chociaż też stawiam na uszkodzony amortyzator. Zawsze były jakieś inne wydatki, a wymieniając amorki, pasuje dać nowe łożysa i poduchy, wiec koszt z amorkami SACHS-a plus duperele, to z 700zł.
Po wakacjach wymienię i dam znać, bo wku!wia mnie strasznie to stukanie.
Teraz wywaliłem 600zł na chłodnicę klimy, bo stara już nie domagała, i spadała wydajność chłodzenia. Osuszacz się rozszczelnił.
Po wakacjach wymienię i dam znać, bo wku!wia mnie strasznie to stukanie.
Teraz wywaliłem 600zł na chłodnicę klimy, bo stara już nie domagała, i spadała wydajność chłodzenia. Osuszacz się rozszczelnił.
Ja kupiłem oryginał forda za 420 z przesyłką 2 amory. Odboi i osłon nie kupowałem bo były dobre a para poduch łożysk to 150zł. Dziwne te stuki słyszę je u góry a dzisiaj wracając z Olsztyna i jadąc do pracy wjechałem na próg zwalniający była cisza. A przecież wtedy wszystko pracuje i dużo. Tylko że to łagodne wzniesienia.
Dopisano 16 maja 2016, 09:11:
Ja kupiłem oryginał forda za 420 z przesyłką 2 amory. Odboi i osłon nie kupowałem bo były dobre a para poduch łożysk to 150zł. Dziwne te stuki słyszę je u góry a dzisiaj wracając z Olsztyna i jadąc do pracy wjechałem na próg zwalniający była cisza. A przecież wtedy wszystko pracuje i dużo. Tylko że to łagodne wzniesienia.
Dopisano 16 maja 2016, 09:11:
Ja kupiłem oryginał forda za 420 z przesyłką 2 amory. Odboi i osłon nie kupowałem bo były dobre a para poduch łożysk to 150zł. Dziwne te stuki słyszę je u góry a dzisiaj wracając z Olsztyna i jadąc do pracy wjechałem na próg zwalniający była cisza. A przecież wtedy wszystko pracuje i dużo. Tylko że to łagodne wzniesienia.
Bardzo podobny objaw: przy większym obciążeniu, zwłaszcza gdy w bagażniku jest jeszcze pies, rozlega się na wybojach pojedyncze walnięcie, głuche, jakby karoseria o jakieś odbojniki, a nie wiem nawet, czy jakieś z tyłu są. W ogóle – wydaje mi się, że po zimie wóz zrobił się jakby głośniejszy, piski z tyłu, koła na bruku jakoś hałasują... ALe najgorsze te mocne walnięcia/dupnięcia.
Ma ktoś pomysł?
Mocno wdzięczny za rady.
Aha, dwa przeglądy zaliczone, jeszcze jadę na "szarpaki", ale coś mi mówi, że nic to nie da...
Help...
Ma ktoś pomysł?
Mocno wdzięczny za rady.
Aha, dwa przeglądy zaliczone, jeszcze jadę na "szarpaki", ale coś mi mówi, że nic to nie da...
Help...
- Od: 5 paź 2014, 11:54
- Posty: 4
- Auto: Mazda 3, 1.6 2008 BK
Sprawdź łączniki z przodu i sworznie. U mnie najprawdopodobniej amor stuka i objawia się tym, że jak otworze maskę, ktoś ugina auto z przodu i czuję ręką u góry na kielichu trzymając amortyzator luz, sprawdź to.
Hej,
Wymieniałem ostatnio klocki hamulcowe i poduszki pod amo. Gdy wsiadłem do auta po serwisie, podczas jazdy słyszę takie dźwięki (link poniżej). Czy to docierające się klocki?
Byłem też wczoraj na przeglądzie i gość powiedział, że będę musiał wymienić sworznie wahaczy... i teraz nie wiem czy to stuka sworzeń, czy te klocki.
Sprawa jest o tyle pilna, że w poniedziałek muszę zrobić trasę Kraków – Krynica – Kraków (300km w 2 str), a wymiana sworzeni dopiero we wtorek.
https://soundcloud.com/pawe-wilk-3/glos-001
Pozdrawiam
Wymieniałem ostatnio klocki hamulcowe i poduszki pod amo. Gdy wsiadłem do auta po serwisie, podczas jazdy słyszę takie dźwięki (link poniżej). Czy to docierające się klocki?
Byłem też wczoraj na przeglądzie i gość powiedział, że będę musiał wymienić sworznie wahaczy... i teraz nie wiem czy to stuka sworzeń, czy te klocki.
Sprawa jest o tyle pilna, że w poniedziałek muszę zrobić trasę Kraków – Krynica – Kraków (300km w 2 str), a wymiana sworzeni dopiero we wtorek.
https://soundcloud.com/pawe-wilk-3/glos-001
Pozdrawiam
- Od: 1 gru 2015, 15:47
- Posty: 14
- Auto: Mazda 3 BK, rok prod. 2006, 1,6 diesel, 105KM
Wczoraj jak jechałem to czasem mi trzęsła kierownica, ale po chwili wracało do normy. Dziś sobie przygazowałem żeby gwałtownie zahamować i przy hamowaniu auto jedzie prosto, nie znosi go na żadną ze stron.
- Od: 1 gru 2015, 15:47
- Posty: 14
- Auto: Mazda 3 BK, rok prod. 2006, 1,6 diesel, 105KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości