Czateria...cd
nemi napisał(a):Lepiej iść na kebab .
Bylem dwa tygodnie temu w Chełmie (to na wschód od Lublina) z małżonką na kawę i ciastko. Na rynku tegoż miasta chyba 3 kebabownie – 6 zł normalny, 8 zł XL. To dopiero ceny . Co do smaku się nie wypowiem, bo wygląd lokali taki sobie, a ja mam strasznie wrażliwy brzuch
Jakbym wiedział to byś mi fure obejrzał
Stała pod ścianą prężąc kakao
Z dobrych Indyjskich to jak pojechaliśmy do Płocka z kumplen zostawić w ASO jego Audi, w galerii handlowej była taka "fast foodowa" indyjska knajpa, szczerze chyba najlepsza w jakiej jak do tej pory jadłem. Ceny jakieś ludzkie......do tego mieli piwo, a że ja nie prowadziłem a czekaliśmy 8 godzin na wymianę dwumasy i oleju w skrzynii....było przyjemnie .
..::Born To Rise Hell::..
Ja dzisiaj zrobiłem pierwsze km z młodą na rowerze. Chyba jej się podoba. Rano jeszcze był szybki wypad do sklepu po dwa kaski rowerowe, bo kupując fotelik w piątek nie pomyślałem o takim szczególe.
Pany, dostałem drugiego bonusa i nie wiem za co. Jakiś nadgorliwy moderator nawet nie raczył wysłać mi wiadomość że coś źle. Widzę że ktoś chce się mocno dowartościować, bo władze swojego życia ma tylko tutaj. Ręce opadaja
Za pierwszym dostałem informację, teraz widocznie zostałem uznany za niereformowalnego. Jest gdzieś w regulaminie napisane co mi grozi za 3 plusiki I na jak długo, albo po jakim czasie sie to wykasuje? Może jakaś amnestia mnie ogarnie
Jacyś dziwni są ci kolorowi goście....
Jutro muszę się przejechać i zobaczyć jak tam Miniak. Z tego co wiem, ma nowe hamulce, nowy płyn hamulcowy, nowe łożysko, nowy czujnik temperatury zewnętrznej – pojawiał się błąd informujacy o przepustnicy.....winny czujnik temperatury zewnętrznej, nowe łożysko koła przedniego, nowe oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Ma jeszcze dostać nowy płyn chłodniczy. Coś piszczy od strony paska osprzętu jeszcze....
Nawet nie wiem ile to już kosztowało......
Ja nie dostałem nic, oświecili mnie Panowie na czaterii.
3 czerwone jednyki i ban na tydzień. Inaczej kasują się po 3 miesiacach.
Jutro muszę się przejechać i zobaczyć jak tam Miniak. Z tego co wiem, ma nowe hamulce, nowy płyn hamulcowy, nowe łożysko, nowy czujnik temperatury zewnętrznej – pojawiał się błąd informujacy o przepustnicy.....winny czujnik temperatury zewnętrznej, nowe łożysko koła przedniego, nowe oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Ma jeszcze dostać nowy płyn chłodniczy. Coś piszczy od strony paska osprzętu jeszcze....
Nawet nie wiem ile to już kosztowało......
Ja nie dostałem nic, oświecili mnie Panowie na czaterii.
3 czerwone jednyki i ban na tydzień. Inaczej kasują się po 3 miesiacach.
..::Born To Rise Hell::..
Ogólnie jest i był na chodzie, niestety to że był czysty w środku i serwisiwoany w jakimś serwisie od mini nie oznacza ze było to robione dobrze.
Fakt że nie jest używany od miesiąca i nie bedzie przez najbliższe dwa jeszcze nie zmusza mnie do sprawnego – szybkiego serwisu ale dodatkowo daje czas aby zrobić go dokładnie.
Raczej pierdułki ale dość denerwujace. Zostaje oprócz mechaniki lakiernik i tłumikarz.
A co do tego że Cooper S R53 to skarbonka bez dna.....to fakt. Cywilna 1.6 powinna generować mniej problemów. Ogólnie auto żony, ja bym go nie kupił.
Fakt że nie jest używany od miesiąca i nie bedzie przez najbliższe dwa jeszcze nie zmusza mnie do sprawnego – szybkiego serwisu ale dodatkowo daje czas aby zrobić go dokładnie.
Raczej pierdułki ale dość denerwujace. Zostaje oprócz mechaniki lakiernik i tłumikarz.
A co do tego że Cooper S R53 to skarbonka bez dna.....to fakt. Cywilna 1.6 powinna generować mniej problemów. Ogólnie auto żony, ja bym go nie kupił.
..::Born To Rise Hell::..
Ja wolałbym Clio RS...ale to nie moje auto, zatem średnio miałem cokolwiek do powiedzenia . Ogólnie mimo wszystko nie jest w złym stanie jak na 11 letnią furmankę.
..::Born To Rise Hell::..
2 ostrzeżenie to już recydywa i dlatego nie ma wiadomości za co
nemi napisał(a):Nie bardzo mnie interesuje czy wierzysz czy nie. Po prostu w tym aucie tak jest przy byle próbie ruszenia dynamiczniejszego ze skrzyżowania i ESP ma bardzo często co robić.
Albo mocno przesadzasz, albo masz nieustawiona zbieznosc, albo opony na smietnik. Mozna powiedziec, ze jezdze tym samym autem i przyczepnosc niechcacy przy ruszaniu udalo mi sie zerwac tyle razy, ze da sie policzyc na palcach jednej reki, a mocy i momentu mam wiecej. Delikatnie tez jakos szczegolnie nie jezdze. DSC docenilem tylko raz, ostatniej zimy kiedy jednego dnia napadalo troche sniegu, ktory zaraz przemienil sie w marznace bloto. Wyprzedzanie bylo o wiele latwiejsze. Widac bylo, ze system odwala za mnie przynajmniej polowe roboty.
nemi napisał(a):Ok, niech będzie zbieżność
No chyba, ze za kolkiem wstepuje w Ciebie dusza szatana – wybacz ale w to nie wierze
Aż mnie korci dać się przejechać Jokerem Nemiemu i zrobić 6.xx do 60 mph
A tak na poważnie to czuję że jedzie gorzej, albo mi się coś wełbie poprzestawiało jak ma jechać. Taka rada dla Warszawiaków, w niedzielę nie jedźcie koło zoo, a już na pewno nie w manualu
A tak na poważnie to czuję że jedzie gorzej, albo mi się coś wełbie poprzestawiało jak ma jechać. Taka rada dla Warszawiaków, w niedzielę nie jedźcie koło zoo, a już na pewno nie w manualu
Stała pod ścianą prężąc kakao
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Krzemol i 17 gości