taa, znalazłem kostkę, o którą się rozchodzi. W trzecim świetle stopu.
Pół auta bym rozebrał a nie wpadłbym na to, miałem akurat robaka martwego w tym świetle więc przy okazji wymiany lampy zdjąłem trzecie. Znowu przy okazji pociągnąłem kabel od samego światła wstecznego, przez klapę i podsufitkę do boku bagażnika. W następnej wolnej chwili posprawdzam czy wsio działa i zaczynam wiercenie.
Edit, czujniki zamontowane, działają i wyglądają

jeszcze tylko muszę pochować kable i centralkę w wolnym czasie
