Czateria...cd
loockas napisał(a):Powiesz, że przepłacam 2zł, bo sam zrobię o połowę taniej.
Obawiam się że wyniesie Cię tyle samo jak nie drożej plus tylko taki że wiadomo co jest w tym chlebie.

Jechałem oglądałem, idealne auto dla kogoś kto ma 170cm wzrostu ja niestety mam 183 i trochę mi ciasno nad głową, a myślałem że w wersji bez szyberdachu będzie lepiej. Jasna tapicerka trochę przeraża. Bagażnik typu piwnica wcale nie za wielki. Zakładając że ja jestem centralnym punktem auta na wielkość jest w miarę ok, poza odczuwalnym brakiem przestrzeni nad głową. Auto cośtam podaje, nie mogłem z panem z salonu za bardzo dokazywać, tarcze biją z przodu to na bank do zrobienia, z zewnątrz wygląda bardzo dobrze, ja nie potrafię się przyczepić do niczego, fajnie wygląda na tych felgach. Wnętrze zniszczone jak jasna cholera farba powycierana w niektórych miejscach fizyczne ubytki plastiku...ale ten ochydny srebrny można by dać w karbon albo jakąś inną hydrografikę. Auto krajowe kupione u nich w salonie potem przebieg podobno oryginalny.
Ociec Brać?
Stała pod ścianą prężąc kakao
Aha gwarancja obejmuje silnik i skrzynię, trochę słychać że to diesel mimo CR ale dźwięk dość przyjemny. Ciekawe ile się uda urwać z ceny. W sumie w budżecie się mieści na styk co zawsze jest mocno ryzykowne, natomiast żadnych stałych ani niestałych wydadtków nie przewiduję, może nawet się uda opla sprzedać, byłoby na wizytę u Cinka.
Co do podobania się to nie wiem komu się ona może nie podobać, znaczy jedną osobę znam ale zrobi to z przekory
Co do podobania się to nie wiem komu się ona może nie podobać, znaczy jedną osobę znam ale zrobi to z przekory
Stała pod ścianą prężąc kakao
Gib napisał(a):Kuwra! kupiłem sobie słuchawki w Auchan jakieś panasonica bo dosyć mam tych dousznych. I wiecie co się okazało....
Pudełko było puste miało obie klamry zabezpieczające (te plastikowe paski) a po wadze pudełka nie kapnąlem się że może coś być z nimi nie tak.....Szanse na reklamację chyba żadne. W morde bejane. 40+ zł jak krew w piach...
Jedz do nich , kiedyś głośniki kupiłem i mi później dali
Ładna ta 159 SW szczególnie że to 2.4 ale ten przebieg to można między bajki wsadzić...
2.4 za niecałe 20 koła, to możliwe zakładając że nie jest szrotem? Zawsze żyłem w przekonaniu, że na 159 jednak trochę więcej trzeba dać, szczególnie za 2.4 które uchodziły za sporo droższe od 1.9
Carserwis chyba by aż takiej lipy nie robił.
Niech zrobią Ci przegląd przed zakupowy z raportem z niego i będziesz wiedział co i jak.
Zawsze masz dwa tygodnie na zwrot itp.
Niech zrobią Ci przegląd przed zakupowy z raportem z niego i będziesz wiedział co i jak.
Zawsze masz dwa tygodnie na zwrot itp.
..::Born To Rise Hell::..
No właśnie, auto z polskiego salonu (tego) przez pierwsze 6 lat robił 10 tys rocznie, 1wł zostawił go w rozliczeniu za następny, kupił kolejny i po 4 latach i kolejnych 40 tys, odstawił z powrotem do Carserwisu. Ja tam nie wiem nie umiem ocenić przebiegu. Historia wydaje mi się dość wiarygodna.
BTW. też myślałem że mnie nie stać na 159 dlatego nie szukałem, dopóki nie znalazłem kilku "polskich" w cenach poniżej 20k.
BTW. też myślałem że mnie nie stać na 159 dlatego nie szukałem, dopóki nie znalazłem kilku "polskich" w cenach poniżej 20k.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Niech Ci to przetrrzepią mocnoo i wyjdzie co to jest.
Radzę sie speiszyc jeśli jesteś zainteresowany, zapewne sprawnie zejdzie. Środek to drobiazg, zadbasz o niego samodzienie.
Radzę sie speiszyc jeśli jesteś zainteresowany, zapewne sprawnie zejdzie. Środek to drobiazg, zadbasz o niego samodzienie.
..::Born To Rise Hell::..
Jak się sprzeda znaczy nie byliśmy sobie pisani, co nie oznacza że zamierzam się z tym piedzielić Bóg wie ile. Jeszcze jadę oblukać 1.9 jtd i coś z tych dwóch pewnie wybiorę. Było jedno fajne 1.9 z webasto ale poszło. Facet z Carservisu który tam to sprzedaje twierdzi że auto przeszło ścieżkę diagnostyczną i do wymiany (przetoczenia) są tarcze przód bo biją a tak w zawieszeniu ok. Mam się domagać żeby zrobili to przy mnie drugi raz? Gwarancja obejmuje silnik i skrzynię biegów, nie dopytałem na jak długo. Z zawieszenia niczego nie słyszałem niepokojącego, ale też i po bruku nie jechałem.
Stała pod ścianą prężąc kakao
jak pół roku temu szukałem to poniżej 22K nie było mowy o dobrym egzemplarzu. Ja bym jednak brał 1.9 150 + remap. Koszty eksploatacji są niższe a moc będzie zbliżona. Oczywiście 5 cylindrów brzmi fajnie i po mapie można mieć 250KM.
Jest tu ktoś kto ogarnia kompresory ?
Chyba w Mini mam Eaton M45. Pytanie czy to trzeba jakoś rozsądnie serwisować ? Tam podobno jest jakiś dodatkowy olej i trzeb ago wymieniać, stąd pytanie jak to robić i jak często i ewentualnie kto to zrobi w okolicy wawy ?
Chyba w Mini mam Eaton M45. Pytanie czy to trzeba jakoś rozsądnie serwisować ? Tam podobno jest jakiś dodatkowy olej i trzeb ago wymieniać, stąd pytanie jak to robić i jak często i ewentualnie kto to zrobi w okolicy wawy ?
..::Born To Rise Hell::..
To chyba nikt nie ma wątpliwości, że DPF, EGR, Klapy i program u Cinka w tym aucie zagości czy by to miało być 1.9 czy 2.4
Więc jakby nie patrzeć tam gdzie się kończy 1.9 tam zaczyna 2.4 i tyle.
Ja znalazłem takie coś:
Wychodzi na to że zmieniać nie trzeba tylko dolać jak ubywa...Czyżby angole określali żywtoność całego samochodu na 100k mil, że olej jest lifetime?
Ja znalazłem takie coś:
The Eaton M45 Supercharger uses a 'lifetime' fluid for the front bearing and rear water pump gears. This oil is designed to last 100K miles, but any loss of fluid by leaks or other factors can lead to supercharger failure requiring replacement of the supercharger unit. There have been some reports of higher mileage Cooper S supercharger failing due to the loss of this fluid. If you have access to your supercharger due to other work being done on your supercharger, CHECK THE FLUID LEVEL and top it off. This oil is the one recommended by Eaton. 2 BOTTLES required for complete oil change
Wychodzi na to że zmieniać nie trzeba tylko dolać jak ubywa...Czyżby angole określali żywtoność całego samochodu na 100k mil, że olej jest lifetime?
Stała pod ścianą prężąc kakao
JohnnyB napisał(a):Carserwis chyba by aż takiej lipy nie robił.
Myślisz, że tam pracuje inny gatunek handlarzy? Mam podstawy nie sądzić :).
Dopisano 12 kwi 2016 23:54:
Gib napisał(a):Czyżby angole określali żywtoność całego samochodu na 100k mil, że olej jest lifetime?
Niedawno wpadła mi ręce wewnętrzna prezentacja PSA, w której określali cele przy wprowadzaniu nowego modelu klasy C. Głównie rozbijało się o podniesienie jakości ponad poziom wyznaczony przez konkurencję. Pierwsze 3 lata lub 100 000 km miały być dla samochodu bezwzględnie bezawaryjne. "Lifespan" kończył się natomiast po 6 latach, kiedy to już mogło spierpapier się mechanicznie dosłownie wszystko, a tapicerka miała zacząć znikać. Dla producenta było to bez znaczenia, albo właściwie było to jasno założone.
the right man in the wrong place...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: JohnnyB i 25 gości