Wszystko zaczęło się po wizycie u mechanika . Wymienione zostały zawory , gumki , głowica została splanowana . Założono nową uszczelkę pod głowicę i nowy rozrząd jak i pasek napinający. Teraz jak silnik jest zimny zapala ok. ale gdy się zagrzeje to rozrusznik jakby coś hamowało.
Co może być tego przyczyną ?. Ustawienie zapłonu czy może coś innego.
Zauważyłem też że auto zaczęło dziwnie kopcić.Dym nie jest taki olejowy , raczel coś w rodzaju pary. W aucie jest lpg.
PROSZE o podpowiedz.
Problem z zapalaniem gdy silnik się zagrzeje.
Strona 1 z 1
Rano zapala jak powinien. Po przejechaniu kilkanastu kilometrów , zgasze auto i nie chce ponownie zapalić. Wygląda to tak że rozrusznik ledwo kręci i się blokóje a kontrolki przygasają. Po osrygnięciu silnika wszystko wraca do normy.
- Od: 13 lis 2005, 10:49
- Posty: 9
- Skąd: Cieszyn
- Auto: mazda 323c 1.8 95r
Z Twojego opisu wygląda na to , że płyn chłodzący dostaje się do któregoś cylindra , rozrusznik ma opór , ponieważ silnik nie może sprężyć płynu , wynikiem tego jest w spalinach para wodna ( biały dym- czyli płyn) . Głowy sobie nie dam uciąć , ale tak to wygląda. 
- Od: 24 mar 2006, 10:39
- Posty: 82
- Skąd: sulechów
- Auto: mazda 323P (BA) 1.5(88) Z5 98r
zib napisał(a):Zapomniałem dopisać że pompa wody bardzo głośno pracuje jakby zaraz miało się rozsypać łożysko.
Jak dla mnie wszystko jasne.
Wymień pompę powinno przejść. Wg mnie na zimno pompa jeszcze działa ale po "chwili" pracy padające łożysko (czy co tam innego) zaczyna się nagrzewać/zacierać przez co wzrastają opory. Stąd (wg mnie) problem z rozruchem na ciepłym silniku.
Zacznij od rzeczy "najmniejszych" – jak wiesz że pompa się kończy to ją wymień – może to jest przyczyną.
P.S. W tą teorię o płynie w cylindrach to chyba nawet marsjanie nie uwierzą
Pytam czy ori bo kiedyś założyłem w Carinie 2 gównianą podróbę i po 200 km miałem identyczne objawy jak u Ciebie. Uszczelka wytrzymała całe 200 km i auto musiałem holować do domu. Rozrusznik zachowywał sie tak samo , a za autem kłęby białego dymu.
dusz obojętnych nie chce ani niebo , ani piekło..
- Od: 24 mar 2006, 10:39
- Posty: 82
- Skąd: sulechów
- Auto: mazda 323P (BA) 1.5(88) Z5 98r
zib napisał(a):Dym nie jest taki olejowy , raczel coś w rodzaju pary.
Bialy dym moze swiadczyc o tym, ze silnik spala plyn z ukladu chlodzenia –> sprawdz czy Ci go nie ubywa powolutku. W to, ze woda w cylindrach utrudnia sprezania to nie uwierze – silnik ma 1.8l pojemnosci skokowej, wiec z 5 litrami wody w chlodnicy poradzilby sobie w pare sekund
scanioll napisał(a):przy zacierającym sie i stawiającym opór łozysku pompy piszczałby pasek
Niekoniecznie, jesli nie jest naciagniety albo jesli jest sparcialy, to piszczenia nie uswiadczysz
Ostatnio edytowano 8 cze 2006, 00:37 przez toady, łącznie edytowano 1 raz
Michal
____________________________________________
jest: srebrna 323F BJ 2.0 DITD 2002
byla: czerwona 323F BG 1.6 16V 1991
____________________________________________
jest: srebrna 323F BJ 2.0 DITD 2002
byla: czerwona 323F BG 1.6 16V 1991
- Od: 10 paź 2005, 14:53
- Posty: 175
- Skąd: Kraków
- Auto: 323F BJ DITD '02
W poniedziałek będę miał wymianę pompy. Zobaczymy jak auto będzie zachowywać się na nowej pompie . Dym i tak pewnie nie zniknie. Zastanawia mnie ta uszczelka, bo jeśli to nie orginał ,to przecież i tak powinna trochę wytrzymać a auto dymiło już od razu po jej wymianie.
- Od: 13 lis 2005, 10:49
- Posty: 9
- Skąd: Cieszyn
- Auto: mazda 323c 1.8 95r
scanioll napisał(a):nim spręży 5 litrów wody
Maielm raczej na mysli, ze nie sprezy, ale przepompuje
Michal
____________________________________________
jest: srebrna 323F BJ 2.0 DITD 2002
byla: czerwona 323F BG 1.6 16V 1991
____________________________________________
jest: srebrna 323F BJ 2.0 DITD 2002
byla: czerwona 323F BG 1.6 16V 1991
- Od: 10 paź 2005, 14:53
- Posty: 175
- Skąd: Kraków
- Auto: 323F BJ DITD '02
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości