Wymiana zaworu SCV
przez mansonik » 16 lut 2016, 12:21
A czy może się zdarzyć że przy wadliwie działającym zaworku że obroty falują, auto gaśnie nieraz na wolnych obrotach, przy schodzeniu z wyższych obrotów w czasie jazdy zupełnie bez powodowania błędów w komputerze?
U mnie nieraz zdarza się że auto mi zgaśnie w czasie jazdy przy dojeżdżaniu np. do skrzyżowania albo podczas czekania na światłach. Nie zostawia to jednak śladów w komputerze. Tak że mechanik nie ma zupełnie pojęcia co się dzieje.
U mnie nieraz zdarza się że auto mi zgaśnie w czasie jazdy przy dojeżdżaniu np. do skrzyżowania albo podczas czekania na światłach. Nie zostawia to jednak śladów w komputerze. Tak że mechanik nie ma zupełnie pojęcia co się dzieje.
przez snake21 » 9 mar 2016, 18:41
mansonik
Ja miałem podobnie w swoim samochodzie. W serwisie podłączyli pod kompa i po analizie chcieli wymieniać "pół silnika", ale koszty mnie przeraziły więc kupiłem zawór. Wymieniałem go w garażu tak jak jest to tu opisane. Mam ręce, które leczą i samochód wyleczony
Ja miałem podobnie w swoim samochodzie. W serwisie podłączyli pod kompa i po analizie chcieli wymieniać "pół silnika", ale koszty mnie przeraziły więc kupiłem zawór. Wymieniałem go w garażu tak jak jest to tu opisane. Mam ręce, które leczą i samochód wyleczony
-
snake21
przez provid » 2 cze 2016, 18:39
Brak fotek 
Może dam radę w ciemno to zrobić
Jeszcze pytanie – czy po wymianie zaworu są konieczne jeszcze jakieś dodatkowe czynności do wykonania?
Może dam radę w ciemno to zrobić
Jeszcze pytanie – czy po wymianie zaworu są konieczne jeszcze jakieś dodatkowe czynności do wykonania?-
provid
przez Joozwa » 5 lis 2016, 15:50
Panowie, czy jedynym objawem padającego SCV jest gaśnięcie silnika?
Mam trochę inne objawy i nie wiem czy to nie SCV.
Silnik nie gaśnie ale często podczas krótkiego postoju (np na światłach) silnik zaczyna na chwilę klekotać jak starego typu diesel. Za pomocą Torque sprawdziłem że rośnie wtedy ciśnienie w szynie CR do wartości 1200-1400 bar i po chwili spada do normalnej wartości dla wolnych obrotów czyli około 350 bar.
Oczywiście błędów żadnych nie ma w kompie ani na desce.
Coś jeszcze steruje ciśnieniem CR czy tylko SCV?
Mam trochę inne objawy i nie wiem czy to nie SCV.
Silnik nie gaśnie ale często podczas krótkiego postoju (np na światłach) silnik zaczyna na chwilę klekotać jak starego typu diesel. Za pomocą Torque sprawdziłem że rośnie wtedy ciśnienie w szynie CR do wartości 1200-1400 bar i po chwili spada do normalnej wartości dla wolnych obrotów czyli około 350 bar.
Oczywiście błędów żadnych nie ma w kompie ani na desce.
Coś jeszcze steruje ciśnieniem CR czy tylko SCV?
- Od: 10 mar 2014, 16:44
- Posty: 13
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 5 2007, 2,0 MZR-CD 143KM
przez r.k » 19 lis 2016, 11:49
Szanowni koledzy mazdowicze mam takie pytanko dotyczące zaworu scv w Silniku RF7J 143KM Mazda 6 poliftowa 2007r. Otóż oznaczenie OE Mazda tego zaworu, to RFY3-13SM0A.
Znalazłem zawory DENSO o różnych OE
1) 294009-0260 DENSO
2) W Intercarsie z kolei jest dostępny:
DCRS301110 DENSO i wyświetlone odpowiedniki OE:
294009-0210 DENSO
294009-1110 DENSO
294200-0460 DENSO
Czy jest jakaś różnica między tymi zaworami?
Rozumiem, że oba będą działać, tylko czy ten drugi nie jest np. jakąś starszą, może wadliwą wersją?
Czy może jednak to jest dokładnie to samo?
Znalazłem zawory DENSO o różnych OE
1) 294009-0260 DENSO
2) W Intercarsie z kolei jest dostępny:
DCRS301110 DENSO i wyświetlone odpowiedniki OE:
294009-0210 DENSO
294009-1110 DENSO
294200-0460 DENSO
Czy jest jakaś różnica między tymi zaworami?
Rozumiem, że oba będą działać, tylko czy ten drugi nie jest np. jakąś starszą, może wadliwą wersją?
Czy może jednak to jest dokładnie to samo?
- Od: 24 kwi 2014, 18:19
- Posty: 9
- Auto: Mazda 6 GY RF7J 143KM 2007
przez 91kamillo » 15 cze 2017, 20:52
Właśnie moje objawy wskazują na zaworek...
Mogę prosić o ponowne udostępnienie zdjęć do opisu z postu głównego, nie widać zdjęć
Chciałbym zaoszczędzić i zrobić to samemu
Mogę prosić o ponowne udostępnienie zdjęć do opisu z postu głównego, nie widać zdjęć
Chciałbym zaoszczędzić i zrobić to samemu
-
91kamillo
przez jarek.m.66 » 25 cze 2017, 20:09
Witam .
Regeneracja zaworu SCV
Pod koniec zeszłego roku silnik mojej 5 (2.0 d 143 KM) podczas schodzenia z obrotów często gasł,
a później już ciągle to robił np. przy dojeżdżaniu do świateł .
Po zdecydowaniu że winę może ponosić zawór SCV ,wymontowałem go .
Do słoika z otworem w pokrywce nalałem nafty oczyszczonej i zanurzyłem w niej zawór,tak by górna część wystawała przez otwór w pokrywce .Do zaworu podłączyłem 12 V akumulator z wkrętarki i ręcznie powodowałem zwieranie styków zaworka co wymuszało jego pracę ok.2-3 razy na sekundę.Po kilkunastu minutach nafta w słoiku lekko sciemniała .,Zawór zamontowałem na miejscu i odpaliłem silnik ,który od teraz zaczął pracować bez problemu na wolnych obrotach.
Niestety po około 20 dniach problem powrócił.
Po przejrzeniu ofert cenowych nowych zaworów SCV ,postanowiłem raz jeszcze spróbować .
Po wymontowaniu zaworka ,rozpiąłem zabezpieczającą rozprężną podkładkę co spowodowało wysunięcie się metalowego tłoczka zaworu z jego środka.Tłoczek był idealnie świecący i gładki na całym obwodzie ,z wyjątkiem jednego miejsca mniej więcej w połowie długości ,które było matowe ,a w powiększeniu okazało się że to mikroskopijne rysy.
Owinąłem koniec tłoczka flanelą i zacisnąłem we wrzecionie wiertarki umocowanej w imadle .Na długi pasek flaneli rozprowadziłem odrobinę pasty do polerowania lakieru G3. Delikatnie obracając wiertarką sprawdzałem postępy polerowania .Po kilku minutach zmatowienie tłoczka zniknęło .Nieco za mocno zacisnąłem wrzeciono wiertarki i na końcu tłoczka pozostał po nim delikatny ślad.
Po zmontowaniu zaworka silnik chodzi bez zarzutu .Było to 10 października 2016.
Od tego czasu przejechałem ok. 13 tyś.
Regeneracja zaworu SCV
Pod koniec zeszłego roku silnik mojej 5 (2.0 d 143 KM) podczas schodzenia z obrotów często gasł,
a później już ciągle to robił np. przy dojeżdżaniu do świateł .
Po zdecydowaniu że winę może ponosić zawór SCV ,wymontowałem go .
Do słoika z otworem w pokrywce nalałem nafty oczyszczonej i zanurzyłem w niej zawór,tak by górna część wystawała przez otwór w pokrywce .Do zaworu podłączyłem 12 V akumulator z wkrętarki i ręcznie powodowałem zwieranie styków zaworka co wymuszało jego pracę ok.2-3 razy na sekundę.Po kilkunastu minutach nafta w słoiku lekko sciemniała .,Zawór zamontowałem na miejscu i odpaliłem silnik ,który od teraz zaczął pracować bez problemu na wolnych obrotach.
Niestety po około 20 dniach problem powrócił.
Po przejrzeniu ofert cenowych nowych zaworów SCV ,postanowiłem raz jeszcze spróbować .
Po wymontowaniu zaworka ,rozpiąłem zabezpieczającą rozprężną podkładkę co spowodowało wysunięcie się metalowego tłoczka zaworu z jego środka.Tłoczek był idealnie świecący i gładki na całym obwodzie ,z wyjątkiem jednego miejsca mniej więcej w połowie długości ,które było matowe ,a w powiększeniu okazało się że to mikroskopijne rysy.
Owinąłem koniec tłoczka flanelą i zacisnąłem we wrzecionie wiertarki umocowanej w imadle .Na długi pasek flaneli rozprowadziłem odrobinę pasty do polerowania lakieru G3. Delikatnie obracając wiertarką sprawdzałem postępy polerowania .Po kilku minutach zmatowienie tłoczka zniknęło .Nieco za mocno zacisnąłem wrzeciono wiertarki i na końcu tłoczka pozostał po nim delikatny ślad.
Po zmontowaniu zaworka silnik chodzi bez zarzutu .Było to 10 października 2016.
Od tego czasu przejechałem ok. 13 tyś.
-
jarek.m.66
przez gardendekor » 23 lip 2017, 00:03
Podzielę się moją regeneracją miałem problem tak jak wszyscy tutaj, mazda 6 143km 2.0 diesel, przez przypadek obejrzałem film jak jakiś chińczyk rozbiera ten zawór itd. Dokonałem tego samego i faktycznie czpień który jest w środku bardzo tępo się poruszał i tu zrobiłem tak:
1. Zdjąć pierścionek zabezpieczający
2. Wyjąć czpień i sprężynę
3. Papier ścierny 2500, aceton, i takie walce poleskie od drymela
4. Papierem na mokro usnąć takie białe naloty na czpieniu, potem polerka jak od nowości, tymi walcami na małych obrotach przeczyścić tą rurkę co w nich chodzi czpień,
5. Aceton odtłuszczamy wszystko na tip top, składamy i gotowe
6. Bardzo ważna rzecz wyznacznikiem prawidłowego oczyszczenia/polerowania czpienia jest to że bez jakichkolwiek oporów wchodzi i porusza się w tej rurce/gnieździe
U mnie jeździ już kawał czasu idealnie się sprawuje
1. Zdjąć pierścionek zabezpieczający
2. Wyjąć czpień i sprężynę
3. Papier ścierny 2500, aceton, i takie walce poleskie od drymela
4. Papierem na mokro usnąć takie białe naloty na czpieniu, potem polerka jak od nowości, tymi walcami na małych obrotach przeczyścić tą rurkę co w nich chodzi czpień,
5. Aceton odtłuszczamy wszystko na tip top, składamy i gotowe
6. Bardzo ważna rzecz wyznacznikiem prawidłowego oczyszczenia/polerowania czpienia jest to że bez jakichkolwiek oporów wchodzi i porusza się w tej rurce/gnieździe
U mnie jeździ już kawał czasu idealnie się sprawuje
-
gardendekor
przez Grzyby » 7 wrz 2017, 23:18
Nie wiem gdzie mam :/ Mam na pewno ale od tamtej pory to już któryś HDD z kolei...
Postaram się odszukać.
Postaram się odszukać.
przez casperii » 8 wrz 2017, 20:04
Zawór wymieniony, na prawdę nic skomplikowanego, ale trzeba mieć anielską cierpliwość.
Niestety zdjęć przy tym nie zrobiłem, bo mi brak było anielskiej cierpliwości.
Niestety zdjęć przy tym nie zrobiłem, bo mi brak było anielskiej cierpliwości.
przez casperii » 9 wrz 2017, 17:38
@zboq należę do szczęśliwców i był to zawór SCV, na chwilę obecną auto nie gaśnie.
Problem mam tylko z tym EGR, o którym pisałem w innym wątku związanym z błedem P0401 i P0404.
Problem mam tylko z tym EGR, o którym pisałem w innym wątku związanym z błedem P0401 i P0404.
przez shake_all » 26 paź 2017, 22:42
Hej,
miałem swoją Madzie na diagnostyce dzisiaj. Diagnosta powiedział, że zaworek podawania paliwa (prawdopodobnie miał na myśli SCV) do wymiany – widzi po parametrach pracy, a nie po błędach.
Pewnie ma racje, bo mam następujące objawy:
– falowanie obrotów
– brak mocy po zmianie biegu i wciśnięciu gazu, dopiero po jakimś czasie zaczyna ciągnąć
– przy przyspieszaniu czuć, że nie ciągnie liniowo, tylko przez pół sekundy mocniej, przez kolejne pół słabiej (taki rytm jak falowania)
– raz czy 2 razy zdarzyło się Madzi zgasnąć na dojazdach
– klekot na zimno
– objawy nasilaną się gdy jest ciepło, w temp ok 10 oC prawie nie czuć
Wycenił robotę na 550 zł, SCV na mazdaparts to 350, a z tego co widzę tutaj to roboty na 30 min, Mechanik powiedział, że zawór należy "przyuczyć" do samochodu bo nie będzie działać od początku. Ściemnia? Co o tym myślicie?
Dodam, że warsztat specjalizujący się w Dieslach, w moich okolicach nie ma takich wiele
miałem swoją Madzie na diagnostyce dzisiaj. Diagnosta powiedział, że zaworek podawania paliwa (prawdopodobnie miał na myśli SCV) do wymiany – widzi po parametrach pracy, a nie po błędach.
Pewnie ma racje, bo mam następujące objawy:
– falowanie obrotów
– brak mocy po zmianie biegu i wciśnięciu gazu, dopiero po jakimś czasie zaczyna ciągnąć
– przy przyspieszaniu czuć, że nie ciągnie liniowo, tylko przez pół sekundy mocniej, przez kolejne pół słabiej (taki rytm jak falowania)
– raz czy 2 razy zdarzyło się Madzi zgasnąć na dojazdach
– klekot na zimno
– objawy nasilaną się gdy jest ciepło, w temp ok 10 oC prawie nie czuć
Wycenił robotę na 550 zł, SCV na mazdaparts to 350, a z tego co widzę tutaj to roboty na 30 min, Mechanik powiedział, że zawór należy "przyuczyć" do samochodu bo nie będzie działać od początku. Ściemnia? Co o tym myślicie?
Dodam, że warsztat specjalizujący się w Dieslach, w moich okolicach nie ma takich wiele
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6