Zakup nowego auta – Mazda CX-3 (2015 – obecnie)
Ja zamówiłem z kołem, zawsze to lepiej móc dojechać te kilkadziesiąt km w bezpiecznym miejscu, niż zostawić na środku drogi i czekać na ewentualne assistance... Miejsca nie zabiera, półka tak sama.Mariusz1969 napisał(a): – czy zamawialiście samochód z kołem dojazdowym czy z zestawem naprawczym?
Eh, i tak i nie. Jeździłem 3 miesiące bez, potem sobie dołożyłem podłokietnik. Wygoda w trzymaniu kierownicy większa, w obsłudze pokrętła trochę mniejsza, ale ręka spokojnie wchodzi pod podłokietnik, po prostu trzeba się przyzwyczaić, że nie można machnąć ręką z góry na dół, tylko trzeba "wsunąć" pomiędzy. Mimo wszystko – polecam wziąć.Mariusz1969 napisał(a):– czy podłokietnik przeszkadza w obsłudze pokrętła wielofunkcyjnego (chyba taka jest nazwa)?
Witam.
Dzięki (konole) za zamieszczoną informację w sprawie podłokietnika zamówiłem i miałem rozterki
jak będzie, czy rezygnować czy nie, ale przewidywałem że, będzie tak jak piszesz a z pokrętła
chyba nie korzysta się aż tak często żeby podłokietnik był bardzo uciążliwy a zawsze jest gdzie
rękę podeprzeć.
Co do oświetlenia LED z ksenonami było kiedyś podobnie nowość i cena porażająca (teraz też w aso nie jest tanio) sądzę że za kilka lat LED będzie normą a wtedy wszyscy zaczną się zastanawiać czy wybrać oświetlenie laserowe czy ledowe.
Rozterki mogą mieć kupujący auta używane z diodami led
Pozdrawiam
Lucek
Dzięki (konole) za zamieszczoną informację w sprawie podłokietnika zamówiłem i miałem rozterki
jak będzie, czy rezygnować czy nie, ale przewidywałem że, będzie tak jak piszesz a z pokrętła
chyba nie korzysta się aż tak często żeby podłokietnik był bardzo uciążliwy a zawsze jest gdzie
rękę podeprzeć.
Co do oświetlenia LED z ksenonami było kiedyś podobnie nowość i cena porażająca (teraz też w aso nie jest tanio) sądzę że za kilka lat LED będzie normą a wtedy wszyscy zaczną się zastanawiać czy wybrać oświetlenie laserowe czy ledowe.
Rozterki mogą mieć kupujący auta używane z diodami led

Pozdrawiam
Lucek

toruńczyk napisał(a):W temacie podłokietnika ...
Nie wiem na ile ten "oryginał" jest oryginalny ale na pewno cenę ma taką![]()
Znalazłem na allegro takie oto pozycje i to za 1/3 ceny oryginału [...]
Może ktoś jest 'sąsiadem" sprzedających i może sprawdzi ich jakość ?
Ponieważ montaż jest prosty to i Salon byłby nam nie potrzebny !
kupilem jest ok montaz dziecinjie prosty
- Od: 7 cze 2015, 14:56
- Posty: 6
- Auto: Mazda 2 1,5 automat 2015
Witam,
Jako świeży posiadacz Mazdy piszę tutaj po raz pierwszy. Co do rabatowania udało mi się wyciągnąć od delera na auto z rocznika 2015 (poza kołami) zrabatowany podłokietnik, dodatkowy imobilazer, dywaniki i zrabatowana kamerę cofania. Dodam, że mam SkyEnergy na Led-ach, z kamerą cofania (prawie wszystko co się dało do niej dołączyć)
Jako świeży posiadacz Mazdy piszę tutaj po raz pierwszy. Co do rabatowania udało mi się wyciągnąć od delera na auto z rocznika 2015 (poza kołami) zrabatowany podłokietnik, dodatkowy imobilazer, dywaniki i zrabatowana kamerę cofania. Dodam, że mam SkyEnergy na Led-ach, z kamerą cofania (prawie wszystko co się dało do niej dołączyć)
-
Hige
Witaj Hige !
Fajnie ,że nasza rodzina powiększa się gdyż powiększa się grono z kim można będzie wymieniać informację .
Dużo "ugrałeś" bo byłeś "uprzywilejowany" ale w porównaniu z innymi markami nie jest to tak wiele ...
Na początek interesowałoby mnie jak pracuje automatyczna skrzynia i jakie wrażenia z jazdy w takiej konfiguracji . Ja jeszcze czekam ale ciekawi mnie jaka jest dynamika jazdy bo jest to mój pierwszy samochód z AT ?
Samych pozytywnych wrażeń Ci życzę !
Fajnie ,że nasza rodzina powiększa się gdyż powiększa się grono z kim można będzie wymieniać informację .
Dużo "ugrałeś" bo byłeś "uprzywilejowany" ale w porównaniu z innymi markami nie jest to tak wiele ...
Na początek interesowałoby mnie jak pracuje automatyczna skrzynia i jakie wrażenia z jazdy w takiej konfiguracji . Ja jeszcze czekam ale ciekawi mnie jaka jest dynamika jazdy bo jest to mój pierwszy samochód z AT ?
Samych pozytywnych wrażeń Ci życzę !
Witam serdecznie, przy swojej maździe nie ugrałem zbyt wiele...dywaniki premium za 0 (jak każdy), alarm za 1000, dodatkowo chciałem zamówić kamerę cofania, lecz zasugerowano mi, że do obiegu wchodzi nowa kamera i lepiej się wstrzymać. Nadmieniam, że kamera i tak instalowana jest dopiero przed odbiorem auta w Polsce. Jestem trochę poirytowany, auto zamówiłem w październiku z rocznika 2016 (różnica w oczekiwaniu na pojazd 2015/2016 miała wynosić miesiąc), więc nie mogę skorzystać z promocji na koła. Dzisiaj dzwoniłem do mazdy (Słupsk-Bolesławice) i otrzymałem informację o dużej dostawie aut i być może będzie tam moja wyczekiwana czerwona strzała...aaaa i o kamerze wciaż żadnych konkretów co do ceny, dostępności itp. Co do samej obsługi przez Mazda Słupsk-Bolesławice, to nie mam żadnych zastrzeżeń, fachowa pomoc, informacje o modelu w jednym paluszku (a byłem dość dobrze przygotowany
), szybko zaproponowano mi jazdę testową pomimo poźnej godziny po mojej pracy, był to model z manualną skrzynią biegów, następnie po sprowadzeniu auta z AT dosłownie po tygodniu przejechałem się jeszcze raz i zamówiłem, sprzedawca konkretny...zaliczka zapłacona, auto zamówione, proszę czekać na telefon, auto powinno być w marcu ( w umowie wpisany oczywiście kwiecień). Mało jest na naszym forum informacji o tym punkcie mazdy, a ja mogę szczerze polecić.
Auto z rocznika 2015, odbierane w styczniu (zamawiane w listopadzie). Na samo auto oczywiście rabatu brak, ale dywaniki i alarm z imobilajzerem w gratisie plus rabat na akcesoria w wysokościa 15-40% zależnie które: nakładki na zderzaki, czarne lusterka, spojler tylny dachowy (te 3 akcesoria robią naprawdę robotę w wyglądzie samochodu przy jasnym kolorze), listwy na progi, aluminiowe nakładki na pedały. I jak na auto nie ma szans na żaden rabat chyba w żadnym salonie tak dodatki na luzie idzie negocjować cenę indywidualnie i kilka z nich otrzymać za darmo lub nawet 50% przy zamwianiu samochodu, także ta karta która przychodzi po zakupie samochodu i upoważniea do 5% zniżki na akcesoria jest śmiechu warta bo te 15% idzie wynegocjować nawet mając już fizycznie samochód.
Jak będzie trochę klepsza pogoda wrzucę foty cx 3jki w najładniejszym dostępnym kolorze
Jak będzie trochę klepsza pogoda wrzucę foty cx 3jki w najładniejszym dostępnym kolorze
Witam
Nasze autka a przynajmniej CX3 podrożały , jest nowy cennik.
Myślę że naszych zamówień to nie dotyczy?
Pozdrawiam
Nasze autka a przynajmniej CX3 podrożały , jest nowy cennik.
Myślę że naszych zamówień to nie dotyczy?
Pozdrawiam
Przed podpisaniem umowy 3x pytałem, czy cena jest w zlotowkach,a może zależy od kursu euro lub dolar.. odpowiedz PLN..
Mamy podpisane umowy na których wyszczegolniona jest kwota i przedmiot zakupu, wiec nie powinno być problemów..
Edit.. nie moglem znaleźć info o zmianie cen, ale sprawdzajec cennik dealera faktycznie 1000pln w gore..
Mamy podpisane umowy na których wyszczegolniona jest kwota i przedmiot zakupu, wiec nie powinno być problemów..
Edit.. nie moglem znaleźć info o zmianie cen, ale sprawdzajec cennik dealera faktycznie 1000pln w gore..
Witam !
Myślę , że cennik obecny nie dotyczy tych co mają już podpisane umowy. Dotyczyłyby one w przypadku zmian opłat podatkowych czy celnych.
Nie liczyłem cen innych wersji ale Sky Pasjon z automatyczną skrzynią biegów podrożała o 1.5 tyś.zł...
Dla otuchy dodam , że podłokietnik potaniał do 945 zl.
A czy już ktoś ma informacje o terminie odbioru bo chyba pierwsze Mazdy są już w porcie w Antwerpii ?
Dopisano 5 mar 2016, 06:48:
P.S.
Przeliczyłem ceny wszystkich wersji CX 3 i nie ma odstępstw czyli po 1500zł dopłaty do każdej z konfiguracji . Nie wiem czy tylko nas 'wyróżniono" czy inne typy Mazd też podrożały ?
Dopisano 5 mar 2016, 06:48:
Myślę , że cennik obecny nie dotyczy tych co mają już podpisane umowy. Dotyczyłyby one w przypadku zmian opłat podatkowych czy celnych.
Nie liczyłem cen innych wersji ale Sky Pasjon z automatyczną skrzynią biegów podrożała o 1.5 tyś.zł...
Dla otuchy dodam , że podłokietnik potaniał do 945 zl.
A czy już ktoś ma informacje o terminie odbioru bo chyba pierwsze Mazdy są już w porcie w Antwerpii ?

Dopisano 5 mar 2016, 06:48:
P.S.
Przeliczyłem ceny wszystkich wersji CX 3 i nie ma odstępstw czyli po 1500zł dopłaty do każdej z konfiguracji . Nie wiem czy tylko nas 'wyróżniono" czy inne typy Mazd też podrożały ?
Dopisano 5 mar 2016, 06:48:
Witam,
ja otrzymałem informację z salonu Odyssey w Warszawie, że samochód będzie na miejscu już około 20 marca i będą potrzebować jeszcze kilku dni na jego doposażenie. Termin odbioru określony w umowie miałem do połowy kwietnia.
Pozdrawiam
ja otrzymałem informację z salonu Odyssey w Warszawie, że samochód będzie na miejscu już około 20 marca i będą potrzebować jeszcze kilku dni na jego doposażenie. Termin odbioru określony w umowie miałem do połowy kwietnia.
Pozdrawiam
Witam wszystkich.
Sprzedawca w salonie powiedział że nie może dać rabatu na auto czy darmowego podłokietnika
ponieważ cena aut z rocznika 2016 ulegnie zmianie na plus ale nie wie dokładnie ile a cena zamawianego auta mimo że z rocznika 2016 obowiązuje zgodnie z zawartą umową gdyż podczas jej zawierania
obowiązywał aktualny cennik. Pomyślcie że auto podrożało by np o 5000 PLN i co wtedy
.
Pozdrawiam
Lucek
Sprzedawca w salonie powiedział że nie może dać rabatu na auto czy darmowego podłokietnika
ponieważ cena aut z rocznika 2016 ulegnie zmianie na plus ale nie wie dokładnie ile a cena zamawianego auta mimo że z rocznika 2016 obowiązuje zgodnie z zawartą umową gdyż podczas jej zawierania
obowiązywał aktualny cennik. Pomyślcie że auto podrożało by np o 5000 PLN i co wtedy

Pozdrawiam
Lucek

... to w najgorszym przypadku ktoś by tu nie zarobił ! W co nie wierzę, bo nie przypadkowo w umowach mamy m.in. klauzule na wypadek wzrostu wartości podatków czy opłat celnych .
Lucek ! Czy ten dealer na dzień dzisiejszy zmieni 'swoją pozycję" w negocjacjach ? Na pewno nie ! Może wtedy gdy auta będą stać na placach !
Sprzedawca może natomiast "czarować" na wszystkie możliwe sposoby by sprzedać towar w najkorzystniejszej cenie . Dlaczego nie zachęca klienta np. zwrotem należności w przypadku spadku wartości dolara do złotego? Ciekawy jestem co Mazda Polska odpowiedziała by na zapytanie odnośnie wzrostu ceny CX 3 kiedy ceny pozostałych modeli pozostały niezmienione? Nie zapytam ich bo odpowiem sobie sam ....
Niech natomiast sprawnie nas obsłużą byśmy "święconkę" zdążyli dowieżć na Święta

Lucek ! Czy ten dealer na dzień dzisiejszy zmieni 'swoją pozycję" w negocjacjach ? Na pewno nie ! Może wtedy gdy auta będą stać na placach !
Sprzedawca może natomiast "czarować" na wszystkie możliwe sposoby by sprzedać towar w najkorzystniejszej cenie . Dlaczego nie zachęca klienta np. zwrotem należności w przypadku spadku wartości dolara do złotego? Ciekawy jestem co Mazda Polska odpowiedziała by na zapytanie odnośnie wzrostu ceny CX 3 kiedy ceny pozostałych modeli pozostały niezmienione? Nie zapytam ich bo odpowiem sobie sam ....
Niech natomiast sprawnie nas obsłużą byśmy "święconkę" zdążyli dowieżć na Święta

Witam wszystkich!
I ja w końcu zamówiłem wymarzoną CX-3
, zamówienie złożone w 5 marca, w umowie czas realizacji 31 sierpień
masakra, ale sprzedawca w salonie twierdził, że maja tyle zamówień z Polski i takie terminy teraz obowiązują. Dodatkowo dostałem od niego info, ze małe ludziki planują otwarcie dodatkowej nitki produkcyjnej i może będzie szybciej. Cóż nie pozostało mi nic innego jak czekać i mieć nadzieję.
Mazda zamówiona w salonie Szczecin. Długo zastanawiałem się, jakie auto wybrać, studiowałem tomy katalogów, porównywałem, oglądałem. Pierwsza rzecz jaka pchnęła mnie w kierunku mazdy to rewelacyjny silnik z równie świetną skrzynią biegów. Nie nawiedzę w dzisiejszych autach tendencji do tzw. "downsizingu", jak bym chciał kosiarkę to poszedłbym do salonu Husqvarna, a nie do dilera samochodowego. Silniki 1.2, 1.4, 1.6 a nie daj 1.0 z turbosuszarkami, momentami obrotowymi w okolicach 150 nitów, śmiech na sali. Co z tego, że mają po 130, 150 kucy, skoro dostępne są dopiero po przekroczeniu 4k obrotów, kto normalny piłuje auto po mieście ne 4k+ obrotów. Z resztą to niuty się liczą, a nie konie, bo to one rozhuśtają auto i dają frajdę z jazdy. Poza tym nie ufam silnikom, które mają mniejszą pojemność, niż mój słoik na ogórki
tyle o konkurencji.
Jako wielki fan i zwolennik silników atmosferycznych, oraz jako osoba, która miała już (nie)przyjemność naprawiać turbobzyka w swoim aucie, udałem się do salonu Mazdy przetestować 3 i CX-3.
Jazda próbna mazda 3, skypassion 2.0 120KM:
Autko ciekawe, pracuje jak trzeba, fajnie się jeździ, minusem jest to, że to pomniejszona wersja mojej wielkiej miłości mazdy 6 ( z racji ceny nie osiągalna, a wariant jaki by mnie interesował to wydatek ok 120k zł ), stąd mieszane uczucie w stosunku do tego auta, w dodatku obok 3 stała CX-3. Przejechałem sie nią tylko dlatego, że była już dla mnie przygotowana do jazdy próbnej, raczej była to już tylko proforma i nie będę się za nad to rozwodził nad tym.
Jazda próbna cx-3, skypassion 2.0 120KM, manual/automat:
na początku oględziny w salonie, przymiarki i tu pierwszy moment konsternacji, MAŁO MIEJSCA!!! ale bagażnik za to większy niż się na zdjęciach wydaje, w dodatku dość ustawny. Na szczęście emocje opanowałem, i lecimy na jazdę próbną. Podczas jazdy, nagle auto przestało być za małe, miałem wrażenie jak by mnie otulało i chciało harmonijnie zespoić się ze mną, chyba poczułem czym jest ZOOM ZOOM
dodam, że do najmniejszych nie należę 180cm wzrostu, budowa atletyczne, lata siłowni zrobiły swoje, tak więc moja postura nie sprawiła mi problemu z odnalezieniem się w tym aucie.
do jazdy użyczono mi dwóch wersji automat i manual
Spostrzeżenia:
Silnik:
rewelacja, cichy (jak przesiedliśmy się ze sprzedawcą, zapytałem, czy on jest włączony, był włączony
). Świetna dynamika i elastyczność, te przeszło 200 niutów robi swoje, na szóstym biegu, 1500 obr/min i auto dalej ciągnie, nawet przez chwilę silnik nie zadrżał, coś pięknego (poczułem się jak w dieslu). Kręci się równie fajnie, mała masa zaledwie 1150km (dodam, że w aucie znajdowało się wtedy trzech rosłych chłopów). Kręcenie do 6k obr/min czysta przyjemność, to auto chce, a wręcz się tego od ciebie domaga, pięknie mrucząc przy tym. 160km na liczniku pokazało się nie wiadomo kiedy.
Przyśpieszenie też fajnie się czuje, moment robi kawał dobrej roboty w tym samochodzie. Sprzęgło chodzi płynnie, ładnie zestraja się z nogą.
Skrzynia:
-manualna, bardzo przyjemna, krótkie skoki i bardzo precyzyjna, chodzi bardzo lekko, czysta przyjemność z jazdy, aż chce się zmieniać te biegi, jak dochodzisz do 6 to masz ochotę na jeszcze!
-automat, jak to automat, fajny aczkolwiek wolniejszy od manualu (9,9s do setki manual 9.0s) , ustawienie sport fajnie przeciąga biegi na obrotach, do przejścia z biegu na bieg, tez nie mam zastrzeżeń
Prowadzenie:
Ładnie zwarte, idealny kompromis między sztywnością, a komfortem jazdy, ale w dalszym ciągu czujemy tego japońskiego demona sztywności, co mi osobiście pasuje, bo lubię po drodze jeździć, a nie pływać
. Auto przy większych prędkościach dobrze trzyma się drogi. zawieszenie dobrze wybiera nierówności.
Komfort:
siedzenia wygodne, nad głową przy moim wzroście miejsca na 4 palce, ojciec siedzący z tyłu tez mówił, że wygodnie (wzrost 183), kolanami nie haczył o fotele i również miał dużo miejsca nad głową.
Widoczność:
Szyba przednia jest ok, słupki boczne jak to w dzisiejszych autach bywa dość masywne, ale to już nie te czasy żeby słupki były wąskie. Genialne są lusterka boczne! daję 6+! jak się z zewnątrz patrzy na auto, to nie wydają się takie wielkie, ale z perspektywy wnętrza, to dwa telewizory
super widoczność. Lusterko wsteczne w tym samochodzie, to chyba tylko do poprawiania makijażu się na daje, jak dla mnie mogliby je zlikwidować. Dwa telewizory+ czujniki parkowania i kamera, nie wiem jak trzeba byłoby być ślepym i niedołężnym, żeby przy takim zestawie nie zaparkować tym autem 
Wodotryski:
Nie podobają mi się białe i czerwone wstawki w wersji Passion, ale to rzecz gustu, wolę ciemne tapicerki. Head up, gadżet totalnie nie potrzebny, dopiero pod koniec jazdy skumałem, że go mam. Jego funkcjonalność jest sporna, no i chyba jednak wolę mieć duży prędkościomierz niżeli wielki obrotomierz. Opcja jedynie dla tych co nie umieją słuchać melodii granej przez silniki
No i najważniejsze, gdzie do cholery podział się podłokietnik, dali ciała po całości w tej kwestii!
Podsumowanie
Auto dla rodziny 2+1 (spokojnie się sprawdzi, w mojej wersji testowej był zamontowany fotelik z tyłu, i było na prawdę dobrze) lub jako drugie w domu, tak jest w moim przypadku, drugie auto skoda octavia z prawie sześciuset litrowym bagażnikiem, w dieslu z hakiem i przyczepką, w dwóch słowach: wół roboczy
Tak więc, to auto jest kupione ze względu na frajdę, design i funkcjonalność niedużego miejskiego auta.
zamówiłem benzynę 2.0 120KM dlaczego:
parametry nie kłamią, 150 konna wersja ma kręcony tylko sterownik, i jest zoptymalizowana pod względem napędu na 4 koła, co nie zmienia w żadnym stopniu momentu obrotowego, który jest identyczny jak w wersji 120 konnej, a trzeba nadmienić, że auto jest cięższe o parę kilo. Te 150 koni poczujemy dopiero w górnym przedziale obrotowym, i możemy liczyć jedynie na ciut większa prędkość maksymalną. Jeśli nie mieszkasz w terenie, który wymaga od auta napędu na wszystkie kapcie, radzę odpuścić, bo i tu dopłata do tej wersji daje niewymierną korzyść, w dodatku więcej pali.
Podejrzewam, że salony specjalnie nie mają tej wersji do testów, ze względy na to, że ludzie po przejechaniu się obiema wersjami, nie chcieliby dopłacać. Zakup podyktowany jest jedynie ze wzgląd na te marketingowe 150 kucyków. Ale to tylko taka moja teoria spiskowa
zamówiłem skrzynie manualną, dlaczego:
FRAJDA Z JAZDY! uwielbiam zmieniać biegi w tym aucie i lubię jak coś się dzieje, a dzieje się dużo
w dodatku silnik tak elastyczny, że nie zmieniając 5 biegu przejedziemy całe miasto.
zamówiłem skyEnergy+ czujniki parkowania przód, dlaczego:
wydawało mi się to wersja najbardziej optymalna, dopłata 7,5 tysiąca, jest nie wymierna do korzyści z pakietu Passion. W dodatku, nie chciałem świateł Led, koledze w maździe 6 już po gwarancji padł reflektor, wymiana pochłonęła kilka tyś. zł. podziękowałem. Również podziękowałem za felgi 18', wyglądają obłędnie, ale są nie praktyczne na nasze drogi, mnóstwo dziur i krawężników, mogłoby im bardzo zaszkodzić, w dodatku opony do tego rozmiaru są porostu drogie. Zostałem przy uniwersalnych 16'. Również Podziękowałem za kamerę cofania, to jest tak małe auto, ze kamera jest na prawdę niepotrzebna, w dodatku jak są czujniki cofania. Z reszta, nie którym ludziom, nawet kamera nie jest w stanie pomóc, szwagierka do dzisiaj nie umie parkować tyłem, pomimo zamontowanej w aucie kamery cofania
dodatki:
oczywiście podłokietnik, dywaniki gumowe, mata bagażnika, blokada skrzyni biegów
upust:
1,5% ceny auta, mazda jest ciężka w negocjacjach, są przeświadczeni o swojej zajebistości, i niestety maja rację
Rada:
Zainwestujcie w blokadę skrzyni nie rezygnujcie z niej, albo jak już musicie, to wyposażcie auto w obie te rzeczy. Wiem, że blokada jest upierdliwa w użytkowaniu. W moim byłym zakładzie pracy pracowali więźniowie, jeden siedział za kradzież aut, wiele opowiedział mi o swoim fachu. Alarmy to nie jest żaden problem dla złodzieja ( z reszta statystyki jasno mówią, że jedna na 10 mazd 6 jest kradziona). Najwięcej trudności sprawiają złodziejom certyfikowane blokady mechaniczne, albo własne patenty na zabezpieczenie. Generalnie z tego co mówił, obejście alarmu wymaga 15 sekund, a mechaniczne o wiele dłużej, w dodatku czasem wola odpuścić, niż szarpać się z blokada.
Mam nadzieje, że moja wyczerpująca relacja pomoże komuś we właściwym wyborze auta
I ja w końcu zamówiłem wymarzoną CX-3
Mazda zamówiona w salonie Szczecin. Długo zastanawiałem się, jakie auto wybrać, studiowałem tomy katalogów, porównywałem, oglądałem. Pierwsza rzecz jaka pchnęła mnie w kierunku mazdy to rewelacyjny silnik z równie świetną skrzynią biegów. Nie nawiedzę w dzisiejszych autach tendencji do tzw. "downsizingu", jak bym chciał kosiarkę to poszedłbym do salonu Husqvarna, a nie do dilera samochodowego. Silniki 1.2, 1.4, 1.6 a nie daj 1.0 z turbosuszarkami, momentami obrotowymi w okolicach 150 nitów, śmiech na sali. Co z tego, że mają po 130, 150 kucy, skoro dostępne są dopiero po przekroczeniu 4k obrotów, kto normalny piłuje auto po mieście ne 4k+ obrotów. Z resztą to niuty się liczą, a nie konie, bo to one rozhuśtają auto i dają frajdę z jazdy. Poza tym nie ufam silnikom, które mają mniejszą pojemność, niż mój słoik na ogórki
Jako wielki fan i zwolennik silników atmosferycznych, oraz jako osoba, która miała już (nie)przyjemność naprawiać turbobzyka w swoim aucie, udałem się do salonu Mazdy przetestować 3 i CX-3.
Jazda próbna mazda 3, skypassion 2.0 120KM:
Autko ciekawe, pracuje jak trzeba, fajnie się jeździ, minusem jest to, że to pomniejszona wersja mojej wielkiej miłości mazdy 6 ( z racji ceny nie osiągalna, a wariant jaki by mnie interesował to wydatek ok 120k zł ), stąd mieszane uczucie w stosunku do tego auta, w dodatku obok 3 stała CX-3. Przejechałem sie nią tylko dlatego, że była już dla mnie przygotowana do jazdy próbnej, raczej była to już tylko proforma i nie będę się za nad to rozwodził nad tym.
Jazda próbna cx-3, skypassion 2.0 120KM, manual/automat:
na początku oględziny w salonie, przymiarki i tu pierwszy moment konsternacji, MAŁO MIEJSCA!!! ale bagażnik za to większy niż się na zdjęciach wydaje, w dodatku dość ustawny. Na szczęście emocje opanowałem, i lecimy na jazdę próbną. Podczas jazdy, nagle auto przestało być za małe, miałem wrażenie jak by mnie otulało i chciało harmonijnie zespoić się ze mną, chyba poczułem czym jest ZOOM ZOOM
do jazdy użyczono mi dwóch wersji automat i manual
Spostrzeżenia:
Silnik:
rewelacja, cichy (jak przesiedliśmy się ze sprzedawcą, zapytałem, czy on jest włączony, był włączony
Przyśpieszenie też fajnie się czuje, moment robi kawał dobrej roboty w tym samochodzie. Sprzęgło chodzi płynnie, ładnie zestraja się z nogą.
Skrzynia:
-manualna, bardzo przyjemna, krótkie skoki i bardzo precyzyjna, chodzi bardzo lekko, czysta przyjemność z jazdy, aż chce się zmieniać te biegi, jak dochodzisz do 6 to masz ochotę na jeszcze!
-automat, jak to automat, fajny aczkolwiek wolniejszy od manualu (9,9s do setki manual 9.0s) , ustawienie sport fajnie przeciąga biegi na obrotach, do przejścia z biegu na bieg, tez nie mam zastrzeżeń
Prowadzenie:
Ładnie zwarte, idealny kompromis między sztywnością, a komfortem jazdy, ale w dalszym ciągu czujemy tego japońskiego demona sztywności, co mi osobiście pasuje, bo lubię po drodze jeździć, a nie pływać
Komfort:
siedzenia wygodne, nad głową przy moim wzroście miejsca na 4 palce, ojciec siedzący z tyłu tez mówił, że wygodnie (wzrost 183), kolanami nie haczył o fotele i również miał dużo miejsca nad głową.
Widoczność:
Szyba przednia jest ok, słupki boczne jak to w dzisiejszych autach bywa dość masywne, ale to już nie te czasy żeby słupki były wąskie. Genialne są lusterka boczne! daję 6+! jak się z zewnątrz patrzy na auto, to nie wydają się takie wielkie, ale z perspektywy wnętrza, to dwa telewizory
Wodotryski:
Nie podobają mi się białe i czerwone wstawki w wersji Passion, ale to rzecz gustu, wolę ciemne tapicerki. Head up, gadżet totalnie nie potrzebny, dopiero pod koniec jazdy skumałem, że go mam. Jego funkcjonalność jest sporna, no i chyba jednak wolę mieć duży prędkościomierz niżeli wielki obrotomierz. Opcja jedynie dla tych co nie umieją słuchać melodii granej przez silniki
Podsumowanie
Auto dla rodziny 2+1 (spokojnie się sprawdzi, w mojej wersji testowej był zamontowany fotelik z tyłu, i było na prawdę dobrze) lub jako drugie w domu, tak jest w moim przypadku, drugie auto skoda octavia z prawie sześciuset litrowym bagażnikiem, w dieslu z hakiem i przyczepką, w dwóch słowach: wół roboczy
zamówiłem benzynę 2.0 120KM dlaczego:
parametry nie kłamią, 150 konna wersja ma kręcony tylko sterownik, i jest zoptymalizowana pod względem napędu na 4 koła, co nie zmienia w żadnym stopniu momentu obrotowego, który jest identyczny jak w wersji 120 konnej, a trzeba nadmienić, że auto jest cięższe o parę kilo. Te 150 koni poczujemy dopiero w górnym przedziale obrotowym, i możemy liczyć jedynie na ciut większa prędkość maksymalną. Jeśli nie mieszkasz w terenie, który wymaga od auta napędu na wszystkie kapcie, radzę odpuścić, bo i tu dopłata do tej wersji daje niewymierną korzyść, w dodatku więcej pali.
Podejrzewam, że salony specjalnie nie mają tej wersji do testów, ze względy na to, że ludzie po przejechaniu się obiema wersjami, nie chcieliby dopłacać. Zakup podyktowany jest jedynie ze wzgląd na te marketingowe 150 kucyków. Ale to tylko taka moja teoria spiskowa
zamówiłem skrzynie manualną, dlaczego:
FRAJDA Z JAZDY! uwielbiam zmieniać biegi w tym aucie i lubię jak coś się dzieje, a dzieje się dużo
zamówiłem skyEnergy+ czujniki parkowania przód, dlaczego:
wydawało mi się to wersja najbardziej optymalna, dopłata 7,5 tysiąca, jest nie wymierna do korzyści z pakietu Passion. W dodatku, nie chciałem świateł Led, koledze w maździe 6 już po gwarancji padł reflektor, wymiana pochłonęła kilka tyś. zł. podziękowałem. Również podziękowałem za felgi 18', wyglądają obłędnie, ale są nie praktyczne na nasze drogi, mnóstwo dziur i krawężników, mogłoby im bardzo zaszkodzić, w dodatku opony do tego rozmiaru są porostu drogie. Zostałem przy uniwersalnych 16'. Również Podziękowałem za kamerę cofania, to jest tak małe auto, ze kamera jest na prawdę niepotrzebna, w dodatku jak są czujniki cofania. Z reszta, nie którym ludziom, nawet kamera nie jest w stanie pomóc, szwagierka do dzisiaj nie umie parkować tyłem, pomimo zamontowanej w aucie kamery cofania
dodatki:
oczywiście podłokietnik, dywaniki gumowe, mata bagażnika, blokada skrzyni biegów
upust:
1,5% ceny auta, mazda jest ciężka w negocjacjach, są przeświadczeni o swojej zajebistości, i niestety maja rację
Rada:
Zainwestujcie w blokadę skrzyni nie rezygnujcie z niej, albo jak już musicie, to wyposażcie auto w obie te rzeczy. Wiem, że blokada jest upierdliwa w użytkowaniu. W moim byłym zakładzie pracy pracowali więźniowie, jeden siedział za kradzież aut, wiele opowiedział mi o swoim fachu. Alarmy to nie jest żaden problem dla złodzieja ( z reszta statystyki jasno mówią, że jedna na 10 mazd 6 jest kradziona). Najwięcej trudności sprawiają złodziejom certyfikowane blokady mechaniczne, albo własne patenty na zabezpieczenie. Generalnie z tego co mówił, obejście alarmu wymaga 15 sekund, a mechaniczne o wiele dłużej, w dodatku czasem wola odpuścić, niż szarpać się z blokada.
Mam nadzieje, że moja wyczerpująca relacja pomoże komuś we właściwym wyborze auta
Dzięki Seba !
Generalnie to nas utwierdziłeś w wyborze Mazdy Cx 3. Z samą " ideą " dlaczego Mazda – zgadzam się w całości natomiast konfiguracja jest indywidualnym wyborem i dopuki nie usłyszę tu biadolenia to szanuję każdego wybory (priorytety).
Trochę "dziwnie" odebrałem informację o 1.5 procentowym upuście cenowym którego do tej pory nikt nie dostał. Chyba on wynika z podwyżki 1.5 tyś. zł. jaką Mazda Pl. w nowym cenniku zafundowała !? Pełne zadowolenie klienta ? Czyli teraz kupujący nie powinni narzekać ?
Generalnie to nas utwierdziłeś w wyborze Mazdy Cx 3. Z samą " ideą " dlaczego Mazda – zgadzam się w całości natomiast konfiguracja jest indywidualnym wyborem i dopuki nie usłyszę tu biadolenia to szanuję każdego wybory (priorytety).

Trochę "dziwnie" odebrałem informację o 1.5 procentowym upuście cenowym którego do tej pory nikt nie dostał. Chyba on wynika z podwyżki 1.5 tyś. zł. jaką Mazda Pl. w nowym cenniku zafundowała !? Pełne zadowolenie klienta ? Czyli teraz kupujący nie powinni narzekać ?
Generalnie, wyglądało to tak, że po konfiguracji auta, dobrałem akcesoria i na koniec pytam sprzedawcy ile ucinamy z ceny, bo na razie to nic od niego nie dostałem i jako polski handlowiec, czułbym się zwiedzony, gdybym wyszedł z salonu z takim przeświadczeniem, i niesmak by został, dla żartów też dodałem żeby mi przynajmniej kubek dali na otarcie łez. Wtedy chyba coś w sprzedawcy pękło
Generalnie gratów dobrałem na 4 tysiące, upustu wyszło coś koło 1300 zł, podejrzewam, że cenę uciął właśnie na akcesoriach i żeby ładnie brzmiało przypalił głupa, że to będzie 1,5% ceny auta. Tak z kalkulacji by wynikało.
Zauważyłam taką prawidłowość, że największe rabaty dostają kupujący sky energy.
To nie tak, że wyszliśmy z salonu goli i weseli. Dostałam rabat na dywaniki gumowe, komplet felg z oponami + apteczkę. Nie wiem jak liczyć cenę opon przed rabatem ale jeśli wezmę najwyższą cenę z ceneo to rabat wychodzi 0,9%
Inna sprawa, że te dywaniki kupiłabym teraz za połowę ceny na allegro nie mówiąc o kołach....
To nie tak, że wyszliśmy z salonu goli i weseli. Dostałam rabat na dywaniki gumowe, komplet felg z oponami + apteczkę. Nie wiem jak liczyć cenę opon przed rabatem ale jeśli wezmę najwyższą cenę z ceneo to rabat wychodzi 0,9%
Inna sprawa, że te dywaniki kupiłabym teraz za połowę ceny na allegro nie mówiąc o kołach....
Witam wszystkich.
Toruńczyk czy kontaktował się ktoś z tobą odnośnie odbioru auta? Ja jak pisałem miałem przyspieszony termin na 30 kwietnia auto zamówione w grudniu i miesiąc wcześniej mam być poinformowany o odbiorze auta a tu dziś niespodzianka dostałem telefon że, auto będzie do odbioru przed Świętami Wielkanocnymi
.
Cena taka jak ustalona w umowie.
Oczywiście Sosenka miała rację
podłokietnika brak
więc zobaczymy czy jest nam potrzebny.
Nie mogę się doczekać normalnej jazdy.
Pozdrawiam
Lucek
Toruńczyk czy kontaktował się ktoś z tobą odnośnie odbioru auta? Ja jak pisałem miałem przyspieszony termin na 30 kwietnia auto zamówione w grudniu i miesiąc wcześniej mam być poinformowany o odbiorze auta a tu dziś niespodzianka dostałem telefon że, auto będzie do odbioru przed Świętami Wielkanocnymi

Cena taka jak ustalona w umowie.
Oczywiście Sosenka miała rację
Nie mogę się doczekać normalnej jazdy.
Pozdrawiam
Lucek

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości