Klub MazdaSpeed

Neonixos666 · przez **Neonixos666** » 3 mar 2016, 22:34

Gib napisał(a):Albo zacznie w końcu jeździć normalnie

Seria wróci <lol>

Beny napisał(a):Przegląda ktoś https://www.drive2.ru/l/8601351/
Prawie każdy samochód ma sesje z dziewczyną całkiem ładne widzę sa

Stać ich na takie fury to i laski się kleją, najważniejsze żeby dorzucały się do wachy <lol>

nemi · przez **nemi** » 3 mar 2016, 23:01

Neonixos666 napisał(a):
Gib napisał(a):Albo zacznie w końcu jeździć normalnie

Seria wróci

Tak serio, to kłopotów nie ma z serią

. Można by rzec, że silnik ma 14.500 km przebiegu, więc sprawdzenie błędów i wymiana filtrów w zupełności wystarczy. Moc nie musi wracać, bo myślę, że jest zbliżona do fabrycznej. Inna rzecz, że w fabryce nie postarali się o odpowiednią moc hahaha

PS. Przy okazji pierwszego serwisu związanego z LPG – trochę ponad 10.000 km wygenerowało 474,46 zł kosztów, które pewnie mało kto uwzględnia w swoich optymistycznych założeniach

.

Gib · przez **Gib** » 4 mar 2016, 00:29

Myślę że mając odrobinę smykałki i laptopa można by tę kwotę zredukować do 40zł.

loockas · przez **loockas** » 4 mar 2016, 00:37

nemi napisał(a):474,46 zł

za co?

Gib napisał(a):Myślę że mając odrobinę smykałki i laptopa można by tę kwotę zredukować do 40zł.

Ja nie wiem co tam trzeba w Mazdach ustawiać by jechało, ale w Toledo raz dobrze skonfigurowana instalacja nie wymagała żadnych korekt przez 2,5 roku mojego używania tego samochodu. Fakt, kupiłem interfejs i chciałem sam "hackować" i jedyne do czego był mi ten interfejs potrzebny to do zmiany temp przełączenia jak przychodziła zima i potem wiosna. Ewentualnie do sprawdzania błędów, które np pojawiały się po odłączeniu aku. Raz pokusiłem się o aktualizację oprogramowania sterownika, nic nie wybuchło

Filtry za które serwisy każą sobie słono płacić zwykle kosztują kilka zł. Fazę ciekłą kupowałem chyba po 4zł/szt, a lotną po 12zł (bo podwójny). Tak więc koszt serwisu co 10kkm zamykał się w 20zł.

Bartek1986 · przez **Bartek1986** » 4 mar 2016, 04:11

GE lata na Stagu za 1900zł juz ponad 100kkm.
Filtr fazy lotnej wymieniany 2 razy. Fazy ciekłej raz

Na bogato u gazownika, wiec 150 zł.
Jako, ze autem od dłuższego czasu jeździ siostra i jeździ aż zajeździ to te 100kkm zostało zrobione na świecach, kablach itd wymienionych przed założeniem LPG.
Podsumowując. Oprócz 60zł rocznie za przegląd dodatkowe koszty związane z i stalacja to niecałe 15gr za 100 kilometrów.

Ps. Ostatnio jechałem tym na przegląd. Obite jest juz z każdej strony. Olej jest dolewany jak zaczną klepać szklanki czyli jak brakuje z 1,5 litra

Dolalem płynu do chłodnicy bo juz machało obrotami na wolnych i wentylatory włączały sie prz 0 stopniach na dworze <lol>

Auto jest niezniszczalne. Na gazie i na benzynie silnik pracuje pięknie i napędza sie bardzo fajnie

nemi · przez **nemi** » 4 mar 2016, 08:28

Gib napisał(a):Myślę że mając odrobinę smykałki i laptopa można by tę kwotę zredukować do 40zł.

– 63 zł – przegląd na SKP
– 90 zł – przegląd gwarancyjny. Nie chcę z niego rezygnować, bo jednak wolę dwa lata spokoju. Oczywiście tylko błędy odczytali, żadnej regulacji.
– reszta to etylina 95 oktanów

Żeby pierwszy i trzeci koszt zredukować przy pomocy laptopa trzeba tej smykałki bardzo dużo. Tym bardziej że przełącza się normalnie – 1 km przy 0 st. C, 1,5 km przy mrozie. Teraz po zimie zatankowałem 20 litrów po ponad 4000 km.

Tak jak kiedyś pisałem – robię na własny użytek eksperyment bez ściemy. Nie pomijam żadnych kosztów, byle tylko instalacja się zwróciła szybciej

. Kolega ma auto z podobnym spalaniem i przejechał 500 km więcej i uważał, że się wszystko już zwrocilo...

jaskul · przez **jaskul** » 4 mar 2016, 08:42

Najbardziej w jeździe na LPG przy dzisiejszych cenach lubię to uczucie jak podjezdzam na stacje leje do pełna za 65 zł i przejeżdżam na tym 380 km

nemi · przez **nemi** » 4 mar 2016, 09:16

Lepsze było to uczucie jak benzyna była po 5,30 hahaha

Grzyby · przez **Grzyby** » 4 mar 2016, 10:05

jaskul napisał(a):leje do pełna za 65 zł i przejeżdżam na tym 380 km

mnie wystarcza na 200km

Ale też cieszy 100 km za 30zł
Jedyne auta które miałem i którymi jazda była tańsza na 100km to ... Wartburg, GE i Dokker
Natomiast żadne z nich nie było tak wygodne

nemi · przez **nemi** » 4 mar 2016, 10:34

A propos Dacii. Ostatnio gdzieś na parkingu ktoś wysiadał z takiej terenowej (duster?). Auto było wyposażone w centralny zamek z pilotem. Pan wdusił guziczek i rozległ się hałas jak z pudła rezonansowego. Tak jakby te drzwi były całkiem puste wewnątrz

. Dźwięk genialny i tak głośny, że gołębie ze strachem w oczach się poderwały

.

PeKa · przez **PeKa** » 4 mar 2016, 11:24

Ómaruem!

http://olx.pl/oferta/projekt-CID5-IDdx5 ... b5fd840527

Paweł · przez **Paweł** » 4 mar 2016, 11:42

Marcin napisał(a):A do impregnacji drewna ktoś coś poleci?

Zdecydowanie olejowanie, bo najłatwiej je odświeżyć.

nemi napisał(a):wszystkimi malowało się dobrze

Mam dokładnie takie samo zdanie. Malowałem różnymi farbami i najwięcej zależy od podłoża. Reszta, to niuanse – szczególnie w przypadku białej farby, za które szkoda przepłacać.

nemi · przez **nemi** » 4 mar 2016, 11:51

PeKa napisał(a):Ómaruem!
http://olx.pl/oferta/projekt-CID5-IDdx5 ... b5fd840527

Już go widziałem w czaterii

. Mi się też bardzo podoba.

slisman · przez **slisman** » 4 mar 2016, 11:56

Paweł napisał(a):Marcin napisał(a):A do impregnacji drewna ktoś coś poleci?Zdecydowanie olejowanie, bo najłatwiej je odświeżyć.

Dokładnie. Z tym, że dobrze dopilnować kwestii i zabezpieczyć drewno zanim ściemnieje/wyblaknie pod wpływem warunków atmosferycznych oraz regularnie odświeżać zabezpieczenie. Ja jak machnąłem taras olejem to zyskał świetną barwę i póki co świetnie się trzyma <spoko>

Na wiosne czas go odświeżyć.

loockas · przez **loockas** » 4 mar 2016, 12:47

Grzyby napisał(a):Ale też cieszy 100 km za 30zł

pfff

https://www.dropbox.com/s/6jqklnb6eaffz ... 9.jpg?dl=0

Dopisano 04 mar 2016 11:49:

Paweł napisał(a):Mam dokładnie takie samo zdanie. Malowałem różnymi farbami i najwięcej zależy od podłoża. Reszta, to niuanse – szczególnie w przypadku białej farby, za które szkoda przepłacać

Nie zgodzę się. Miałem do pomalowania kilka pomieszczeń o takim samym podłożu. Zdecydowanie najgorzej malowało się białą śnieżką. Następne pokoje były malowane duluxem. Cena w zasadzie identyczna.

Piotr_ · przez **Piotr_** » 4 mar 2016, 13:21

Z farbami jest jak z olejami...kupując najtańszy produkt, wiadomo że to gófno

Ale już produkty ze średniej i wysokiej półki, różnią się tak znikomymi szczegółami których nie zauważy laik

Mając firmę zajmującą się tego typu tematami, przerobiłem km ścian. Z reguły każda biała farba pokryje przy dwukrotnym malowaniu...trzeba tylko poczekać do następnego dnia, aż wyschnie

loockas · przez **loockas** » 4 mar 2016, 13:31

Tu już nawet nie chodzi o samo krycie, a o ogólny komfort malowania. Ja używam wałków i naprawdę widać różnicę między farbą X a Y i nie zawsze to wynika z ceny.