Alarm sam się włacza w trakcie jazdy
Teraz mnie dopadło i to dość boleśnie. Mój przypadek trochę nie pasuje do tematu, ale ten jest najodpowiedniejszy z jajami z alarmem.
Otworzyłem wczoraj z przycisku drzwi pasażera a potem bagażnik i nagle zaczął wyć alarm.
Ku mojemu zdziwieniu nic nie dało się zrobić pilotem. Totalny brak reakcji. Ani zamknąć ani otworzyć. Zegary, wyświetlacz, lapmy się zapaliły, headup podniósł a auto totalnie nie reagowało, nie odpalało. Poszedłem po drugi zestaw kluczyków i to samo także nie tu problem. Każde otworzenie drzwi skutkowało włączeniem się alarmu, a naciśnięcie przycisku na klamce skutkowało długim popikiwaniem. Normalnie pika 1 lub 2 razy w zależności czy otwieram czy zamykam. Zadzwoniłem na mazda assistance i gości przysłał pomoc z lawetą mówiąc, że powinien rozwiązać problem na miejscu. Gościu nie miał totalnie pomysłu i na moją sugestię o odpięciu klem powiedział, że lepiej nie bo nałapie błędów. Auto poszło więc na lawetę i zawiezione do ASO, ale to była sobota wieczór, więc teraz czekam do rana aż się tym zajmą/przyjmą. Jedyne co udało mi się zrobić to zgasić xenony pokrętłem i wyświetlacz oraz nawiew, coby mniej brało prądu, ale zegary i headup dalej włączone. Pozamykałem drzwi z rygla i na koniec kierowcy z kluczyka a bagażnik został wciąż otwarty – da się go jakoś na sztywno zamknąć? Podjechałem dzisiaj poszukać centralki alarmu coby może na sztywno z kodu wyłączyć alarm, ale aku był już padnięty ale chociaż teraz nie da się już otworzyć bagażnika. Coś tam znalazłem, ale bez żadnego przycisku do odkodowania, chyba tylko moduł dodatkowego immo to był. Zresztą z padniętym aku i tak nic bym nie wskórał.
Macie jakieś pomysły co mogło wywołać zwiechę alarmu i centralnego? Z ingerencji elektronicznych to mam kamerkę od Chińczyka i ledy w środku, ale tak już jeżdżę od miesiąca i nic się nie działo niepokojącego. Jestem trochę załamany tym holowaniem, bo kupiłem nowe auto by mieć długie lata spokój, a tu taki zonk na starcie.
Otworzyłem wczoraj z przycisku drzwi pasażera a potem bagażnik i nagle zaczął wyć alarm.
Ku mojemu zdziwieniu nic nie dało się zrobić pilotem. Totalny brak reakcji. Ani zamknąć ani otworzyć. Zegary, wyświetlacz, lapmy się zapaliły, headup podniósł a auto totalnie nie reagowało, nie odpalało. Poszedłem po drugi zestaw kluczyków i to samo także nie tu problem. Każde otworzenie drzwi skutkowało włączeniem się alarmu, a naciśnięcie przycisku na klamce skutkowało długim popikiwaniem. Normalnie pika 1 lub 2 razy w zależności czy otwieram czy zamykam. Zadzwoniłem na mazda assistance i gości przysłał pomoc z lawetą mówiąc, że powinien rozwiązać problem na miejscu. Gościu nie miał totalnie pomysłu i na moją sugestię o odpięciu klem powiedział, że lepiej nie bo nałapie błędów. Auto poszło więc na lawetę i zawiezione do ASO, ale to była sobota wieczór, więc teraz czekam do rana aż się tym zajmą/przyjmą. Jedyne co udało mi się zrobić to zgasić xenony pokrętłem i wyświetlacz oraz nawiew, coby mniej brało prądu, ale zegary i headup dalej włączone. Pozamykałem drzwi z rygla i na koniec kierowcy z kluczyka a bagażnik został wciąż otwarty – da się go jakoś na sztywno zamknąć? Podjechałem dzisiaj poszukać centralki alarmu coby może na sztywno z kodu wyłączyć alarm, ale aku był już padnięty ale chociaż teraz nie da się już otworzyć bagażnika. Coś tam znalazłem, ale bez żadnego przycisku do odkodowania, chyba tylko moduł dodatkowego immo to był. Zresztą z padniętym aku i tak nic bym nie wskórał.
Macie jakieś pomysły co mogło wywołać zwiechę alarmu i centralnego? Z ingerencji elektronicznych to mam kamerkę od Chińczyka i ledy w środku, ale tak już jeżdżę od miesiąca i nic się nie działo niepokojącego. Jestem trochę załamany tym holowaniem, bo kupiłem nowe auto by mieć długie lata spokój, a tu taki zonk na starcie.
Musiałby tego próbować w biały dzień na monitorowanym osiedlu. Samo otwieranie było z normalnym piknięciem, więc złodziej musiałby go uzbroić po nieudanej próbie. Jeśli ASO rzuci takie przypuszczenia to poproszę o podgląd z kamer, ale to bym wykluczył.
Miałem dokładnie to samo w CX-3. Tylko, że mi alarm uruchomił się w trakcie jazdy – głosowy i sygnały awaryjne, gdy tylko przystanąłem na poboczu i włączyłem tryb parking w automacie, auto nie chciało już ponownie ruszyć i cały czas włączał się czujnik ruchu przy próbie zdziałania czegokolwiek.krabdul napisał(a):Macie jakieś pomysły co mogło wywołać zwiechę alarmu i centralnego?
Czy masz nowe zabezpieczenia od Mazdy (alarm)? Jeśli tak – można "rozłączyć" alarm poprzez wpisanie własnego kodu autoryzacyjnego i zresetować alarm – po ponownym zabezpieczeniu ponownie działać – jednak wtedy nie wiedziałem jak to zrobić, ani gdzie wpisać ten alarm.
Do mnie również przyjechała laweta od ASO i jedyne, co mechanik był w stanie zrobić, aby uniknąć lawety (niedziela, 23:00) to było odłączenie i przyłączenie akumulatora. Podziałało... Kolejnego dnia zawitałem do ASO, nie wykryli nic niepokojącego, ale zaktualizowali oprogramowanie alarmu.
Od tego momentu (a był to początek listopada – miałem auto ledwo 2 tygodnie) nie działo się nic niepokojącego, działa wszystko wręcz wzorowo.
Tak, mam oferowane w SkyPassion za zeta Omega Can Ultra a auto odebrałem w styczniu. Wygląda na to samo, także powinni mi od kopa to zrobić i zaktualizować no i dowiem się odrazu jak sobie z tym radzić na przyszłość (oby nie było potrzeby). Kod znam tylko zapomniałem dopytać przy odbiorze gdzie się go wklepuje. Może i lepiej, że nie tak łatwo to ustrojstwo znaleźć. Trochę mnie uspokoiłeś, że TTTM 
Mi też dali jeden.
Właśnie odebrałem auto. Mechanik zaktualizował soft i pozmieniał przy okazji niektóre ustawienia jak kierunkowskazy czy czułość czujników. Przy okazji dowiedziałem się gdzie mam przycisk autoryzacji, który nie tylko służy do rozbrojenia awaryjnego, ale z tego co wyczytałem jego jednokrotne naciśnięcie i zaryglowanie w ciągu 20 sekund drzwi spowoduje odłączenie niektórych czujników (pies w środku itp). Co do mojego przypadku to cały czas wskazywał krótkie przebiegi i niedoładowany akumulator, ale mi się to przydarzyło akurat w dzień w którym trochę dłuższy odcinek robiłem, a niektórym trafiało się to w czasie jazdy, więc nie bardzo to łyknąłem. Pożyjemy zobaczymy.
Przy okazji mówił, że od kiedy montują te alarmy to w Krakowie nie zginęła chyba jeszcze żadna nowa mazda a i w Warszawie dużo mniej kroją.
Właśnie odebrałem auto. Mechanik zaktualizował soft i pozmieniał przy okazji niektóre ustawienia jak kierunkowskazy czy czułość czujników. Przy okazji dowiedziałem się gdzie mam przycisk autoryzacji, który nie tylko służy do rozbrojenia awaryjnego, ale z tego co wyczytałem jego jednokrotne naciśnięcie i zaryglowanie w ciągu 20 sekund drzwi spowoduje odłączenie niektórych czujników (pies w środku itp). Co do mojego przypadku to cały czas wskazywał krótkie przebiegi i niedoładowany akumulator, ale mi się to przydarzyło akurat w dzień w którym trochę dłuższy odcinek robiłem, a niektórym trafiało się to w czasie jazdy, więc nie bardzo to łyknąłem. Pożyjemy zobaczymy.
Przy okazji mówił, że od kiedy montują te alarmy to w Krakowie nie zginęła chyba jeszcze żadna nowa mazda a i w Warszawie dużo mniej kroją.
Przynajmniej jakoas dobra wiadomosc, narazie faktycznie jak ukradli jakas mazde to rocznik gdzie jeszce nie montowali tego alarmu.
Krabdul, jakbys mogl to napisz mi w prywatnej wiadomosci gdzie jest ten guzik autoryzacji.
Krabdul, jakbys mogl to napisz mi w prywatnej wiadomosci gdzie jest ten guzik autoryzacji.
Tu nie ma co pisać na prw, bo ja teraz robiłem w ASO w Krakowie a auto kupiłem gdzie indziej i mówili, że oni zarówno centralkę jak i przycisk gdzie indziej montują. Dopytaj w ASO w którym kupowałeś.
krabdul napisał(a):Przy okazji mówił, że od kiedy montują te alarmy to w Krakowie nie zginęła chyba jeszcze żadna nowa mazda a i w Warszawie dużo mniej kroją.
Bo w Krakowie grupę VW kroją, a nie japończyki. W japończykach gustują w najwiekszym stopniu w Stolycy. Z drugiej strony jak właściciel ma problem z odjechaniem własnym samochodem przez ten alarm, to po co się złodziej będzie męczył. Poszuka "sprawniejszego"
Ja także robię krótkie dystanse . I jak twierdzili w Aso szczególnie maja problemy takie osoby z tym alarmem . No ale jest to trochę denerwujące jak podczas jazdy włączy się alarm . Ja mam najnowszy soft ... Jak ponownie mi wyskoczy taki problem ponownie będę męczył Aso .
- Od: 5 lut 2016, 14:03
- Posty: 14
- Auto: Mazda 3 SkyEnergy 165-koni
Trochę mnie nastraszyliście bo w weekend wybieram się do Krakowa i nie mam zamiaru wracać pociągiem...
Posiada ktoś jakieś źródło informacji na temat kradzieży w Krakowie?
Sory za offtop.
Posiada ktoś jakieś źródło informacji na temat kradzieży w Krakowie?
Sory za offtop.
Dzisiaj również w trakcie jazdy włączył mi się alarm i nie była to krótka trasa bo po przejechaniu ok 150 km więc powodem nie są krótkie trasy jak sugeruje serwis.
Ostatnio edytowano 4 kwi 2016, 11:54 przez Spoko40, łącznie edytowano 1 raz
Ja pisałem do MMP odnośnie tych problemów i twierdzili, że to pojedyńcze przypadki i problem kompatybilności został rozwiązany. Twierdzili też, że nie wycofują się z omega can ultra. Mam nadzieję, że to prawda bo też będę miał to zabezpieczenie, a nie po to kupuję nowy samochód, żeby się stresować czy mi się w najmniej odpowiednim momencie alarm nie włączy.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości