Mazda3 BM/BN – Ile palą wasze trójki?
Moim zdaniem, to własnie sztuczne ukazanie róznicy pomiędzy 120 a 165 spowodowały wieksze spalanie w 165. Nie silnik jest inny ale skrzynia biegów inaczej ustawiona. Powoduje to niby wieksze przyspieszenie do 100 ale też większe spalanie. Może warto by było zmienic ustawienie skrzyni w 165 na takie jakie jest w 120. Nie chicałem tego pisać, ale sam przed zakupem przejrzałem wiele wątków tutaj i na forach zagranicznych i naprwade nei warto bylo brac tego 165 km silnika. Różnice iluzoryczne a spalanie wyraznie większe (chociaż to ten sam silnik- szaleństwo!).
Najlepiej by było zostawić pierwsze dwa biegi tak jak są, a reszta zmenic tak jak w 120. Wtedy przyspieszenie wieksze bo nie trzeba zmienic na trzeci bieg do 100:>
Najlepiej by było zostawić pierwsze dwa biegi tak jak są, a reszta zmenic tak jak w 120. Wtedy przyspieszenie wieksze bo nie trzeba zmienic na trzeci bieg do 100:>
Racja ale z drugiej strony 120 jest zdlawiona, zapewne widziales wykresy mocy i momentu do 4 tys rośnie a potem jest kastracja. Dalej jak zamawialem auto to nie przeszlo mi przez mysl, że skrzynia jest taka krotka.Dla mnie benzyna made in japan to krecenie do min 7 tys i w miare dlugie przelozenia. Smigalem kolegi Accordem i tam 2.0 PB na 2gim biegu robi 110km/h a obrotomierz zatrzymuje sie powyzej 7 tys. Mazda calkowicie odeszla od charakteru japonskich wysokoobrotówek (lub nigdy go nie miala, nie wiem to moja pierwsza M) dajac odciecie na 6200
NAstepnie kupujac fulla w skypassion tez chcialem miec troche tych KM pod noga przesiadajac sie z ICTDI Hondy gdzie 340nm momentu wciskalo w fotel przy kazdym przyspieszeniu
Tego też nie rozumiem jakby nie mogli zrobic silnika 1.6 i ta moc rozlozyc na caly zakres obrotów. A tak to mamy diesla w benzynie bo powyzej 4 tys juz nie ciagnie. 165 nie ma tego problemu wiec jak jest potrzeba to pedal w podloge i masz moc do samego odciecia.
Pomysły hybione silnik 2.0 dlawia na 120km i paruja go z długa skrzynia ktora jeszcze bardziej muli silnik. Natomiast mocny silnik jest mordowany krotka skrzynia gdzie efekty tego sa takie, że jadac na 2ce konczy nam sie obrotomierz, silnik wyje niemilosiernie a predkosci z tego nie ma zadnej o spalaniu nie wspomne.
NAstepnie kupujac fulla w skypassion tez chcialem miec troche tych KM pod noga przesiadajac sie z ICTDI Hondy gdzie 340nm momentu wciskalo w fotel przy kazdym przyspieszeniu
Tego też nie rozumiem jakby nie mogli zrobic silnika 1.6 i ta moc rozlozyc na caly zakres obrotów. A tak to mamy diesla w benzynie bo powyzej 4 tys juz nie ciagnie. 165 nie ma tego problemu wiec jak jest potrzeba to pedal w podloge i masz moc do samego odciecia.
Pomysły hybione silnik 2.0 dlawia na 120km i paruja go z długa skrzynia ktora jeszcze bardziej muli silnik. Natomiast mocny silnik jest mordowany krotka skrzynia gdzie efekty tego sa takie, że jadac na 2ce konczy nam sie obrotomierz, silnik wyje niemilosiernie a predkosci z tego nie ma zadnej o spalaniu nie wspomne.
11l w miesce jest ok, kolega z P11 2.0 ma spalanie 13l
przeczytalem twoje posty i niema sens dalej to rozbierac, szkoda czasu. Twoj samochod bedze ok. Ja mysle, ze ty chcez, ze by mazda mala zly silnik ( duzo pali i slabo jedze) i staras sie, ze by tak bylo. Jeden raz otestujesz splanie przy 120km/h, trasa pod gorke za 8l i prezentujes jak duzo to pali. Myszle ze te 6l przy 80 bedze to samo czy podobnie.
pare ludzi mi napisalo a weszli sie do
80- do 5l
100 – do 5,5l
130 – do 7,5l
oczywisce to sa spalania za ladnej pogody a nie za descza, sniagu, wiatra, czy jazdy z gorki/do gorki ....
moze jak by jechali w mocnym mroze, mialy by spalanie jak ty +1l, ale moze tylko do czasu, jak sie caly samochod troche nagrzeje
spalania z trasy niebede porownawac, bo kazdy inaczej jezdzy a ma to duzi wplyw na spalanie
przeczytalem twoje posty i niema sens dalej to rozbierac, szkoda czasu. Twoj samochod bedze ok. Ja mysle, ze ty chcez, ze by mazda mala zly silnik ( duzo pali i slabo jedze) i staras sie, ze by tak bylo. Jeden raz otestujesz splanie przy 120km/h, trasa pod gorke za 8l i prezentujes jak duzo to pali. Myszle ze te 6l przy 80 bedze to samo czy podobnie.
pare ludzi mi napisalo a weszli sie do
80- do 5l
100 – do 5,5l
130 – do 7,5l
oczywisce to sa spalania za ladnej pogody a nie za descza, sniagu, wiatra, czy jazdy z gorki/do gorki ....
moze jak by jechali w mocnym mroze, mialy by spalanie jak ty +1l, ale moze tylko do czasu, jak sie caly samochod troche nagrzeje
spalania z trasy niebede porownawac, bo kazdy inaczej jezdzy a ma to duzi wplyw na spalanie
przy codziennym dojeździe do pracy, tj 1/3 miasto, 2/3 trasa, łącznie 20km w 1 stronę, trójka 120KM z manualem, ogrzewaniem, elektroniką spala mi od 6,5 – jak mam lekką nogę, do 7,5-8 litrów jak jadę "dynamicznie". więc w sumie te max 0,6 litra, czyli na dzień dzisiejszy jakies 2 PLN dziennie więcej na odrobinę frajdy dwa razy na dobę to chyba znośny koszt 
Dane z ostatniej dłuższej trasy: Bielsko-Biała – Jordanów – Krynica Zdrój (co dało łącznie 408km licząc również drogę powrotną).
Na pokładzie 4 osoby (w tym trzy dorosłe), bagażnik wypełniony na maksa, klima ECO, kamerka.
Spalanie wg komputera 5.7 l/100km (+0.13 wg dystrybutora).
Na pokładzie 4 osoby (w tym trzy dorosłe), bagażnik wypełniony na maksa, klima ECO, kamerka.
Spalanie wg komputera 5.7 l/100km (+0.13 wg dystrybutora).
Niesamowicie mało palą te 120-stki... Jak wyszło Ci ponad 400km skoro ta trasa ma 81km?
Jak jechałeś ? Spokojnie, przepisowo czy pozwalałeś sobie na więcej? Duży ruch na trasie, sporo wyprzedzania czy raczej spokojnie?
Pytam z ciekawości bo jeżeli ten silnik pali tak mało przy dużym obciążeniu i do tego szybkiej i niestabilnej jeździe to jestem w delikatnym szoku. Ja moim G165 w trasie zszedłem do 6,3l. na odcinku 40km jak były opady śniegu i trzeba było jechać 70km/h
Zazwyczaj 6.5 – 6.8 w trasie – wg. kompa i baku.
Jak jechałeś ? Spokojnie, przepisowo czy pozwalałeś sobie na więcej? Duży ruch na trasie, sporo wyprzedzania czy raczej spokojnie?
Pytam z ciekawości bo jeżeli ten silnik pali tak mało przy dużym obciążeniu i do tego szybkiej i niestabilnej jeździe to jestem w delikatnym szoku. Ja moim G165 w trasie zszedłem do 6,3l. na odcinku 40km jak były opady śniegu i trzeba było jechać 70km/h
Jaskoo napisał(a):Dane z ostatniej dłuższej trasy: Bielsko-Biała – Jordanów – Krynica Zdrój (co dało łącznie 408km licząc również drogę powrotną).
ozii napisał(a):Jak jechałeś ? Spokojnie, przepisowo czy pozwalałeś sobie na więcej? Duży ruch na trasie, sporo wyprzedzania czy raczej spokojnie?
Prawdopodobnie w kolumnie ze średnią prędkością 45 km/h...

Teraz widzicie, że bez takich danych w raporcie jak średnia prędkość, styl jazdy czy rodzaj trasy to niewiele wynika...

Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Dlatego mógłbym powiedzieć, że od stycznia jeżdżąc po mieście mam spalanie około 9l/100 ale nie powiem bo to bardzo pobieżny wynik nie uwzględniający wypadów za miasto, godzin wieczornych itp. Od obecnego tankowania zbieram dane na temat spalania i sądzę, że za jakiś miesiąc będę mógł przedstawić rzetelny wynik realnego spalania w mieście. Co do trasy już się wypowiadałem dawniej.
byla fajna apka na androida MY TRACKS, z tego bylo duzo widac jak sie jechalo.
trasa , czy byli gorki po drodze, predkosczy jazdy, sredna calkem i tylko samego ruszania.


trasa , czy byli gorki po drodze, predkosczy jazdy, sredna calkem i tylko samego ruszania.
Ostatnio edytowano 15 lut 2016, 19:28 przez Mirecsk38, łącznie edytowano 1 raz
Myslę, że dla naszego użytku wystarczy spalanie średnie według dystrybutora wraz z podaniem średniej prędkości z tankowania i rodzaj trasy...
Reszta i tak zależy od wagi nogi kierowcy, pogody itd...
Reszta i tak zależy od wagi nogi kierowcy, pogody itd...
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
theczarek napisał(a):przy codziennym dojeździe do pracy, tj 1/3 miasto, 2/3 trasa, łącznie 20km w 1 stronę, trójka 120KM z manualem, ogrzewaniem, elektroniką spala mi od 6,5 – jak mam lekką nogę, do 7,5-8 litrów jak jadę "dynamicznie".
Przyłączę się do opinii. Ja mam podobnie, spalanie od 6.2 przy umiarkowanym stylu do 8 l przy dynamicznej jeździe. Trasa około 40 km w tym 60% miasto 40% trasa. Ostatnio pojechałem obwodnicą z tempomatem na 105 km/h, trasa 35 km i mi z komputera pokładowego wyszło 5.2 l/km. Może faktycznie długie przełożenia skrzyni biegów i niski współczynnik oporu powietrza sedana pozytywnie wpływa na niższe spalanie niż w hatchbecku
Ostatnio edytowano 9 lut 2016, 21:57 przez darrecki, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Wycięto kawałek cytatu, bo był za długi :P
Powód: Wycięto kawałek cytatu, bo był za długi :P
Wczoraj trasa powrotna Zakopane-Warszawa przez Kielce, prędkości 0-120km/h wyszło mi 5.5 l/100km.
Ostatnio edytowano 15 lut 2016, 00:09 przez darrecki, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Kazali to wycialem fragment z OT :)
Powód: Kazali to wycialem fragment z OT :)
ozii napisał(a):Niesamowicie mało palą te 120-stki... Jak wyszło Ci ponad 400km skoro ta trasa ma 81km?
Jak jechałeś ? Spokojnie, przepisowo czy pozwalałeś sobie na więcej? Duży ruch na trasie, sporo wyprzedzania czy raczej spokojnie?
Trudno mi, po niedawnym udowodnieniu instnienia fal grawitacyjnych, polemizować z Twoim pomiarem, ale moje przyrządy na pewno wskazały te ~400km.
Osobiście preferuję spokojnie, bo do nerwowej jazdy mi jednak bardzo daleko. Mam porównaie z jazdą mojego kolegi, z którym jeździmy na zmianę do pracy. Ja wyprzedzam tylko zawalidrogów, a on nikomu nie odpuści – w kółko pełna rura i po hamplach. Jego zysk przy godzinnej jeździe to maksymalnie 5 minut – dla mnie to nie ma sensu.
Czy przepisowo? Skłamałbym gdybym powiedział "ależ oczywiście!" – mandaty za 'speeding' są niestety niezbitym dowodem na moją niekorzyść.
Na trasie nie było dużego ruchu (średniej prędkości niestety nie mierzyłem), jazda spokojna do 20km powyżej prędkości przepisowej. Wyprzedzania, przy moim stylu jazdy, nie było dużo, ale w większości na podjazdach – jakieś wlokące się TIRy, ciężarówki. Dużo jazdy z zerowym spalaniem – wykorzystuję ku temu każdą nadarzającą się okazję.
Jaskoo napisał(a):Trudno mi, po niedawnym udowodnieniu instnienia fal grawitacyjnych, polemizować z Twoim pomiarem, ale moje przyrządy na pewno wskazały te ~400km.
Z jakim moim pomiarem? Zdziwiło mnie, że podajesz pomiar z trasy w dwie strony, która ma długość nieco ponad 80km co oczywiście mnożymy razy dwa ( bo w dwie strony ) i wychodzi przy naciągnięciu w górę 170KM – a Ty mówisz, że pomiar z tej trasy to 400 km więc te pozostałe ponad 200 km to skąd?
Korzystałem z dojazd.org i najwidoczniej jest błąd w obliczeniach długości trasy w sytuacji kiedy podaje się miejsce pośrednie – w tym przypadku Jordanów. Co za badziewie.... dostają piekne API google i nie potrafią go nawet wykorzystać.... sorry za zamieszanie, moja ( nie do końca ) wina.
Moja pierwsza dłuższa trasa, z Gdańska pod Kraków, ok. 600 km. Pełny bagażnik, dwie osoby. Jazda na spokojnie, bez pośpiechu. Spalanie z całej trasy 7,2 l. Tylko po obwodnicy trójmiasta i po autostradzie było 8 l z prędkością 130 – 150, spora część na tempomacie.
Ostatnio zrobiłem ciągiem ok. 60 km po mieście, sam w pustym aucie, Gdańsk. Spalanie miałem 7,5 l. Ogólnie – spalanie dla mnie rewelacja, przypuszczałem, że będzie palił więc. Oczywiście jak mam "pośpiech" albo dla zabawy kręcę pod czerwone, to średnie spalanie skacze do 8 – 8,5 l ale przy tej frajdzie z jazdy to też jest całkiem nieźle. No i już wiem, że nie muszę chłodzić silnika
...
Ostatnio zrobiłem ciągiem ok. 60 km po mieście, sam w pustym aucie, Gdańsk. Spalanie miałem 7,5 l. Ogólnie – spalanie dla mnie rewelacja, przypuszczałem, że będzie palił więc. Oczywiście jak mam "pośpiech" albo dla zabawy kręcę pod czerwone, to średnie spalanie skacze do 8 – 8,5 l ale przy tej frajdzie z jazdy to też jest całkiem nieźle. No i już wiem, że nie muszę chłodzić silnika

- Od: 28 paź 2015, 23:51
- Posty: 23
- Auto: Mazda 3 BM 165KM HB 2015
Sky Passion
Ciekawe, to faktycznie dużo. Ja teraz kręcę sporo kilometrów : Kraków, Wieliczka, Oświęcim itp. rejony i całościowe spalanie – już grubo ponad 1000 km – spadło mi do 6,7 l. Może trafiła mi się "lepsza" sztuka, może mam inny styl jazdy, może inaczej dotarłem silnik a może wszystko po trochu...Tak czy inaczej moja M3 pali bardzo przyzwoicie, co między innymi często zachęca do ostrej, sportowej jazdy.
- Od: 28 paź 2015, 23:51
- Posty: 23
- Auto: Mazda 3 BM 165KM HB 2015
Sky Passion
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość