Zapieczone pierścienie – problem po sprzedaży – sprawa sądowa.
1, 2
Witam serdecznie.
W maju 2015 sprzedałem swoją 323C 1.5 z motorem Z5. I od tamtego czasu mam z nią same problemy. Chociaż przekazałem kupującemu, że do silnika był lany półsyntetyk i lepiej, żeby dalej był taki lany, to on jak na złość wlał do niej minerał. Od tamtej pory zaczęła mu kopcić przy każdym odpaleniu silnika po dłuższej przerwie. Chciał mi oddać samochód, ja się nie zgodziłem. Sam przyznał, że wlał do niej minerał. Nieraz na forum wyczytałem, żeby pod żadnym pozorem nie lać mineralnego do Z5, więc byłem pewien tego, że kupujący zapiekł pierścienie. Idiota założył mi sprawę w sądzie, dziś miałem pierwszą rozprawę. Sędzie w ogóle nie zorientowany w dziedzinie samochodów. I tu nasuwa się moje pytanie: czy jest taka możliwość, abym uzyskał od jakieś warsztatu/ z serwisu papierek o tym, że taka wada tego silnika jest dla niego typowa lub coś w tym stylu?
Z góry przepraszam jeśli wątek znalazł się w nieodpowiednim dziale, ale ten najbardziej mi pasował do tego problemu.
Pozdrawiam
W maju 2015 sprzedałem swoją 323C 1.5 z motorem Z5. I od tamtego czasu mam z nią same problemy. Chociaż przekazałem kupującemu, że do silnika był lany półsyntetyk i lepiej, żeby dalej był taki lany, to on jak na złość wlał do niej minerał. Od tamtej pory zaczęła mu kopcić przy każdym odpaleniu silnika po dłuższej przerwie. Chciał mi oddać samochód, ja się nie zgodziłem. Sam przyznał, że wlał do niej minerał. Nieraz na forum wyczytałem, żeby pod żadnym pozorem nie lać mineralnego do Z5, więc byłem pewien tego, że kupujący zapiekł pierścienie. Idiota założył mi sprawę w sądzie, dziś miałem pierwszą rozprawę. Sędzie w ogóle nie zorientowany w dziedzinie samochodów. I tu nasuwa się moje pytanie: czy jest taka możliwość, abym uzyskał od jakieś warsztatu/ z serwisu papierek o tym, że taka wada tego silnika jest dla niego typowa lub coś w tym stylu?
Z góry przepraszam jeśli wątek znalazł się w nieodpowiednim dziale, ale ten najbardziej mi pasował do tego problemu.
Pozdrawiam
- Od: 26 sty 2016, 22:05
- Posty: 8
- Auto: Mazda 323C 1.5 BA Z5
Niestety na Mazdzie straciłem sporo, sprzedałem ją za 1800, a kupujący żąda ode mnie 1600 za remont silnika
Jestem uczniem, ciężko mi było utrzymać auto, więc je sprzedałem. Pieniędzy na prawnika także nie mam. Dlatego chciałbym udowodnić przed sądem, że pierścienie i uszczelniacze to wada typowa dla tego silnika i wynikająca z naturalnego zużycia tych części, a debil jeszcze się do tego przyczynił sam, lejąc minerał do ładnie chodzącego motorka...
- Od: 26 sty 2016, 22:05
- Posty: 8
- Auto: Mazda 323C 1.5 BA Z5
Ale w sądzie to udowodnisz tylko prawnikiem i rzeczoznawcą, a jak wygrasz to wszystkie koszty ponosi druga strona – jak przegrasz to Ty. Są często dostępne jakieś darmowe porady prawne w urzędach miast itp. ale sam z polskim prawem sobie nie poradzisz 
- Od: 4 cze 2006, 20:11
- Posty: 381 (7/20)
- Skąd: Szczecin/Poznań
- Auto: 500+KM 6MPS: https://fb.com/drozdo.6MPS
Rozmawiając z trzema prawnikami nie dowiedziałem się niczego nowego, gdyż oni po prostu nie sa zwiazani z dzialen motoryzacji. W niczym mi zaden nie pomogl. Ostatnie wyjscie jakie mi zostalo to skontaktowanie sie z rzeczoznawca samochodowym i zapytanie czy on nie wystawi mi takiego papierku, ktory bede mogl podac jako dowod w sadzie. Sprawa nie jest skomplikowana. Kupujacy sam przyznal, ze wlal inny olej, taki zapis jest w jednym z dowodow. Przyznal tez, ze auto przed wymiana oleju zachowywalo sie normalnie. Nie mial zadnej opinii rzeczoznawcy, ani tez kosztorysu, jedynie jakas informacje od "Wieśka" z jego warsztatu...
- Od: 26 sty 2016, 22:05
- Posty: 8
- Auto: Mazda 323C 1.5 BA Z5
Wszystko w temacie.wlał olej nie zalecany do tego silnika.masz to na papierze.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
@kubsztyk dzięki, także dokopałem się do tego papierku. Na papierze mam też to, że on wlał do niego minerał 15w40. Przedstawię ten wydruk na następnej sprawie, postaram się też o jakiś świstek od rzeczoznawcy związany z tym. Świadków także bez problemu załatwię. Mam nadzieję, że obędzie się bez większych problemów, bo jak dla mnie największym jest czas. W tym roku kończę kończę szkołę i po maturach miałem wyjeżdżać za granicę, a sprawa może się ciągnąć i ciągnąć... W każdym razie dziękuję wszystkim za pomoc, myślę, że to wszystko w tym temacie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Od: 26 sty 2016, 22:05
- Posty: 8
- Auto: Mazda 323C 1.5 BA Z5
Ile bierze tego oleju?
Dopisano 27 sty 2016 19:18:
Zdobądź info jaka jest normą dla tego silnika (może w instrukcji lub od mazda motor Poland). O ile się nie mylę (a mogę) w tamtych latach to chyba było 0,7 na 1000 km. Może jest blisko tej normy?
Ja bym jeszcze się trzymał tego, że auto ma 20 czy ileś lat, gwarancja się skończyła 19 lat temu i auto może się zepsuć. Tym bardziej, że kosztuje najniższą krajową.
Dopisano 27 sty 2016 19:18:
Zdobądź info jaka jest normą dla tego silnika (może w instrukcji lub od mazda motor Poland). O ile się nie mylę (a mogę) w tamtych latach to chyba było 0,7 na 1000 km. Może jest blisko tej normy?
Ja bym jeszcze się trzymał tego, że auto ma 20 czy ileś lat, gwarancja się skończyła 19 lat temu i auto może się zepsuć. Tym bardziej, że kosztuje najniższą krajową.
barmarii napisał(a):W maju 2015 sprzedałem swoją 323C 1.5 z motorem Z5
przeszło rok temu przez ten czas wszystko mogło się wydarzyć z autem może np.go katował,czarodziejem nikt nie jest żeby przewidzieć czy silnik wytrzyma rok czy 10lat,to z jakiej czapy ma ktoś oddawać kase.
Z tego co kupiec gadal, to bralo grubo ponad norme. Teraz sie nie dowiem nawet ile, gdyz wyremontowal silnik, a nie przedstawil mi zadnej opinii, kosztorysu. Zrobil remont i dal tylko fakturki. W jednym z dowodow w sprawie on sam podal, ze auto zachowywalo sie zwyczajnie, bez zadnych problemow, a po zalaniu go mineralem, nagle zaczelo kopcic (zaslona dymna na kilka metrow) i brac ogromne ilosci oleju. Zawsze gdy czytałem sobie o Z5 od Mazdy, to kazdy przestrzegal, zeby nie lac tam nigdy mineralnego... Mozna to podciagnac oczywiscie pod naturalne zuzycie elementow silnika, ale on jest pewien w 100% ze ja ukrylem przed nim wade... Wydrukowalem juz kilka stron z instrukcji 323 o oleju i silniku i na nastepnej rozprawie zalacze je do dowodow w sprawie i tak jak wspominalem postaram sie o pismo od rzeczoznawcy o tym naturalnym zuzyciu silnika oraz nieprawidlowej eksploatacji (zalanie Z5 minerałem, gdy prawdopodobnie przez caly zywot jezdzila na polsyntetyku)
Dopisano 27 sty 2016, 19:29:
Racja, sprzedany byl w maju, ale on ten olej wymienil tydzien po zakupie i wtedy informowal mnie o tym, ze kopci. Miesiac po zakupie wyremontowal silnik, a faktury za to mi wyslal po 4 miesiacach. Teraz sprawa jest w sadzie. Sedzie nie zna sie na autach i trzeba mu wszystko wylozyc na lawe
Dopisano 27 sty 2016, 19:29:
bercikspeed napisał(a):barmarii napisał(a):W maju 2015 sprzedałem swoją 323C 1.5 z motorem Z5
przeszło rok temu przez ten czas wszystko mogło się wydarzyć z autem może np.go katował,czarodziejem nikt nie jest żeby przewidzieć czy silnik wytrzyma rok czy 10lat,to z jakiej czapy ma ktoś oddawać kase.
Racja, sprzedany byl w maju, ale on ten olej wymienil tydzien po zakupie i wtedy informowal mnie o tym, ze kopci. Miesiac po zakupie wyremontowal silnik, a faktury za to mi wyslal po 4 miesiacach. Teraz sprawa jest w sadzie. Sedzie nie zna sie na autach i trzeba mu wszystko wylozyc na lawe
- Od: 26 sty 2016, 22:05
- Posty: 8
- Auto: Mazda 323C 1.5 BA Z5
1/ Jakie istnieją w tej sprawie dokumenty, które powstały przed rozpoczęciem postępowania? Jakie?
2/ Z opisy wynika, że postępowanie toczy się w Sądzie Cywilnym – czy po otrzymaniu pozwu powstała odpowiedź na niego? Jeśli tak, to czy wnosiłeś o oddalenie powództwa?
3/ Masz możliwość wrzucenia skanu pozwu? (jeśli tak, to usuń dane osobowe).
2/ Z opisy wynika, że postępowanie toczy się w Sądzie Cywilnym – czy po otrzymaniu pozwu powstała odpowiedź na niego? Jeśli tak, to czy wnosiłeś o oddalenie powództwa?
3/ Masz możliwość wrzucenia skanu pozwu? (jeśli tak, to usuń dane osobowe).
- Od: 21 wrz 2006, 17:09
- Posty: 5602 (328/456)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
stachan napisał(a):1/ Jakie istnieją w tej sprawie dokumenty, które powstały przed rozpoczęciem rozprawy? Jakie?
2/ Z opisy wynika, że postępowanie toczy się w Sądzie Cywilnym – czy po otrzymaniu pozwu powstała odpowiedź na niego? Jeśli tak, to czy wnosiłeś o oddalenie powództwa?
1. Dokumenty jakie powstaly przed rozpoczeciem sprawy i ktore sa dowodami w sprawie to: umowa kupna – sprzedazy auta, pismo dot. rekojmii za wade ukryta, faktury zakupu za panewki, pierscienie, olej, pompe wody, rozrzad, uszczelke pokrywy, remont silnika oraz jakies inne drobne rzeczy.
2. Zgadza sie, sprawa toczy sie w Sadzie Cywilnym. Po otrzymaniu pozwu oczywiscie zlozylem odpowiedz z wnioskiem o oddalenie powodztwa. Jestem juz po pierwszej sprawie, na ktorej bylem przesluchany ja oraz powod w charakterze stron. Termin kolejnej rozprawy zostal ustalony na poczatek kwietnia, gdyz powod podal 8 swiadkow (rodzina oraz dziewczyna), ktorzy maja potwierdzic wade spalania oleju. Ja nie zaprzeczam, ze mu wtedy nie zarla oleju, ja wiem ze sprzedalem mu ja sprawna i to w cenie bardzo niskiej.
- Od: 26 sty 2016, 22:05
- Posty: 8
- Auto: Mazda 323C 1.5 BA Z5
W tym przypadku 286 nie przejdzie. Sam wpędza się w kozi róg określając wadę jako ukrytą. Dziwię się, że żaden prawnik nie przyjął tej sprawy – jest wygrana w cuglach... Udaj się do dowolnej kancelarii, przedstaw swoją sytuację i zapytaj czy przyjmą sprawę za niewielką opłatą – po wygranej będą mieli zasądzone koszty a zatem zarobią swoje. Jeśli nie znajdziesz nikogo chętnego pamiętaj o możliwości, którą daje art. 117 kodeksu postępowania cywilnego.
- Od: 21 wrz 2006, 17:09
- Posty: 5602 (328/456)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości