Mazda3 2.0 Pb/LPG, 2005, (otomoto: 6002844927), 15.900 zł, Wrocław.

[stachan]

Witam wszystkich forumowiczów

Mam na imię Przemek i jestem tu nowy i liczę na wasze doradztwo ,
gdyż chcę zostać posiadaczem mazdy 3 .
Liczę na waszą pomoc przy ocenie auta wprawdzie przeczytałem poradnik natomiast to byłaby moja pierwsza mazda i moja wiedza o tym aucie jest tylko i wyłącznie teoretyczna.
Do rzeczy zamierzam zakupić mazde 3 hatchback ew. sedan z lat 2003-2009 budżet do 16000pln.
. Auto użytkowane głownie w cyklu miejskim niekiedy wypad za miasto. Dlatego szukam benzyny , benzyny+ LPG. Wolałbym z silnikiem 2,0 jednak 1,6 tez nie wykluczam. Choć i dobre opinie ma diesel 1,6 90kM.
I oto pierwsze auta do oceny.
Hatchback wg mnie zderzak słabo spasowany jakby inny odcień i halogen różni sie jeden od drugiego i przebieg nierealny
link
http://otomoto.pl/oferta/mazda-3-2005-2 ... c04a6fd7ec




edit by stachan: jeden wątek = jeden samochód

[widmo82]

Ogólnie słabo trzymają się zderzaki w BK bo słabe sa ślizgi. Ten jednak był ściągany do malowania.W poradniku w dziale BK masz wskazówkę po czym poznać: malowana listwa na dole. Halogen różni się bo pewnie nieszczelny i łapie syfy. Handlarzowi skończyła się też cierpliwość przy wymianie postojówki, nie ma co sie dziwić bo to mega upierdliwa czynnośc w tym aucie. Przypatrz się na pozostałe szczeliny przy masce, też jakies takie nierówne. [jaki?] zderzak co ma po prawej stronie? To jest zapewne koniec 2004, albo wczesny 2005r z racji zwykłego kluczyka. Gałka też nie jest oryginalna a kierownica aż się świeci. W bonusie masz bezużyteczną nawigację, którą możesz przerobić wstawiając tablet.
Realnie za 16000 to stać cię zdecydowanie na coś z początku produkcji. Marne szanse na okazyjny zakup polifta z 2006r nawet jesli miałby silnik 1.4l
Uważaj na pseudo poprawiaczy korozji nadkoli i dołu drzwi.

[przemas9008]

Podpadało i mi to auto od samego poczatku. Na okazję nie liczę ani polifta
Auto ma być w miare sprawne i trzymać sie przysłowiowej kupy.

[widmo82]

90% aut z otoszrotu trzyma się kupy tzn. "nie podchodź bo śmierdzi" przekrętem