Które narzędzia wybrać ...
Dla mnie możesz ściskać nawet rękami, 20 razy się uda, za 21 zrobisz sobie krzywdę.
Moja opinia jest taka, że lepiej dopłacić i kupić porządne niż takie liche – nie twierdzę, że one po dwóch razach już pękną ale nie wyglądają w ogóle na solidne z tymi swoimi cienkimi zaczepami. Odradzam ryzkowanie bo zdrowie ludzkie wyceniam więcej niż na 30 zł, Ty masz inną opinie i w porządku.
Kiedyś znajomy kupił najtańsze najazdy na Allegro, chyba 100 zł sztuka, zrobione z kątowników. Dwie poprzeczki kątownika mu odpadły bo były słabo przyspawane i same kątowniki też były liche ale jemu to pasuje i dalej będzie wchodził pod auto. Można i tak. Każdy robi jak mu pasuje.
Moja opinia jest taka, że lepiej dopłacić i kupić porządne niż takie liche – nie twierdzę, że one po dwóch razach już pękną ale nie wyglądają w ogóle na solidne z tymi swoimi cienkimi zaczepami. Odradzam ryzkowanie bo zdrowie ludzkie wyceniam więcej niż na 30 zł, Ty masz inną opinie i w porządku.
Kiedyś znajomy kupił najtańsze najazdy na Allegro, chyba 100 zł sztuka, zrobione z kątowników. Dwie poprzeczki kątownika mu odpadły bo były słabo przyspawane i same kątowniki też były liche ale jemu to pasuje i dalej będzie wchodził pod auto. Można i tak. Każdy robi jak mu pasuje.
Po zastanowieniu i Waszych radach myślę że w sumie warto lepiej dołożyć i kupić jakiś firmowy zestawik niż typowego no name, w końcu kupuje się już na lata a nie na chwilę i znalazłem taką aukcję
http://allegro.pl/yato-zestaw-narzedzio ... 23862.html mam nadzieje tylko, że jak za taką cenę to nie bd żadna podróbka 

ok, thx za pomoc
w takim razie zamawiam 
Jest promocja ale mniej elementów a też u mnie na miejscu Castoramy nie ma, a najbliższa jest w krk więc dając na paliwo to 100zł to lepiej wziąć ten chyba zestaw z allegro
ale dzięki za pomoc 
Na tych Proline mi się po pierwszych próbach dobrze pracowało. Stal chromowo – wanadowa, podejrzewam, że większość narzędzi jest robionych z tego materiału, więc nie są pewnie takie złe.
- Od: 10 gru 2014, 16:23
- Posty: 9
- Auto: Mazda 6 II / 1.8 MZR
Yato nie chciałem brać, po prostu nie leżały mi te narzędzia jakoś nigdy. Ciężko mi wytłumaczyć czemu ich nie lubię. Ten zestaw Proline jest trochę tańszy niż Yato (niewiele, ale jest), a wcale nie taki cienki. Próbowałem tradycyjnie przekręcić coś przy pomocy przedłużki, napięcie było na bezpiecznym poziomie, nic nie strzeliło.
- Od: 10 gru 2014, 16:23
- Posty: 9
- Auto: Mazda 6 II / 1.8 MZR
Tak sobie poczytałem tutaj trochę. Dużo stron było więc po trochu obleciałem na szybko posty
Tata dla mnie i brata kupił taką "krzynkę"
http://allegro.pl/szafka-warsztatowa-wozek-warsztatowy-german-220cze-i5128399123.html
Wrażenia są ok. Narzędzia trzyma się pewnie, wszystko jest przejrzyście a do tego dwie wielkie kisty na dole na różne pierdoły. Narzędzia są takie które najczęściej się używa, nie ma nic za mało ani nic za dużo. Wiadomo, że raz po raz, jest potrzeba jakiegoś innego narzędzia, ale tego się nie ominie.
Najbardziej się martwiliśmy o grzechotki, ale jeśli klękną to kupimy sobie później jakąś porządną, typu king tony/jonesway. Wbrew pozorom nie są takie strasznie drogie, bo mała grzechotka kosztuje ok 60 zł, a jak się zepsuje, to wystarczy kupić wkład za 20 zł i jest nowe narzędzie praktycznie bo rączka można powiedzieć że się nie psuje
PS: gdzieś wyczytałem o wytrzymałości grzechotek, parę osób tutaj pisało. Zaznaczę że grzechotki NIE SŁUŻĄ do odkręcania zapieczonych śrub, ani do odkręcania od razu. Śrubę najpierw należy poluźnić "patyczkiem" tym sztywnym, a dopiero potem kręcić grzechotką. W innym wypadku KAŻDA, nawet najdroższa grzechotka klęknie prędzej czy później i nie ma na to siły. Także wytrzymałość narzędzi zależy również od prawidłowego ich użytkowania
Tata dla mnie i brata kupił taką "krzynkę"

Wrażenia są ok. Narzędzia trzyma się pewnie, wszystko jest przejrzyście a do tego dwie wielkie kisty na dole na różne pierdoły. Narzędzia są takie które najczęściej się używa, nie ma nic za mało ani nic za dużo. Wiadomo, że raz po raz, jest potrzeba jakiegoś innego narzędzia, ale tego się nie ominie.
Najbardziej się martwiliśmy o grzechotki, ale jeśli klękną to kupimy sobie później jakąś porządną, typu king tony/jonesway. Wbrew pozorom nie są takie strasznie drogie, bo mała grzechotka kosztuje ok 60 zł, a jak się zepsuje, to wystarczy kupić wkład za 20 zł i jest nowe narzędzie praktycznie bo rączka można powiedzieć że się nie psuje
PS: gdzieś wyczytałem o wytrzymałości grzechotek, parę osób tutaj pisało. Zaznaczę że grzechotki NIE SŁUŻĄ do odkręcania zapieczonych śrub, ani do odkręcania od razu. Śrubę najpierw należy poluźnić "patyczkiem" tym sztywnym, a dopiero potem kręcić grzechotką. W innym wypadku KAŻDA, nawet najdroższa grzechotka klęknie prędzej czy później i nie ma na to siły. Także wytrzymałość narzędzi zależy również od prawidłowego ich użytkowania
chyba jeb*a Ci uszczelka pod gofrem... pa jak się dymi...
Stoję przed zakupem "walizeczki" z kluczami nasadowymi i mam dylemat. Jak czytam w necie ludzie polecają sprawdzone firmy typu Yato, Neo Tools, Honiton, Coval i droższe. Po przeanalizowaniu opinii praktycznie zdecydowany bylem na klucze Honiton – ok. 250zł za 94 elementy, ale znalazłem również wpisy w których ludzie sugerują że nie warto kupowac takich produktów i przepłacac i wystarczy kupić taki komplet za 120 zł i też spełni swoją rolę. Ja nadmienie że szukam kluczy typowo do domu i czasmi coś w aucie odkręcic, ale też bez szarpania bo nawet nie mam kanału. Z drugiej strony jestem człowiekiem który woli dołożyć do czegoś dobrej jakości i mieć spokój na lata, niż denerwować się gdyby nasadka mi się wyrobiła po paru użyciach albo padła grzechotka. Możecie coś napiszac ze swojego doświadczenia, zasugerować które wybrac, czy faktycznie te zestawy "no name" sa tak kiepskiej jakości?
jak kupisz taki za 120zł z castoramy albo innego marketu to będziesz chu.. penisami rzucał na lewo i prawo. a takie yato już jest bardzo znośne i ludzie na warsztatach tego używają i jakoś to się nie sypie. też mam do domowego użytku i oprócz tego że brudne to nic się nie dzieje.
Mam walizkę Honitona 94 el. od jakichś dwóch lat i nie narzekam. Kosztowała niedużo ponad 200zł. Myślę, że do przydomowych napraw są jak najbardziej w porządku. Totalnej taniochy bym nie brał bo szkoda nerwów i kasy 
kupić taki komplet za 120 zł i też spełni swoją rolę. Ja nadmienie że szukam kluczy typowo do domu i czasmi coś w aucie odkręcic, ale też bez szarpania bo nawet nie mam kanału.
Nie popieram tego pomysłu. Jeśli spsuje Ci się grzechotka, to cała walizka części będzie do niczego(wiem,można kręcić tym "prętem" ale założę się,że po to chcesz kupić,żeby była grzechotka.. )
Nowa grzechotka 1/2" w castoramie "takiej sobie" jakości kosztuje ok 70,00 NPL.
Więc jeśli będziesz musiał dokupić to kwota będzie podobna jak yato/honiton/czy co tam jeszcze było wypisane.
Co do Yato, to już TU polecałem,ale drobna uwaga:
1.szybko brudzą się gumowane rączki grzechotek
2. jeśli nie zadbasz o czyszczenie i suszenie, to może pojawić się powierzchniowa korozja.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Ja mam komplet narzędzi yato i jestem bardzo zadowoli.
Niestety to prawda ze szybko się brudzą rączki, ale jak ktoś dba to nie problem.
Dopisano 28 lis 2015, 15:44:
*zadowolony

Niestety to prawda ze szybko się brudzą rączki, ale jak ktoś dba to nie problem.
Dopisano 28 lis 2015, 15:44:
bax napisał(a):Ja mam komplet narzędzi yato i jestem bardzo zadowoli.![]()
Niestety to prawda ze szybko się brudzą rączki, ale jak ktoś dba to nie problem.
*zadowolony

NA jakimś banerze ostatnio widziałem reklamę Castor..my.
W promocji zestaw Yato (nie zdążyłem zerknąć ilo elementowy) w cenie chyba 199zeta – w każdym razie poniżej 200PLN.
Gdybym potrzebował, to bym brał!!
W promocji zestaw Yato (nie zdążyłem zerknąć ilo elementowy) w cenie chyba 199zeta – w każdym razie poniżej 200PLN.
Gdybym potrzebował, to bym brał!!
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
muunek napisał(a):NA jakimś banerze ostatnio widziałem reklamę Castor..my.
W promocji zestaw Yato (nie zdążyłem zerknąć ilo elementowy) w cenie chyba 199zeta – w każdym razie poniżej 200PLN.
Gdybym potrzebował, to bym brał!!
94 elementy
http://www.castorama.pl/produkty/narzed ... 4-szt.html
witam.
mam takie klucze już kilka lat dobrze się sprawują łby srob robią się prędzej okrągłe niż klucze. płaskie oczkowe nie boją się młotka nawet dziescio kilowego.
zastanawiam się nad kupnem sciagacza miał by służyć nie tylko do wyciągania łożysk ale do ściągania topornych sworzni. co sadzicie o takim czymś?
http://www.warsztatkubusia.pl/p2617,sci ... estaw.html
mam takie klucze już kilka lat dobrze się sprawują łby srob robią się prędzej okrągłe niż klucze. płaskie oczkowe nie boją się młotka nawet dziescio kilowego.
zastanawiam się nad kupnem sciagacza miał by służyć nie tylko do wyciągania łożysk ale do ściągania topornych sworzni. co sadzicie o takim czymś?
http://www.warsztatkubusia.pl/p2617,sci ... estaw.html
Ostatnio edytowano 15 gru 2015, 12:24 przez gregor83, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 25 cze 2015, 09:10
- Posty: 82
- Skąd: Kostrzyn nad Odra, Lubuskie
- Auto: Mazda Xedos 9 2.5v6 120kW '00 TA KL
mam taki zestaw z biedronki za 199zl, juz 3 rok krece i niic sie nie dzieje. silnik wymienilem i ciagnik wyremontowalem i wszystko zyje jak nalezy
u mnie w YATO'wskim komplecie wystąpiły "awarie".
odpadł "cycek" do zmiany kierunku pracy małej grzechotki a nasadka 10mm 1/4' pękła wzdłuż – jeszcze jest w całości, ale jest wyraźna rysa z jednej strony.
odpadł "cycek" do zmiany kierunku pracy małej grzechotki a nasadka 10mm 1/4' pękła wzdłuż – jeszcze jest w całości, ale jest wyraźna rysa z jednej strony.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki