Mam problem z szyną CAN, ale nie typowy, że po prostu brakuje połączenia.
Mam OBDII na Bluetooth (taki typowy z alledrogo) kupiony bardzo dawno temu.
Ten oto interfejs bardzo długo jeździł sobie w samochodzie, aż któregoś dnia postanowiłem go wypiąć, bo 'na moje' nie powinno się latać z czymś ciągle tam podpiętym
Jakże wielkie było moje zdziwienie, jak po odłączeniu OBD padły mi zegary.
W ForSCANie odczytałem później (tym samym interfejsem), że jest problem z komunikacją szyny CAN.
OK- zdarza się. Problem w tym, że jak podłącze mój interfejs wszystko działa poprawnie.
Próbowałem podłączyć ForSCAN/ inne programy innym interfejsem, który kiedyś działał i nic. Brak komunikacji, zachowuje się jakby nie miało napięcia.
Sprawiło to ogromny program, gdy robiliśmy Chiptuning, bo skończyło się na wyciąganiu pamięci z PCM. Nawet specjalistyczne, różne kompy nie mogły się połączyć z moją szyną.
Nie przejmowałem się tym długo, ale pewnego dnia uświadomiłem sobie jedną rzecz – co się stanie, jeśli chiński interfejs na bluetooth przestanie działać? Będzie spory przypał.
Uprzedzając pytania podstawowe:
– zrobiłem test zegarów, wszystko OK
– lutowałem wiązkę nad Intercoolerem
– poprawiałem punkty masy
– sprawdzałem wiązkę bezpośrednio przy kości OBD
Problem jest o tyle nietypowy, że przez mój interfejs wszystko działa, ale tylko i wyłącznie przez ten jeden
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Trochę się boję 'uwalić' kompa
